Embed from Getty Images

Helmut Marko ujawnił, że Red Bull mimo dalszego wsparcia dla AlphaTauri najprawdopodobniej zmieni model funkcjonowania juniorskiej ekipy.

W trakcie zimowych testów pojawiły się informacje, jakoby austriacki gigant zamierzał sprzedać stajnię z Faenzy w ramach planu oszczędnościowego. Finalnie jednak Red Bull zadeklarował dalszą obecność zespołu w Formule 1 pod szyldem AlphaTauri, choć nie wykluczył zmian mających zwiększyć synergię z seniorską ekipą.

Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przeniesienie zespołu z Włoch do jednego z budynków gigantycznego kompleksu Red Bulla w brytyjskim Milton Keynes. Helmut Marko, który pełni funkcję konsultanta Red Bull Racing, potwierdził, że jest to prawdopodobne rozwiązanie, choć „decyzja nie zostanie podjęta pochopnie”.

„Sportowo oraz finansowo ten zespół nie jest na poziomie standardów Red Bulla. Nasze inwestycje w AlphaTauri są nieproporcjonalnie wysokie na tle przychodów. Naturalnie, że omówiliśmy możliwości. Od początku było jednak jasne, iż AlphaTauri pozostanie pod naszą kontrolą. Dalsza praca z młodymi ludźmi pozostaje naszym priorytetem” – powiedział 78-latek dla Formel1.de.

„Rozglądamy się za wieloma możliwościami, wliczając w to utworzenie bazy w Anglii. AlphaTauri już teraz ma tutaj około stu pracowników. Dokonaliśmy tego podziału, ponieważ dużo łatwiej o znalezienie nowych pracowników w Anglii. Mimo to nie chcemy podjąć pochopnej decyzji o przeniesieniu tu całego zespołu. Sportowo celujemy w piąte miejsce, ale wynik na poziomie szóstej lub siódmej lokaty także będzie dobry”.