Embed from Getty Images

Christian Horner ma nadzieję, że Sergio Perez zmieni swoje nastawienie do rywalizacji dzięki sporej stracie punktowej względem Maxa Verstappena.

Po pierwszych wyścigach sezonu różnice pomiędzy kierowcami Red Bulla były bardzo małe i kształtowały się na poziomie kilku punktów.

W ostatnim czasie Verstappen wyraźnie podniósł jednak poprzeczkę, odnosząc trzy zwycięstwa z rzędu. Z kolei Perez zaczął popełniać kosztowne błędy, które po GP Hiszpanii oddaliły go od pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej na 53 „oczka”.

„Gdy spojrzymy na punkty, różnica między Sergio a Maxem urosła do naprawdę sporych rozmiarów” – stwierdził Horner w rozmowie z telewizją Sky.

„Jeśli już, to powinno to pomóc Sergio w zredukowaniu presji. Nie ma teraz nic do stracenia. Musi się zrelaksować. Ma szansę, by złapać oddech i pojechać kolejne wyścigi na takim poziomie, jaki pokazał już w tym roku chociażby w Azerbejdżanie”.

„Dzisiaj z powodzeniem odrobił straty po kwalifikacjach. To z całą pewnością zwiększy jego pewność siebie przed weekendem w Montrealu”.

Brytyjczyk dodał, że jego zdaniem żaden z kierowców nie byłby w stanie przeszkodzić Verstappenowi w odniesieniu zwycięstwa w GP Hiszpanii.

„Myślę, że nie ma kierowcy, który pokonałby dzisiaj Maxa w tym bolidzie. Nawet jeśli ktoś znajduje się w życiowej formie, Max i tak jest od niego lepszy. To wymagająca sytuacja. Checo może mieć trudności, by się z tym pogodzić”.

„Różnica punktowa stała się jednak tak duża, że paradoksalnie Sergio może odczuwać teraz mniejszą presję. To okazja, by nieco obniżyć oczekiwania i odzyskać radość z jazdy”.