P. Kierowca  Konstruktor  Bolid  Op.  Czas okr.  Strata  Okr.  Czasy uzyskane w Barcelonie 1. Mark Webber  Jaguar Cosworth  R3  1:18,177     64  2. Juan Pablo Montoya  Williams BMW  FW24  1:18,271  +0,094  58  3. Alex Wurz  McLaren Mercedes  MP4-17D  1:18,732  +0,555  31  4. Olivier Panis  Toyota  TF102B  1:19,130  +0,953  75  5. Marc Gene  Williams BMW  FW24  1:19,544  +1,367  29  6. Fernando Alonso  Renault  R202B  1:19,582  +1,405  86  7. Anthony Davidson  BAR Honda  BAR 004  1:20,414  +2,237  92  8. Nico Rosberg  Williams BMW  FW24  1:21,058  +2,881  36  9. Gary Paffett  McLaren Mercedes  MP4-17D  1:21,484  +3,307  14  10. Dirk Muller  Williams BMW  FW24  1:21,584  +3,407  44  11. Romain Dumas  Renault  R202  1:22,298  +4,121  48

Podczas wznowionych wczoraj testów na torze Catalunya najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał Mark Webber. Dla zespołu Jaguar był to jednak nie do końca udany dzień, gdyż drugi kierowca reprezentujący barwy tej stajni – Antonio Pizzonia już na początku wypadł z toru na drugim zakręcie i czołowo uderzył w bandę. Brazylijczyk, który kilka dni wcześniej rozbił podczas pokazowej jazdy seryjnego Jaguara S-Type, także i tym razem wyszedł z kraksy bez szwanku, ale prowadzony przez niego bolid R3 został poważnie uszkodzony.

Zespół Williams oprócz stałej obsady, tj. Juana Pablo Montoi (druga pozycja) oraz Marca Gene (piąta pozycja) reprezentowało dwóch nowych kierowców – Nico Rosberg oraz Dirk Muller. Nieco szybszy (ósma pozycja) okazał się być syn mistrza świata z 1982 roku – Keke Rosberga, który szansę na przetestowanie bolidu FW24 otrzymał w zamian za sukcesy odniesione w tegorocznych mistrzostwach Formuły BMW. Muller tymczasem na co dzień jest kierowcą w Europejskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (ETCC) i podczas tego testu uplasował się na dziesiątej pozycji. Także w zespole McLaren obok regularnego kierowcy testowego Alexa Wurza (trzecia pozycja) pojawiła się nowa twarz – Brytyjczyk Gary Paffett. Tegoroczny mistrz Niemieckiej Formuły 3 uzyskał dziewiąty czas dnia.

Olivier Panis (czwarta pozycja) był tym razem jedynym reprezentantem Toyoty w Barcelonie, gdyż drugi kierowca z tej stajni – Cristiano da Matta przeniósł się na francuski tor Paul Ricard, by samotnie uczestniczyć w czterodniowych testach. Zespół BAR podobnie jak podczas zeszłotygodniowych testów ponownie reprezentował tylko kierowca testowy Anthony Davidson, uzyskując siódmy czas. Brytyjczyk był jedynym kierowcą korzystającym z opon Bridgestone podczas tego dnia testów. Ostatnim zespołem uczestniczącym we wtorkowych testach była francuska stajnia Renault. Reprezentowali ją dwaj kierowcy – Fernando Alonso (szósta pozycja), który po roku testów w przyszłym sezonie będzie już jednym z głównych kierowców oraz młody obiecujący Francuz – Romain Dumas, który uplasował się na dziesiątej pozycji.