Alfa Romeo ujawniła dziś swój nowy model C43. To ostatni model, który nosi nazwę słynnego włoskiego producenta samochodów.

Malowanie składa się z przykuwającej oko czerwieni oraz wstawek włókna węglowego. Barwy zostały zaprojektowane przez wydział samochodów drogowych Alfy Romeo i nie zawierają białych sekcji, które mogliśmy widzieć w poprzednich latach.

Umowa Saubera z Alfą Romeo wygasa z końcem tego roku, po czym nadejdą dwa lata przejściowe z jednostkami napędowymi Ferrari, zanim zespół stanie się fabryczną stajnią Audi od 2026 roku.

Poza zmianą kolorystyki na tegorocznym samochodzie dostrzegamy zmianę sponsora tytularnego z Orlenu na Stake. Dzisiaj ekipa ujawniła samochód pokazowy, jak również zdjęcia renderowane komputerowo. Prawdziwy C43 zostanie zaprezentowany podczas dnia filmowego w Barcelonie, który odbędzie się w piątek.

Nowy dyrektor wykonawczy Saubera, Andreas Seidl zdecydował się na przyjęcie dość ukrytej roli, gdyż jego głównym zadaniem jest budowanie organizacji gotowej na przyjście Audi. Podczas weekendów wyścigowych Alfa będzie reprezentowana przez Alessandro Alunni Braviego, który został nominowany do pełnienia tej roli.

„Uruchomienie samochodu to długi proces, który obejmuje każdy departament w firmie, więc zaprezentowanie go dzisiaj napawa nas wielką dumą” – powiedział Włoch. „Zdecydowaliśmy się zrobić to przed naszymi fanami, blisko siedziby, ponieważ prezentacja nowego samochodu to nie tylko moment na wytyczenie celów na najbliższy sezon, ale również moment na spotkanie z wszystkimi, którzy nas wspierają na każdym wyścigu. Nasz nowy samochód jest rezultatem miesięcy pracy, ale to dopiero początek podróży. Musimy ciężko pracować z skromnością i oddaniem, by poprawić osiągi na torze. Wszyscy w zespole są oddani, by osiągnąć ten cel i jestem przekonany, że nam się uda”.

Zespół określa C43 jako ewolucję poprzedniej konstrukcji. Jednakże zawiera się w tym znaczna zmiana tyłu samochodu z nową skrzynią biegów, zawieszeniem i chłodzeniem. Ma to zaadresować słabości zeszłorocznej maszyny. Innym obszarem, na który położono duży nacisk była niezawodność, gdyż zespół doświadczył serii problemów w 2022 roku.

„Jestem dumny z tego co udało nam się osiągnąć w ostatnich miesiącach, ponieważ stworzenie nowego samochodu zawsze jest dużym wysiłkiem” – przyznał dyrektor techniczny Jan Monchaux.„Samochód jest ewolucją zeszłorocznej konstrukcji, uwzględniając nowe regulacje i wprowadzając większe zmiany tam gdzie tego potrzebowaliśmy”.

„Mam nadzieję, że będzie szybszy od tego, który mieliśmy, to najważniejsze, ale chcielibyśmy również lepszej niezawodności, dużo wkładamy w ten obszar. Teraz czeka nas powrót na tor. Jestem szczęśliwy, że wracamy do ścigania”.

Zespół zaznaczył również, że C43 zostanie zaprezentowany w oficjalnej grze EA Sports jeszcze przed wyjazdem na tor w Barcelonie.