F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2013
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Korei Południowej
GP Japonii
GP Indii
GP Abu Zabi
GP Stanów Zjednoczonych
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2013
Klasyfikacje generalne 2013
Statystyki z sezonu 2013

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Buddh.
Airtel Grand Prix of India 201327 pa?dziernika
Buddh International Circuit
Długość toru: 5,141 km
Liczba okrążeń: 60
Pełny dystans: 308,460 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:24,178 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2011
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:27,249 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2011
Największa średnia prędkość wyścigu:
204,316 km/h - Sebastian Vettel (Red Bull), 2011
<< pop. GP na tym torze<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Red Bull

Sebastian Vettel (P1): Po pierwsze chciałbym podziękować publiczności, zostałem niesamowicie przyjęty i to wielka szkoda, że nie ścigamy się tutaj w przyszłym roku. Brak mi słów. Przekroczyłem linię mety i nie wiedziałem co powiedzieć. Długo zajęło mi powiedzenie czegokolwiek. To jeden z tych momentów, kiedy chcesz powiedzieć tyle rzeczy, ale nie możesz. To był fenomenalny sezon. Myślę, że zespół i jego duch jest bardzo mocny. Powiedziałem to już przez radio – daje mi to dużo siły. To prawdziwa przyjemność wskoczyć do bolidu, wyjechać na tor dla wszystkich i dać z siebie wszystko. Bolid dzisiaj był fantastyczny. Nie myślałem o kręceniu bączków przed wyścigiem – po prostu tak się stało. Mój inżynier poprosił mnie o trzymanie się zwykłych procedur ale powiedziałem 'nie tym razem!'. Tylu widzów było na głównej trybunie, po prostu musiałem to zrobić. Chcę gorąco podziękować zespołowi i wszystkim, którzy nas wspierają. To z pewnością nie był łatwy sezon i mimo tego, że ludzie myśleli, że tytuł mamy w garści, to było to skomplikowane. Dla mnie osobiście był to ciężki sezon, buczano na mnie, chociaż nie zrobiłem nic złego. Poradzenie sobie z tym i pokazanie tego na torze, jak również akceptacja czynią mnie dumnym. Dołączenie do grona zawodników jak Prost, Fangio i Michael jest niesamowite. Myślę, że to jeden z najlepszych dni w moim życiu. Tylu osobom chcę podziękować. Zawsze starałem się słuchać i uczyć i niesamowicie jest ścigać się z najlepszymi kierowcami na świecie.

Mark Webber (NS): Oczywiście jestem rozczarowany dzisiejszym wyścigiem, ale niewiele mogę zrobić, alternator się zepsuł nagle, więc musieliśmy od razu zatrzymać bolid. To trudne, ponieważ sporo rzeczy wykonaliśmy dobrze w ten weekend, ale uśmiech nie schodzi z mojej twarzy, ponieważ nie mogłem zrobić nic więcej. Gratulacje dla Seba za zdobycie mistrzostwa, jak również dla całego zespołu. Zdobycie czwartego tytułu jest niesamowite. Cały zespół wykonał świetną robotę, by wygrać cztery mistrzostwa pod rząd i po raz kolejny jesteśmy punktem odniesienia dla innych.

Christian Horner, szef zespołu: Osiągnięcie czterech podwójnych tytułów mistrzowskich to kulminacja ogromnego oddania i zaangażowania całego zespołu. Dla Sebastiana dołączenie do tak sławnych nazwisk jak Fangio, Prost i Schumacher jest niesamowitym osiągnięciem, szczególnie w tak młodym wieki i praca z nim to zaszczyt. To wspaniały dzień dla zespołu, który wygrał czwarte z rzędu mistrzostwo konstruktorów. To nie byłoby możliwe bez oddania i determinacji każdej osoby ze wszystkich departamentów, wszystkich naszych partnerów, wsparcia Dietricha Mateschitza i Red Bulla. Tego wieczoru wiele osób będzie szczęśliwych w Milton Keynes i Salzburgu. Przed nami trzy wyścigi i damy z siebie wszystko. Najbardziej rozczarowującą rzeczą dzisiaj była naturalnie awaria w bolidzie Marka, gdy celowaliśmy w dublet. Nagle zepsuł się alternator, ale czasem tak wyglądają wyścigi. Było to niesamowicie rozczarowujące, kiedy byliśmy w pozycji na dublet. Myślę, że minie parę dni zanim ten sukces do nas dotrze i ważne jest, by zespół cieszył się momentem – będziemy naciskać cały czas aż do finiszu w Brazylii.

