F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2012
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Korei Południowej
GP Indii
GP Abu Zabi
GP Stanów Zjednoczonych
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2012
Klasyfikacje generalne 2012
Statystyki z sezonu 2012

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Monte Carlo.
Grand Prix de Monaco 201227 maja
Circuit de Monaco
Długość toru: 3,340 km
Liczba okrążeń: 78
Pełny dystans: 260,520 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:13,532 - Q2, Kimi Raikkonen (McLaren), 2006
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:14,439 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
155,552 km/h - Fernando Alonso (McLaren), 2007
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Red Bull

Mark Webber (P1): Niesamowity dzień, to miejsce przywołuje wspaniałe wspomnienia. Musiałem być ekstremalnie skupiony w różnych częściach wyścigu, by upewnić się, że utrzymamy tę pozycję. Mieliśmy dziś tempo, jednak tutaj łatwo można zostać pokonanym. Sebastian jechał bardzo szybko w pewnym momencie, jednak kiedy zjechał, mogłem się ponownie skupić na Nico i oszczędzaniu opon. Byliśmy spokojni i korzystaliśmy z doświadczenia oraz dobrej pracy na ścianie serwisowej. Ten wyścig nie był łatwy, jednak znów to zrobiliśmy!

Sebastian Vettel (P4): Miło byłoby stanąć na podium. Myślę, ze byliśmy wystarczająco szybcy, jednak mieliśmy taką samą strategię jak liderzy, tyle że w odwrotny sposób. Było dość ciężko, gdyż jechałem na używanych oponach, jednak miałem kilka dobrych okrążeń, na których nadrobiłem jakieś osiem sekund. Później wpadłem w korek, a wyprzedzanie w Monako jest bardzo trudne. Mieliśmy nadzieję, że może ktoś pojedzie na dwa postoje, jednak Kimi mocno do mnie stracił, przez co liderzy mogli jechać w czystym powietrzu po swoim pit stopie. To utrudniło nam zadanie, jednak patrząc na pozycję startową, czwarte miejsce nie jest złe. Dobrze, że Mark tutaj wygrał, a my odnieśliśmy tu trzecie z rzędu zwycięstwo – imponujące.

Christian Horner, szef zespołu: Trzecie z rzędu zwycięstwo w Monako jest świetnym wynikiem dla zespołu. Mark kontrolował wyścig od samego początku. Nie wiedzieliśmy jaką strategię wybierzemy, jednak Mark wykonał świetną robotę i jechał odpowiednim tempem kiedy było ono potrzebne. Pomimo tego, że rywale byli dość blisko w końcówce to kontrolował sytuację. Sebastian po dobrym starcie trzymał się liderów, a kiedy zjechali do boksów przejechał kilka dobrych okrążeń, które pozwoliły mu przeskoczyć Massę i Hamiltona. Pierwsze i czwarte miejsce to wspaniały wynik. Za każdy wyścig jest tyle samo punktów, jednak niektóre są odrobinę cenniejsze.

(Paweł Zając)
 
Mercedes

Nico Rosberg (P2): Obecność na podium mojego domowego wyścigu, przed moją rodziną i przyjaciółmi, była fantastycznym uczuciem. Przez cały weekend zespół wykonał naprawdę dobrą robotę w przygotowaniu samochodu. Choć wiedzieliśmy że ten tor będzie odpowiadał naszym bolidom, było lepiej niż mogliśmy się spodziewać. Ja zaliczyłem czysty start, ale to Mark pojechał kontrolowany wyścig. Mogłem nawiązać z nim walkę, ale wszyscy wiemy jak bardzo trudno jest wyprzedzać na ulicach Księstwa. Jestem bardziej niż zadowolony z drugiego miejsca i chciałbym podziękować naszym chłopcom na torze i w fabrykach. Nie mogę się już doczekać Grand Prix Kanady.

Michael Schumacher (NS): Cóż mogę powiedzieć? Szkoda że musiałem zakończyć wyścig w taki sposób. Tak czy owak, sprawa ciśnienia paliwa nie miała żadnego wpływu na incydent na starcie, ale przez nią musiałem pożegnać się z nadziejami na finisz w czołowej trójce. Tor w Kanadzie powinien nam odpowiadać i mam nadzieję na bezproblemowy i normalny wyścig.

