Sebastian Vettel ogłosił decyzję o odejściu z Formuły 1 po zakończeniu sezonu 2022.

Czterokrotny mistrz świata od 2021 roku broni barw Astona Martina. Chociaż w ostatnich tygodniach w mediach pojawiały się informacje o negocjacjach na temat przedłużenia współpracy z ekipą z Silverstone, przed startem GP Węgier Niemiec poinformował o tym, iż zakończy karierę w Formule 1.

Vettel zadebiutował w Formule 1 w 2007 roku a już w sezonie 2008 odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Konkurencyjna dyspozycja w Toro Rosso otworzyła przed kierowcą z Heppenheim drzwi do awansu do głównej ekipy Red Bulla, z którą zdobył cztery mistrzowskie korony w sezonach 2010, 2011, 2012 i 2013.

Po zakończeniu współpracy z austriacką ekipą Vettel został reprezentantem Ferrari a następnie trafił do ekipy Astona Martina, stworzonej na bazie teamu Racing Point, należącego do kanadyjskiego biznesmena – Lawrence'a Strolla.

„Przez ostatnich 15 lat miałem prawdziwy zaszczyt współpracować z wieloma fantastycznymi ludźmi – jest ich zbyt wiele, aby wszystkich wymienić i każdemu podziękować”.

„Od sezonu 2021 bronię barw Astona Martina i chociaż nasze rezultaty nie były tak dobre, jak oczekiwaliśmy, jest dla mnie jasne, że udało nam się zbudować pewne fundamenty pod to, aby zespół mógł ścigać się na najwyższym poziomie przez wiele kolejnych lat”.

„Naprawdę podobała mi się współpraca z tak wspaniałą grupą. Wszyscy, w tym Lawrence, Lance, Martin, Mike, menadżerowie wyższego szczebla, inżynierowie, mechanicy, cała ekipa – to ambitni, zdolni fachowy, zaangażowani i przyjaźnie nastawieni. Życzę im wszystkiego najlepszego”.

„Mam nadzieję, że praca, którą wykonałem w ubiegłym roku i kontynuuję w tym sezonie, będzie pomocna w rozwoju zespołu, który w przyszłości wkroczy na zwycięską ścieżkę. Do końca tego roku będę pracował tak ciężko, jak tylko mogę i zrobię wszystko, co tylko się da w dziesięciu finałowych wyścigach”.

„Ciężko było mi podjąć decyzję o zakończeniu kariery. Wiele o tym myślałem, ale koniec końców chcę poświęcić trochę więcej czasu na zastanowienie się nad tym, na czym chcę koncentrować się w następnej kolejności. To dla mnie oczywiste, że będąc ojcem, chcę spędzać więcej czasu z rodziną”.

„Dzisiaj jednak nie chodzi o pożegnanie. Chciałbym raczej podziękować. Wszystkim, łącznie z fanami, bez których żarliwego wsparcia Formuła 1 po prostu nie mogłaby istnieć”.


Prezes Astona Martina – Lawrence Stroll, podkreślił: „Chcę z głębi serca podziękować Sebastianowi za wspaniałą pracę, jaką wykonał od chwili dołączenia do naszej ekipy”.

„Daliśmy mu jasno do zrozumienia, że chcemy, aby kontynuował z nami współpracę w przyszłym roku, ale ostatecznie zdecydował się zrobić to, co uważa za słuszne dla siebie i swojej rodziny. Oczywiście szanujemy jego wybór. Pojechał dla nas kilka fantastycznych wyścigów a za kulisami jego doświadczenia i wiedza okazały się niezwykle cenne dla naszych inżynierów”.

„Sebastian jest jednym z najlepszych kierowców w historii Formuły 1. Współpraca z nim była przywilejem. Sebastian będzie ścigał się dla nas do GP Abu Zabi 2022, które będzie jego 300. zgłoszeniem do wyścigowego weekendu. Zgotujemy mu fantastyczne pożegnanie”.

Mike Krack – szef teamu AMR, dodał: „Sebastian jest świetnym kierowcą – szybkim, inteligentnym i z doskonałym wyczuciem elementów strategicznych. Będzie nam brakowało jego umiejętności. Wszyscy wiele się od niego nauczyliśmy a zdobyta wiedza będzie służyła ekipie jeszcze długo po jego odejściu”.

„Team Astona Martina jest świetnym projektem o nieograniczonym potencjale. Praca wykonana przez Sebastiana w poprzednim oraz obecnym sezonie, odgrywają pod tym względem kluczowe znaczenie. Gdy dojdziemy do pełnej, konkurencyjnej formy – a na pewno tak się stanie – Sebastian będzie jednym z architektów tego sukcesu. Zawsze będziemy mu za to niezmiernie wdzięczni”.