(Dawid Pytel)
 
Mercedes

Nico Rosberg (P2): Sebastian wykonał dzisiaj świetną robotę i jego czwarty tytuł jest w pełni zasłużony. W przypadku naszego zespołu był to bardzo ważny wyścig. Zdobyliśmy sporo punktów i wskoczyliśmy z powrotem na drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Jestem przekonany, że możemy utrzymać tę pozycję do końca sezonu, ponieważ zespół wykonuje świetną robotę a nasz bolid wygląda dobrze, ale czeka nas walka. Moje tempo było dzisiaj dobre i niemal trafiliśmy w idealne ustawienia. Zespół wykonał fantastyczną robotę ze strategią i za to im dziękuję. Jedyną rzeczą, która nie zadziałała było to, że spadłem za Felpie na starcie, ponieważ nie było łatwo go wyprzedzić na torze, ale udało nam się to w boksach. Naszym celem na ten weekend było bycie najlepszym zespołem spośród pozostałych i to nam się udało.

Lewis Hamilton (P6): Ogromne gratulacje dla Seba za zdobycie czwartego tytułu mistrza świata. To niesamowite osiągnięcie i w tym sezonie wykręcił kilka niesamowitych rezultatów. Naprawdę mam nadzieję, że nawiążemy z nim walkę w przyszłym roku! Patrząc na mój dzisiejszy wyścig, świetnie, że zdobyliśmy trochę punktów, szczególnie dzięki podium Nico, i że zespół powrócił na drugie miejsce. Bolid sprawował się całkiem nieźle przez weekend, ale wyścig był frustrujący. Próbowałem bardzo mocno wyprzedzić Felipe, ale to nie było możliwe i niestety zniszczyłem w ten sposób opony. Ukończenie wyścigu na szóstym miejscu nigdy nie jest satysfakcjonujące, ale przed nami trzy wyścigi i nie przestaniemy naciskać. Jestem pewny, że jesteśmy w stanie zaliczyć kilka dobrych rezultatów, żeby utrzymać zespół na drugim miejscu i będziemy walczyć, żeby to osiągnąć.

Ross Brawn, szef zespołu: Po pierwsze gratulacje dla Sebastiana Vettela za zdobycie czwartego tytułu mistrza świata. Żeby zdobyć kilka tytułów musisz być nie tylko kierowcą, ale także fantastycznym członkiem zespołu i jasne jest, że posiada wszystkie te cechy. Teraz czas na nas, żeby go powstrzymać. Z perspektywy zespołu zaliczyliśmy bardzo solidny rezultat. Nico cieszył się z bardzo dobrego popołudnia: strategia zadziałała idealnie, dzięki czemu mógł pokazać na co stać bolid. Dla Lewisa krytycznym momentem była strata pozycji na rzecz Massy na początku wyścigu. To oznaczało, że nie mogliśmy wypracować przewagi podczas pierwszego stintu, ponieważ nie mogliśmy jechać normalnym tempem, więc gdy bolidy za nami zaczęły zjeżdżać do boksów, my również musieliśmy pomimo tego, że opony były w dobrej kondycji. Po tym Lewis nie miał szybkości na prostej żeby wyprzedzić Felipe i wykorzystać potencjał drzemiący w bolidzie. To oczywiście sfrustrowało go, ale nie powinno przyćmić dobrej pracy wykonanej w ciągu weekendu zarówno przez kierowców jak i inżynierów. Zdobyliśmy dzisiaj sporo punktów i musimy kontynuować ten trend w pozostałych wyścigach.

(Dawid Pytel)
 
Lotus

Romain Grosjean (P3): Gdyby ktoś powiedział mi wczoraj, że będę na podium, to pomyślałbym, że jest szalony! Od samego początku czułem się bardzo pewnie na miękkich oponach i byliśmy w niezłej formie, wtedy zmieniliśmy opony na średnie i bolid był bardzo szybki. Straciłem dużo czasu za Gutierrezem, co być może kosztowało nas walkę o drugie miejsce, ale poradziliśmy sobie z tym. Kiedy zorientowałem się, że jestem na czwartym miejscu przed Massą na 27 okrążeń przed metą wiedziałem, że będzie ciężko, ponieważ musieliśmy uważać na opony, a dodatkowo mieliśmy problem z silnikiem pod koniec, co dodatkowo utrudniło sprawę. Na ostatnich okrążeniach Kimi zmagał się z oponami, więc udało mi się go wyprzedzić i na szczęście tempo wystarczyło, żeby utrzymać Felipe za mną. Przed wyścigiem przewidywaliśmy w najlepszym wypadku czwarte miejsce, jeśli zaliczymy mocny start i idealny wyścig, więc był to niesamowity rezultat i świetny wynik całego zespołu.