Ross Brawn, szef zespołu: Nico pojechał dziś bardzo dobrze i zrobił dokładnie to, co do niego należało. To był wyścig w którym chodziło o optymalne utrzymywanie różnic między samochodami i znalezienie czystej przestrzeni w ruchu na torze. Na tych płaszczyznach zespół wykonał podręcznikową pracę. Już na starcie Michael został uderzony przez inny samochód, przez co stracił pozycję. Później prezentował dobre tempo, ale pojawił się problem z ciśnieniem paliwa. Tempo spadło, straciliśmy szanse na punkty i podjęliśmy decyzję o wycofaniu z dalszej rywalizacji. Musimy upewnić się, że wyeliminujemy ten problem przed Grand Prix Kanady.

(Nataniel Piórkowski)
 
Ferrari

Fernando Alonso (P3): Jestem bardzo zadowolony z tego jak się potoczył ten weekend. Wyjeżdżamy z Monako prowadząc w klasyfikacji generalnej. W Australii startowaliśmy z dwunastej pozycji, później w ostatnich dwóch wyścigach zaliczyliśmy podium i liderujemy! Daje to dalszą motywację do rozwoju F2012. Wiedzieliśmy, że start będzie dziś kluczowy. Dobrze ruszyłem i jechałem obok Grosjeana i Hamiltona, zetknąłem się z Francuzem i bałem się, że bolid się uszkodził. Na tym torze wyprzedzanie jest niemal niemożliwe, a podążanie za kimś powoduje problemy z temperaturami. Tak więc nie można ciągle atakować, a trzeba kontrolować sytuację i cisnąć jedynie w ważnych momentach. Może mógłbym wyprzedzić jeszcze Rosberga i Webbera gdybym został dłużej na torze, ale w tamtym momencie była to dobra decyzja. Pod koniec obawiałem się Vettela, który był na supermiękkiej mieszance, jednak szczęśliwie mogłem obronić pozycję. Później liczyłem na deszcz, bo mogło to dać szansę na wygraną. W Barcelonie spisaliśmy się dobrze, więc musimy poczekać i zobaczyć jak się sprawy rozwiną w Kanadzie, jednak zdecydowanie liczę na potwierdzenie progresu z ostatnich dwóch wyścigów. Chciałbym zadedykować te podium ofiarom trzęsienia ziemi w regionie Emilia.

Felipe Massa (P6): To był dobry wyścig. Czułem się dobrze w bolidzie od początku weekendu. Łatwiej mi się jechało niż w poprzednich wyścigach. Może to zależy od natury toru lub ustawień, więc musimy to przeanalizować. Biorąc to wszystko pod uwagę, mogłem zaliczyć lepszy wynik, jednak mimo to jestem zadowolony. To był trudny wyścig i byłem w stanie jechać tempem liderów. Kierowca zawsze chce wycisnąć maksimum z bolidu i nie mogę być zadowolony z szóstego miejsca, ale są to ważne punkty. Teraz jedziemy do Montrealu, gdzie jest inny tor i wymaga innych ustawień.

Stefano Domenicali, szef zespołu: Po pierwsze chciałbym wyrazić swoje współczucie wszystkim ofiarom trzęsienia ziemi w regionie Emilia, mamy nadzieję że mocny wyścig Ferrari pozwoli na kilka godzin zapomnieć o kłopotach. Jeśli chodzi o wyścig, wyjeżdżamy z Monako z bardzo mocnym wynikiem, a Fernando prowadzi w klasyfikacji generalnej, ale również Felipe dał popis dobrych osiągów. Obaj kierowcy wykonali dobrą robotę od pierwszego do ostatniego okrążenia. Jestem szczególnie zadowolony z Felipe, który potrzebował dobrego wyniku. Mam nadzieję, że to nowy start sezonu dla niego.

