F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2007
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Stanów Zjednoczonych
GP Francji
GP Wielkiej Brytanii
GP Europy
GP Węgier
GP Turcji
GP Włoch
GP Belgii
GP Japonii
GP Chin
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2007
Klasyfikacje generalne 2007
Statystyki z sezonu 2007

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Sepang.
Petronas Malaysian Grand Prix 20078 kwietnia
Sepang International Circuit
Długość toru: 5,543 km
Liczba okrążeń: 56
Pełny dystans: 310,408 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:32,582 - Q1, Fernando Alonso (Renault), 2005
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:34,223 - Juan Pablo Montoya (Williams), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
205,397 km/h - Giancarlo Fisichella (Renault), 2006
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po wyścigu  [  T-  |  T+  ]

Vodafone McLaren Mercedes

Fernando Alonso (P1): „Wygrana dzisiaj z moim nowym zespołem po zajęciu drugiego miejsca w Australii jest jak spełnienie marzeń. Jestem niezwykle szczęśliwy i zadowolony z postępu, jaki uczyniliśmy jako zespół od momentu prezentacji MP4-22 w połowie stycznia. Wiedzieliśmy, że kluczem do zwycięstwa było dziś wykonanie dobrego startu i pozostanie z przodu, aby móc kontrolować wyścig, co nam się udało. Drugie miejsce Lewisa czyni dzisiejszy rezultat jeszcze lepszym. Zrobiło się trochę dramatycznie, kiedy miałem problem z radiem po około dziesięciu okrążeniach, więc nie byłem pewien czy zespól jest gotowy na mnie, kiedy zjechałem do boksów za pierwszym razem. Na szczęście byli, a radio zostało naprawione podczas postoju. Po tym była to już tylko kwestia walki z warunkami, ale nie byłem tak naprawdę zagrożony, więc mogłem jechać ostrożniej. Jednakże było ciężko, naprawdę ciężko. Będziemy teraz kontynuować nasze przygotowania do Bahrajnu i już nie mogę się doczekać kolejnego wyścigu”.

Lewis Hamilton (P2): „To był najcięższy wyścig w mojej karierze. Broniłem mojej pozycji przez długi czas i jestem zadowolony, że udało mi się utrzymać zarówno Felipe, jak i Kimiego za mną. Jednakże to była ciężka praca i było strasznie gorąco wewnątrz kokpitu. Wielkie podziękowania dla zespołu, który pracował ciężko zarówno nad samochodem, jak i przygotowaniem mnie w ostatnich miesiącach. Dzisiejszy rezultat jest super dla całego zespołu. Miałem dobry start i byłem w stanie wyprzedzić Felipe oraz Kimiego, co dało mi drugie miejsce. W pewnym momencie Felipe zakatował mnie w czwartym zakręcie i wypadł poza tor, więc byłem w stanie utrzymać drugą pozycję. Kimi doganiał mnie pod koniec, kiedy miałem małe problemy z balansem, ale co to był za wyścig. Mam teraz doświadczenie ścigania się w takich warunkach i będę jeszcze lepiej przygotowany do następnego roku. Teraz myślę już o Bahrajnie. Gratulacje dla Fernando – świetna robota”.

Ron Dennis, szef zespołu: „Jestem zadowolony ze wszystkich w zespole, którzy pracowali tak ciężko, aby osiągnąć ten rezultat. Wyczuwa się nowego ducha w zespole, którego jak sądzę dostrzegli wszyscy przyglądający się nam w trakcie tego weekendu. Fernando korzysta ze swojego bogatego doświadczenia i umiejętności wyścigowych, natomiast Lewis udowadnia, dlaczego jest gwarancją entuzjazmu dla nas wszystkich, którzy pracowali z nim przez ostatnie lata. [...]”.

Norbert Haug, szef Mercedes Motorsport: „Pierwszorzędny wyścig w wykonaniu Fernando i Lewisa. Obaj kierowcy spisali się świetnie, wspierani dobrze wykonaną strategią przez zespół. Cała ciężka praca wszystkich w Woking, Brixworth i Stuttgarcie opłaciła się. Dobra robota chłopaki – teraz przed nami następny weekend Grand Prix”.
 

