Pomimo przekonującego zwycięstwa Max Verstappen przyznał, że w trakcie wyścigu w Bahrajnie zmagał się z drobnymi problemami.

Urzędujący mistrz świata rozpoczął sezon w perfekcyjnym stylu, pokonując zespołowego kolegę – Sergio Pereza. Na mecie obu kierowców Red Bulla dzieliło prawie dwanaście sekund.

W trakcie wyścigu Holender zwracał uwagę na drobne problemy z przekładnią oraz balansem. Dopytywany o nie przed wejściem na podium, powiedział: „To nic wielkiego. To drobne rzeczy, które chcesz dopracować. Myślę, że łatwo sobie z nimi poradzimy”.

Dla Red Bulla zwycięstwo w Bahrajnie ma podwójnie słodki smak. Ekipie z Milton Keynes nigdy wcześniej nie udało się zgarnąć dubletu na inaugurację sezonu. Z kolei Verstappen zdobył pierwszą w karierze wygraną na torze Sakhir.

„Mieliśmy dobry pierwszy stint, na którym w zasadzie skupiałem się na wypracowaniu przewagi i dbaniu o ogumienie. Nigdy nie wiesz, co wydarzy się w dalszej fazie rywalizacji, więc chcieliśmy zapewnić, że znajdujemy się na odpowiednich oponach, które są w dobrym stanie. Bardzo cieszę się ze zwycięstwa tutaj, w Bahrajnie”.