Kimi Raikkonen (P7): Przez pierwsze dwadzieścia okrążeń jechałem bez hamulców, ponieważ strasznie się nagrzewały, więc za każdym razem, gdy do kogoś się zbliżałem, traciłem je. Pod koniec wyścigu straciłem również opony, więc był to dość rozczarowujący dzień. Wiedziałem, że opony zużywają się bardzo szybko, ale nie było wiele do stracenia w kwestii czasu pomiędzy dojechaniem do końca, a zaliczeniem kolejnego pit stopu. Ostatecznie nie zadziałało.

Eric Boullier, szef zespołu: To był obfitujący w wydarzenia weekend. Ostatecznie zespół wykonał świetną robotę, a Romain pojechał kapitalny wyścig, oszczędzając opony do samego końca. Był dzisiaj szybki pomimo problemów z silnikiem, dlatego finisz na podium jest dobrą nagrodą dla całego zespołu. Oczywiście to rozczarowujące, że opony nie wystarczyły wystarczająco długo dla Kimiego, ponieważ trzecie i czwarte miejsce byłoby świetnym rezultatem dla wszystkich i przydatne w klasyfikacji konstruktorów, ale będziemy mocno walczyć do końca sezonu i przyprawimy inne zespoły o ból głowy. Gratulujemy Sebastianowi i zespołowi Red Bull za zdobycie mistrzostwa, jak również obiecujemy, że ciężko pracujemy, by nawiązać z nimi ostrzejszą walkę w sezonie 2014.

(Dawid Pytel)
 
Ferrari

Felipe Massa (P4): To był fajny wyścig i jestem zadowolony, gdyż strategia zadziałała. Udało mi się cały czas jechać dobrym tempem, nawet na miękkich oponach. Mogłem walczyć o podium, jednak tor zmienił się na tyle, że niektórym, np. Grosjeanowi i Lotusowi, udało się pojechać na jeden postój, co było dla nas nieosiągalne. Straciłem pozycję na rzecz Rosberga, który przyśpieszył swój pit stop, jednak i tak jestem zadowolony z tego dnia. Straciliśmy dziś drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, gdyż Mercedes był bardzo szybki. Nie będzie łatwo, jednak do końca są jeszcze trzy wyścigi i będziemy walczyć. Chciałbym pogratulować Sebarianowi, który zasłużył na wszystko, co osiągnął. Jest świetnym kierowcą i spoko gościem. Teraz jego imię będzie znajdować się wśród największych w historii F1 takich jak Senna, Schumacher i kilku innych.

Fernando Alonso (P11): Problemy na pierwszym okrążeniu wpłynęły na cały wyścig, gdyż musieliśmy szybko zmienić skrzydło, a z dodatkowym pit stopem i brakiem możliwości wyprzedzania było bardzo pod górkę. Przede mną Webber zaliczył kontakt, a później ze mną. Dalej, w czwartym zakręcie, dotknąłem się z Buttonem. Kierownica ciężko chodziła w prawo i jedyną możliwością był zjazd. Patrząc na to, co później robili Webber i Perez wydaje mi się, że nasza strategia była dobra, gdyż oni prowadzili, gdy reszta zaczęła zjeżdżać. Prawdą jednak jest to, że Ci którzy zaczynali na oponie miękkiej, również dobrze sobie poradzili. Muszę pogratulować Vettelowi, bo w tym sporcie wygrywa ten kto jest najlepszy. Szkoda, że nie zdobyłem punktów do klasyfikacji konstruktorów, jednak jeśli chcemy zdobyć drugie miejsce to musimy lepiej pojechać w ostatnich trzech wyścigach.

