Embed from Getty Images

Max Verstappen odczuwa ulgę z faktu, iż ryzykowna strategia startu na używanych pośrednich oponach nie pozbawiła go prowadzenia po starcie wyścigu.

Na dojeździe do pierwszego zakrętu lider klasyfikacji generalnej zdołał obronić się przed atakiem ze strony Carlosa Sainza, który miał w swym bolidzie miękkie ogumienie.

Był to jedyny nerwowy moment w kokpicie zawodnika Red Bulla, który następnie zaczął powiększać przewagę nad rywalami, mknąc po piąty triumf w tegorocznej kampanii.

„Miałem twardsze opony i wiedziałem, że start może być trudnym momentem. Wyprzedzenie po zewnętrznej pierwszego zakrętu nigdy nie jest tutaj proste, ale na szczęście nie wydarzyło się nic złego” – komentował Holender.

Verstappen prowadził w rywalizacji od startu aż do samej mety, przedłużając zwycięską passę Red Bulla.

„Jazda takim bolidem to czysta przyjemność. Realizowaliśmy dzisiaj odmienne strategie, ale myślę, że w naszym przypadku przez większość wyścigu podejmowaliśmy właściwe decyzje. Zwycięstwo tutaj jest czymś wspaniałym”.

Przed GP Kanady Verstappen cieszy się solidnym, 53-punktowym prowadzeniem w klasyfikacji mistrzostw. „Za nami kolejny mocny weekend. Mam nadzieję, że utrzymamy takie tempo do samego końca sezonu. To Grand Prix może być dla nas wyznacznikiem”.