F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2014
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Chin
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Austrii
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Rosji
GP Stanów Zjednoczonych
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2014
Klasyfikacje generalne 2014
Statystyki z sezonu 2014

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Catalunya.
Gran Premio de España Pirelli 201411 maja
Circuit de Barcelona-Catalunya
Długość toru: 4,655 km
Liczba okrążeń: 66
Pełny dystans: 307,104 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:19,954 - Q2, Rubens Barrichello (Brawn), 2009
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:21,670 - Kimi Raikkonen (Ferrari), 2008
Największa średnia prędkość wyścigu:
198,102 km/h - Felipe Massa (Ferrari), 2007
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Mercedes

Lewis Hamilton (P1): Fantastycznie jest wygrać tutaj po raz pierwszy po ośmiu próbach i ciężko wyrazić to słowami. Zawitali tutaj nasi szefowie z Mercedesa i miło było dać im w zamian dublet. W całej mojej karierze nie miałem bolidu z taką przewagą. Nico pojechał fantastyczny wyścig, a ja miałem problemy z utrzymaniem go za sobą, jednak ostatecznie się udało. Miałem te same problemy co we wczorajszych kwalifikacjach. Nie mogłem atakować zakrętów z powodu nadsterowności i tam Nico do mnie dochodził. Jestem dumny z zespołu, jesteśmy bardzo mocni i cieszymy się każdą chwilą. Przed nami ciągle długa droga, więc pozostajemy skupieni oraz mocno pracujemy. Ciągle można trochę więcej wyciągnąć z bolidu, ponieważ jesteśmy bardzo blisko Nico, więc będę pracował nad tym. Mimo wszystko to fantastyczne uczucie liderować w mistrzostwach.

Nico Rosberg (P2): Wyścig był bardzo wyrównany pod koniec i gdybym miał jeszcze jedno kółko, mógłbym spróbować wyprzedzić Lewisa. Mój start był słaby, to nasz problem i musimy nad tym popracować. Kiedy stało się jasne, że zostaniemy na drugiej pozycji, zdecydowaliśmy się na wolniejszą strategię, używając twardych opon w środkowym przejeździe, by mieć szansę dogonić Lewisa na pośredniej mieszance. Było ciasno, jednak nie wystarczająco, więc jestem rozczarowany, jednak mogę wyciągnąć z tego weekendu wiele pozytywów. Mamy niesamowity bolid i moje tempo było naprawdę mocne, więc muszę po prostu o trochę się poprawić. Następny wyścig jest w Monako, który jest nie tylko dla mnie domową rundą ale mam też świetne wspomnienia stamtąd, gdy rok temu wygrałem.

Toto Wolff, szef zespołu: To było fantastyczne popołudnie. Mamy dwóch niesamowitych kierowców, którzy są w stanie walczyć do ostatniego zakrętu ostatniego okrążenia. Tak samo było dzisiaj i obaj byli niesamowicie blisko siebie, a jechali na różnych strategiach. Walka była zacięta, ale jestem pewny, że będzie tak do ostatniego wyścigu. Będziemy świętować dzisiejszy sukces dziś wieczorem, jednak od jutra skupiamy się na Monako. Rok temu zaliczyliśmy tam bardzo dobry wynik i naszym celem będzie poprawienie go w tym roku.

(Łukasz Godula)
 
Red Bull

Daniel Ricciardo (P3): Kurka wodna! Wyścig nie był zbyt ekscytujący, jednak nie wiem co działo się z tyłu, może tam odbyło się sporo walki i widzowie mieli więcej do oglądania, ale dla nas jest to dobry wynik. Wiedzieliśmy, że nie złapiemy Mercedesa, jednak wierzyliśmy, że mamy lepsze tempo od innych rywali, tak więc celowaliśmy w trzecie miejsce. Dobrze jest być na podium, ciągle czuję się tu dość dziwnie, ale jestem pewny że w końcu przywyknę. Wygląda na to, że Mercedes jak na razie walczy tylko między sobą i wykonują niesamowitą pracę. Po tym jak Seb dojechał do mety czwarty, wychodzi na to, że byliśmy drugim najlepszym zespołem. Może się to jeszcze zmienić, jednak może w Monako będziemy z Sebem walczyć o ostatnie miejsce na podium, zobaczymy. Monako powinno być dla nas dobre i postaramy się jak możemy, żeby być bliżej Mercedesa!