Stefano Domenicali, szef zespołu: Po pierwsze chciałbym pogratulować Sebastianowi i Red Bullowi za ich czwarty z rzędu tytuł. Takie chwile są wyjątkowe, jednak mamy nadzieję, że nasza ciężka praca pozwoli nam w przerwać ich pasmo sukcesów w przyszłości. Dzisiejszy wyścig podzielił się na dwie strony. Pozytywną dla Felipe, który pojechał świetne pierwsze okrążenie i pechową dla Fernando, który zaliczył kontakt z Webberem w pierwszym zakręcie. Gdyby nie to, to na pewno udałoby mu się zdobyć punkty, które są kluczowe w walce o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktów. Zostały trzy wyścigi do końca i wszystko jest możliwe, więc na pewno będziemy cisnąć.

(Paweł Zając)
 
McLaren

Sergio Perez (P5): W przeciwieństwie do ostatnich dwóch lub trzech weekendów, wreszcie pojechałem bezproblemowy wyścig! Piąte miejsce jest świetnym wynikiem. Bezapelacyjnie, ciąży na mnie duża presja i dlatego też dobre rezultaty smakują lepiej. Jestem bardzo zadowolony. Na ostatnich okrążeniach fantastycznie było wyprzedzić za jednym zamachem Kimiego oraz Lewisa. To był ciężki sezon, ale dzisiejszy wynik jest obiecujący i bardzo motywuje naszą załogę przed ostatnimi wyścigami, podczas których chcemy spisać się jak najlepiej. Na koniec chciałbym pogratulować Sebastianowi. W ostatnich latach udowodnił, że jest wielkim mistrzem. Miał wspaniały sezon i jego osiągnięcia są niesamowite. Mam nadzieję, że będziemy z nim walczyć w przyszłym sezonie!

Jenson Button (P14): Kiedy wychodziłem z czwartego zakrętu na pierwszym okrążeniu, zostałem dosyć mocno uderzony w prawą część bolidu przez Fernando. Nie wiem czemu nie zmieścił się na tarce, ale uderzył we mnie całkiem mocno. Uszkodzeniu uległ samochód, a także felga, co spowodowało pewne problemy trzy okrążenia później. Byłem bardzo rozczarowany wczesnym pit stopem, ponieważ chciałem jechać na tych oponach tak długo, jak to byłoby możliwe. Szkoda, gdyż samochód był tutaj szybki, co pokazał Checo, który pojechał świetny wyścig. Gratulacje dla Sebastiana, który zdobył czwarty tytuł mistrza świata. To imponujące, szczególnie dokonanie tego pod rząd. Jego zespół wykonał świetną robotę, Adrian Newey zademonstrował, że jest świetnym specjalistą, a Seb wygrał wyścig.

Martin Whitmarsh, szef zespołu: Checo był bardzo zaangażowany oraz zdyscyplinowany przez całe po południe, dzięki czemu zdobył zasłużone piąte miejsce. Zaliczył dobry start, naciskał bardzo mocno przez cały wyścig, a także miał kilka świetnych manewrów wyprzedzania, jednocześnie dbając o opony, szczególnie na pierwszym, długim przejeździe. Jenson miał mniej szczęścia. Został uderzony przez Fernando na pierwszym okrążeniu. Ten kontakt spowodował przebicie opony w jego samochodzie. Było nam szkoda tej sytuacji, ponieważ jechał na twardym ogumieniu, na którym mógł zrobić 25 okrążeń. Pod koniec kazaliśmy mu się zatrzymać ze względu na problemy ze skrzynią biegów. Gratulacje dla Sebastiana, znów pojechał bezbłędnie i był poza zasięgiem rywali. Wygranie czterech tytułów z rzędu jest niezwykle imponujące.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Force India

Paul di Resta (P8): Świetnie jest zdobyć punkty w domowym Grand Prix dla zespołu. To dla nas ważny wyścig. Zdecydowaliśmy się na agresywną strategię i zjechaliśmy na końcu pierwszego okrążenia, by zmienić miękkie opony na pośrednie – taki był plan. Po tym podzieliliśmy wyścig na dwie części i po kolejne pośrednie opony zameldowałem się na 30 okrążeniu. Kolejnym pozytywem jest to, że w ostatnich tygodniach poprawiliśmy samochód, więc jestem optymistycznie nastawiony i liczę na podobny występ w Abu Zabi.