(Łukasz Godula)
 
McLaren

Lewis Hamilton (P5): Miałem dość słaby start, nie bardzo wiem co się stało i miałem sporo szczęścia unikając kolizji. Później miałem problemy w wolnych zakrętach i musiałem oszczędzać opony, co nie było łatwe, gdyż musiałem utrzymywać tempo chłopaków z przodu. Straciłem czas podczas postoju, przez co wyprzedzili mnie Fernando i Sebastian, a później wyprzedzanie nie było możliwe. Dzisiejszy wynik nie jest zbyt dobry, nie lubię tracić w wyścigu, jednak myślę, że zrobiłem wszystko co mogłem. Zdobyliśmy trochę punktów i jeszcze wiele wyścigów przed nami, jednak zdecydowanie musimy coś zrobić, gdyż z wyścigu na wyścig coraz trudniej jest utrzymać tempo liderów.

Jenson Button (P16): Na starcie prawie Kamui na mnie wylądował, gdyż podbiło go na kimś, a ja mało nie utknąłem na Sainte Devote, jednak udało mi się jakoś przecisnąć. Po moim pit stopie wyjechałem za Heikkim Kovalainenem i tak naprawdę nie walczyliśmy, jednak jeśli trzyma się odpowiednią linię to nie da się tutaj wyprzedzić. To frustrujące, szczególnie jeśli jest się znacznie szybszym niż kierowca z przodu. Skończyło się na zablokowanych kołach w 15 zakręcie, kontakcie i przebitej oponie. To nie był mój najlepszy dzień, jednak mam nadzieję, że taki pojawi się szybciej niż później.

Martin Whitmarsh, szef zespołu: Tegoroczne GP Monako nie stało się jednym z kolejnych zwycięstw McLarena. Lewis był zaledwie 4 sekundy za zwycięzcą, jednak dziś najmniejszy problem w połączeniu z taktyką na jeden pit stop sprawił, że wyprzedzanie było nie możliwe. Dzięki temu Mark mógł utrzymać za plecami stawkę, nie bojąc się o stratę prowadzenia. Mimo to Lewis zdobył 10 cennych punktów i traci tylko 13 oczek w klasyfikacji kierowców. Jenson zaliczył frustrujące popołudnie próbując awansować z 12 miejsca, co zakończyło się odpadnięciem z wyścigu. Kolejnym przystankiem będzie Montreal, tor uliczny, na którym można jednak wyprzedzać. Jenson pojechał tutaj wspaniały wyścig rok temu i ba pewno będziemy się starali wygrać tutaj po raz trzeci z rzędu.

(Paweł Zając)
 
Force India

Paul di Resta (P7): Uzyskałem dzisiaj świetny wynik i jestem zadowolony z tego, że udało mi się nadrobić tyle pozycji. Zdecydowaliśmy się na agresywną strategię i muszę powiedzieć, że zespół naprawdę dobrze ją zoptymalizował. Sekretem było dobre zarządzanie oponami i szukanie czystego powietrza. Samochód sprawował się naprawdę dobrze, o wiele lepiej niż wczoraj i pozwalał mi naciskać wtedy, kiedy musiałem. Na szczęście deszcz zaczął padać pod koniec wyścigu, ponieważ mógł mieć spore znaczenie. To wspaniałe, że udało nam się dojechać dwoma bolidami w punktach, przez co możemy świętować tej nocy.

Nico Hulkenberg (P8): To był trudny start z brudnej części toru, przy dużej ilości samochodów i miałem szczęście, że uniknąłem kolizji z Grosjeanem, który znalazł się na środku toru. Po kilku pierwszych okrążeniach jechałem za Schumacherem, który z kolei utknął za Raikkonenem na super miękkich oponach, był on trudny do wyprzedzenia. Niestety Kimi odbył pit stop na tym samym okrążeniu co ja, więc pozostałem za nim i natrafiliśmy na spory ruch, przez który Paul znalazł się przede mną. Reszta wyścigu była dosyć spokojna i po prostu koncentrowałem się na oszczędzaniu opon. To jest świetny wynik dla zespołu i powinniśmy być z niego zadowoleni.

