Embed from Getty Images

Pierre Gasly prosi Alpine o więcej czasu na dostosowanie się do nowego bolidu.

Przed sezonem 2023 Francuz zdecydował się na odejście z programu kierowców Red Bulla i dołączył do ekipy Alpine, z którą nieoczekiwanie rozstał się Fernando Alonso.

Kampania Francuza rozpoczęła się od nieudanego występu w kwalifikacjach w Bahrajnie, podczas których jego wynik z Q1 został anulowany za naruszenie limitów toru. Wyścig Gasly zakończył na dziewiątym miejscu a dwa tygodnie później powtórzył ten wynik w Dżuddzie.

Szef stajni Alpine – Otmar Szafnauer potwierdził, że zwycięzca GP Włoch 2021 potrzebuje więcej czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym środowisku.

„Jest tu nowy i dostosowanie się do wszystkiego pochłania trochę czasu. Podoba się mu w zespole, lubi inżynierów i mechaników a my lubimy jego. Jest szybki, ale nie od razu jest się w stanie stuprocentowo wykorzystywać możliwości bolidu. Rozmawiałem z nim po ostatnim wyścigu i powiedział, aby dać mu kilka wyścigów. Jest przekonany, że może urwać parę dziesiątych sekundy”.

Dopytywany o to, skąd mogą wziąć się aż tak duże zyski, Amerykanin odparł: „Myślę, że chodzi o lepsze zrozumienie pomiędzy kierowcą a ekipą inżynierów w kwestii tego, w jaki sposób ustawienia bolidu mają współgrać z oczekiwaniami Pierre'a”.

Zapytany o to, jak oceniłby dotychczasowe postępy Alpine, które po dwóch wyścigach ma na koncie osiem punktów i piątą lokatę w tabeli konstruktorów, sam Gasly powiedział: „Nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, bo wiadomo, że wolelibyśmy walczyć o wyższe lokaty. Póki co wygląda na to, że znajdujemy się na ziemi niczyjej, za czterema najsilniejszymi stajniami”.

„Mamy lekką przewagę nad środkiem stawki, ale cały czas staramy się zbliżyć do ekip ze ścisłej czołówki. Generalnie start sezonu wypadł w porządku, ale jako zespół z pewnością chcemy rywalizować o większe punkty”.

„Kwestią czasu pozostaje wprowadzenie nowych części. Chodzi także o mnie i o zrozumienie pomiędzy mną i zespołem w zakresie oczekiwań względem bolidu i wykorzystywania jego potencjału. Za nami tylko dwa wyścigi. Poszły nam całkiem dobrze, ale aktualne osiągi nie pokrywają się z celami, jakie sobie wyznaczamy. Postaramy się to zmienić w kolejnych tygodniach”.