Adrian Sutil (P9): Celem było zdobycie punktów, więc ósme i dziewiąte miejsce jest świetnym wynikiem. Moja strategia jednego postoju była ryzykowna i dopiero podczas wyścigu zdecydowaliśmy się z niej skorzystać. Po starcie na pośrednich oponach okazało się, żę dobrze się one sprawują i jeden pit stop będzie możliwy. Spodziewaliśmy się, że miękkie opony wystarczą na jakieś pięć okrążeń, więc bardzo o nie dbałem i przejechałem niecałe 20 okrążeń na nich. Po ostatnich trudnościach pokazaliśmy, że znów możemy osiągać dobre wyniki.

Vijay Mallya, szef zespołu: Tak jak wszyscy w zespole jestem zachwycony dwoma samochodami w punktach podczas naszego domowego wyścigu. To był nasz cel i zdobycie sześciu punktów pomoże nam umocnić naszą pozycję w klasyfikacji konstruktorów. Druga połowa sezonu jest dla nas dość trudna, jednak dziś pokazaliśmy, że się nie poddajemy i ciężka praca się opłaca. Chciałbym podziękować inżynierom za dobrą strategię, kierowcom za dobre osiągi i mechanikom za szybkie postoje. Na trzy wyścigi przed końcem jest jeszcze o co walczyć i w Abu Zabi będziemy chcieli utrzymać tempo.

(Paweł Zając)
 
Toro Rosso

Daniel Ricciardo (P10): Jestem dość zadowolony z dzisiejszego rezultatu nawet jeśli w trakcie wyścigu myślałem, że stać nas na coś więcej niż dziesiąte miejsce szczególnie, że pierwszy stint przebiegł dobrze i tempo było niezłe. Wyglądało na to, że mogliśmy dotrzymywać tempa Sutila i Di Resty, więc pozostaje lekkie rozczarowanie, że nie mogłem ich wyprzedzić i zdobyć kilku punktów więcej. Ogólnie jestem zadowolony z mojego występu i teraz udajemy się do Abu Zabi, gdzie mamy duże wsparcie, więc mam nadzieję, że w przyszłą niedzielę damy fanom dobry rezultat. Vettel? Fenomenalnie! Praktycznie od połowy sezonu był poza zasięgiem, kiedy chwycił tytuł mistrzowski i nie pozwolił innym nawet na niego spojrzeć.

Jean-Eric Vergne (P13): Myślę, że nasza strategia była dobra. Mogła się opłacić i mogliśmy zdobyć punkty, ale byliśmy po prostu za wolni mimo tego, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy. Nie mogłem pojechać dzisiaj lepiej, więc jestem rozczarowany, ponieważ nadrobienie jednego miejsca nie wystarcza. Przynajmniej teraz czeka nas tylko kilka dni przerwy przed kolejną próbą w Abu Zabi. Vettel? To co zrobił jest czymś naprawdę wyjątkowym, więc gratulacje.

Franz Tost, szef zespołu: Po pierwsze gratulacje dla Sebastiana Vettela i zespołu Red Bull Racing za wspaniałe osiągnięcie w postaci czwartego z rzędu tytułu wśród kierowców i konstruktorów. Jeśli chodzi o nas, wiedzieliśmy, że czeka nas walka w środku stawki, ponieważ wiele bolidów miało podobne tempo. W przypadku Daniela wystartowaliśmy na pośrednich oponach i był on w stanie przejechać długi pierwszy stint, jadąc przez długi czas na trzeciej pozycji dobrym tempem. Wiedzieliśmy, że po tym momencie będzie trudniej i stoczył dobrą walkę z zawodnikami wokół niego. Pod koniec utknął za wolniejszymi i nie był w stanie wyprzedzić Stuila. W przypadku Jeva próbowaliśmy bardziej ekstremalną taktykę w postaci startu na miękkiej mieszance. Samo w sobie było to dobre, ponieważ Di Resta wywalczył dobry rezultat podejmując taką samą decyzję. Brakowało nam jednak tempa i nie potrafiliśmy zyskać pozycji, więc Jev ukończył wyścig jedną lokatę wyżej od początkowej, podobnie jak Daniel.

(Dawid Pytel)
 
Williams

Pastor Maldonado (P12): To był lepszy weekend, samochód poprawił się podczas wyścigu, co jest zachęcające. Znów dobrze wystartowałem i zyskałem kilka pozycji. Walczyłem ostro pod koniec, aby wejść do czołowej dziesiątki, jednak dziś się nie udało. Możemy wyciągnąć pozytywy z tego weekendu i czuję, że zbliżamy się do punktów. Mam nadzieję na zdobycie kilku w ostatnich wyścigach.