Vijay Mallya, szef zespołu: To było bardzo przyjemne Grand Prix Monako i ciesze się, że widzę oba bolidy Force India na punktowanych pozycjach. Paul pojechał bardzo dobry wyścig, nadrabiając siedem pozycji od startu oraz dobrze zarządzając oponami. Nico miał inną strategię niż Paul, który również dobrze się spisał. Wyjeżdżamy stąd zdobywając dziesięć ważnych punktów. Teraz czekamy na następny wyścig w Kanadzie, gdzie mamy zamiar kontynuować naszą serię dojeżdżania na punktowanych pozycjach.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Lotus

Kimi Raikkonen (P9): Dziewiąte miejsce jest wszystkim co mogliśmy dziś zrobić. Nie startowałem ze zbyt dobrej pozycji i miałem problemy podczas wyścigu, więc nie był to najłatwiejszy weekend, jednak zdobyłem kilka punktów. Lepsze to niż nic, jednak nie tego oczekiwaliśmy. Jeden wyścig nie zmienia faktu, że byliśmy mocni na każdym torze. Ten obiekt jest całkiem inny i raczej nie powinniśmy się zbytnio przejmować słabym tym słabym weekendem. Czasem nie wszystko idzie po Twojej myśli i powinniśmy skupić się na Kanadzie.

Romain Grosjean (NS): Miałem problem z ruszeniem z miejsca i wygląda na to, że Lewis również nie najlepiej wystartował. Fernando próbował go wyprzedzić, więc znalazłem się po ich zewnętrznej. Niestety Michael był po mojej zewnętrznej i po prostu nie było wystarczająco miejsca. Korek po zaledwie 100 metrach nie jest miłym uczuciem. To rozczarowujące zakończenie weekendu, który wcześniej był dobry. Takie są jednak wyścigi i skupiamy się teraz na powrocie do walki w Kanadzie.

Eric Boullier, szef zespołu: Przed kwalifikacjami oczywistym było, że E20 jest konkurencyjny, jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Nasze pozycje na starcie miały odzwierciedlenie w wyścigu. Niestety Romain zakończył wyścig przedwcześnie i podobnie jak sędziowie, uważam, że był to incydent wyścigowy. W przypadku Kimiego wiedzieliśmy, że walka o podium będzie więcej niż trudna. Mieliśmy problemy z dogrzaniem opon i mogliśmy tylko bronić swojej pozycji. Ostatecznie zdobycie dwóch punktów jest rozczarowaniem. W klasyfikacji konstruktorów mamy tyle samo oczek, co Ferrari, a w klasyfikacji kierowców Kimi traci 25 punktów do liderującego Alonso. Wszystko może się jednak zdarzyć i skupiamy się na wyścigu w Montrealu. Nasz 500. wyścig nie był zbyt dobry, miejmy nadzieję, że 501. będzie lepszy.

(Paweł Zając)
 
Williams

Bruno Senna (P10): Jestem szczęśliwy, ponieważ zdobyłem punkt po bardzo ciężkim wyścigu. Zasłużyliśmy na więcej i czuję, że mogliśmy być mocniejsi, lecz tak się nie stało i zrobiliśmy naszą pracę bardzo dobrze. Nieźle jest być w najlepszej dziesiątce, ale mam słodko-gorzkie odczucia. Teraz jedziemy do Kanady, a ja nie mogę się doczekać tego wyścigu. Mam dobre przeczucia, ponieważ jedziemy tam z lepszymi ustawieniami samochodu, więc nie mogę się doczekać, aby ponownie tam pojechać.

Pastor Maldonado (NS): Z mojej perspektywy to był trudny weekend. Jestem rozczarowany, ponieważ spodziewałem się w wyścigu czegoś więcej. Mieliśmy dobrą strategię, ale po dobrym starcie znalazłem się na środku toru i miałem pecha, ponieważ uwikłałem się w kolizję z walczącymi samochodami. Zostałem zamknięty i nie mogłem zatrzymać samochodu na brudnej części szóstego zakrętu. Ten weekend stał pod znakiem wczorajszej kary, więc z niecierpliwością czekam na kolejny wyścig. Dysponujemy konkurencyjnym samochodem i wszystko będzie się różniło w Kanadzie, ponieważ jest tam inny tor i będzie to inna sytuacja.