Sebastian Vettel (P4): Ogólnie myślę, że osiągnęliśmy najlepsze co było do osiągnięcia w dzisiejszym wyścigu, start nie był zbyt dobry i straciłem pozycję, jednak później byłem w stanie powrócić do walki. Zawsze jest trudniej, gdy startuje się z tyłu. Na pierwszym okrążeniu było gorąco, później utknąłem w korku, więc nie miałem pojęcia jak daleko możemy podskoczyć w tym wyścigu, jednak gdy zmieniłem opony byłem w stanie jechać tempem zawodników przede mną i gonić ich. Tempo było dobre, a świeże opony zachowane po kwalifikacjach pozwoliły na dalszą pogoń. Bardzo mi się to podobało i czwarta pozycja była dzisiejszym maksimum. Daniel pojechał dobry wyścig i myślę, że z punktu widzenia zespołu trzecia i czwarta pozycja to dobry wynik. Mercedes jest bardzo mocny, mają fenomenalny silnik, dwóch bardzo dobrych kierowców, bardzo dobry bolid i zespół, wykonują dobrą pracę, więc nie ma sensu narzekać na to, że dominują. Wykonali najlepszą pracę w stawce podczas zimy i zasługują na takie rezultaty. Miejmy nadzieję, że jak najszybciej ich dogonimy, to daje nam motywację. Myślę, że z czasem ich złapiemy i wtedy utrudnimy im życie.

Christian Horner, szef zespołu: Świetne osiągi zespołu. Daniel naprawdę zasłużył na swoje pierwsze podium po bezproblemowym weekendzie. Sebastian po koszmarnym początku weekendu gdy stracił cały piątek, awarii skrzyni biegów, zdołał powrócić i przebić się przez stawkę. Z pomocą dobrej strategii i świetnej pracy zespołowej, włączając w to najszybsze postoje udało mu się dojechać na czwartej pozycji i pojechać najszybsze okrążenie. Ogólnie był to pozytywny wyścig.

(Łukasz Godula)
 
Williams

Valtteri Bottas (P5): Dzisiaj zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy. Strategia była dobra, a zespół spisał się dobrze podczas pit stopów, nie popełniłem żadnego błędu na torze, więc wycisnęliśmy maksimum i zdobyliśmy parę punktów. To miłe być w pierwszej dziesiątce i to jest chyba mój najlepszy wynik w karierze. Szkoda, że Vettel był tak szybki w końcówce. Próbowałem się bronić, ale miał świeższe opony. Atmosfera jest fantastyczna i wszyscy naciskają do przodu

Felipe Massa (P13): Miałem dobry start i mogłem odzyskać kilka pozycji, ale Ricciardo znalazł się przede mną i nie mogłem nic więcej zrobić. Strategia trzech pit stopów mogłaby zadziałać, jako, że pierwszy przejazd był czysty, aczkolwiek później znalazłem się za kilkoma samochodami, przez co uszkodziłem swoje opony. Później udało mi się je pokonać i powiększać przewagę. Mimo to po raz kolejny mi się to przytrafiło, więc rzeczy nie potoczyły się tak jakbym tego chciał.

Rob Smedley, inżynier od spraw wydajności bolidu : Nasz samochód był wczoraj trzecim najszybszym w stawce i tak samo było dzisiaj, więc jesteśmy zadowoleni, że udało nam się tutaj znaleźć. Przyjechaliśmy tutaj z pakietem poprawek, który od samego początku właściwie pracował. Valtteri wykonał dobrą robotę przy strategii dwóch pit stopów. U Felipe próbowaliśmy różnych rozwiązań, by go uwolnić, aczkolwiek jego wyścig i tak się nie potoczył właściwie, więc teraz musimy się upewnić, że będzie on w jak najlepszej formie na Monako. Od teraz spoglądamy pozytywnie w przyszłość.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Ferrari

Fernando Alonso (P6): Oczywiście chciałbym, by mój domowy wyścig potoczył się w lepszy sposób, ale od samego początku wiedziałem, że będzie trudno. Nasze tempo w porównaniu do liderów było zbyt słabe, a na dodatek nienajlepsza pozycja startowa kompletnie nam nie pomogła. Strata do czołówki nie jest niczym nowym i dzisiejszy wynik potwierdza, że nasi rywale są mocniejsi od nas pod względem niezawodności oraz osiągów, ale póki co wszystko jest możliwe i tak długo jak się to utrzyma, wciąż będziemy wierzyć w nadrobienie strat. Decyzja, by przejść na strategię trzech postojów została podjęta, by móc utrzymać się przed Vettelem, ale niestety straciłem pozycję na jego rzecz po pit stopie i udało mi się jedynie pokonać Kimiego. W ciągu tych dwóch tygodni, które nas dzielą do Grand Prix Monako, będziemy pracować dzień i noc. Definitywnie nie możemy spodziewać się tam nowego samochodu, ponieważ nie da się znaleźć rozwiązania tych wszystkich problemów w tak krótkim czasie, aczkolwiek będziemy próbować wszystkiego, by poprawić się w pewnych obszarach.