Valtteri Bottas (P16): Na pierwszym okrążeniu bardzo się ślizgałem i straciłem kilka pozycji, jednak tempo ogólnie się poprawiało i z każdym okrążeniem miałem więcej przyczepności. Awaria radia sprawiła jednak, że wykonaliśmy zbyt późno pit stop i straciłem trochę pozycję. Podczas drugiego przejazdu ostro walczyłem z innymi samochodami i tam również straciłem czas. Nasze tempo było lepsze niż podczas ostatnich wyścigów, a strategia była dziś dobra, jednak jazda w korku nie pozwoliła jej wykorzystać.

Xevi Pujolar, główny inżynier wyścigowy: Z powodu dużej różnicy w działaniu mieszanek zdecydowaliśmy się podzielić strategię między oba samochody. Zdecydowaliśmy się na dwa pit stopy, Valtteri zaczynał na pośrednich oponach, a Pastor na miękkich. Pastorowi udało się dobrze wystartować i zyskać kilka pozycji, a także jechać dobrym tempem, jednak z powodu dużej degradacji musieliśmy szybko ściągnąć go do boksu. Na pośrednich oponach dalej utrzymywał dobre tempo i walczył do samego końca. Valtteri dbał o ogumienie podczas pierwszego stintu, jednak tuż po pierwszej zmianie zepsuło się radio, co sprawiło, że kolejny pit stop odbył się później niż planowaliśmy, przez co straciliśmy pozycję. Koniec końców nasze tempo poprawiło się względem wyścigu w Japonii. Biorąc pod uwagę uszkodzone radio i wolniejsze pit stopy, nie mogliśmy liczyć na lepszy wynik.

(Paweł Zając)
 
Sauber

Esteban Gutierrez (P15): To nie był najlepszy weekend, ale zdobyłem bardzo wartościowe doświadczenie. Niestety popełniłem błąd na starcie i otrzymałem karę przejazdu przez boksy. Mieliśmy dobre tempo i stoczyłem niezłą walkę z Fernando i Romainem. Bolid był bardzo dobrze zbalansowany. Pod koniec miałem trochę problemów z oponami, ale mimo to jeśli bym uniknął błędów i lepiej zakwalifikował, to zgarnęlibyśmy finisz w czołowej dziesiątce.

Nico Hulkenberg (P19): Dzisiaj mogłem przekroczyć metę na ósmej pozycji. Nie wiemy jeszcze co się stało. Gdy hamowałem do ostatniego zakrętu coś strzeliło i nagle straciłem hamulce. Coś musiało się złamać. Po tym wydarzeniu zjechałem do boksu i wyjechałem ponownie na tor, ale coś było nie tak, to bardzo rozczarowujące.

Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Jesteśmy bardzo rozczarowani, ponieważ Nico zdecydowanie mógł zdobyć punkty, zanim przytrafiła mu się awaria techniczna, co zmusiło go do zjechania do garażu. Mimo to ważnym jest, że nasz poziom konkurencyjności jest na niezmienionym poziomie. Byliśmy w stanie zdobyć punkty i mamy dalej szansę na poprawę. Gratulacje dla Sebastiana Vettela i Red Bulla za wygranie mistrzostwa świata.

(Łukasz Godula)
 
Marussia

Max Chilton (P17): Jestem bardzo zadowolony z moich dzisiejszych osiągów. Start był świetny i z pomocą inżynierów wykonaliśmy świetną robotę omijając problem, który mógł spowodować wycofanie się z wyścigu. Na szczęście się udało i mogłem jechać dalej, co ostatecznie dobrze się dla mnie ułożyło. Na wideo widzimy dość dokładnie co się stało w pierwszym zakręcie, byłem przed van der Garde i on uderzył zarówno Pika, jak i mnie. Gdy patrzałem w lusterka widziałem, że uszkodził swoje przednie skrzydło. Ogólnie nie był to najłatwiejszy weekend, jednak byliśmy w okolicach Caterhama i wykonaliśmy dziś dobrą robotę.Jestem oczywiście zadowolony z kolejnego ukończonego wyścigu, jednak będzie mi jeszcze milej, gdy będę to mógł powiedzieć w Brazylii! Dziękuję zespołowi za ciężką pracę, która się opłaciła. Gratulacje dla Sebastiana za zasłużony czwarty tytuł.