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P3): „Dzisiaj mam mieszane uczucia. Z jednej strony jestem zadowolony ze zdobycia sześciu punktów, ale z drugiej strony jestem rozczarowany tym, że wyścig nie spełnił moich oczekiwań. Podczas tego weekendu musieliśmy pójść na kilka kompromisów z autem i dlatego nie mogliśmy wykorzystać jego całego potencjału. W porównaniu z naszymi najsilniejszymi rywalami brakowało nam dzisiaj prędkości. Powtórzę jeszcze raz, jestem bardzo rozczarowany, jednak wiem, że to dopiero początek sezonu i te punkty mogą okazać się bardzo ważne w końcowej klasyfikacji. Cały zespół wykonał kawał dobrej roboty biorąc pod uwagę zaistniałe okoliczności. Musimy spróbować poprawić się, aby móc wykorzystać w stu procentach wszystkie elementy pakietu. Odnosząc się do pierwszego zakrętu, Fernando i Lewis okazali się w nim po prostu lepsi od nas”.

Felipe Massa (P5): „Wyścig był bardzo ciężki. Wyprzedzanie było prawie niemożliwe. Próbowałem atakować Lewisa, jednak popełniłem jeden błąd i wypadłem z toru. Nie mogę się za to obwiniać za to, że próbowałem – następnym razem będzie lepiej. Wyścig nie potoczył się po naszej myśli, a nasze tempo było wolniejsze niż się spodziewaliśmy. Teraz musimy znaleźć przyczynę tego stanu i poprawić się przed następnymi wyścigami. Jakby nie było, auto dojechało do mety, co jest kluczową sprawą, aby zdobywać punkty”.

Jean Todt, szef zespołu: „Jest to zdecydowanie rozczarowujący wynik. Po wczorajszych świetnych kwalifikacjach z Felipe na pierwszym polu startowym i Kimim na trzecim miejscu spodziewaliśmy się zdecydowanie więcej. Niestety, zakończyło się dla nas trzecim i piątym miejscem odpowiednio dla Kimiego i Felipe. Rzeczy niezbędne do wygranej w wyścigu to dobra pozycja wyjściowa, start, strategia, niezawodność i oczywiście osiągi bolidów. Dzisiaj Felipe nie był w stanie dobrze wystartować i później w walce o lepszą pozycję wyjechał z toru i spadł na piątą pozycję, jednocześnie tracąc szansę na dobry rezultat w wyścigu. Kimi również został wyprzedzony na starcie i następnie nic nie mógł na to poradzić. Mimo wszystko dowieźliśmy obydwa bolidy do mety i dziesięć punktów jest powodem do satysfakcji. Wiemy, że mamy do czynienia z bardzo silnym przeciwnikiem, który wykonał dzisiaj lepszą pracę niż my. Na szczęście już za tydzień mamy szansę odegrać się na torze Sakhir. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby osiągnąć najlepszy możliwy rezultat”.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: „[...] Poziom naszych osiągów był zdecydowanie niższy niż oczekiwaliśmy i niższy niż ten, który widzieliśmy podczas testów w poprzednim tygodniu, a nawet od tego z piątku i soboty. Będziemy musieli dokładnie przyjrzeć się dlaczego tak się stało. [...] Mamy natomiast powody do zadowolenia z dowiezienia obydwu bolidów do mety, biorąc pod uwagę wątpliwości, jakie mieliśmy jeszcze wczoraj. Teraz jednak musimy skupić się na tym, aby wszystkie elementy pakietu pracowały na ich najwyższym poziomie”.
 