Kimi Raikkonen (P7): To był dla mnie skomplikowany wyścig, a głównym problemem był brak przyczepności, ale generalnie najciężej było znaleźć właściwy balans samochodu. Decyzja odnośnie strategii dwóch postojów okazała się być błędna, ponieważ wysoka degradacja opon oznaczała, że nie mogłem naciskać do samego końca. Mimo to spisaliśmy się tutaj lepiej niż w ostatnim wyścigu, być może dlatego, że charakterystyka obiektu była inna. Tak czy inaczej nie możemy być zadowoleni z szóstego oraz siódmego miejsca, jesteśmy daleko od tego miejsca, w którym chcielibyśmy być. Zajmie nam to trochę czasu, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, ponieważ wiemy, gdzie musimy się poprawić.

Pat Fry, dyrektor ds. podwozia: Ten weekend był ciężki dla zespołu oraz kierowców, ponieważ nie dysponowaliśmy dobrym tempem i ciężko było nadrobić kilka pozycji po starcie. Biorąc pod uwagę, jak ciężko wyprzedza się na tym torze, początek mógł sprawić różnicę, ale pozycje zostały mniej więcej takie same jak na początku. Zużycie paliwa nie stanowiło większego problemu, natomiast degradacja miała wpływ od początku do końca. Za wyjątkiem Mercedesa, czasy okrążeń innych zespołów były zbliżone do naszych, co oznaczało, iż ważne było ściąganie kierowców na postój we właściwym momencie, by nie natrafili na korek. Strata do liderów na pewno nie jest zaskoczeniem i nie zniechęca nas do wykonywania pracy, która ma nam pozwolić na poprawę samochodu. Teraz czekają nas dwa dni testów. Postaramy się podczas nich przygotować jak najlepszy pakiet dla naszych kierowców.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Lotus

Romain Grosjean (P8): Musieliśmy stoczyć ciężką walkę, by zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie i to był zdecydowanie jeden z najtrudniejszych wyścigów. Zrobiłem wszystko co w mojej mocy, by dojechać z uszkodzonymi systemami odzyskiwania energii, a dosyć solidnie skomplikowało to walkę z innymi kierowcami. Ten wynik jest dobry dla całej załogi na torze oraz w Enstone, ponieważ otrzymali nagrodę za swój wysiłek. Samochód ma jeszcze wiele obszarów, które możemy poprawić.

Pastor Maldonado (P15): Pod względem tempa, wykonaliśmy krok do przodu i w ten weekend byliśmy zdecydowanie bardziej konkurencyjni, niż wskazuje na to moja piętnasta pozycja, aczkolwiek dysponowaliśmy niską prędkością maksymalną i gdybyśmy nawet mieli lepszy bolid niż nasi najbliżsi rywale, to byłoby ciężko ich pokonać. Dalej musimy nad tym pracować. Dzisiejszy wynik jest nieco rozczarowujący, aczkolwiek wszystko skomplikował start z końca stawki. Przynajmniej udało mi się zobaczyć metę i zebrać więcej danych dla zespołu, które będą przydatne przy rozwoju samochodu.

Federico Gastaldi, zastępca szefa zespołu : Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ Romain zdobył dla nas pierwsze punkty. Na pewno musieliśmy pokonać długą drogę, by znaleźć się w tym miejscu. Mimo to nie jest aż tak dobrze, ponieważ zakończyliśmy wyścig na dalszej pozycji, niż się spodziewaliśmy. Mieliśmy pewne problemy z jednostką napędową, więc musimy kontynuować współpracę z Renault Sport F1, by upewnić się, że możemy zdobywać jeszcze więcej punktów. Przed nami dwa dni testów i naszym celem jest poprawa osiągów oraz niezawodności.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Force India

