Embed from Getty Images

Valtteri Bottas sugeruje,  że Alfa Romeo może dysponować tempem, które zagrozi Mercedesowi.

Po wywalczeniu szóstej lokaty w ubiegłorocznych mistrzostwach konstruktorów, Alfa liczy na dokonanie kolejnych postępów z konstrukcja C43.

Przed inauguracyjną rundą w Bahrajnie Bottas zasugerował, że nie obawia się o osiągi nowego bolidu.

„Nie mamy tak dobrego tempa wyścigowego jak Red Bull, Ferrari czy Aston Martin, ale jeśli chodzi o innych, to jesteśmy bardzo blisko. Jak tu wspomnieliście, mamy wiele zmiennych – porę dnia, tryb pracy silnika, który może dać różnicę nawet jednej sekundy, ale nawet pomimo tego sądzę, że powinniśmy być w mocnej formie”.

Dopytywany o to, czy liczy na walkę z Mercedesem, którego barw bronił do końca sezonu 2021, Fin odrzekł: „W oparciu o dane z długich przejazdów, powiedziałbym, że jest na to szansa”.

„Było kilka stintów, na których mieli lepsze tempo, ale były też momenty, w których ich osiągi były gorsze. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób odpowiedzą na problemy, z którymi być może się mierzyli. Z naszych danych wynika jednak, iż nie sprawiają wrażenia teamu, który ma walczyć o zwycięstwo. Nigdy jednak nie wiadomo…”.

„Jeśli o nas chodzi, to w tym roku mamy większe możliwości. Jest to związane z charakterystyką bolidu, którego balans stał się bardziej jednorodny pomiędzy wolnymi i szybszymi sekcjami. Dodatkowo nie muszę się już także uczyć zespołu. Mogę w pełni skoncentrować się na pracy. Jest znacznie przyjemniej niż przed rokiem”.