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P4): „Jestem bardzo zadowolony, to jest fantastyczne doświadczenie! Pobić jedno z Ferrari – to może nie zdarzyć się po raz drugi zbyt szybko. We wcześniejszej fazie weekendu Felipe był o wiele lepszy. Po tym jak mieliśmy ogromne problemy z balansem bolidu podczas treningów, w wyścigu było już wszystko dobrze. Samochód prowadził się dobrze i nie mieliśmy żadnych problemów technicznych, a pomimo upału czułem się dobrze. W pierwszym zakręcie Robert uderzył mnie lekko z tyłu. Później przeprosił – takie rzeczy się zdarzają. Na szczęście mój bolid nie został uszkodzony. Byłem w stanie wyprzedzić Felipe, kiedy pojechał za szeroko i byłem zaskoczony, że mogłem utrzymać go za sobą dość łatwo, a w dodatku wjechał do boksów wcześniej ode mnie. Podczas mojego ostatniego przejazdu używałem twardszych opon i one także pracowały dobrze. Moja prędkość maksymalna była dobra, co utrudniało Felipe atakowanie mnie. To jest wspaniały i trochę niespodziewany rezultat. Ale musimy twardo stąpać po ziemi i pracować w celu uniknięcia błędów, które ciągle popełniamy”.

Robert Kubica (P18): „Miałem duży problem, w istocie wszystko przydarzyło mi się w dzisiejszym wyścigu od problemów ze skrzynią biegów do przebicia opony na początku wyścigu. Tempo było bardzo wolne i lepiej abym zapomniał szybko o tym wyścigu. Jednakże pokazaliśmy, że kiedy samochód pracuje jak należy, to jesteśmy szybcy. Dla mnie w tych dwóch wyścigach bolid nie pracował, więc jest to rozczarowujące, jako że tempo podczas testów było bardzo dobre. W kwalifikacjach tempo było jeszcze dobre, a potem w wyścigu nic już nie działało jak trzeba. Moim głównym problemem był brak stabilności podczas hamowania – zatrzymanie samochodu było wręcz niemożliwe. Popełniłem wielu błędów: blokowałem koła, wypadałem z zakrętów i miałem nadsterowność. Także podczas wyścigu nie mieliśmy komunikacji przez radio”.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: „To był kolejny bardzo udany występ. Nick miał bezproblemowy wyścig, w którym przesunął się z piątej na czwartą pozycję w stawce i tam się usadowił, dzięki czemu zdobył pięć punktów dla nas. Jesteśmy nadal w gronie czołowych zespołów i potwierdziliśmy nasze dobre osiągi w domowym Grand Prix dla Petronas. Robert miał tymczasem pecha. Uszkodził aerodynamikę w swoim samochodzie podczas zderzenia w pierwszym zakręcie i wynikiem tego były problemy z prowadzeniem bolidu. Umocniliśmy się na trzeciej pozycji w Mistrzostwach Konstruktorów i oczekujemy z nadzieją wyścigu numer trzy w Bahrajnie w przyszłym tygodniu”.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: „Obaj kierowcy dobrze wystartowali. Robert był w stanie wyprzedzić Nico Rosberga, ale potem nasi dwaj kierowcy mieli kontakt w pierwszym zakręcie. Czasy okrążeń Roberta stawały się gorsze i gorsze, więc zdecydowaliśmy się go sprowadzić do boksów. Zmieniliśmy opony i wysłaliśmy go z powrotem na tor. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że przednie skrzydło było lekko uszkodzone, więc wezwaliśmy go z powrotem do boksów i zmieniliśmy nos. Oczywiście jego wyścig był zrujnowany. Nick przejechał wyśmienity wyścig i wykorzystał okazję, kiedy Felipe Massa pojechał za szeroko. Nick przejechał szybki i konsekwentny wyścig, a także skorzystał ze strategii dwóch długich przejazdów. Gratulacje za bardzo dobry występ”.
 

ING Renault F1 Team

Giancarlo Fisichella (P6): „To było maksimum co mogłem dzisiaj osiągnąć i w naszej obecnej sytuacji wydaje się to jak finisz na podium. Jestem dumny z wyścigu, który dzisiaj pojechałem i nasze tempo było lepsze niż w pozostałej części weekendu, a balans samochodu lepszy i bardziej stały. Zwłaszcza start był dobry, mogłem być agresywny w zakrętach 1 oraz 2 i zyskałem cztery miejsca. Zespół realistycznie podchodzi do położenia, w jakim znajdujemy się obecnie, ale pracuje ciężko nad zrozumieniem, dlaczego ustępujemy czołówce. Wszyscy są nadal bardzo zmotywowani, aby poprawić samochód i zacząć iść naprzód”.

Heikki Kovalainen (P8): „To był mój pierwszy punkt zdobyty w F1, więc jest to przyjemnie uczucie po tak trudnym wyścigu. Atakowałem dzisiaj na każdym okrążeniu, naciskając jak tylko mogłem, aby poprawić swoją pozycję. Balans był podobny jak podczas kwalifikacji i trochę nieprzewidywalny w szybkich zakrętach, co oznaczało, że miałem kilka niebezpiecznych momentów w szóstym zakręcie, ale to się zdarza gdy jedzie się na limicie. Dla mnie wyścig ten był zdecydowanym krokiem naprzód w porównaniu do Melbourne i nasza konkurencyjność była lepsza od tej, jaką pokazaliśmy w kwalifikacjach. Myślę, że posuwamy się w dobrym kierunku i wiem, że zespół pozostanie silny i będzie stał z podniesionymi głowami, nawet jeśli nie wygrywamy w tym momencie. Liczę na to, że wykonamy kolejny krok naprzód w Bahrajnie w przyszłym tygodniu”.

Flavio Briatore, dyrektor zarządzający: „Taki obecnie prezentujemy poziom i wyciągnęliśmy z dzisiejszego wyścigu tyle ile się dało. Myślę, że w pełni zasłużyliśmy na ten rezultat i musimy nadal ciężko pracować nad powrotem na sam szczyt. Fisico pojechał dzisiaj doskonały wyścig, natomiast Heikki zdobył swój pierwszy punkt, usunął z pamięci występ w Melbourne i zaprezentował zachęcające osiągi sobie i zespołowi. Osiągnęliśmy dzisiaj maksimum i będziemy kontynuowali pracę nad poprawą naszego potencjału przed kolejnymi wyścigami”.
 

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P7): „Jestem zadowolony, że ukończyłem wyścig na punktowanym miejscu. Ten weekend był dla mnie dobry. Walczyłem ciężko przez cały czas, a samochód sprawował się dobrze. Jedyne co nie wyszło to start, a to oznaczało, że jechałem za Fisichellą przez większą część wyścigu. Byłem od niego szybszy w pierwszym etapie, ale na tym torze ktokolwiek jest z przodu, usiłuje tam zostać. Tak czy inaczej trzymaliśmy dobre tempo i byłem w stanie robić szybkie okrążenia aż do ostatnich 10 kółek, kiedy to nie mogłem mocniej zaatakować z powodu drobnych problemów technicznych. Mimo to uzyskany wynik jest dobry i chciałbym podziękować zespołowi, bo nie popełniliśmy podczas tego weekendu żadnego błędu”.

Ralf Schumacher (P15): „To był dla mnie trudny weekend od samego początku, a dzisiaj był jeden z tych dni, kiedy wszystko idzie źle. Samochód nie ruszył dobrze, a następnie musiałem uniknąć kolizji z Jarno i straciłem kilka miejsc. Od tego momentu utknąłem w korku w pierwszej części wyścigu. Krótko po pierwszym postoju przebiłem oponę i musiałem zjechać na kolejny, nieplanowany postój. To oznaczało, że miałem bardzo dużo paliwa i balans nie był dobry. Ogólnie mówiąc był to trudny wyścig, bo nie zdobyłem punktów. Ale wkrótce wyścig w Bahrajnie i mam nadzieję, że tam pójdzie mi lepiej. Wyniki Jarno pokazują, że mieliśmy tempo umożliwiające walkę obydwoma autami”.

Tsutomu Tomita, szef zespołu: „Musimy być zadowoleni z wyników, ponieważ dokonaliśmy tutaj pewnego postępu w porównaniu z Melbourne, zwłaszcza jeśli chodzi o tempo w wyścigu. Weekend zaczął się nieźle, jako że ponownie oba nasze auta zakwalifikowały się do czołowej dziesiątki. Ale start wyścigu był problematyczny dla obu aut, tak więc straciliśmy sporo miejsc i oba auta zostały zablokowane z tyłu za wolniejszymi samochodami podczas pierwszego etapu wyścigu, tracąc ponad 10 sekund. Wyprzedzanie jest niezwykle trudne na tym torze, o czym mogliśmy się przekonać. Jednakże Jarno miał mocny wyścig dzisiaj w trudnych warunkach przy bardzo wysokiej temperaturze. Podjęliśmy dobrą decyzję aby założyć mu twarde opony na pierwszy etap, ale nie mógł wykorzystać ich w pełni z powodu tłoku na torze”.
 

AT&T Williams

Alex Wurz (P9): „To był dobry wyścig i miałem frajdę, zwłaszcza w pierwszym przejeździe, kiedy miałem dobre tempo na średnich oponach i mogłem wyprzedzać. Jestem także zadowolony z przygotowania kondycyjnego, ponieważ nawet po tak długim i wyczerpującym popołudniu czuję się dobrze. Z uwagi na start z 19 pozycji miałem pod koniec utrudnioną walkę z Trullim oraz Kovalainenem i byłem rozczarowany, że finiszował tuż za punktowaną ósemką. Teraz myślę już o Bahrajnie, jako że nasze tempo podczas kwalifikacji jest znacznie lepsze i mam nadzieję, że będę mógł uzyskać takie samo tempo wyścigowe jak tutaj, aby móc zdobyć punkty w nagrodę dla ludzi pracujących ciężko w naszej siedzibie”.

Nico Rosberg (nie ukończył): „Zdołaliśmy poprawić nasze osiągi podczas kwalifikacji od Australii, więc miałem dobrą pozycję startową, ale straciłem szóste miejsce na starcie na rzecz Kubicy. Później popełnił błąd lub miał jakiś problem i zdołałem się z nim zrównać, a następnie odzyskałem miejsce. Dobrze pokonałem kilka następnych zakrętów, zdołałem utrzymać miejsce i to otworzyło przede mną nowe możliwości w wyścigu. Od tego momentu dawałem z siebie wszystko, ale niestety musiałem się zatrzymać. Wielka szkoda, że nie zdołałem dojechać do mety, ale podążamy w dobrym kierunku i mamy nadzieję, że za tydzień pójdzie nam lepiej”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „To było bez wątpienia rozczarowujące, że Nico musiał się zatrzymać jadąc na szóstej pozycji. Nie jesteśmy pewni w chwili obecnej na czym polegał problem – musimy najpierw zbadać samochód. Alex miał dobry wyścig zważywszy na pozycję startową, ale niestety otarł się tylko o punkty. Ogólnie rzecz biorąc nasze tempo było dobre”.
 

Red Bull Racing

Mark Webber (P10): „Na więcej niż dziesiąte miejsce raczej nie mieliśmy co dzisiaj liczyć. Samochód sprawował się niezawodnie i postoje przebiegły dobrze, ale oczywiście cały czas staramy się poprawić nasze tempo i jeszcze długa droga przed nami. GP tutaj w Malezji jest zawsze bardzo trudne. To był duży test dla zespołu i doprowadziliśmy bolid do mety, więc jest w tym dużo pozytywów”.

David Coulthard (nie ukończył): „Po drugim postoju, z jakichś powodów pedał hamulca zaczął ocierać o kolumnę kierownicy, co miało podwójny efekt. Straciłem część siły hamowania i także trochę sterowności, więc jedynym wyjściem było zatrzymanie bolidu”.

Christian Horner, dyrektor sportowy: „Koniec końców rozczarowujący wyścig. Mark startował z dobrej pozycji, ale stracił miejsce na pierwszym okrążeniu, a jazda na innych oponach na początku w porównaniu z naszymi bezpośrednimi rywalami, którzy byli na miękkich oponach, kosztowała nas sporo czasu. Mark jechał na miękkich oponach w ostatniej fazie wyścigu i był w stanie zbliżyć się na pół sekundy do Wurza, ale niestety nie mógł znaleźć się wystarczająco blisko by go wyprzedzić. Problem z samochodem Davida oznaczał, że nie miał wyboru i musiał wycofać się ze względu na bezpieczeństwo. Musimy dokładnie zbadać pedał hamulca, aby zobaczyć co się z nim stało”.

Fabrice Lom, główny inżynier ds. silników Renault: „Rezultat drugiego Grand Prix jest dla nas obiecujący. Zespół miał dobrą strategię i silnik pracował bez żadnych problemów, co było bardzo satysfakcjonujące zwłaszcza w tak ekstremalnych warunkach, z którymi musieliśmy się dziś zmierzyć. [...]”.
 

Scuderia Toro Rosso

Scott Speed (P14): „To był trudny wyścig i nabawiłem się odcisków na stopie, którą hamowałem, ponieważ pedał hamulca trudno się wciskał. Ale wydaje mi się, że samochód był bardziej konkurencyjny niż się spodziewaliśmy. Ludzie pracowali bardzo ciężko przez kilka ostatnich tygodni i cieszę się razem z nimi, że mogłem dojechać do mety. Wiele się nauczyliśmy podczas tego weekendu i mam nadzieję, że w Bahrajnie mój występ będzie nieco lepszy”.

Vitantonio Liuzzi (P17): „Myślę, że to wielka szkoda, że Sato wykonał szalony manewr w czwartym zakręcie i zepsuł mój wyścig, jako że do tego momentu wszystko szło dobrze. Zderzyłem się z nim, a w konsekwencji uderzyłem też w tylną oponę Scotta i musiałem zjechać po nowy nos. Szkoda, jako że czułem, że moje tempo w wyścigu było naprawdę mocne i mogliśmy wypaść lepiej, jeśli chodzi o wynik końcowy. Pozytywna strona wyścigu jest taka, że poprawiliśmy nasze tempo od czasu wyścigu w Australii i przed kolejnym wyścigiem jesteśmy nastawieni bardziej optymistycznie”.

Franz Tost, szef zespołu: „Tonio miał całkiem dobry wyścig , ale niestety kolizja oznaczała, że musiał zjechać do boksów po nowe przednie skrzydło. Po przymusowym postoju jego czasy okrążeń były całkiem obiecujące i spisywał się bardzo dobrze podczas pierwszych dwóch przejazdów. W ostatniej fazie wyścigu znalazł się za Davidsonem i nie był w stanie go wyprzedzić. Scott miał problemy z podsterownością w pierwszym przejeździe i po zmianie ustawień podczas pierwszego pit-stopu zaczął jechać nieco szybciej, ale nie był w stanie dorównać szybkości Tonio. Oba samochody minęły linię mety, co jest pokrzepiające, jednak mamy wciąż wiele pracy do wykonania”.

  Komentarze  
Strony  •  < 1 2 3 Odśwież T- T+
WsciekleGacie, 09.04.2007 21:39 Komentarz poprawiony przez moderatora[!]
"nie spamuj proszę"???

Link do video był dosyć ważny. Dlatego należało go umieścić w kilku miejscach aby zwiększyć oglądalność. Niech inni też dowiedzą się jak to z Kubkiem było.

P.S. Nie obcinaj postów! Proszę!

<i>To nie spamuj, wtedy nikt nie będzie obcinał twoich postów. Użyszkodnicy zwykle przeglądają więcej niż jednego newsa, więc wklejanie im ego samego w każym poście to nieporozumienie, nie mówiąc już o tym, że to samo pisałeś na forum.Troszkę zaufania do inteligencji czytających f1wm. Pozdrawiam</i>
marrcus, 10.04.2007 00:51[!]
los-kamilos - podaj linka do większego zdjecia a nie do miniaturki, bo tu nic nie widać !
los-kamilos, 10.04.2007 09:01[!]
Niestety, to nie jest miniaturka, ale i tak widać że z lewej strony brakuje "skrzydełek" z nosa.
stanson1980, 10.04.2007 10:43[!]
"Pech" Kubicy, o którym tak wiele osób tu pisze wynika tylko i wyłącznie z jego winy, więc możecie sobie to nazywać jak chcecie, ale ostatnia pozycja Roberta jest tylko i wyłącznie jego zasługą. Kolizja z Heidfeldem była wynikiem błędu i braku rozwagi, za który potem zapłacił. Nie ustrzegł się później kolejnych debiutanckich błędów (jak wypadnięcie z toru), po wymianie nosa nadal jechał powoli (popatrzcie na czasy okrążeń). Narzekał bardzo na bolid, na jego balans, na kłopoty z hamowaniem - czemu u licha Heidfeld nigdy nie ma takich problemów? Nie rozumiem tego, ale na odpowiedz chyba przyjdzie nam poczekac jeszcze parę GP. W końcu w Australii Kubica jechał dobrze, na pewno prezentował wyższą formę niż w Malezji. Zobaczymy co będzie w Bahrainie, bo jak na chwilę obecną chyba nikt nic nie przewidzi, Kubica jest (przynajmniej dla mnie) w tej chwili wielką niewiadomą.
zgf1, 10.04.2007 12:33 Komentarz poprawiony przez moderatora[!]
Ciekawe dlaczego moj wpis zostal usuniety?
Nie bylo tam nic niestosownego, widac znowu jakis nadgorliwy moderator...
Nie raczyl nawet napisac dlaczego skasowal, kto tak postepuje?

<i>No nadgorliwy moderator.

Posty nic nie wnoszące do dyskusji są usuwane. A swoją drogą, to gdzie miał napisać dlaczego skasował, skoro go skasował? </i>
zensor, 10.04.2007 19:09[!]
Wszyscy, którzy wydają sądy o winie Kubicy powinni najpierw dokładnie zapoznać się z materiałem wideo z bolidu np. Rosberga [http://www.youtub.../watch?v=LUHsQGrGFiU lub http://www.youtub...atch?v=pOtZ2yKq274]. Dalszy komentarz jest zbędny...
zgf1, 10.04.2007 19:12[!]
Post byl na temat to po pierwsze, w nim byla rowniez odpowiedz na to co napisal Skarpeta, pytal gdzie sa fani Ferrari... No coz nie ma ich jesli sa wycinani bez slowa... Byla wypowiedz odnosnie wyscigu, czytajac te 5 stron komentarzy widze zdecydowanie wiecej ktore maja mniej wspolnego z tematem niz moj i kotre jakims cudem nie zostaly usuniete, wiec pytam czy uzytkownicy traktowani sa jednakowo czy moze nie do konca?


Gdzie mial napisac?
Hmmm moze trzeba pomyslec chocby o powiadomieniach na PW osob ktorych wiadomosci zostaly skasowane, nie mowie tu o wiadomosciach w ktorych ktos komus ubliza czy cos podobnego, ale w mojej nic takiego nie bylo... Szanujcie czas uzytkownikow, ktos zaglada na strone, poswieca czas na czytanie i komentowanie, uwazam, ze nie mozna sobie ot tak kasowac kazdej wypowiedzi...
Daniel_F1, 11.04.2007 12:13[!]
Wracając do tematu Kubicy to uważam, że ma chłopak talent, ale Hamilton ma chyba większy. Wystarczy porównać ich inne osiągnięcia z poprzednich sezonów. 2004 ścigali się ze sobą w F3 bardzo podobnym sprzętem ( nadwozie dallara, silnik mercedes). Hamilton był 5 a Kubica 7 na koniec sezonu, ale Hamilton kończył raz pierwszy i częściej na podium. http://en.wikiped...e_Euroseries_season. 2005 Hamilton mistrz F3 Euroseries, Kubica mistrz WSbR. Hamilton jednak w swojej serii prawie zawsze był pierwszy. 2006 Hamilton mistrz GP2, Kubica - kierowca testowy/wyścigowy F1 i najlepszy debiut sezonu. 2007 - zobaczymy, ale na pewno najlepszy debiut to będzie Hamilton. Hamilton ma chyba lepszy instynkt kierowcy wyścigowego. Chociaż gdyby Kubica jeździł w Mclarenie...Ale nie jeździ i taka jest prawda. Musimy patrzeć na to co jest a nie na to co mogłoby być. Jestem kibicem Kubicy i życzę mu jak najlepiej.
Strony  •  < 1 2 3 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca