Aston Martin zaprezentował w czwartek swój tegoroczny bolid – AMR22.
Ceremonia została zorganizowana w siedzibie marki, zlokalizowanej w angielskim mieście Gaydon. Wzięli w niej udział kierowcy wyścigowi zespołu – Sebastian Vettel oraz Lance Stroll. Obecni byli także prezes Astona Marina – Lawrence Stroll oraz szef dywizji sportowej – Martin Whitmarsh.
W przeciwieństwie do Haasa i Red Bulla, ekipa z Silverstone pokazała prawdziwy bolid wyścigowy, który już w piątek wyjedzie na arenę Grand Prix Wielkiej Brytanii w ramach shakedowne'u.
AMR22 został zaprojektowany w oparciu o zupełnie nowe przepisy techniczne, które znacząco wpłynęły na bryłę konstrukcji. Uwagę przykuwa większe przednie skrzydło z maksymalną liczbą czterech elementów poziomych, niższy nos, duże wloty powietrza pod podłogę oraz odświeżony profil tylnego skrzydła.
Pod względem warstwy wizualnej nie można nie wspomnieć o odświeżeniu barw bolidu. Pod tym względem spore znaczenie miało pojawienie się nowego sponsora – koncernu Aramco, który dołączył do korporacji Cognizant jako partner tytularny Astona Martina w Formule 1. Logotypy arabskiej firmy znajdują się między innymi na osłonie silnika i tylnym skrzydle.
Zgodnie z oczekiwaniami z malowania zniknęły logotypy austriackiej formy BWT a co za tym idzie charakterystyczne różowe paski w dolnych częściach powierzchni bocznych. Zostały one zastąpione fluorescencyjnymi akcentami, znanymi chociażby z samochodów GT Astona Martina.