Jules Bianchi (P18): Jestem zadowolony z finiszu dwóch bolidów, jednak rozczarowany moją pozycją. Nasze strategie były zbliżone, choć w teorii moja była nieco szybsza. Bolid był dobry i strategia powinna wypalić, jeśli nie pojawiłby się problem na pierwszym postoju, co kosztowało mnie sporo czasu. Na końcu wyścigu naprawdę zrobiło to różnicę. Ogólnie musimy być zadowoleni z osiągów bolidu. Gratulacje dla Sebastiana, świetne osiągnięcie.

John Booth, szef zespołu: Ponownie zaliczyliśmy dwa imponujące starty w Indiach. Max w szczególności dobrze ruszył i wyprzedził oba Caterhamy. Od tego momentu był to fascynujący wyścig pomiędzy naszymi kierowcami, którzy byli daleko przed Pikiem. Startowaliśmy z dwoma różnymi strategiami. Na papierze Jules miał nieco szybszą strategię, jednak stracił czas podczas postoju, dlatego Max ostatecznie finiszował przed nim. Ogólnie obaj kierowcy zaprezentowali świetne osiągi. Gratulacje dla Sebastiana za czwarty tytuł.

(Łukasz Godula)
 
Caterham

Giedo van der Garde (NS): Jestem bardzo rozczarowany, że mój wyścig dobiegł końca tak szybko. Start poszedł nieźle, ale na dojeździe do pierwszego zakrętu Chilton zamknął drzwi przed moim nosem. Doszło do kontaktu, uszkodziłem przednie skrzydło i zawieszenie. Oczywiście powinniśmy zostawić sobie więcej miejsca. Dziś tak się nie stało i dlatego zakończyłem rywalizację nim ta na dobre się zaczęła. Szkoda, bo w ten weekend mieliśmy naprawdę dobry samochód i liczyliśmy, że uda się nam odjechać od naszych najbliższych konkurentów.

Charles Pic (NS): Po starcie i przejechaniu pierwszego zakrętu byłem przed Chiltonem i moim zespołowym kolegą. Giedo nie miał gdzie pojechać i dotknął przednim skrzydłem samochodu mojej prawej tylnej opony. Doszło do jej przebicia i musiałem natychmiast zjechać do boksów. Wystartowaliśmy na miękkiej mieszance, więc i tak musielibyśmy wcześnie dokonać wymiany ogumienia, choć oczywiście nie po pierwszym kółku. Później po raz kolejny złapaliśmy kapcia, więc musiałem założyć kolejny zestaw pośrednich gum. Starałem się niwelować straty, ale było to bardzo trudne. W końcu zaczęliśmy tracić ciśnienie hydrauliczne, co w pierwszej kolejności wpłynęło na pracę skrzyni biegów, a później układu kierowniczego. Inżynier powiedział mi żebym zatrzymał samochód, bo dalsza jazda może go poważnie uszkodzić. Ogólnie za nami trudny weekend, ale nie poddajemy się. Będziemy walczyć w przyszłym tygodniu i do samego końca sezonu.

(Nataniel Piórkowski)


  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
matinson, 27.10.2013 16:19[!]
Najlepsze było, jak van der Garde na pierwszym okrążeniu przez radio mówił, że Chilton znowu go uderzył i wyzwał go od idioty :D
Zomo, 27.10.2013 20:25[!]
@Hamilton - "Naprawdę mam nadzieję, że nawiążemy z nim walkę w przyszłym roku" - proponuje zaczac od porwania Neway-a...
Saso, 27.10.2013 22:00[!]
@matinson Najlepsze to było jak komentator z Polsatu porównał dziennikarzy którzy wołali Webbera aby coś powiedział po zakończeniu jazdy do mew z Gdzie jest Nemo.
corey_taylor, 27.10.2013 22:53[!]
pisałem to już kilka razy, ale co tam
droga redakcjo, naprawdę tak trudno napisać większego newsa PO POLSKU i bez literówek?

za czasów Maraza wszystko się fajnie czytało a teraz człowiek przeczyta w tym wypadku wypowiedzi kilku pierwszych kierowców i ma dosyć. Pomyślcie może o twórcy serwisu i z myślą o nim przeczytajcie jeszcze raz to co nabazgracie, to chyba niewiele :)
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca