Coś bardzo medialny się nam ostatnio Quik Nick zrobił
gdyby dali niezawodny bolid kubicy w chinach to juz by mieli te zwyciestwo
Nick nieściga się od roku,więc nie będzie gadał tak jak Ci najmłodsi(np Nelsinio),że będzie genialnie i w ogóle.Ale mimo tej ostrożności Nika,maja oni spore szanse na zrealizowanie celów na rok 2008.
Wszystko okaże się dopiero w Australii . Jeśli popracują nad niezawodnością i wyduszą jeszcze więcej docisku z nowego bolidu to wszystko wskazuje na to iż będą mogli powoli zacząć myśleć o zagrażaniu Ferrari i McLarenowi.
a czemu tylko mclarenowi i ferrari? może będzie tak, że ze ferrari i mclaren będą zagrażać bmw i renault:D:D:D
A mnie sie wydaje, ze nie tylko BMW idzie do przodu - wszystko okaze sie w Australii.
@SpeedyGonzales - słuszna uwaga :D
JEDYNA RZECZ MI SIĘ W NICKU PODOBA :)
Facet myśli racjonalnie i niczego nie kracze! Koleś ma naprawdę łeb na karku ;] Wszystkiego najlepszego w nowym 2008 ROKU I LICZĘ NA PIERWSZE ZWYCIĘSTWO BMW-SAUBER !!
gogog Robert gogogo Nick
Ferrari prawie co sezon walczy o MŚ i w następnym nadal są w czołówce więc ten "atut" w postaci wcześniejszych przygotowań do mnie nie przemawia. Jesli McLaren utrzyma swoją formę, to BMW może być w tym sezonie dużo trudniej bo Renault z Alonso będzie dużo bardziej konkurencyjne niż było w 2007 roku.
to niech przemówi do ciebie atut renówek które praktycznie do końca sezonu 2006 rozwijały swoje R26 a w 2007 roku dopiero w drugiej połowie sezonu zaczeły jako tako rywalizować z BMW o 3(2) miejsce w konstruktorach
Falarek napisałeś jeśli McLaren utzryma swoją formą, a nie wiesz jaką formę będzie miało BMW;| Wszytsko będzie jasne podczas GP Australii:D I myślę, że układ sił może być nieco inny niż w 2007 roku
Speedy__napisałem "jeśli utrzyma" bo w ostatnich latach ze stabilnością wyników McLarena bywało różnie. Dobry sezon przeplatali fatalnymi. Zobaczymy jak będzie tym razem a w nagły skok formy BMW jakoś nie wierze.
RENO, 01.01.2008 22:05 | | |
w 2005 Renault też walczył do końca i co na początku 2006 mieli taka bryke, że każdemu odjeżdżała
|