Zespół Ferrari po niepowodzeniach w Monako z pewnością zamierza powrócić jak najszybciej do doskonałej formy, jednak póki co podczas pierwszych treningów poprzedzających wyścig o Grand Prix Europy najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał kierowca testowy zespołu B.A.R – Anthony Davidson, ustanawiając przy okazji nowy rekord toru Nurburgring. Brytyjczyk tym samym przełamał całkowitą dominację włoskiej stajni podczas pierwszych treningów i może to być zapowiedzią przewagi opon Michelin nad konkurencyjnym ogumieniem firmy Bridgestone na tym torze. W końcu miało to również miejsce w zeszłym roku i to nawet na ulicach Monte Carlo, gdzie niespełna tydzień temu Jarno Trulli odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze, jadąc właśnie na oponach Michelin.

Przewaga Davidsona nad Michaelem Schumacherem wyniosła niespełna 0.2 sekundy, a tuż za Niemcem z podobną stratą uplasował się drugi kierowca Ferrari – Rubens Barrichello. Czwarty czas pomimo przejechania zaledwie sześciu okrążeń uzyskał kierowca z zespołu Jaguar – Mark Webber. Strata Australijczyka do Davidsona wyniosła już jednak aż dwie sekundy. Na kolejnej pozycji uplasował się najbardziej aktywny uczestnik pierwszej sesji treningowej – Ricardo Zonta. Kierowca testowy Toyoty przejechał 23 okrążenia, uzyskując zaledwie 0.05 sekundy przewagi nad zeszłorocznym zdobywcą pole position na torze Nurburgring – Kimi Raikkonenem. Fin przejechał zaledwie cztery okrążenia, próbując oszczędzać swój wyjątkowo wadliwy bolid McLaren MP4-19. Pomimo niewielkiej aktywności nie zdołał jednak uniknąć błędu, zaliczając efektowny poślizg.

Najszybszym kierowcą na oponach Bridgestone nie z zespołu Ferrari był Felipe Massa, który uplasował się na siódmej pozycji. Zwykle zaszczyt ten przypadał drugiemu kierowcy z zespołu Sauber – Giancarlo Fisichelli, jednak Włoch ze względu na problemy techniczne przejechał tylko dwa okrążenia, w tym ani jednego pomiarowego i sklasyfikowany został na ostatniej pozycji. Ósmy czas uzyskał zeszłoroczny zwycięzca wyścigu o Grand Prix Europy – Ralf Schumacher, a oprócz Niemca w pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze pechowiec z Monako – Fernando Alonso oraz Jenson Button. Poza pierwszą dziesiątką wylądowali tymczasem drudzy kierowcy z zespołów Williams, Renault i B.A.R: Juan Pablo Montoya (11 pozycja), Jarno Trulli (15 pozycja) i Takuma Sato (14 pozycja). Pomiędzy Montoyą i Sato znaleźli się David Coulthard (McLaren) i Olivier Panis.

Przebieg pierwszej sesji treningowej, której towarzyszyła słoneczna pogoda, obfitował w wiele poślizgów lub wizyt na poboczach. Oprócz Raikkonena błędy popełnili Alonso (zakręt nr 1), Zonta (ostatni zakręt), Michael Schumacher (zakręt nr 3) i Coulthard (zakręt nr 13). Drobnych pomyłek nie uniknęli również Giorgio Pantano (Jordan) i kierowca testowy Minardi – Bas Leinders.

Źródło: Formula1.com