Embed from Getty Images

Gunther Steiner zdementował spekulacje, jakoby Nico Hulkenberg dysponował już kontraktem na starty w Haasie.

Stajnia z Kannapolis dysponuje wolną posadą na sezon 2023 i według ustaleń Bilda, walka o nią toczy się miedzy aktualnym reprezentantem Mickiem Schumacherem, a zawodnikiem rezerwowym Astona – Nico Hulkenbergiem.

Według spekulacji z padoku Marina Bay, gotowym kontraktem dysponuje już Hulkenberg. Dla 35-latka oznaczałoby to stały powrót do stawki Formuły 1 od 2019 roku, kiedy to reprezentował barwy Renault.

Szef Haasa – Gunther Steiner, zapytany w Singapurze o kandydaturę Hulkenberga, odpowiedział: „Nasza lista potencjalnych kierowców składa się ze wszystkich, którzy mają superlicencję. Nico znajduje się w tym gronie. Mimo to Mick także jest kandydatem, ponieważ w innym wypadku oznaczałoby to, iż już podjęliśmy decyzję. Wciąż musimy zadecydować co będzie najlepsze dla postępów zespołu”.

Schumacher zapytany o swoją dalszą przyszłość w Haasie, potwierdził, że wciąż nie poznał ostatecznej decyzji zespołu. „Aktualny status jest taki, że jak będę miał coś do ogłoszenia, to ogłoszę to. Nic się nie zmieniło. Nie czuję, by ta sytuacja w jakikolwiek sposób mnie rozpraszała. Zespół wie na co mnie stać i gdzie razem możemy dojść. Dysponujemy danymi, więc fakty są gotowe na stole. Presja od zawsze towarzyszyła mojemu życiu i karierze. Lubię ją i wykorzystuje to do dodatkowej motywacji” – powiedział 23-latek.