Sergio Perez (P9): Za nami ciężkie popołudnie, więc dwa wywalczone punkty nie są złe. Jechałem dziś naprawdę dobrym tempem, a zużycie ogumienia było w porządku, więc sądzę że prawdopodobnie mogliśmy zaryzykować nieco bardziej agresywną strategię. Może gdybyśmy wcześniej zjechali na wymianę opon, mógłbym znaleźć się przed kilkoma samochodami. Moje tempo nie było złe, ale po prostu trudno było kogokolwiek wyprzedzić. Wiedzieliśmy, że Catalunya będzie dla nas dużym wyzwaniem, więc nasz rezultat jest mniej więcej taki jakiego się spodziewaliśmy. Być może w naszym zasięgu było dziś siódme lub ósme miejsce, ale powinniśmy czuć się zadowoleni ze zdobycia kolejnych punktów.

Nico Hulkenberg (P10): Dziś ograniczaliśmy starty. Już po pierwszych treningach wiedzieliśmy, że Catalunya nie będzie dla nas zbyt dobrym torem, więc fakt, że oba nasze samochody znalazły się w punkach już sam w sobie jest pozytywnym rezultatem. Zużycie ogumienia było wysokie, a bolid nie prowadził się łatwo, ale pod koniec wyścigu walczyli z tym wszyscy. Myślałem że będziemy musieli zjechać na trzeci postój, ale na szczęście opony wytrzymały i zdobyłem jeden punkt. Użyjemy wszystkich zebranych danych, by poprawić nasze osiągi przed kolejnymi wyścigami. Mamy nadzieję, że będziemy bardziej konkurencyjni,

Vijay Mallya, szef zespołu: Tego popołudnia mieliśmy kilka niespodzianek, ale dziewiąte i dziesiąte miejsce dobrze oddaje tempo, jakie prezentowaliśmy w ten weekend. Tak jak powiedziałem wczoraj, ten tor nigdy nie był dla nas łaskawy, jednak mimo tego udało nam się zaliczyć na nim podwójny finisz w punktach. Przed nami weekend w Monako. Mamy na koncie 57 punktów i zajmujemy czwarte miejsce w mistrzostwach.

(Nataniel Piórkowski)
 
McLaren

Jenson Button (P11): Start i pierwsze okrążenie kosztowały mnie sporo czasu, a mój drugi postój popsuł moją strategię. Podczas pierwszym dwóch przejazdów czułem, że idziemy do przodu, ponieważ byłem szybszy od bolidów przede mną. Jednak zaryzykowaliśmy wcześniejszy drugi pit stop, by spróbować wyprzedzić Force India, jednak Danił Kwiat zrobił to samo, przez co mój wyjazd musiał być późniejszy o kilka sekund, gdyż przejeżdżał obok mnie w pit lane. Później wyjechał z boksów tuż przed Lewisem, który mnie dublował. Jechał na starych oponach, podczas gdy ja na świeżych. Musiałem go przepuścić, jednak nieco mnie to spowolniło. Niemniej jednak myślę, że nauczyliśmy się dzisiaj czegoś użytecznego. Zostaję tutaj na testach, więc miejmy nadzieję, że nauczę się jeszcze czegoś więcej. Testy powinny być użyteczne, może nie na Monako, jednak na dwa lub trzy wyścigi później. Środek stawki jest niesamowicie ciasny, więc nawet małe poprawki dają przewagę.

Kevin Magnussen (P12): Dzisiaj było dość ciężko. Zaliczyłem dobry start i miałem naprawdę dobre pierwsze okrążenie. Później w 13 zakręcie jechałem koło w koło z Jensonem i wyjechałem szeroko na pobocze. Gdy wróciłem na tor, Sebastian mnie nie widział i nasze bolidy nieco się zetknęły. Na szczęście nie było uszkodzeń, więc jechaliśmy dalej bez problemu. Wiedziałem, że ciężko będzie awansować z 14 miejsca na starcie, środek stawki był bardzo ciasny, więc progres był bardzo trudny do wykonania. Co więcej, dzisiaj wybór mieszanek sprawił, że nie mieliśmy zbyt wielkiego pola do manewru. Gdybyśmy startowali wyżej, to mógłbym zdobyć sporo punktów, ale z pozycji na której byliśmy nie mogliśmy zbyt wiele osiągnąć.

Eric Boullier, szef zespołu: Wczoraj nasza forma w kwalifikacjach pokazała, że wykonaliśmy mały krok naprzód, jednakże obraz został zaciemniony przez awarię jednostki napędowej u Kevbina. Dzisiaj nie byliśmy w stanie przekształcić tego małego kroku na zdobycie punktów. Walka naszych kierowców na pierwszym kółku była ostra i czysta, a potem pojechali bardzo dobrze w trudnych warunkach, przez co Kevin ostatecznie przekroczył metę praktycznie wraz z Jensonem. W przyszłym tygodniu Jenson i Stoffel będą testowali na tym samym torze i mamy nadzieję, że wykonamy wtedy mały krok naprzód. Wiemy, że nasza droga do pełnej konkurencyjności nie będzie krótka, jednak już teraz widzimy pozytywny trend w odpowiednim kierunku.

(Łukasz Godula)
 
Toro Rosso

Daniił Kwiat (P14): Szczerze mówiąc, to był to całkiem wymagający wyścig. Brakowało nam tempa, chociaż muszę przyznać, że pierwszy przejazd był całkiem pozytywny i wydawało się, że jesteśmy w stanie powalczyć o kilka punktów. Okazało się jednak, że zużycie ogumienia stoi na bardzo wysokim poziomie, a wraz z brakiem osiągów zaowocowało to trudnym ściganiem. Pierwsze okrążenie było ok. Stoczyłem wiele pojedynków i awansowałem o kila miejsc. Pod koniec stintu udało mi się nawet zbliżyć do bolidów Force India. Niestety to nie wystarczyło. Nawet pomimo tego, że pod koniec wyścigu w moim bolidzie znalazła się opcjonalna mieszanka, nie miałem już szans walczyć o punkty.

Jean-Eric Vergne (NS): Ktoś spytał się mnie, czy nie czuję się ostatnio prześladowany przez pecha. Może to tak wyglądać, ale to element gry. Zawsze daję z siebie wszystko, a mój zespół ciężko pracuje by wyeliminować pojawiające się problemy. Nie winię nikogo za karę cofnięcia o dziesięć pozycji na starcie. Gdy rozbijam samochód to zespół płaci za mój błąd. To część wyścigów. Dziś byłem naprawdę zdeterminowany, by pojechać dobry wyścig. Pierwszy przejazd wyglądał obiecująco, ale później awaria wydechu zakończyła mój udział w wyścigu. Pora zostawić ten weekend za sobą. Przed nami testy i Monako.

Franz Tost, szef zespołu: Mieliśmy problemy przez cały weekend. Nie udało nam się osiągnąć poziomu, na jaki liczyliśmy. W kwalifikacjach nie udało nam się dostać do Q3, a w wyścigu nie zdobyliśmy punktów. Niestety Jean-Eric musiał wycofać się z wyścigu krótko po pierwszym postoju z powodu usterki układu wydechowego. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak lepiej przygotować nasz samochód do weekendu w Monako.

(Nataniel Piórkowski)
 
Sauber

Esteban Gutierrez (P16): Z pewnością nie możemy być zadowoleni z takiego rezultatu. Nie o takie miejsca chcemy walczyć. Start poszedł dobrze, zyskałem kilka pozycji. Później po prostu dostaliśmy zadyszki. W trakcie wyścigu trudno nam było dbać o ogumienie i notować wysokie prędkości na prostych. Starałem się tylko bronić mojej pozycji. Niezależnie od tego nie wolno nam tracić motywacji. Przed nami testy i potrzebujemy dobrego programu, by powrócić do konkurencyjnej formy.

Adrian Sutil (P17): Wyścig nie był z mojej perspektywy dość ekscytujący. Niestety osiągi mojego bolidu nie były dobre i walczyłem z przyczepnością. Przejazdy tak na podstawowej jak i opcjonalnej mieszance były wymagające, chociaż wydaje mi się, że twardsze opony spisywały się lepiej. Przynajmniej dojechaliśmy do mety. To była dla mnie rozczarowująca niedziela. Nadal mamy ogromny problem z poziomem przyczepności, zwłaszcza podczas wjeżdżania w zakręty.

Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Oczywiście rezultat taki jak ten nie może być satysfakcjonujący. Przybyliśmy do Barcelony z pakietem poprawek, który sprawił, że udało nam się zniwelować stratę do naszych najbliższych rywali. Teraz będziemy pracowali nad optymalizacją. Wciąż są takie obszary, z których nie jesteśmy zadowoleni. Przynajmniej posiedliśmy więcej wiedzy na temat tego, jak najlepiej wykorzystywać ogumienie.

