F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2007
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Stanów Zjednoczonych
GP Francji
GP Wielkiej Brytanii
GP Europy
GP Węgier
GP Turcji
GP Włoch
GP Belgii
GP Japonii
GP Chin
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2007
Klasyfikacje generalne 2007
Statystyki z sezonu 2007

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Catalunya.
Gran Premio de Espana Telefonica 200713 maja
Circuit de Barcelona-Catalunya
Długość toru: 4,655 km
Liczba okrążeń: 65
Pełny dystans: 302,449 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
-
Najszybsze okrążenie wyścigu:
-
Największa średnia prędkość wyścigu:
-
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Szczegółowy opis wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Felipe Massa odniósł wczoraj pewne zwycięstwo na torze Catalunya i przeskoczył swojego partnera z zespołu Ferrari – Kimiego Raikkonena w klasyfikacji generalnej kierowców, jako że Fin nie ukończył wyścigu ze względu na awarię elektryki. Drugi na mecie ponownie zameldował się Lewis Hamilton i to właśnie on jest obecnie samotnym liderem mistrzostw, mając trzy punkty przewagi nad trzecim Massą.

Na najniższym stopniu podium stanął drugi kierowca McLarena – Fernando Alonso, który szansę na odniesienie zwycięstwa przed własną publicznością stracił po nieudanym ataku na Massę na pierwszym okrążeniu. Tymczasem Robert Kubica po pierwszym bezproblemowym wyścigu w tym sezonie finiszował na doskonałej czwartej pozycji. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowym opisem (okrążenie po okrążeniu) przebiegu wyścigu o Grand Prix Hiszpanii, który – jak zostało ogłoszone podczas weekendu – na torze Catalunya będzie rozgrywany co najmniej do 2016 roku.

Tuż przed startem stojący na szóstym polu startowym Jarno Trulli zasygnalizował zgaśnięcie silnika w swoim bolidzie. Dyrektor wyścigu zarządził więc kolejne okrążenie formujące, natomiast bolid Włocha został zapchany do boksów, gdzie mechanikom Toyoty udało się ponownie uruchomić silnik. Niestety Trullego czekał teraz start z linii boksów. Ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami dystans wyścigu został skrócony o jedno okrążenie – do 65.

Drugi start nie przyniósł już żadnych przykrych niespodzianek. Ruszający z pole position Massa utrzymał się na prowadzeniu, jednak równie udany start miał Alonso, który znalazł się wkrótce w strumieniu aerodynamicznym za bolidem Ferrari. Dzięki temu udało mu się z nim zrównać pod koniec prostej startowej, a następnie wysunąć do przodu o długość przedniego koła tuż przed pierwszym zakrętem. Czując, że ma przewagę, Hiszpan próbował zmusić jadącego po wewnętrznej Massę do oddania zakrętu, jednak ten nie zamierzał bynajmniej ustąpić i doszło do niewielkiego kontaktu. W efekcie Alonso znalazł się na chwilę na poboczu, podczas powrotu na tor wpadając prawie na wyprzedzających go Hamiltona i Raikkonena, a tymczasem Massa utrzymał się na prowadzeniu.

Najbardziej skorzystał na tym incydencie Hamilton, który jeszcze na prostej startowej zdołał wyprzedzić Raikkonena, a następnie skorzystał z wycieczki poza tor Alonso i był już drugi. Aktualny mistrz świata po powrocie na tor musiał jeszcze odeprzeć atak Kubicy w trzecim zakręcie i pomimo zabrudzonych opon sztuka ta powiodła mu się. Drugi kierowca z zespołu BMW Sauber – Nick Heidfeld po problemach Trullego automatycznie awansował na szóste miejsce, a tuż za nim znalazł się David Coulthard (Red Bull), pokonując w pierwszym zakręcie Heikkiego Kovalainena (Renault). Drugiego kierowcę francuskiej stajni – Giancarlo Fisichellę pokonał z kolei Nico Rosberg (Williams), spychając tym samym Włocha na dziesiątą pozycję.

Na kolejnych trzech pozycjach znaleźli się Rubens Barrichello i Jenson Button z zespołu Hondy oraz rozdzielający ich Takuma Sato (Super Aguri). Tymczasem ruszający z 15 pozycji partner Sato – Anthony Davidson po kolejnym niezbyt udanym starcie spadł niemal na sam koniec stawki. Brytyjczyka jako pierwszy wyprzedził Ralf Schumacher (Toyota), któremu ponadto udało się przeskoczyć Vitantonio Liuzziego (Toro Rosso). Liuzzi także nie miał zbyt udanego startu, gdyż spadł na 17 miejsce za Alexa Wurza (Williams) i Marka Webbera (Red Bull). Tuż za Liuzzim znalazł się jego zespołowy partner Scott Speed, mając za sobą dwójkę kierowców Spykera – Adriana Sutila i Christijana Albersa. Stawkę 22 kierowców zamykali za pierwszym zakrętem Davidson i startujący z boksów Trulli.

W piątym zakręcie Fisichella zdołał odzyskać dziewiąte miejsce utracone na rzecz Rosberga, jednak kilka zakrętów dalej popełnił błąd w szybkim łuku Campsa i wyjechał na chwilę poza tor. W efekcie został nie tylko wyprzedzony przez Rosberga, ale także i przez obydwu kierowców Hondy oraz Sato, który w międzyczasie uległ Buttonowi. Sato nie utrzymał się jednak zbyt długo przed Fisichellą, gdyż został przez niego wyprzedzony w nawrocie La Caixa. Jadący w tym momencie zaraz za Japończykiem Schumacher musiał trochę zwolnić, aby na nie wpaść na kierowcę Super Aguri i wówczas na tylne koło jego Toyoty najechał zaskoczony takim rozwojem wydarzeń Wurz, tracąc w efekcie przednie skrzydło, które utknęło pod jego lewym przednim kołem. Austriak musiał więc bardzo zwolnić i po chwili znalazł się na ostatniej pozycji, a po dowleczeniu się do boksów wycofał się z wyścigu.

W strefie serwisowej pod koniec pierwszego okrążenia znalazł się także Schumacher by sprawdzić, czy jego samochód nie został uszkodzony. Mechanicy Toyoty uznali, że auto jest sprawne i Niemiec powrócił na tor na ostatniej pozycji. Po jego postoju na miejsca od 14 do 20 awansowali Speed, Liuzzi (Włoch w międzyczasie został wyprzedzony przez swojego partnera), Webber, Sutil, Davidson, Trulli i Albers (Holender zyskał dwa miejsca i tyle samo stracił, a więc nadal był 20). Na początku drugiego okrążenia Davidson wyprzedził Sutila i znalazł się na 17 pozycji. Na kolejnym kółku Webber wyprzedził jadącego dotąd na 15 pozycji Liuzziego. Następnie Sutil został także pokonany przez Trullego i spadł na 19 miejsce.

Na siódmym okrążeniu awaria skrzyni biegów wyeliminowała z wyścigu Webbera. W następnej kolejności problemy techniczne dotknęły Trullego i – co była chyba największym zaskoczeniem – Raikkonena. Fin do dziewiątego okrążenia jechał na trzeciej pozycji i w międzyczasie udało mu się odeprzeć atak Alonso przed nawrotem La Caixa, jednak na niewiele się to zdało, gdyż z walki wyeliminowała go awaria elektryki. Ostatnim pechowcem w początkowej fazie wyścigu był Speed, w którego bolidzie pękła lewa tylna opona na prostej startowej. Na szczęście nie skończyło się to wypadkiem, ale tak czy inaczej Amerykanin musiał zakończyć jazdę i na torze pozostało już tylko 17 z 22 kierowców.

Po 10 okrążeniach liderem wyścigu był nadal Massa, mając już jednak ponad sześć sekund przewagi nad Hamilton. Trzeci Alonso tracił w tym momencie do swojego partnera równo cztery sekundy i bardzo podobny dystans dzielił go również od jadącego za nim Kubicy. Nieco mniejsze odstępy czasowe dzieliły trzech kolejnych kierowców: Heidfelda, Coultharda i Kovalainena (ten ostatni tracił do lidera niewiele ponad 20 sekund). Punktowaną ósemkę zamykał Rosberg, a na pozostałych miejscach jechali Barrichello, Button, Fisichella, Sato, Liuzzi, Davidson, Sutil, Albers i Schumacher.

Pierwszą rundę postojów zapoczątkował pod koniec 18 okrążenia Barrichello. Tymczasem z czołówki jako pierwsi zgodnie z przewidywaniami do boksów zjechali Massa i Alonso, a stało się to na 19 okrążeniu. Zespół Ferrari przeżył chwilę grozy, kiedy niewielka ilość paliwa wylała się na karoserię bolidu Massy i zapaliła od gorącego układu wydechowego w momencie ruszania z miejsca, ale na szczęście ogień szybko zgasł i Brazylijczyk bez żadnej zwłoki powrócił na tor. Prowadzenie objął chwilowo Hamilton, a po jego postoju na czele znalazł się Heidfeld, który zdołał przejechać o trzy okrążenia więcej od Kubicy przed pierwszym tankowaniem paliwa.