Mark Gillan, szef operacyjny: Choć cieszymy się ze zdobytego jednego punktu przez Bruno, jesteśmy sfrustrowani, ponieważ samochód i kierowcy mieli lepsze tempo od rywali z przodu. Niestety wyścig Pastora zakończył się na pierwszym okrążeniu, kiedy uderzył Pedro de la Rosę, który z kolei mocno hamował ze względu na incydent z Romainem Grosjeanem z przodu. Bruno pojechał dobry wyścig naciskając na Raikkonena do mety, ale nie mógł go ominąć pomimo starań. Przegrupowujemy się teraz do Kanady, gdzie mamy zamiar zrobić lepszą pracę w Montrealu.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Sauber

Sergio Perez (P11): Byliśmy bardzo szybcy, lecz z powodu mojej pozycji startowej ciężko było wyprzedzać i przesuwać się do przodu. Po odbyciu kary przejazdu przez aleję serwisową udało mi się odrobić kilka pozycji, ale wyścig został stracony tak naprawdę wczoraj. Spodziewaliśmy się i mieliśmy nadzieje na więcej deszczu podczas wyścigu. Nic wielkiego się nie stało i końcówka była całkiem normalna. Szkoda, ale podczas następnych wyścigów możemy mieć dobre tempo.

Kamui Kobayashi (NS): Miałem świetny start i walczyłem z Sebastianem Vettelem, więc może byłbym przed nim. Romain Grosjean znalazł się na środku toru, a potem niestety na zewnętrznej. Starałem się uniknąć z nim kontaktu, lecz on nie hamował i uderzył mnie w oponę uszkadzając zawieszenie. Może gdyby oderwały się od nawierzchni dwa koła a nie cztery, to wszystko byłoby w porządku! Uszkodzenia sprawiły, że kontynuowanie jazdy byłoby zbyt niebezpieczne.

Peter Sauber, szef zespołu: Sergio nie tylko uzyskał najlepsze okrążenie wyścigu, ale przez długi okres był najszybszym zawodnikiem na torze. To jasno pokazuje co możemy osiągnąć, jeśli wszystko dla nas pójdzie dobrze. Teraz cały zespół zamierza zamienić nadchodzące okazje w sukces.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Toro Rosso

Jean-Eric Vergne (P12): Po starcie wiele bolidów przede mną ścięło zakręt i znalazłem się za Marussią, przez co traciłem czas. Jechał na jeden postój, więc starając się wydostać z korku wykonałem wcześnie pitstop. Od tego czasu jechałem dobrym tempem i w pewnym momencie byłem siódmy. Jednak na 14 okrążeń do końca, opony kompletnie się skończyły i musiałem zjechać po przejściówki, ale deszcz nie był wystarczająco mocny. Szkoda straconych okrążeń w korku, ponieważ bez tego mógłbym bez problemu zdobyć dziś punkty. Z niecierpliwością czekam na Kanadę, ponieważ jest to tor, który bardzo lubię.

Daniel Ricciardo (NS): Miałem dobry start, po którym musiałem uniknąć incydentu, jednak byłem w stanie odrobić kilka pozycji. Byłem za di Restą, który jechał na miękkiej mieszance z inną strategią. Mieliśmy dobre tempo i starałem się atakować, jednak nie udało się. Chciałem zostać jak najdłużej na torze z supermiękką mieszanką ale zaczynałem tracić czas, więc zmieniłem na miękką, mając nadzieję dojechać na niej do mety. Wyjechałem z czystym polem przed sobą i miałem rytm zanim utknąłem za Kovalainenem i Buttonem. Próbowałem wyprzedzić McLarena, jednak nie było to łatwe. Później zahaczyłem o krawężnik w 15 zakręcie. Nic wtedy nie czułe,, ale okrążenie później kierownica była bardzo luźna, więc zjechałem do boksu.

Franz Tost, szef zespołu: Deszcz przyszedł za późno, by Jean-Eric mógł zdobyć punkty. Po tym jak inni kierowcy wyprzedzili go ścinając szykanę, postanowiliśmy wezwać go na wczesny postój, ale miękkie opony nie wytrzymały do końca wyścigu. Podjęliśmy ryzyko z założeniem przejściowych opon ale się nie opłaciło. Danielowi też przeszkodził deszcz, a właściwie jego brak, po tym jak długo go trzymaliśmy na torze na supermiękkiej mieszance. Mimo to ostatecznie uszkodził bolid i musiał zjechać.

