Embed from Getty Images

Esteban Ocon przyznaje, że trudno jest mu pogodzić się z kolejną awarią bolidu Alpine, przez którą stracił szanse na walkę o punktowaną pozycję.

Francuz zajmował szóste miejsce i próbował bronić się przed Fernando Alonso, gdy dwadzieścia okrążeń przed metą w Alpine A523 posłuszeństwa odmówiła skrzynia biegów. Powodem usterki był problem w działaniu układu hydraulicznego.

Awaria bolidu Ocona była ważnym momentem z perspektywy liderów – doprowadziła bowiem do wirtualnej neutralizacji, którą wykorzystali kierowcy Mercedesa. Zarówno George Russell jak i Lewis Hamilton zjechali po świeże pośrednie opony, licząc na przedostanie się na dwie najwyższe pozycje.

Ocon, który w niedzielę świętował 27. urodziny, drugi raz z rzędu i piąty w całym sezonie 2023, nie dojechał do mety ze względu na problem z bolidem.

„Wiadomo, że jestem bardzo rozczarowany, ale takie rzeczy zdarzają się w sportach motorowych. Skrzynia biegów odmówiła posłuszeństwa, gdy jechaliśmy na bardzo mocnej pozycji” – wyjaśniał Francuz w rozmowie z F1TV.

„Zrobiliśmy wszystko, co do nas należało. Powstrzymywaliśmy bolidy Red Bulla i walczyliśmy z Fernando [Alonso] oraz Kevinem [Magnussenem]. Zdobywaliśmy kolejne miejsca i nasz wyścig układał się bardzo pomyślnie”.

„Generalnie za nami mocny weekend na torze, którego nie jestem szczególnym fanem. W przeszłości przysparzał mi różnych problemów. Wydaje mi się, że teraz staje się on powoli jednym z moich ulubionych obiektów w kalendarzu”.