Embed from Getty Images

Williams przywiezie na Silverstone poprawiony pakiet aerodynamiczny w bolidzie FW44, który zostanie przetestowany przez Alexandra Albona.

Zespół miał nadzieję, że wprowadzenie nowych przepisów na rok 2022 pomoże w dalszych postępach po zajęciu ósmego miejsca w mistrzostwach konstruktorów w zeszłym sezonie. Bolidy Williamsa miały jednak trudności z opuszczeniem końca stawki w pierwszych dziewięciu wyścigach sezonu. Albon, który zastąpił na początku sezonu George'a Russella, zdobył po powrocie do Formuły 1 już trzy punkty. Jego zespołowy kolega, Nicholas Latifi w dalszym ciągu nie finiszował w pierwszej dziesiątce.

Zmiany w bolidzie FW44 obejmują poprawki w podłodze i karoserii, co według członków zespołu pozwoli mu na podjęcie walki o punkty na Silverstone. „Mamy zaktualizowany pakiet aerodynamiczny na ten weekend, który będzie używany tylko w samochodzie Alexa, ponieważ chcemy sprawdzić jego zachowanie i potwierdzić, że działa zgodnie z przeznaczeniem” – powiedział Dave Robson, szef działu rozwoju Williamsa.

„Nadwozie i podłoga stanowią podstawę modernizacji i mają na celu efektywne zwiększenie siły docisku samochodu. Z niecierpliwością czekamy na nasz domowy wyścig, aby zapoznać się z poprawkami; prawdopodobnie wpłyną one na balans i prowadzenie samochodu. Kierowcy mogą tym samym potrzebować trochę czasu na przystosowanie się do zmian, a jako że przyszłotygodniowy wyścig w Austrii będzie w formacie sprinterskim, chcemy jak najwięcej poznać w ten weekend” – dodał Robson.

Dzięki dużej liczbie szybkich zakrętów oczekuje się, że Silverstone będzie jednym z największych testów nowej generacji bolidów, a jest tak ze względu na zwiększoną siłę docisku przy dużych prędkościach.

W rozmowie z Autosportem w 2021 roku Robson wyjaśnił również, że Silverstone jest jednym z najbardziej wymagających torów dla ogumienia, a także o wadze dbania o lewą przednią oponę podczas długich stintów w wyścigu. „Ustawiając balans aerodynamiczny pod szybkie zakręty, można liczyć na problemy z utrzymaniem się na wyjściu z wolnych zakrętów” – kontynuuje Brytyjczyk.

„Ważne jest też ustawienie bolidu w kontekście oszczędzania opon na tak bardzo wymagającym dla opon torze. Przednia lewa opona dostaje w kość w szybkich, prawych zakrętach, więc trzeba uważać na to, jak się je pokonuje. Należy też wyważyć balans aerodynamiczny i mechaniczny, aby uzupełniały się nawzajem” – zakończył Robson.