no ale chyba mozemy przyznac ze lekki postep bmw jest??czy to tylko ja tak mysle:)??
mikołajpoznan - ja nie uważam by pasywna strategia była uzasadniona. Inna sprawa że BMW aż tak katasrofalne nie było w tym sezonie -jedynie to że ciągle jakieś przeszkody. Choć demonami szybkości nie są. Ale pasywna strategia była by dobra dla szybkiego ale awaryjnego bolidu. Im się i szybkość nie przytrafia i awarie ich trapiły troszkę. Jako zaś że punktów nie zbierają nie mają za wiele do stracenia. Ja bym był agresywny - na maxa agresywny. Bez skrupulów bo i tak gorzej być nie może. Na tą chwilę pasywny styl hmmm, to strata czasu i mazgajenie się. Zbytnia ostrożność w tym wypadku to poddanie się prawie.
maroo zgadzam sie. Tylko maksymalnie atakując są w stanie coś ugrać. Startując z 10 miejsca z dużą ilością paliwa (i nie dając kierowcy mniej paliwa w Q3) skazują się na przegraną, im bardziej są z przodu na starcie, tym mniejsze prawdopodobieństwo że coś sie stanie (mam na myśli force majeure w postaci tak lubianego na forum Nakajimy na przykład). Nieybzt syzbki bolid + pasywna strategia = BMW dostaje w tylek
Nie zgadzam się-wiemy,że z BMW jest problem jeśli chodzi generalnie o przyczepność,dlatego uważam że duża waga bolidu (zakładam,że jest taka) pozwoli pojechac na mniejszą ilość pit stopów aniżeli ci z mniejszą ilością paliwa.
Mniejsza ilość pit stopów = mniej problemów z dogrzaniem opon i przyczepnością (zespół jak i KUB mówili,że każde spowolnienie to problem z temperaturą opon i przyczepnością). Nie było chyba sensu startować z lekkim ciężarem bo dałoby to max 1 lub 2 oczka wyżej na starcie (demonem szybkosci póki co BMW nie jest) i koniecznosć szybkiego zjechania do boksów.
p.s.ciekawe co powiemy gdy okaze się,ze auto jest słabo zatankowane a 10 miejsce to wynik agresywnej strategii ;-)
(chociaz nie wierzę w tą wersję bo tempo było wyraźnie słabsze w Q3).
leo_, 06.06.2009 15:52 | | |
mikolaj poznan-obys miał rację. Jesli Kubek pojechał w Q3 bez przygód, to z różnicy czasów Q2 i Q3 wynika ,że ma paliwa na jakieś 20-22 kółka (2,6 kg paliwa na okrążeniu, 0,37 sek straty czasu na każde 10 kg paliwa w baku więcej).Czołówka na około 15-17 kółek. Ale nie jestem pewien czy coś czasem Robertowi nie przeszkodziło w Q3.
mikolajpoznan - w pierwszych częściach kwalifikacji całkiem niezłe czasy notował Robert - nie jest tak źle z szybkością. Wg mnie problemem też nie jest dogrzewanie opon bo jakoś śmigał w 2 częściach kwalifikacji - czyli dogrzewał opony na 1-2 okrążeniach. Wg mnie u nich problemem jest nierówność w jakości prowadzenia bolidu w zależności od łądunku paliwa. Chodzi mi o to że jeśli na pusto jedzie super, z małym łądunkiem całkiem podobnie to z dużym jest drastycznie - mam na myśli dużo większy rozrzut w tej materii od wielu w stawce. Niektóre bolidy - uważam że BGP takim jest - niewiele sobie robią z rożnicy balansu - owszem po dotankwaniu jadą wolnieja ale stabilnie tak samo. Moga wyciskac maksimum zawsze - nie tylko przy pustym baku. Jeśli BMW zdecydowanie stabilniej się prowadzi na pusto lub łątwiej uzyskać równowage w pod i nadsterowności z niewielkim ładunkiem - to lepiej agresywniej zadziałąć, opary i wysoka pozycja, 2 lub 3 postoje w wyścigu i nawet jeśli straci to kilka oczek a na koniec byłby wyżej niż przy takiej zachowawczej strategii. Ale to tylko moje rozważania.