(Łukasz Godula)
 
Caterham

Heikki Kovalainen (P13): To był oczywiście świetny wyścig dla nas i jestem szczęśliwy, że powróciliśmy na dziesiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów oraz uzyskaliśmy najlepszy rezultat w tym roku. Mogliśmy osiągnąć więcej, ale deszcz przyszedł w złym momencie. Gdyby było w pełni deszczowo i wszyscy zjechaliby do boksu to utrzymałbym 12 lokatę, a może nawet wyższą, jednak gdy lekki deszcze zaczął padać to temperatura hamulców spadła i nie byłem w stanie utrzymać tempa, które miałem do tej pory. Jednakże to naprawdę dobry dzień dla zespołu i dobrze jest wrócić do garażu i widzieć wszystkich w takich humorach. Taki tor zawsze stwarza dla nas szansę i mówiłem to już przed wyścigiem. Stoczyłem niezłą walkę z Jensonem tak długo jak mogłem. Możemy wycisnąć więcej z tego bolidu w czasie sezonu, więc myślę, że będzie jeszcze więcej takich wyścigów jak ten.

Witalij Pietrow (NS): Miałem dobry start i wyprzedziłem kilka bolidów, jednak potem Sauber uderzył mnie gdy wjeżdżałem w pierwszy zakręt. Od razu poczułem problem z przednim skrzydłem, wiec daliśmy sobie kilka okrążeń, żeby zobaczyć jak duże są uszkodzenia, ale musiałem zjechać po nowy nos na 3 kółku. Od tego momentu cisnąłem tak mocno jak mogłem, ale na ekranie wyświetliła się kontrolka ostrzegawcza baterii. Inżynier kazał mi zjechać na 16 okrążeniu po awarii elektryki i był to dla mnie koniec wyścigu. Szkoda, ponieważ mogliśmy zaliczyć dobry rezultat.

Mark Smith, dyrektor techniczny: Bardzo ekscytujący wyścig gdzie pokazaliśmy, że idziemy do przodu. Szkoda oczywiście awarii Witalija, bo gdyby nie został uderzony przez Saubera to z pewnością byłby w okolicach swojego partnera. Zdecydowaliśmy się na start z różnymi mieszankami, więc mieliśmy więcej możliwości strategicznych, ale problem z elektryką skończył jego wyścig. Heikki wystartował na super-miękkiej mieszance i dobrze dbał o nią w pierwszym przejeździe. Stoczył fantastyczną walkę z Jensonem, a zespół wykonał świetną robotę utrzymując go przed McLarenem po postoju. Gdy zaczął padać deszcz zobaczyliśmy, że temperatura hamulców u niego spadła co utrudniło prowadzenie samochodu, ale gdyby Perez nie uszkodził naszego bolidu to mógłby odzyskać pozycję. Jestem z niego zadowolony i z całego zespołu, to był bardzo mocny weekend i dał nam motywację na dalszą część sezonu.

(Łukasz Godula)
 
Marussia

Timo Glock (P14): Trochę rozczarowujące zakończenie wyścigu, który rozpoczął się tak dobrze. Miałem dobrą prędkość i przez pierwszych dziesięć okrążeń mogłem trzymać się Jensona. Miałem dobre tempo aż do momentu, gdy złamało się przednie skrzydło. Być może zostało uszkodzone podczas kolizji z Perezem we wcześniejszym etapie wyścigu. Będziemy musieli zobaczyć, dlaczego do tego doszło. Ogólnie jestem zadowolony z moich osiągów i z zespołu, ale z drugiej strony jestem rozczarowany, ponieważ przez tak długi okres udawało nam się utrzymywać dziesiątą pozycję w klasyfikacji konstruktorów, którą teraz straciliśmy. Takie są jednak wyścigi. Teraz skupiamy się na Kanadzie, gdzie mamy nadzieje na odrobinę szczęścia.

