Embed from Getty Images

The Race informuje, że ekipa Alpine zdecydowała się zaprosić Nycka de Vriesa na prywatną sesję testową na torze Hungaroring.

Holender podczas Grand Prix Włoch zastąpił Alexandra Albona w barwach Williamsa, otrzymując szansę upragnionego debiutu w Formule 1. Mistrz F2 oraz FE dojechał do mety na dziewiątym miejscu, co wywołało spore poruszenie w padoku.

Osiągi na torze Monza miały poprawić notowania de Vriesa w stajni z Grove, która rozważa dalszą współpracę z Nicholasem Latifim. Mimo to jak informuje The Race, do walki o usługi 27-latka wkroczyło Alpine, poszukujące następcy Fernando Alonso.

Według ustaleń publikacji, stajnia z Enstone zaprosiła Holendra na prywatne testy za kierownicą bolidu A521 na torze Hungaroring. Wszystko wskazuje na to, iż de Vries będzie dzielił kokpit z juniorem francuskiej stajni – Jackiem Doohanem, który ma być kolejnym kandydatem do posady u boku Estebana Ocona. Sesja miałaby zostać zorganizowana pod koniec września przed Grand Prix Singapuru.

The Race nie wyklucza scenariusza, w którym Alpine odbiera de Vriesa ekipie Williams, oferując jej wypożyczenie Doohana. Do podobnego rozwiązania miało dojść z Oscarem Piastrim, nim ten zdecydował się opuścić szeregi francuskiej stajni na rzecz McLarena.

Starania Alpine o de Vriesa najprawdopodobniej mają związek z Pierre Gasly'm, który do niedawna uważany był za faworyta do miejsca zwolnionego przez Alonso. Porozumienie z AlphaTauri w sprawie Francuza miało upaść przez brak superlicencji dla Coltona Herty, którego także łączy się z prywatnymi testami. Stajnia z Faenzy ma kontynuować starania o uprawnienia dla Amerykanina, który bardzo możliwe, iż zaliczy z nią starty w treningach jeszcze w sezonie 2022.