|
|
|
|
|
|
Petronas Malaysian Grand Prix 2004 | 21 marca |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:34,980 - Q1, Michael Schumacher (Ferrari), 2003 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:36,412 - Michael Schumacher (Ferrari), 2003 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 201,629 km/h - Kimi Raikkonen (McLaren), 2003 |
| |
Opis kwalifikacji [ T- | T+ ]
|
Dochodząca do 37 stopni Celsjusza wysoka temperatura, mająca sprzyjać oponom Michelin nie przeszkodziła Michaelowi Schumacherowi w zakwalifikowaniu się na pierwszej pozycji do wyścigu o Grand Prix Malezji. Niemiec, który tylko raz został jak dotąd pokonany podczas kwalifikacji na torze Sepang, a miało to miejsce w zeszłym roku, uzyskał ponad pół sekundy przewagi nad najbliższym rywalem. O dziwo nie był nim drugi kierowca Ferrari – Rubens Barrichello, lecz Mark Webber, który okazał się dzisiaj najszybszym kierowcą na oponach Michelin. Australijczyk już w zeszłym roku dał się poznać jako kierowca spisujący się bardzo dobrze podczas kwalifikacji i jak widać nie był to przypadek, o czym doskonale świadczy wywalczenie dzisiaj najwyższej pozycji startowej w karierze. Dla zespołu Jaguar jest to również najwyższa pozycja startowa, chociaż kiedy stajnia ta funkcjonowała jeszcze pod szyldem trzykrotnego mistrza świata – Jackiego Stewarta, reprezentujący ją w 1999 roku Barrichello zdołał wywalczyć pole position we Francji. Wówczas była to jednak zasługa zmiennych warunków pogodowych. Reprezentujący dzisiaj barwy Ferrari Brazylijczyk musiał się zadowolić trzecim czasem, natomiast partner Webbera – Christian Klien zakwalifikował się na 13 pozycji. Austriak był ponownie najszybszym debiutantem, jednak trudno to traktować jako szczególne osiągnięcie, gdyż pozostali tegoroczni debiutanci reprezentują barwy najsłabszych zespołów. Tymczasem strata Austriaka do partnera z zespołu Jaguar wyniosła ponad 1.3 sekundy.
Ostatnim kierowcą, który zmieścił się dzisiaj poniżej jednej sekundy straty do Michaela Schumachera, był Juan Pablo Montoya. O ile dla Kolumbijczyka czwarta pozycja startowa jest nieznacznie słabszym osiągnięciem w stosunku do pierwszego wyścigu sezonu, o tyle drugi kierowca z zespołu Williams – Ralf Schumacher zdołał się nieco poprawić i do jutrzejszego wyścigu wystartuje z siódmej pozycji. Stajnia z Grove nie ma jednak specjalnie powodów do zadowolenia, gdyż przewaga kierowców Ferrari jest nadal dosyć wyraźna. Za to z pewną ulgą mogła dzisiaj odetchnąć cała ekipa zespołu McLaren. Kimi Raikkonen i David Coulthard tym razem zakwalifikowali się odpowiednio na piątej oraz dziewiątej pozycji i mieli znacznie mniejszą stratę do Michaela Schumachera. Co więcej, obaj kierowcy są zadowoleni z przygotowania bolidów MP4-19 do wyścigu na torze Sepang i jutro będą liczyli na uzyskanie jeszcze lepszego rezultatu. Oczywiście jak na ten zespół dzisiejsza postawa nie jest zbyt rewelacyjna, jednak biorąc pod uwagę fatalny występ w Australii jest to znaczny postęp.
Szósty czas uzyskał kierowca z zespołu B.A.R – Jenson Button. Brytyjczyk drugi raz z rzędu zdołał pokonać jednego kierowcę z zespołu Williams, jednak mimo to był trochę niezadowolony ze swojej postawy, ponieważ o ile na pierwszych dwóch sektorach pomiarowych był bardzo szybki, o tyle na ostatniej sekcji toru stracił zbyt wiele czasu ze względu na nadsterowność swojego auta. Tym niemniej jutro będzie miał dogodną okazję do powiększenia dorobku punktowego. Pecha miał tymczasem partner Buttona – Takuma Sato, który stracił kontrolę nad swoim bolidem na szybkim i zarazem wyboistym zakręcie nr 11 i wylądował na środku żwirowiska. Z tego względu Japończyk będzie musiał wystartować z ostatniego rzędu, ale nie powinien się zbytnio przejmować, gdyż towarzystwa będzie mu dotrzymywał zeszłoroczny zdobywca pole position na torze Sepang – Fernando Alonso. Hiszpan był najszybszy podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej i z pewnością miał szansę na uzyskanie wysokiej pozycji startowej, jednak podczas hamowania przed zakrętem nr 14 wpadł w poślizg i znalazł się poza torem. Nienajlepiej spisał się również drugi kierowca Renault – Jarno Trulli, kwalifikując się dopiero na ósmej pozycji. Francuska stajnia z pewnością liczyła na lepszy rezultat, szczególnie na tym torze, który w poprzednich dwóch latach był dla niej dosyć przychylny.
Pierwszą dziesiątkę zamknął Cristiano da Matta. Toyota podobnie jak i zespół McLaren po wyjątkowo słabym występie w pierwszym wyścigu sezonu w ciągu dwóch tygodni poczyniła wyraźne postępy, czego efektem jest strata poniżej dwóch sekund do zdobywcy pole position. Co prawda partner Brazylijczyka – Olivier Panis zakwalifikował się dopiero na 14 pozycji, do czego przyczyniły się niefortunne zmiany dokonane w przerwie pomiędzy sesjami kwalifikacyjnymi w ustawieniach bolidu TF104, jednak mimo to w japońskiej stajni panowała dzisiaj bardziej optymistyczna atmosfera. Tuż za da Mattą ze stratą zaledwie 0.1 sekundy znaleźli się kierowcy z zespołu Sauber – Felipe Massa i Giancarlo Fisichella. Massa już drugi raz z rzędu zdołał pokonać bardziej doświadczonego partnera, jednak tym razem różnica czasowa dzieląca go od Fisichelli wyniosła zaledwie 0.022 sekundy. Peter Sauber jest zadowolony z dzisiejszej postawy swoich kierowców, choć oczywiście nie ukrywa, że liczył na załapanie się do pierwszej dziesiątki przynajmniej jednego z nich. W ostatnich dwóch latach "domowy" wyścig (nazywany tak przez wzgląd na tytułowego sponsora – malezyjski koncern naftowy Petronas) był dla szwajcarskiej stajni dosyć łaskawy, więc może także i tym razem uda się zdobyć przynajmniej jeden punkt.
Kierowcy z zespołu Jordan – Nick Heidfeld oraz Giorgio Pantano zakwalifikowali się odpowiednio na 15 i 18 pozycji. Pantano ze względu na problemy ze skrzynią biegów nie wziął udziału w pierwszej sesji kwalifikacyjnej, gdyż mechanicy chcieli wykorzystać ją do usunięcia usterki. Niestety nie zdążyli tego uczynić i Włoch musiał ostatecznie skorzystać z zapasowego bolidu, który był przystosowany do upodobań Heidfelda. Efektem tego była strata blisko siedmiu sekund do Michaela Schumachera. Nie miało to jednak większego znaczenia, gdyż ze względu na użycie drugiego silnika pozycja startowa Włocha zostanie obniżona o 10 miejsc. Pomiędzy kierowcami z irlandzkiej stajni znaleźli się ostatni uczestnicy dzisiejszych kwalifikacji – reprezentujący barwy Minardi Gianmaria Bruni i Zsolt Baumgartner. Obaj kierowcy popełnili taki sam błąd na przedostatnim zakręcie i stracili przez to trochę czasu, jednak wywalczenie wyższych pozycji startowych i tak było bardzo mało prawdopodobne.
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|