Charles Pic (NS): Nie był to dla mnie wspaniały wyścig i będąc szczerym, nie był to najlepszy weekend z mojego punktu widzenia. Trzymaliśmy się prognoz o deszczu, które się nie sprawdziły, więc nie wszystko udało nam się wykorzystać. Nasze tempo było lepsze w trakcie wyścigu niż podczas wcześniejszych etapów Grand Prix, ale musiałem się wycofać z powodu awarii elektroniki. Po udanych pierwszych pięciu wyścigach, jestem trochę rozczarowany dzisiejszym wynikiem, ale mamy nadzieje na lepszy rezultat w Kanadzie.

John Booth, szef zespołu: To był dla nas rozczarowujący wyścig, biorąc pod uwagę to, jak się rozegrała pod koniec rywalizacja. Kovalainen pomimo uszkodzenia przedniego skrzydła i przez problemy w naszych samochodach, zdołał dojechać jako trzynasty, przez co straciliśmy nasze dziesiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Patrząc jednak na pozytywy, tempo naszych samochodów w wyścigu było dobre, Timo dojechał do mety nie zostając zdublowanym. Dlatego też bardzo frustrujące było to, że stracił część przedniego skrzydła koło basenu. Musimy ustalić, dlaczego to się stało, chociaż najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że zostało uszkodzone podczas wcześniejszej fazy wyścigu. Charles wycofał się z wyścigu ze względu na problemy z elektryką, które spowodowały wyłączenie silnika. Wykorzystamy lekcję z tego weekendu, ponieważ przygotowujemy się do następnego wyścigu.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
HRT

Narain Karthikeyan (P15): To był ciężki wyścig, ponieważ ograniczały nas opony. Staraliśmy się utrzymywać stałe tempo, unikając kłopotów i kończąc wyścig. Wiedzieliśmy, że jeśli damy radę to zrobić to ukończymy zawody na dobrej pozycji. 15 miejsce jest dobrym rezultatem i dobrym odbiciem się po Barcelonie. Teraz musimy wszystko poskładać w kwalifikacjach, ponieważ to mój najsłabszy punkt. Mam nadzieję, że w Kanadzie będzie jeszcze lepiej.

Pedro de la Rosa (NS): Bardzo szkoda, ponieważ wykonaliśmy dziś dobrą robotę i startowaliśmy z dobrej pozycji, więc myślę, że moglibyśmy osiągnąć dobry rezultat. Strategia była dobra, także szkoda, że nie przejechałem więcej niż 300 metrów. To nie był mój błąd, a innego kierowcy, jednak takie rzeczy się zdarzają. Kiedyś się to może mi zdarzyć, szkoda jednak, że wydarzyło się to właśnie tu po tak dobrej pracy przez cały weekend. Mogliśmy zaliczyć naprawdę dobry wynik.

Luis Perez-Sala, szef zespołu: Mamy mieszane uczucia po wyścigu. Pedro został uderzony na początku, co jest smutne, jednak z drugiej strony Narain ukończył bardzo dobry wyścig i zaliczył 15 lokatę, nasz najlepszy wynik jak dotychczas. Ten wyścig jest zawsze skomplikowany, biorąc pod uwagę prognozy, planowaliśmy strategię w oparciu o deszcz. Cieszymy się jednak, że ukończyliśmy to GP za stratą jedynie 2 okrążeń, co w Monako jest dla nas czymś pozytywnym.

(Łukasz Godula)


  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Wmiarenietypowy, 27.05.2012 20:23[!]
Wydaje się, że Ferrari jest najrówniejszym zespołem w tym sezonie i tylko tyle wystarcza żeby liderować w generalce. Niech trochę przyspieszą ten bolid to Alonso pozamiata resztę stawki.
Matti, 28.05.2012 09:53[!]
@Wmiarenietypowy Patrząc na generalke zespołów oraz kierowców najrówniejszą formę prezentuje Red Bull. Alonso w Ferrari robi swoje - Felippe wypada słabo jak narazie przy hiszpanie. Ciekawe jak będzie wypadał Mercedes gdy wreszcie MSC zacznie "punktować". Identyczne pytanie można zadać w stronę Lotusa i Romain'a. Ciekawy ten sezon jest niesamowicie, i oby tak dalej :)
TommyYse, 29.05.2012 21:00[!]
VET :
- Było dość ciężko, gdyż jechałem na używanych oponach.

Coś nie pasuje, przecież on jechał na obydwóch stint'ach na nowych oponach.
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca