General Motors formalnie zarejestrował w FIA zamiar dołączenia do stawki jako producent jednostek napędowych od sezonu 2028.

Na początku października organ zarządzający zaakceptował wniosek ekipy Andretti-Cadillac o dołączenie do stawki od 2025 roku. Obecnie zgłoszenie znajduje się na etapie weryfikacji prowadzonej przez właściciela praw komercyjnych.

Wiadomo, że zarówno Liberty Media jak i obecne zespoły sprzeciwiają się rozszerzeniu stawki. Cadillac zaznacza jednak, że nie bierze pod uwagę współpracy z innym partnerem, niż Andretti Global.

Początkowo marka nie deklarowała jednoznacznie chęci dołączenia do Formuły 1 jako producent jednostek napędowych. Niedługo przed GP Las Vegas General Motors oficjalnie ogłosiło, że zamierza dostarczać własne silniki teamowi Andrettiego. W tym celu koncern zarejestrował się w FIA jako producent jednostek napędowych od 2028 roku.

„Jesteśmy podekscytowani tym, że nowa stajnia Andretti Cadillac będzie napędzana silnikiem GM”. – powiedział prezes General Motors, Mark Reuss.

„Jesteśmy pewni, że dzięki naszej dogłębnej wiedzy inżynieryjnej i wyścigowej, zapewnimy konkurencyjną jednostkę napędową dla Formuły 1, sprawiając, że Andretti Cadillac stanie się prawdziwym zespołem roboczym”.

„Będziemy mierzyć się z najlepszymi, na najwyższym poziomie, z pasją i uczciwością, podnosząc tym samym poziom sportu w oczach fanów wyścigów na całym świecie”.

W komunikacie możemy przeczytać, że „rozwój i testy prototypowych technologii są już w toku”. Projekt silnika „ma pogłębić specjalistyczną wiedzę GM w takich obszarach jak elektryfikacja, technologia hybrydowa, zrównoważone paliwa, wysokowydajne silniki spalinowe, zaawansowane systemy kontroli oraz oprogramowanie”.

Nie jest jasne, czy projekt silnika GM jest uzależniony od tego, czy Andretti zdoła zapewnić sobie miejsce w stawce. Na obecnym etapie nie wiadomo także, kto miałby dostarczać jednostki amerykańskiej ekipie przed 2028 rokiem.

Andretti dysponował opcją na silniki Renault, jednak ta wygasła. Właściciel zespołu – Michael Andretti, utrzymuje jednak: „Technicznie rzecz ujmując, umowa z Renault wygasła, ale w przypadku zaakceptowania naszego zgłoszenia, kwestia ta zostanie załatwiona. Nie martwimy się tym”.