(Nataniel Piórkowski)
 
Marussia

Jules Bianchi (P18): Pojechaliśmy dziś dobry wyścig. Pokazaliśmy czytelne oznaki dokonanych postępów. Na starcie znalazłem się przed kolegą z zespołu – taki był mój cel. Kolejnym było utrzymanie się przed bolidami Caterhama. Chcieliśmy także nawiązać walkę z Sauberem i chociaż byliśmy w stanie dorównać ich tempu, to nasza starta była zbyt duża by im zagrozić. Przyjdzie jeszcze na to czas, jestem pewny. Może wyścig w Monako da nam ku temu lepszą szansę.

Max Chilton (P19): Jestem bardzo zadowolony, bo w ten weekend mogliśmy zaobserwować duży krok naprzód, poprawiając nasze tempo względem samochodów najbliższych konkurentów. Na pewni uzyskaliśmy solidną przewagę nad Caterhamem, a w naszym zasięgu jest Sauber. Gratuluję ekipie. Dobrze było także poprawić dziś mój rekord finiszów. Teraz wynosi on 24 na 24 przejechane wyścigi. Nie mogę się już doczekać Monako. To wspaniały wyścig, który zawsze daje pewne szanse.

John Booth, szef zespołu: Ogólnie wyścig ułożył się dobrze dla naszego zespołu. Przez niemal cały weekend określaliśmy obszary, które naszym zdaniem wciąż wymagają poprawy i jesteśmy zadowoleni na myśl, że testy dadzą nam kolejną okazję do tego by nasi kierowcy popracowali nad ustawieniami. Liczymy, że dzięki temu zyskamy kolejne dziesiętne części sekundy. To może przełożyć się na ogromną różnicę.

(Nataniel Piórkowski)
 
Caterham

Marcus Ericsson (P20): Byłem zadowolony ze startu, jechałem na dziewiętnastym miejscu, ale później Maldonado mocno uderzył w mój samochód, próbując wyprzedzania w trzynastym zakręcie. Jego manewr mógł wyeliminować nas obu z dalszej rywalizacji, ale na szczęście samochód przetrwał i byłem w stanie kontynuować ściganie, nawet jeśli cały incydent zepchnął mnie na 22. Miejsce. Moje tempo na pierwszych okrążeniach było w porządku, ale balans już nie. Nie mogłem nic zrobić, by utrzymać się przed Chiltonem. W szybkich zakrętach pojawiała się zbyt duża podsterowność, a w wolnych odwrotnie – nadsterowność. Nie byłem w stanie naciskać. Za mną kolejne Grand Prix podczas którego mogłem nauczyć się wielu rzeczy. Jestem przekonany, że możemy się poprawić. Nie mogę się już doczekać ścigania się po torze w Monako.

Kamui Kobayashi (NS): Start poszedł mi bardzo dobrze i pod koniec pierwszego okrążenia awansowałem na osiemnaste miejsce wyprzedzając Chiltona, ale nie byłem w stanie utrzymać za sobą Maldonado czy Vergne'a i na piątym miejscu znalazłem się za nimi. Podjąłem więc decyzję o skoncentrowaniu się na własnym wyścigu. Degradacja opon nie była zła, dzięki czemu przejechaliśmy dłuższy stint, zjeżdżając do alei serwisowej na dwudziestym trzecim okrążeniu. Samochód spisywał się lepiej i odrobiłem trochę czasu do Bianchiego. Na 44. okrążeniu przeżyłem naprawdę przerażający moment, gdy w pierwszym zakręcie doszło do awarii lewego przedniego hamulca. Ledwo wybroniłem się przed uderzeniem w ścianę. To był koniec mojego wyścigu. Na pewno brakowało nam osiągów, ale ostatnie poprawki pozwoliły rozwiązać kilka problemów. Cały zespół pracuje jeszcze ciężej nad kolejnymi postępami.

(Nataniel Piórkowski)


  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
rvs, 11.05.2014 20:43[!]
"Kurka wodna!" u RIC:):)
Sgt Pepper, 12.05.2014 00:34[!]
O właśnie ! Proszę o przetłumaczenie "kurka wodna" na oryginał, bo chciałbym wiedzieć jak to jest po angielsku.
dmaot malach, 12.05.2014 17:15[!]
"Holy Doly!", tylko nie mów proszę, że "do jasnej anielki!" byłoby celniejsze i poważniejsze :]
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca