Lewis Hamilton był najszybszy w pierwszym treningu przed Grand Prix Chin – wygrywając oficjalną sesję treningową po raz pierwszy w sezonie 2009. Wydaje się, że nowy pakiet aerodynamiczny McLarena MP4-24 pozwolił Mistrzowi Świata na dostanie się do czołówki kierowców.

Hamilton, który ustanowił swój czas po 60 minutach treningu w pełni skorzystał z nowego dwupoziomowego dyfuzora McLarena, pokonując lidera mistrzostw Jensona Buttona i jego zespołowego kolegę z Brawn GP – Rubensa Barrichello. Bardziej obiecujące dla McLarena było to, że zespołowy kolega Hamiltona ustanowił czwarty czas sesji.

Pierwsze pół godziny sesji należało w głównej części do tegorocznego debiutanta Sebastiana Buemiego, który kompletował informacje na temat opon i poznawał swój bolid Toro Rosso. Niedługo potem kierowca Toyoty – Jarno Trulli poprawił czas Szwajcara, przejeżdżając jedno okrążenie toru w czasie 1:39,959.

Włoch szybko poprawił ten czas o kolejne 0,69 sekundy przed pojawieniem się problemu z elektryką w jego bolidzie, który zmusił go do 30-minutowej przerwy w jeździe. Tymczasem Hamilton, którego bolid wydawał się być dużo szybszy z nowym dyfuzorem, ustanowił czas 1:38,603 – choć jego czas został szybko poprawiony przez kierowców Brawn GP – Jensona Buttona i Rubensa Barrichello.

Jednakże już godzinę później Hamilton pojechał jeszcze szybciej, a jego czas 1:37,334 nie został pobity już do końca sesji. To, co mogło napawać optymizmem zespół z Woking było to, że Kovalainen także trzymał się blisko czołowej trójki i zakończył trening ze stratą 0,338 sekundy do pierwszego kierowcy.

Mark Webber zajął piąte miejsce w jego Red Bullu, przed Trullim, któremu po awarii udało się zająć szóste miejsce. Tegoroczna gwiazda treningów Nico Rosberg zajął dopiero siódme miejsce. Drugi kierowca Toyoty – Timo Glock kilka razy wyjechał poza tor i zakończył trening na ósmej pozycji, przed dwukrotnym mistrzem świata Fernando Alonso.

Dziesiąte miejsce Sebastiena Bourdaisa i trzynaste Buemiego pokazuje, że Toro Rosso również czyni postęp w rozwoju swojego bolidu. Ferrari jednak nie było tak zadowolone. Kimiemu Raikkonenowi udało się zająć dopiero 11 pozycję, podczas gdy jego zespołowy kolega Felipe Massa, który narzekał na ziarnienie opon, ustanowił dopiero 14. czas. Obaj wyjechali poza tor w zakręcie numer 14, a bolid Brazylijczyka obrócił się ze względu na brak przyczepności.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 34°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 1,4 m/s
Wilgotność powietrza: 35%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.