Kiedy Heidfeld pojawił się w końcu w alei serwisowej na 24 okrążeniu, wszyscy zastanawiali się zapewne czy Kubica zdoła powrócić na czwarte miejsce. Okrążenie wcześniej Polak miał 24,3 sekundy straty i wydawało się, że taka przewaga nie wystarczy Heidfeldowi do utrzymania się przed swoim partnerem. Ostatecznie nie zdołaliśmy się jednak przekonać jak rozstrzygnie się ten pojedynek, bowiem ze względu na problemy z założeniem prawego przedniego koła Heidfeld stracił mnóstwo czasu. W dodatku otrzymał zgodę na ruszenie z miejsca pomimo tego, że mechanik nadal próbował przymocować koło, a następnie powrócił na tor z obluzowanym kołem i po przejechaniu wolno jednego okrążenia powrócił do boksów, gdzie koło zostało należycie dokręcone. W tym momencie Heidfeld miał już jednak ponad okrążenie straty do lidera i mógł zapomnieć o zdobyczy punktowej.

Jako ostatni swój pierwszy rutynowy postój w tym wyścigu zaliczył Schumacher pod koniec 28 okrążenia. W tym momencie liderem wyścigu był już ponownie Massa, a za nim nadal podążali Hamilton (+11,1s), Alonso (+22,1s) i Kubica (+24,5s). Warto w tym momencie dodać, że Alonso jako jedyny z czołówki założył podczas pierwszego postoju twarde opony (bez białego paska). Po problemach Heidfelda na pozycje od 5 do 8 awansowali Coulthard, Kovalainen, Rosberg i Barrichello. Brazylijczyk na 21 okrążeniu zderzył się ze swoim zespołowym partnerem Buttonem w pierwszym zakręcie zaraz po tym, jak Anglik wyjechał z boksów. Dla Buttona skończyło się to oderwaniem przedniego skrzydła i koniecznością ponownej wizyty w boksach. W efekcie kierowca Hondy spadł za Heidfelda na 16 pozycję. Na pozycjach od 9 do 14 znaleźli się tymczasem Fisichella, Sato, Davidson, Schumacher, Sutil, Albers. W międzyczasie z wyścigu odpadł Liuzzi ze względu na awarię hydrauliki.

Na 30 okrążeniu okazało się, że Kovalainen otrzymał zbyt mało paliwa podczas pierwszego postoju. Fin musiał więc ponownie zjechać do boksów, a że do końca wyścigu było jeszcze 35 okrążeń, zespół Renault zdecydował się zmienić jego strategię na trzystopową. Dodatkowy postój kosztował jednak Kovalainena utratę tylko jednego miejsca, bowiem Fin po powrocie na tor znalazł się za Rosbergiem na siódmej pozycji. W międzyczasie Heidfeld wyprzedził Albersa, a dwa okrążenia później był już przed Sutilem na 13 pozycji. Na 35 okrążeniu Albers odbył karę przejazdu przez boksy za blokowanie kierowców mających nad nim blisko okrążenie przewagi. Po powrocie na tor kierowca Spykera znalazł się za Buttonem na ostatniej pozycji.

Drugą i zarazem ostatnią rundę rutynowych postojów zapoczątkował na 41 okrążeniu Fisichella. Niestety podobnie jak w przypadku Kovalainena znowu powtórzyły się problemy z tankowaniem paliwa i zespół Renault poinformował przez radio Fisichellę, że pod koniec wyścigu będzie musiał jeszcze raz odwiedzić boksy. Jako ostatni rutynowy postój w tym wyścigu zaliczył Davidson, a miało to miejsce na 50 okrążeniu. Po zakończeniu wszystkich przetasowań kolejność pierwszych siedmiu kierowców była bez zmian. Liderem wyścigu był nadal Massa, mając 11,5 sekundy przewagi nad Hamiltonem. Trzeci Alonso tracił już ponad 15 sekund do swojego partnera, mając jednocześnie cztery sekundy przewagi nad Kubicą.