I o to chodzi-by kazdy miał swoje rozważania-za to kochamy F1 :-). To nie jest tak,że "jadą w kółko 60 razy i jest nudno"..Po prostu różnorodność mozliwości,strategii,naszych zdań na ten temat nie pozwala się nudzić :-)
leo_, 06.06.2009 16:01 | | |
Aha, dzis strata BMW do czołówki wyglada na 0,4 sek. To nie wiele. W Monaco wyszło około 2 sekund ! Wydaje się, że to kwestia niedogrzania opon, z jednej strony, a z drugiej to, że jednak ten dyfuzor pomaga ( co było w sumie do przewidzenia), szczególnie na szybkich torach, jak Turcja (w Monaco mniej, patrz słabszy tam wynik RBulla).
Brawn GP po raz kolejny dopiero w kwalifikacji pokazał potencjał, jednak tym razem Vettel wygrał walkę o PP. BMW trochę lepiej niż do tej pory, ale bez rewelacji. McLaren chyba też ma problemy, bo Lewis nie zdołał opuścić Q1, a Koval nie zdołał opuścić Q2.
Liczę, że Raikkonen i Massa dowiozą swoje pozycję, może uda się przeskoczyć Trullego:)
@ari2k5-> chyba nie za bardzo orientujesz się w rozkładzie sił w tym sezonie. Po pierwsze PP to jeszcze nie zwycięstwo a po drugie to raczej Vettel ma mniej paliwa od Brawnów a nie odwrotnie.
ale poczekajmy az podadza oficjalne wagi i wtedy gdybajcie
strasznie duzo ekspertow tu jest a jak podane zostana wagi to i tak bedzie trzeba zmienic swoj punkt widzenia:)
sekunda straty do veteela i jakies15kg wiecej i najwiecej z calej 10 ma paliwa
Świetny wynik Vettela. Pojechał fantastycznie. Chciałem aby to dzisiaj Vettel zdobył Pole Position. Nie mniej jednak sądzę że Vettel ma mało paliwa na pokładzie i to on zjedzie pierwszy na pit. Ferrari pewnie są nieźle zatankowane. Nie zdziwiłbym się jakby Vettel pojechał na 3 pitstopy. McLaren niewątpliwie ma problem.
A mnie zawsze weselą te dywagacje :) Słuchajcie, strategie planują ludzie, który zbudowali ten bolid i wiedzą doskonale, jak się spisuje przy jakim obciążeniu, z jakimi oponami, z jakimi ustawieniami i na jakim torze. My nie możemy znać nawet 10% tych rzeczy - w zasadzie znamy tylko czas i masę bolidu. Dlatego chyba nie ma sensu pisać "kurcze czemu BMW znów stosuje pasywne strategie, aktywna byłaby lepsza" - bo stosuje taką, jaka w danych warunkach jest najlepsza.
Myślę, że Brawny ponownie będą dyktowac tempo. Sebastian jest znacznie lżejszy, więc jego pole position nie powinno za bardzo dziwic. A patrząc na formę wyścigową BGP001 w normalnych warunkach, RBR raczej wymięka. Ładnie Robert!!! Obyś wreszcie mógł zapunktowac.
Pisanie o strategii na wyścig, że jest pasywna lub aktywna to tak jakby napisać że jest tylko kolor czarny i biały i nic więcej. A tu tyle odcieni szarości pomiędzy. A prawda jest taka, że każda taktyka idzie w cholerę jak Robert będzie miał awarię lub dzwonek, czego świadkami byliśmy za często w tym sezonie. Pozdrawiam.
|