Z pierwszego pola startowego do szóstego w historii Grand Prix Chin wystartuje Sebastian Vettel, dla którego jest to drugie pole position w karierze. W pierwszym rzędzie obok Niemca ustawi się Fernando Alonso, którego bolid przeszedł dzisiejszej nocy spore modyfikacje i zamontowany został w nim nowy dyfuzor.

Zza ich pleców wystartują Webber, Barrichello, Button, Trulli, Rosberg, Raikkonen, a czołową dziesiątkę zamkną Lewis Hamilton i Sebastien Buemi, który po raz pierwszy zakwalifikował się do Q3. Fatalnie kwalifikacje potoczyły się tymczasem dla Roberta Kubicy, który zakończył je na 18 pozycji. Polak miał problemy z przyczepnością, jednak przyznał, że kwalifikacje mu się po prostu nie udały i popełnił też błąd w zakręcie 12, tracąc tam sporo czasu.


Najszybszym kierowcą w pierwszym bloku kwalifikacji był Jenson Button z czasem 1:35,533, a tuż za nim uplasowali się Rubens Barrichello i Mark Webber. Robert Kubica zajął po nieudanym ostatnim okrążeniu pomiarowym dopiero 18 miejsce. Do drugiej części kwalifikacji nie awansowali poza Polakiem: Bourdais, Piquet oraz kierowcy Force India, nie będący w stanie nawiązać walki z resztą.

Na torze jako pierwsi pojawili się kierowcy Force India, jednak pozostałe ekipy nie zwlekały zbyt długo z wypuszczeniem swoich bolidów na tor. Najdłużej pozostawał w boksach Heikki Kovalainen, który z boksów wyjechał po upływie ponad połowy czasu trwania Q1 (20 minut).

Na początku czasy poprawiały się bardzo szybko, jednak były dalekie od tych z treningów. W połowie pierwszego bloku na prowadzeniu znalazł się Lewis Hamilton z czasem 1:36,381, lecz prawdziwa walka zaczęła się znów na trzy minuty przed zakończeniem Q1. Najpierw na prowadzenie wyszedł Nico Rosberg, lecz już chwilę później jego czas poprawił Jenson Button. Sesja ta przebiegła spokojnie i nie doszło do żadnych incydentów.


W drugiej części kwalifikacji najszybszym kierowcą na torze był Sebastian Vettel, notując czas 1:35,130. Pierwszą trójkę uzupełnili Mark Webber i Rubens Barrichello. Do trzeciego bloku nie zakwalifikowali się Heidfeld, Kovalainen, Massa, Glock i Nakajima. Z pewnością po raz kolejny rozczarowaniem była postawa Felipe Massy, jednak wygląda na to, że nie jest on po prostu w stanie pojechać szybciej swoim Ferrari F60.

Czasy od samego początku były poniżej jednej minuty i 36 sekund, a na torze byli niemal wszyscy. Na początku tempo dyktowali kierowcy Brawn GP, jednak w połowie tego bloku na prowadzeniu znalazł się Mark Webber z czasem 1:35,632. Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, mniej więcej po połowie każdego bloku zaczynają się zjazdy do boksów, po czym na kilka minut przez końcem kierowcy powracają na tor, by po raz ostatni spróbować poprawić swój czas. Tak też było tym razem.

W tym momencie nastąpiły spore roszady w klasyfikacji, a także na swoje jedyne okrążenie pomiarowe w tej części kwalifikacji wyjechał Sebastian Vettel. Niemcowi nie przeszkodziło to jednak w uzyskaniu najlepszego rezultatu, a taktyka jednego pomiarowego okrążenia na sesję była wymuszona przez problemy z bolidem. W Q2 również nie doszło do żadnych incydentów.


W decydującej części sesji kwalifikacyjnej ponownie najszybszy był Sebastian Vettel (1:36,184), który tak samo jak poprzednio wykonał zaledwie jedno okrążenie pomiarowe. To mu jednak wystarczyło do zdobycia pole position.

Wszyscy bardzo szybko pojawili się na torze, a jako pierwszy czas ustanowił Nico Rosberg – 1:39,131. Czasy poprawiały się bardzo szybko, lecz do ostatecznych rozstrzygnięć doszło po raz kolejny w ostatnich sekundach kwalifikacji. Najpierw na pierwszą pozycję wysunął się Mark Webber, a tuż za nim znalazł się Jenson Button. Chwilę później swoje okrążenie ukończył Sebastian Vettel, poprawiając czas Webbera o niemal 0,3 sekundy. Na koniec linię mety przekroczył Fernando Alonso, który zameldował się na drugiej pozycji.

Z pierwszej trójki jedynie Fernando Alonso korzysta z nowego dyfuzora, który jak przyznał Hiszpan, spowodował sporą poprawę osiągów w jego bolidzie. Tak więc po raz pierwszy w tym sezonie tylko jeden bolid z czołowej trójki wyposażony jest w kontrowersyjny dyfuzor. Może to być jednak zasługą ilości paliwa w bakach poszczególnych bolidów.

Podsumowując, za nami naprawdę ciekawe i nieprzewidywalne kwalifikacje. O tym, na ile poszczególni kierowcy zawdzięczają swoje rezultaty ilości paliwa na pokładzie przekonamy się jeszcze dziś, gdy ujawnione zostaną oficjalne wagi bolidów. Wyścig już jutro o godzinie 9:00 polskiego czasu.

•  Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Chin

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 5,4m/s
Wilgotność powietrza: 51%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych kwalifikacji można znaleźć tutaj.