Embed from Getty Images

Max Verstappen wyjaśnił, w jaki sposób udało się mu przezwyciężyć problemy z działaniem DRS podczas wyścigu o Grand Prix Hiszpanii.

Kierowca Red Bulla nie mógł zaliczyć do udanych początkowego etapu zawodów, po tym jak stracił panowanie nad bolidem i wyjechał na żwirową pułapkę okalającą zakręt numer cztery.

Nie był to jednak koniec problemów 24-latka. Niedługo później w jego bolidzie posłuszeństwa zaczął odmawiać system DRS, przez co wyprzedzenie jadącego na czele George'a Russella stało się jeszcze większym wyzwaniem.

„Wypadłem poza tor. Na pewno dostałem mocne uderzenie wiatru. Po prostu straciłem kontrolę nad tyłem i wyjechałem na pobocze. Później stałem się częścią pociągu bolidów. Próbowałem wyprzedzania, ale mój DRS raz działał, a raz nie”.

„To sprawiło, że wyprowadzenie ataku było bardzo trudne. Udało nam się jednak wykorzystać strategię – to dzięki niej przesunęliśmy się o jedną pozycję i zaczęliśmy kreować własny wyścig, zakończony zwycięstwem”.

Dopytywany o to, w jaki sposób udało się mu przezwyciężyć problemy techniczne, urzędujący mistrz świata powiedział: „Próbowałem się skoncentrować. Oczywiście nigdy nie czujesz się najlepiej, gdy przytrafiają ci się takie sytuacje”.

Holender podziękował także Sergio Perezowi, dzięki któremu Red Bull dowiózł do mety drugi dublet w sezonie 2022. „Wiadomo, że bardzo cieszę się z tej wygranej. Jestem także bardzo zadowolony z jazdy Checo. Osiągnęliśmy wspólnie wspaniały wynik dla zespołu”.