Embed from Getty Images
Zdaniem Maksa Verstappena, zmiany przeprowadzone na torze przed tegoroczną edycją Grand Prix Belgii zaowocują bardziej
„ostrożnym” podejściem kierowców do startu.
Włodarze toru Spa-Francorchamps wprowadzili wiele modyfikacji przed tegoroczną edycją wyścigu, z których najpoważniejszą wydaje się być utworzenie żwirowej pułapki po zewnętrznej stronie pierwszego zakrętu – La Source.
Zmiany dotknęły też inne słynne zakręty – znacznie poszerzone zostało asfaltowe pobocze po zewnętrznej stronie Raidillon, a także dodano żwirową pułapkę w Blanchimont.
Max Verstappen uważa że zmiany te poskutkują znacznie bardziej konserwatywnym zachowaniem kierowców na starcie wyścigu.
„Zdecydowanie nie chcesz wylądować w żwirze. Nie jeździmy samochodami rajdowymi, więc lepiej trzymać się z dala od tego. Myślę, że kierowcy podejdą bardziej konserwatywnie”.
„Wszyscy widzieli jak wyglądał wyścig Formuły 3. Zazwyczaj na starej wersji toru każdy po prostu wyjeżdżał szeroko, a potem wracał na tor, bo po prostu była taka możliwość. Teraz oczywiście nie będzie to możliwe. Będziemy zatem musieli naturalnie zachować nieco większą ostrożność” – zakończył kierowca Red Bulla.
Zespołowy partner Holendra, Sergio Perez, przystąpi do dzisiejszego Grand Prix z drugiego pola. Meksykanin uważa że lepiej dla niego będzie, jeśli na wyjeździe z La Source nie będzie liderem wyścigu.
„Raczej nie chciałbyś wjeżdżać w Eau Rouge, jeśli bardzo blisko za tobą znajduje się inny samochód” – powiedział 32-latek.
„Miejmy jednak nadzieję, że uda nam się wycisnąć z tego jak najwięcej. Plan jest taki, aby zaliczyć dobry start i na początkowym etapie odebrać Carlosowi prowadzenie” – dodał Perez.