Embed from Getty Images
FIA dała jasno do zrozumienia, że na torze Marina Bay nie zostanie wyznaczona dodatkowa strefa DRS.
Ze względu na prace budowlane w obszarze zatoki, przed tegorocznym wyścigiem w Singapurze wprowadzono zmiany w konfiguracji toru, usuwając dotychczasowe zakręty 16-19.
Jeszcze w czwartek niektórzy kierowcy sugerowali, że na nowo powstałej prostej powinna powstać dodatkowa, czwarta strefa aktywacji DRS, co zwiększyłoby szanse wyprzedzania.
Valtteri Bottas stwierdził:
„Dodatkowa prosta ułatwi nieco ściganie, ale myślę, że wyprzedzanie nadal będzie bardzo trudne. Wydaje mi się, że większość kierowców spodziewało się dodatkowej strefy DRS i jestem pewien, że poruszymy ten temat podczas piątkowej odprawy”.
Przedstawiciel FIA potwierdził jednak w rozmowie z magazynem Autosport, że podczas obecnego weekendu nie dojdzie do zmian w zakresie DRS.
„Nie będziemy oceniać propozycji wyznaczenia żadnych dodatkowych stref DRS podczas GP Singapuru. Kwestia ta była rozważana po wprowadzeniu zmian w układzie toru. Kilka tygodni temu skontaktowaliśmy się ze wszystkimi zespołami, prosząc o przekazanie opinii i uwag na ten temat”.
„Nie uzyskaliśmy jednak jasnego konsensusu i po przeprowadzeniu symulacji w zakresie bezpieczeństwa zadecydowaliśmy, że nie będziemy dalej zajmować się tą sprawą”.
W opinii Estebana Ocona FIA mogła obawiać się o bezpieczeństwo kierowców w piętnastym zakręcie, który jest pokonywany z gazem w podłodze. Kierowca Alpine szybko zaznaczył jednak:
„Jeśli chcemy zachować maksymalne bezpieczeństwo, wystarczyłoby wytyczyć strefę DRS zaraz za T15”.