Embed from Getty Images

Christian Horner nie wyklucza, że przetasowania w składzie kierowców Alpine umożliwią Pierre'owi Gasly'emu unieważnienie kontraktu w AlphaTauri.

Stajnia z Faenzy potwierdziła w czerwcu, że Francuz pozostanie jej kierowcą w sezonie 2023. Mimo to w ostatnich dniach pojawiły się informacje, jakoby kierowca był faworytem do startów w Alpine, gdzie na odejście zdecydował się Fernando Alonso.

Na następcę Hiszpana wyznaczono Oscara Piastriego, jednakże Australijczyk deklaruje, iż nie będzie reprezentował barw francuskiej stajni. Wszystko wskazuje na to, iż 21-latek porozumiał się już z McLarenem w sprawie startów od 2023 roku, przez co konieczna jest interwencja Komisji FIA ds. sporów kontraktowych.

„Sytuacja na rynku kierowców jest w tej chwili dosyć dynamiczna” – powiedział Christian Horner, szef Red Bulla. „Zobaczymy jaki werdykt opublikuje Komisja, to on będzie punktem wyjścia. Jeśli chodzi o naszą sytuację, to Pierre dysponuje ważnym kontraktem z Red Bullem do końca następnego sezonu. Mamy też porozumienie z Sergio na kolejne dwa lata, a Max jest związany z nami długoterminowo. Musimy rozważyć wszystkie opcje, ale najważniejsze będą rozstrzygnięcia Komisji. Reszta to czyste spekulacje”.

Pierre Gasly zapytany po Grand Prix Belgii, czy przy okazji wyścigu na Zandvoort będzie miał coś do ogłoszenia, odpowiedział: „Na pewno nie pojawi się nic z mojej strony”.