Na kolejnych trzech pozycjach nadal jechali Coulthard, Rosberg i Kovalainen, natomiast punktowaną ósemkę zamykał Fisichella, któremu podczas drugiej rundy postojów udało się przeskoczyć Barrichello. Włocha czekał jednak jeszcze jeden postój i to stawiało w bardzo dobrym położeniu Sato, który także zdołał przeskoczyć Barrichello i w tym momencie był dziewiąty, mając 12 sekund straty do Fisichelli. Za Barrichello na pozycjach od 11 do 14 jechali Davidson, Button, Sutil i Albers, natomiast w wyścigu nie uczestniczyli już Heidfeld (awaria skrzyni biegów) i Schumacher (obluzowane przednie skrzydło).

Fisichella starał się jak tylko mógł wypracować wystarczająco dużą przewagę nad Sato, aby po trzecim postoju utrzymać się na ósmej pozycji, jednak ostatecznie zabrakło mu zaledwie sekundy do pokonania Japończyka, który tym samym zdobył dla zespołu Super Aguri historyczny pierwszy punkt. Tymczasem Massa odniósł czwarte zwycięstwo w karierze i po nienajlepszym początku sezonu wyrasta na jednego z głównych faworytów do tytułu. Hamilton po raz trzeci z rzędu zajął drugie miejsce, już drugi raz w tym sezonie uzyskując lepszy rezultat od Alonso, który bądź co bądź jest dwukrotnym mistrzem.

Z pozostałych kierowców na uwagę zasługują także: piąte miejsce Coultharda pomimo kłopotów ze skrzynią biegów w końcówce wyścigu i najlepsze jak dotąd osiągnięcia w karierze Rosberga (P6) i Kovalainena (P7). Przed nami teraz dwutygodniowa przerwa poprzedzająca Grand Prix Monako, gdzie Hamilton zapowiedział już walkę o zwycięstwo, a my z pewnością będziemy liczyli na podium Kubicy. Tymczasem już jutro rozpoczną się testy na francuskim torze Paul Ricard.

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Uszaty22, 14.05.2007 16:21[!]
Błąd!! Ale super, znalazłem błąd!!
Mark Webber nie jest już w Wiliamsie...
Pozdrawiam
Maraz, 14.05.2007 17:06[!]
Dzięki za wyłapanie, ale nagrody żadnej nie przewidujemy ;-)
mkpol, 14.05.2007 19:13[!]
W nagrodę będziesz mógł przez dwa tygodnie chodzić bez mundurka w szkole
lori.en, 14.05.2007 19:29[!]
haa.... to ja będę cały czas szukała błędów, żeby wogóle nie chodzić w mundurku... :P
Uszaty22, 14.05.2007 19:39[!]
Ja też... Na samą myśl 'mundurek' mam mdłości. Same wyłapanie błędu jest nagrodą :D:D.
Jarek, 14.05.2007 20:23[!]
Hehe, to ja nie będę gorszy. Też błęda znalazłem... Ale to tylko taka mała literówka (na początku czwartego akapitu), więc się chyba nie liczy. No to jak chcecie, to dawajcie ten mundurek, z chęcią ponoszę ;)
Maraz, 14.05.2007 20:43[!]
Liczy liczy - błędów ma nie być żadnych, nawet literówek. Mundurek już mam przyszykowany ;)
Lwowiak, 15.05.2007 09:25[!]
W 13 akapicie powinno być;" Na pozycjach od 9 do 14" a nie 15 ( 15 był Heidfeld),
W 16 akapicie brakuje słowa "rundy" lub "tury" w stwierdzeniu: "któremu podczas drugiej postojów..."
Ponadto tekst jest prawie bez zarzutu pod względem gramatycznym i stylistycznym i jest wzorcowym przykładem gatunku literackiego: emocjonująca relacja z nudnawego widowiska sportowego.
Bardzo dobry z plusem.
d'Angelo, 15.05.2007 10:11[!]
natomiast mi się bardzo podoba z tego opisu następujący cytat: "(...)Tymczasem Massa odniósł czwarte zwycięstwo w karierze i po nie najlepszym początku sezonu wyrasta na jednego z głównych faworytów do tytułu.(...)"
Wielki plus dla autora tego opisu :):):)
rannt, 15.05.2007 18:47[!]
Hamilton zapowiada walkę o zwycięstwo w Monaco i bardzo dobrze - w Hiszpanii też zapowiadał i skonczył na bardzo dobrym drugim miejscu. Ciekawe, czy dałoby sie zdobyć MS nie wygrywając ani jednego wyścigu w sezonie: będąc zawsze drugim zdobyłby 128 pkt, czyli ktoś inny mógłby wygrać nawet 12 razy, pod warunkiem, ze nie zdobyłby żadnego innego punktu :)
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca