F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2010
GP Bahrajnu
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Turcji
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Korei Południowej
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2010
Klasyfikacje generalne 2010
Statystyki z sezonu 2010

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Spa-Francorchamps.
Belgian Grand Prix 201029 sierpnia
Circuit de Spa-Francorchamps
Długość toru: 7,004 km
Liczba okrążeń: 44
Pełny dystans: 308,052 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:44,503 - Q2, Jarno Trulli (Toyota), 2009
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:47,263 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2009
Największa średnia prędkość wyścigu:
229,266 km/h - Kimi Raikkonen (Ferrari), 2007
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po czasówce  [  T-  |  T+  ]
Red Bull Racing

Mark Webber (P1): „Spa to oczywiście świetny tor na zdobycie pole position – to wyjątkowy obiekt. Byłem bardzo zadowolony ze swojego pierwszego okrążenia w Q3, jednak nigdy nie wiadomo, czy taki rezultat wystarczy przy obecnej stawce. Przejeżdżasz linię mety i czekasz na głos Ciarona (inżyniera) w radiu, który mówi 'P…', a ty zastanawiasz się 'jaka pozycja?'. W tym momencie okrążenie było wystarczająco dobre, jednak później trzeba to powtórzyć. Otrzymujesz kolejny komplet opon i sprawdzasz, co da się zrobić. Padał też przelotny deszcz, który podgrzał atmosferę i sprawił, że ciężko było się poprawiać. Lewis pojechał bardzo dobrze, awansując na P2, w momencie gdy zakręt La Source był już lekko wilgotny. Cieszę się ze zdobycia pierwszego pola startowego, lecz nie sądzę, że wyścig ten można wygrać już na pierwszym okrążeniu. Nie mogę się już doczekać jutra”.

Sebastian Vettel (P4): „Mieliśmy kiepski początek kwalifikacji w Q1, ponieważ opuściłem garaż jako ostatni. Z jednej strony mieliśmy przewagę, bo nie przeszkadzał nam ruch na torze, jednak byłem jednym z tych, który natrafił na największe ilości wody na torze, będąc na oponach na suchy tor, co było dość niebezpieczne. Na szczęście udało nam się wykonać dobre okrążenie na przejściowych oponach i mieliśmy bezpieczną sytuację, jednak w takich okolicznościach nigdy nic nie wiadomo. Q2 poszło już po naszej myśli, a jak się później okazało, najważniejszy był pierwszy przejazd w Q3. Pojawiło się też trochę deszczu w pierwszym zakręcie, a moja pierwsza próba w Q3 nie była po prostu wystarczająco dobra. Popełniłem kilka błędów w pierwszym sektorze i straciłem impet. Udało mi się jednak powrócić podczas ostatniego przejazdu i osiągnąłem lepszy czas, niż przy pierwszym podejściu, jednak pojechałem uślizgiem zakręt 14 i to byłoby na tyle. Najważniejsze jest jednak, że samochód był dziś bardzo dobry – na tyle dobry, by móc znaleźć się przed pozostałymi. Nie udało się to dziś, tak więc trzeba to zrobić jutro”.

Christian Horner, szef zespołu: „Nasze 12 pole position w sezonie, osiągnięte w tak trudnych warunkach pokazuje, jak dobrze spisał się dziś Mark oraz cały zespół. Czwarte miejsce Sebastiana tylko potwierdza wspaniałe osiągi. Mark w pełni wykorzystał możliwości oferowane przez tor na samym początku Q3, gdy był najszybszy. Sebastian stracił natomiast trochę czasu w zakrętach 13 i 14, w przeciwnym razie mogliśmy mieć kolejny pierwszy rząd dla Red Bulla, jednak bardzo dobrze jest zobaczyć oba samochody w czołówce”.

(Konrad Házi)
 
Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P2): „Wyglądaliśmy na mocnych przez cały weekend, a bolid prowadził się świetnie. Oczywiście silnik Mercedesa najbardziej pasuje do tego toru, a nasz pakiet aerodynamiczny również dobrze tu pracuje. Na moim pierwszym przejeździe w Q3 byłem pierwszym kierowcą w zakręcie 14 i tor tam przesychał, jednak ciągle był trochę mokry, więc nie naciskałem wystarczająco mocno i straciłem czas, może z pół sekundy. Myślałem, że możemy być na pole position, jednak za szeroko pojechałem w La Source na ostatnim przejeździe. Było trochę deszczu w pierwszym zakręcie, więc było tam trochę ślisko i straciłem około 0,35 sekundy. Jednakże byłem w stanie wycisnąć dobry czas z opon w drugim i trzecim sektorze i tam nadrobiłem czas stracony w pierwszym sektorze.

Nie jest konieczne posiadanie pole position tutaj i ciągle uważam, że jestem na dobrej pozycji. Jest tutaj bardzo długa prosta po Eau Rouge na szczyt wzgórza i ciężko tam pozostać przed goniącym cię bolidem, nawet jeśli jesteś na pierwszej pozycji. Mam nadzieję na dobry start i zyskanie na tym. Jeśli chodzi o jutrzejszy wyścig i na Monzy, to musimy skupić się na fakcie, że nasz pakiet wydaje się być bardzo konkurencyjny. Jutro będzie ciężki wyścig, jednak będziemy naciskać”
.

Jenson Button (P5): „Nasz bolid prowadzi się dobrze i myślę, że nasze tempo było dobre przez cały weekend. Chciałbym jedynie być nieco wyżej. Pojechaliśmy na używanych oponach na początku Q3 i na używanych na koniec, a dwa bolidy przede mną ustanowiły swoje czasu na początku sesji, gdy było całkiem sucho. Jeśli chodzi o mój ostatni przejazd, to trochę popadało w pierwszym sektorze, więc straciłem około 0,35 sekundy do mojego najlepszego czasu z tego sektora. Trochę straciłem, jednak byłem w stanie odrobić to w drugim i trzecim sektorze, które miałem dość konkurencyjne. Jestem nawet zadowolony, jednak wolałbym być nieco wyżej.

W kwalifikacjach oczywiście chcesz cisnąć bolid do limitu, jednak trudno jest dostrzec, które części asfaltu są suche a które mokre. Gdy ciśniesz, jak tylko możesz, to bardzo ciężko jest znaleźć limit opon na mokrej nawierzchni. Jeśli wjedziesz w mokrą część to wylatujesz z toru. Jestem piąty, po dobrej stronie toru, a w takiej pogodzie wszystko się może wydarzyć, więc jest to całkiem ekscytujące. Tak się mają sprawy, jednak ciągle myślę, że możemy mieć bardzo dobry wyścig”
.

Martin Whitmarsh, szef zespołu: „Dla każdego zespołu dzisiejsza sesja kwalifikacyjna oznaczała zarządzanie sprawami tak, by kierowcy byli na torze w odpowiednim czasie na odpowiednich oponach. Biorąc to pod uwagę możemy być całkiem zadowoleni z naszej pracy z Lewisem na drugiej pozycji i Jensonem na piątej. Muszę też powiedzieć, że jeśli wystartowalibyśmy na początku Q3 ze świeżymi oponami a nie używanymi, to moglibyśmy świętować 147 pole position dla McLarena.

Zamiast tego lekki deszcz przyszedł w złym czasie dla nas. Bez niego pierwsze pole byłoby w naszym zasięgu. Jednakże nie chcę narzekać, ponieważ zespół wykonał bardzo dobrą robotę i obaj kierowcy pojechali niesamowicie dobrze. Jeśli chodzi o wyścig, to Spa jest przepięknym obiektem na grand prix i możecie być pewni, że zarówno Lewis, jak i Jenson chcą zaatakować od startu. Dojazd do pierwszego zakrętu jest dość krótki, jednak długa prosta po Eau Rouge może zapewnić szanse na wyprzedzanie na pierwszym okrążeniu i ponownie możecie być pewni, że Lewis i Jenson czekają tylko, by to wykorzystać”
.

(Łukasz Godula)
 
Renault F1 Team

Robert Kubica (P3): „Byliśmy w pierwszej piątce podczas każdej sesji i w każdych warunkach, dlatego przed kwalifikacjami mieliśmy nadzieję, że może uda się zdobyć trzecie miejsce. To pierwszy wyścig, podczas którego używamy kanału F i muszę pogratulować wszystkim w fabryce, ponieważ działa on perfekcyjnie od pierwszego okrążenia. Po pierwszym przejeździe w Q3 byłem na drugim miejscu, jednak nie mogłem wykorzystać drugiego kompletu miękkich opon. Tuż przed zjazdem do boksów zgasł silnik, mechanicy wepchnęli mnie do garażu, jednak nie było już czasu na kolejny przejazd. Pod koniec sesji stałem w boksach i modliłem się o deszcz. Wtedy spadło kilka kropli i tylko Lewis był w stanie poprawić swój czas. Straciłem pozycję w pierwszym rzędzie, jednak wciąż jestem na dobrej pozycji przed jutrzejszym wyścigiem. Teraz trzeba zaczekać i zobaczyć, co się stanie zarówno w przypadku wyścigu, jak i pogody”.

Witalij Pietrow (P24): „Jestem bardzo rozczarowany wynikiem dzisiejszej sesji. Byłem na slickach podczas wyjazdowego okrążenia, najechałem na tarkę na wyjściu z zakrętu i straciłem kontrole z powodu stojącej wody. Nie byłem w stanie wrócić na tor, więc to był koniec moich kwalifikacji. Wielka szkoda, ponieważ samochód jest bardzo dobry podczas tego weekendu i celowałem w miejsce w czołowej dziesiątce. To się jednak już stało i wszystko, co mogę zrobić teraz to skupić się na jutrze i myśleć pozytywnie. Kanał F pracuje bardzo dobrze, więc jesteśmy szybcy na prostych i będę mógł wyprzedzać. Dodatkowo pogoda jest niepewna, a wiemy, że gdy jest mokro to wszystko może się zdarzyć”.

Eric Boullier, szef zespołu: „Trzecia pozycja Roberta jest wspaniałym rezultatem, szczególnie na takim torze, jak Spa. Zespół wykonał świetną robotę, jednak mieliśmy problem z poborem paliwa, przez który Robert nie mógł ponownie wyjechać na tor. Niestety kwalifikacje rozpoczęły się od dramatu dla Witalija, który popełnił błąd najeżdżając na tarkę w dziewiątym zakręcie. Mamy nadzieję, że uda mu się przebić do przodu podczas wyścigu. W ten weekend używamy kanału F i ogólnie jesteśmy zadowoleni z tego, jak pracuje. Musimy podziękować chłopakom w fabryce i tutaj na torze, za świetną robotę. Wprowadzenie go drastycznie poprawiło nasze osiągi i końcówka sezonu zapowiada się obiecująco”.

(Paweł Zając)
 
Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P6): „Zdecydowanie trudne kwalifikacje. Już tego poranka widzieliśmy, że McLareny i Red Bulle były szybsze od nas i potwierdzili to po południu, gdy mieliśmy kilka problemów i nie udało nam się osiągnąć rezultatu, jakiego oczekiwaliśmy, co oznacza, że będziemy starali się poprawić nasze pozycje w jutrzejszym wyścigu. Jak to zwykle bywa w Belgii można oczekiwać, że zmienna pogoda może odegrać decydującą rolę – najważniejsze będzie jak najlepiej dostosowywać się do sytuacji. Na moim pierwszym kółku w Q3 wykonałem dobre okrążenie, jednak mogło by być o parę dziesiątych lepsze, podczas gdy na drugim od razu w pierwszym zakręcie zaczęło padać, przyblokowałem koła i zdecydowałem się zjechać do boksów nie kończąc okrążenia, gdyż nie byłbym w stanie poprawić mojego czasu. Jeśli mamy tor, który jest lekko wilgotny, ale niezbyt mokry, to możemy mieć kłopoty, gdyż opony na deszcz zużywają się bardzo szybko i koniecznym będzie zarządzać nimi bardzo rozważnie”.

Fernando Alonso (P10): „Oczywiście nie mogę być zadowolony z rezultatu, jednak trzeba powiedzieć, że jeśli jest jeden tor, na którym pozycje na starcie są mniej krytycznym czynnikiem, niż na innych, to mówimy o tym torze, zarówno ze względu na charakterystykę toru, jak również ze względu na zmienną pogodę – w niektórych przypadkach dobre decyzje podjęte w dobrym momencie mogą dać ci przewagę minuty, dlatego też musimy być sprytni i wykorzystać każdą szansę. W Q3 miałem tylko jeden zestaw nowych miękkich opon i zużyłem je na moim drugim kółku, kiedy, niestety, było trochę deszczu. Nie ma sensu robić z tego dramatu – musimy pozostać spokojni i skoncentrowani, ponieważ kwalifikacje to jedno, a wyścig to zupełnie inna rzecz, ponieważ to wtedy rozdawane są punkty, nie dziś”.

Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy: „Nie możemy być zadowoleni z rezultatu tej sesji kwalifikacyjnej. Oczywiście fakt, że pogoda była tak zmienna spowodował, że jazda była o wiele bardziej trudna, zwłaszcza dla Fernando, który znalazł się w Q3 z jednym świeżym zestawem miękkich opon, a kiedy ich użył spadł krótki deszcz, co uniemożliwiło mu ustanowienie czasu, jaki był w stanie osiągnąć i dzięki któremu startowałby z wyższej pozycji. Spa jest znane z tego, że jest nieprzewidywalne w kwestii pogody i ponownie zostało to dziś potwierdzone, a jutrzejszy wyścig również ma szanse być dotknięty przez takie warunki, stąd też musimy wykonać dobrą robotę, zarządzając wszelkimi możliwościami i zmiennymi”.

(Piotr Bogucki)
 
AT&T Williams

Rubens Barrichello (P7): „Dziś wszyscy w zespole dobrze się spisali. Rano odrobinę zmagaliśmy się z ustawieniami, lecz po treningu zespół wpadł na kilka świetnych pomysłów na doprowadzenie bolidu do lepszej formy przed kwalifikacjami i to poskutkowało. Jestem zachwycony znalezieniem się na siódmej pozycji. Jak dotychczas mam wspaniały weekend, podczas którego celebruję mój trzechsetny występ i jutro mocno postaram się o uzyskanie korzystnego rezultatu”.

Nico Hulkenberg (P9): „Obydwa samochody w pierwszej dziesiątce to nie był zły rezultat dla zespołu. Jestem wystarczająco zadowolony z mojej pozycji, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że mój decydujący przejazd w Q3 odbył się na używanym komplecie opcjonalnych opon, które bez wątpienia najlepsze chwile miały już za sobą. Oczekuję, że pogoda – podobnie jak podczas dzisiejszej sesji – będzie jutro dość mieszana i szczerze mówiąc, jestem o to spokojny. Przy zmiennych warunkach ważne jest, by reagować na to, co się dzieje i jedyną pewną jutro rzeczą będzie celowanie w dobrą zdobycz punktową”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „Doprowadzenie obydwu bolidów do Q3 to kawał dobrej roboty w wykonaniu zespołu. Deszcz mógł być uciążliwy, lecz kierowcy i inżynierowie w trakcie całej sesji dobrze radzili sobie z warunkami atmosferycznymi. Teraz skupimy się na strategii na jutrzejszy wyścig. Wygląda na to, że warunki po raz kolejny mogą być zmienne, co bez wątpienia sprawi, że będzie to interesujące popołudnie”.

(Michał Sulej)
 
Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P8): „Wejście do czołowej dziesiątki było dziś moim celem, więc jestem naprawdę zadowolony. To były ciężkie kwalifikacje, z powodu mżawki musieliśmy szybko podejmować decyzje, zarówno w boksach, jak i na torze. Musieliśmy reagować dość szybko, bo nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Szczęśliwie przeszedłem przez Q1, ponieważ zrobiłem swoje najlepsze okrążenie na oponach przejściowych, a tor cały czas przesychał. Druga część kwalifikacji poszła dobrze, a w Q3 wykonałem jedno okrążenie, z którego jestem całkiem zadowolony. Pozostał nam już tylko jeden komplet miękkich opon i nie zdążyłem przejechać drugiego okrążenia z powodu deszczu, który zaczął padać w końcówce sesji. Z niecierpliwością czekam na jutrzejszy wyścig. Myślę, że zobaczymy sporo manewrów wyprzedzania, szczególnie w Eau Rogue zaraz po starcie. Można tu atakować przez cały wyścig”.

Vitantonio Liuzzi (P12 po karach dla kierowców Mercedesa): „To nie były zbyt przyjemne kwalifikacje, ponieważ wszystko było bardzo mylące i stresujące, a na domiar złego w Q1 pojawił się deszcz. Ogólnie udało nam się poprawić samochód, gdyż od piątkowych treningów aż do Q1 mieliśmy problemy z prędkością maksymalną. Samochód miał dobry balans w zakrętach, a dmuchany dyfuzor dobrze pracował, jednak pomimo poprawy w klasyfikacjach nie czułem się w 100% pewnie. W porannym treningu przejechaliśmy tylko cztery okrążenia, w dodatku z innymi ustawieniami skrzydła, więc do kwalifikacji podchodziliśmy trochę na ślepo. Możemy być jednak zadowoleni, prognoza pogody na jutrzejszy wyścig zmienia się co 10 minut, więc będziemy musieli sobie z tym poradzić, a z 12 miejsca wciąż mamy niezłe szanse na zdobycie punktów”.

Otmar Szafnauer, szef operacyjny zespołu: „Jesteśmy bardzo zadowoleni z powrotu do czołowej dziesiątki po kilku trudnych wyścigach, a dwa samochody w czołowej dwunastce oznaczają, że były to nasze najlepsze kwalifikacje od GP Kanady. To nie była łatwa sesja: padało, a nam udało się dobrze wykorzystać warunki, dzięki czemu mamy spore szanse na punkty, a to jest naszym ostatecznym celem. Wiemy, że nasze tempo wyścigowe jest dobre, jednak tutaj w Spa, kiedy pogoda się zmienia trzeba dobrze wybrać opony. Mamy nadzieję na mocny wyścig w naszym wykonaniu”.

(Paweł Zając)
 
Scuderia Toro Rosso

Jaime Alguersuari (P11 po karach dla kierowców Mercedesa): „Q1 było koszmarem, jednak zdaje się, że wszyscy byli w podobnej sytuacji. Musieliśmy zjechać do boksów i zmienić opony na przejściowe, ponieważ było bardzo ślisko. Udało nam się dostać do Q2 i zrobić kolejne podejście w podobnych warunkach. Później, na oponach na suchą nawierzchnię samochód prowadził się bardzo pewnie, ze względu na dobry balans wypracowany przez dwa dni. Podczas mojego ostatniego przejazdu zakręty numer 13 i 14 były wciąż wilgotne. Dawałem z siebie wszystko przez całe okrążenie, lecz przesadziłem trochę na końcu, gdzie straciłem nieco czasu, a to z kolei oznaczało, że nie zakwalifikuję się do Q3. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będę tak wysoko w tabeli i mam nadzieję, że będzie jutro padać, gdyż odpowiada to nam”.

Sebastien Buemi (P13 po karach dla kierowców Mercedesa): „To były chaotyczne kwalifikacje. Ostatecznie możemy mówić o sporym szczęściu, że mieliśmy okazję wyjechać na przesychający tor pod koniec Q1, gdyż nie kwalifikowaliśmy się wtedy do Q2. Jednakże udało nam się, a tor poprawiał się z okrążenia na okrążenie. Sądzę, że wykonałem swój ostatni przejazd trochę zbyt wcześnie, ponieważ tor wciąż wysychał, a chwila mogła zadecydować o tym, że tor będzie szybszy. Jamie wykonał dziś bardzo dobre okrążenie, czekamy więc na jutro, by zobaczyć, co uda nam się osiągnąć”.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: „W kwestii naszych osiągów sprawy wyglądają mniej więcej tak, jak się tego spodziewaliśmy, to znaczy, że nie ma dużej różnicy w porównaniu z weekendem na Węgrzech. Jesteśmy niezadowoleni z faktu, że nie udało nam się pokonać Liuzziego (w przypadku obydwu kierowców), co było możliwe. Wyglądamy trochę lepiej na tle stawki, ponieważ inni kierowcy popełniają błędy. Chcę jednak podkreślić, że zespół wykonał świetną pracę, zwłaszcza że udało się ustawić oba nasze bolidy na początku kolejki przy restarcie Q1. Podczas Q1, będąc na oponach przejściowych mogliśmy się przekonać, że czasy osiągane na slickach byłyby lepsze, ponieważ prognozy nie zapowiadały dalszych opadów, a chmury przesuwały się znad toru. Wezwaliśmy więc kierowców do boksów, zamiast pozwolić im na dokończenie okrążeń. Jaime wykonał dobrą robotę przez te dwa dni, zachował koncentrację, mimo, iż mówił przez radio, że mógł podjąć trochę większe ryzyko. Jestem jednak równie zadowolony”.

(Konrad Házi)
 
Lotus Racing

Heikki Kovalainen (P14 po karach dla kierowców Mercedesa): „To były dla nas świetne kwalifikacje, drugi raz udało nam się przejść do Q2, podobnie jak w Malezji. Szkoda, że Jarno nie zdołał również dostać się dalej, gdyż byłem zaraz przed nim, jednak zespół wykonał dziś świetną robotę i wszyscy powinni być zadowoleni. Dokonywaliśmy dobrych wyborów z oponami w obydwu sesjach, a w drugiej tak naprawdę chodziło o walkę z Timo i udało nam się, tak więc wykonaliśmy plan, jaki sobie dziś założyliśmy. Sądzę, że powinniśmy być w dobrej formie przeciwko naszym bezpośrednim przeciwnikom, oraz tym zaraz przed nami, gdyż widać, że tory o niskim docisku nam pasują, tak więc mam nadzieję, że będziemy mieli jutro mieszane warunki i damy z siebie wszystko”.

Jarno Trulli (P16 po karach dla Schumachera i Glocka): „Jestem oczywiście rozczarowany, że nie udało mi się przejść do Q2, jednak gratulacje dla Heikkiego i zespołu za tak świetny rezultat. To była dość zwariowana sesja, a zaczęła się robić dla mnie zła, gdy di Grassi stracił panowanie nad samochodem – byłem od niego szybszy i nie mogłem uniknąć zetknięcia z nim. Gdyby mnie przepuścił kiedy widział, że jestem szybszy, nie doszłoby do tego. Ciężko jest w zmiennych warunkach, każdy bywa zaskoczony, jednak wciąż jesteśmy w całkiem dobrej pozycji na jutro, zrobimy więc co w naszej mocy, by nagrodzić fanów”.

Mike Gascoyne, dyrektor techniczny: „Ostatecznie była to dla nas bardzo dobra sesja. Szkoda, że nie udało nam się również przepchnąć Jarno do Q2, jednak żółte flagi na koniec jego okrążenia pomiarowego go spowolniły, w innym wypadku jestem pewien, że dołączyłby do Heikkiego w Q2. Heikki wykonał świetną robotę pomimo warunków i udało mu się wydobyć maksimum z samochodu. Będziemy jutro na naszych najlepszych dotychczas pozycjach startowych i oczekujemy mocnego wyścigu. Jesteśmy zdecydowanie najszybsi z nowych zespołów i jutro będzie nam chodziło przede wszystkim o dowiezienie obydwu samochodów do mety i wykonanie tak dobrej pracy, jak dziś”.

(Piotr Bogucki)
 
Mercedes GP Petronas

Nico Rosberg (P15 po karze za wymianę skrzyni biegów i karze dla Glocka): „Jak dotychczas nie był to idealny weekend. Wiedząc, że zostaliśmy obciążeni karą cofnięcia o pięć miejsc za wymianę skrzyni biegów, zdecydowaliśmy się zaryzykować jazdę na deszczowych ustawieniach, jako że podczas jutrzejszego wyścigu będzie to nasza jedyna szansa. Generalnie bolidowi brakowało dzisiaj przyczepności, jednakże największym problemem było natrafienie na ruch w trakcie mojego najszybszego okrążenia w Q2 – przez jego drugą połowę miałem przed sobą kierowcę będącego na okrążeniu zjazdowym. Musimy poczekać na to, co przyniesie jutro, lecz jeśli będzie padać, to jesteśmy na właściwych ustawieniach”.

Michael Schumacher (P21 po karze za incydent w GP Węgier): „Wielka szkoda, ponieważ oczywiście chciałbym znaleźć się dzisiaj w pierwszej dziesiątce. Wierzyłem, że może nam się to udać, lecz niestety trafiłem na ruch podczas mojego ostatniego przejazdu i w tym momencie nie mogłem już zrobić nic więcej. Świadomość, że zostanę cofnięty o dziesięć pozycji na starcie mimo wszystko sprawia, że mam nadzieję na mieszane warunki atmosferyczne jutrzejszego dnia. To przynajmniej wprowadziłoby odrobinę zamieszania podczas wyścigu, co mogłoby pracować na naszą korzyść lub też przeciwko nam. Zobaczymy, co przyniesie jutrzejsze popołudnie i czego będziemy w stanie dokonać”.

Ross Brawn, szef zespołu: „Jest to dla nas bez wątpienia ciężki weekend – z powodu problemów, które mieliśmy z Michaelem, straciliśmy dziesięć pozycji, a teraz kłopoty ze skrzynią biegów Nico kosztowały nas pięć miejsc. Kilkakrotnie podczas dzisiejszych kwalifikacji nie wyglądaliśmy aż tak źle i kiedy wyjechaliśmy pod koniec Q2, mieliśmy mnóstwo czasu na przyzwoite przejazdy. Jednakże napotkaliśmy na problem w postaci zawodnika będącego na zjazdowym okrążeniu, który powstrzymywał naszych kierowców. Dla Michaela i Nico skończyło to się tym, że z powodu innego zawodnika o ułamki sekund rozminęli się z awansem do Q3, co jest frustrujące”.

(Michał Sulej)
 
BMW Sauber F1 Team

Kamui Kobayashi (P17 po karach dla Schumachera i Glocka): „Wielka szkoda. Na początku Q1, kiedy było sucho samochód był dobry, jednak później sesja została przerwana i nie zostało już dość czasu, by przejechać okrążenie nim deszcz zacznie padać. Sytuacja była jednak taka sama dla wszystkich. Kiedy deszcz przestał padać, wykonaliśmy pierwszy przejazd na oponach przejściowych, a później popełniliśmy błąd, zmieniając na slicki. Bylibyśmy bezpieczni, gdybyśmy zostali na przejściówkach. W pierwszym zakręcie było dobrze, jednak przed nawrotem, w ósmym zakręcie, na torze było więcej wody niż się spodziewałem i wpadłem w żwir. Udało się wyjechać, a samochód nie był uszkodzony, jednak sesja już się zakończyła”.

Pedro de la Rosa (P22): „Jestem ogromnie rozczarowany wynikiem. Samochód był naprawdę dobry i jestem pewny, że byliśmy w stanie walczyć o Q3. Po tej krótkiej mżawce bardzo ciężko było ocenić warunki w różnych częściach toru. Asfalt przesychał i nie wiadomo było, na co się przygotować w danym zakręcie. Zdecydowaliśmy się na złe opony, wybór slicków był zbyt optymistyczny. Popełniłem błąd i tył samochodu wymknął się spod kontroli przed czternastym zakrętem. Przeceniłem warunki na torze i uderzyłem w barierę, to okropny rezultat”.

James Key, dyrektor techniczny: „Oczywiście to dla nas bardzo rozczarowujące kwalifikacje, jednak sesja była również bardzo trudna. Wiedzieliśmy, że nadchodzi deszcz i zdecydowaliśmy się na wczesny wyjazd, tak jak reszta stawki. Chodziło o jak najszybsze wykręcenie czasu, jednak sesja została przerwana. Później, kiedy tor wysychał zdecydowaliśmy się wyjechać na przejściówkach i wykonać 3 pomiarowe okrążenia. Tor bardzo szybko przesychał i niektóre samochody wyjechały na slickach, więc my też decydowaliśmy się na takie opony. Warunki na torze były jednak zdradliwe, obaj nasi kierowcy wypadli z toru podczas okrążeń wyjazdowych i nie mogli ich dokończyć. Szkoda, ale sytuacje takie jak te zawsze są trudne w ocenie. Teraz musimy zastanowić się, co poszło nie tak i spisać się lepiej następnym razem. Jutro zobaczymy, w jaki sposób będziemy mogli wybrnąć z tej sytuacji”.

(Paweł Zając)
 
HRT F1 Team

Bruno Senna (P18 po karach dla Schumachera i Glocka): „Dziś mieliśmy odpowiedni dzień, by doświadczyć, co ulewa może zrobić z torem. Część toru była sucha, a część mokra. Była to więc nieco trudna sytuacja, a wybór odpowiednich opon wiązał się z ryzykiem. Normalnie pozostaje się na torze na slickach, lecz na zimnych oponach łatwo jest o wypadek. Zdecydowaliśmy się na wyjazd na przejściówkach i najlepszy czas okrążenia uzyskaliśmy właśnie na tej mieszance. Ogólnie mówiąc, osiągnąłem dziś mój najlepszy kwalifikacyjny rezultat i mam nadzieję, że jutro znów trochę popada, co może przynieść pewne niespodzianki”.

Sakon Yamamoto (P19 po karach dla Schumachera i Glocka): „Jestem szczęśliwy z powodu zdobycia mojego najlepszego kwalifikacyjnego wyniku w sezonie. Próbowaliśmy ustanowić czas okrążenia na suchych oponach, ponieważ oczekiwaliśmy szybkiego pojawienia się deszczu. Zgodnie z oczekiwaniami, podczas suchego przejazdu nadeszły opady i bardzo trudne było poradzenie sobie w tych warunkach. Później znaleźliśmy się na całkiem dobrej pozycji, by wejść do Q2. Myślę, że wszyscy z nas modlili się o deszcz, lecz niestety przestało padać, tak więc podjęliśmy decyzję o ponownym użyciu przejściówek. Na moim pierwszym okrążeniu na tych oponach byłem blokowany przez inny bolid i być może istniała szansa na uzyskanie lepszego czasu. Zapowiada się, że jutro warunki będą podobne, tak więc spróbujemy zrobić wszystko, co w naszej mocy i przejechać dobry wyścig”.

Colin Kolles, szef zespołu: „Były to ekscytujące kwalifikacje i mieliśmy nieco pecha, nie przechodząc do drugiej ich części. Sakon Yamamoto i Bruno Senna osiągnęli swoje najlepsze kwalifikacyjne rezultaty w tym sezonie i przed opadami deszczu zajmowali odpowiednio trzynastą i osiemnastą lokatę. Zespół był dobrze przygotowany na różne warunki i w odpowiednim czasie założyliśmy właściwe opony. Dysponowaliśmy dokładnymi danymi na temat pogody i mogliśmy dokładnie informować kierowców o możliwych opadach i mokrych krawężnikach. Z niecierpliwością czekamy na kolejny fascynujący wyścig i mamy nadzieję na ponowne opady deszczu”.

(Michał Sulej)
 
Virgin Racing

Timo Glock (P20 po karze za przyblokowanie Yamamoto w Q1): „To były dobre kwalifikacje, podczas których przeszliśmy do Q2 i mieliśmy szansę zaprezentować trochę więcej potencjału zespołu oraz mojego. Mechanicy pracowali niezwykle ciężko, by zbudować przez noc zupełnie nowy samochód po moim wczorajszym wypadku. Zawsze wiedzieliśmy, że będzie to weekend szans dla zespołu ze względu na zmieniające się warunki pogodowe i tak dobre kwalifikacje w naszym wykonaniu w zaistniałej wczoraj sytuacji to dla nich świetna nagroda. Byłem całkiem zadowolony z moich osiągów, nie popełniałem żadnych błędów w takich warunkach i wyciągnąłem jak najwięcej z samochodu. Sesja była bardzo chaotyczna, musieliśmy zmieniać opony podczas różnych warunków i jutro zapowiada się podobnie. Możemy mieć przed sobą bardzo ciekawy wyścig dla zespołów i fanów i mam nadzieję, że uda nam się z tego wyciągnąć jak najwięcej”.

Lucas di Grassi (P23): „Jestem rozczarowany sesją kwalifikacyjną, gdyż warunki były idealne na nasze ustawienia. Na pierwszym mierzonym okrążeniu Trulli uderzył mnie i zniszczenia były tak duże, że musieliśmy się zatrzymać. Wygląda na to, że jutro również będzie padać, oczekuję więc interesującego wyścigu”.

Nick Wirth, dyrektor techniczny: „Ekscytująca i ciekawa sesja. Wczorajszej nocy zadecydowaliśmy, że zaryzykujemy ustawienia na mokre warunki pogodowe podczas wyścigu i dziś użyliśmy wersji aero z dużym dociskiem, która jest sporo za najszybszą konfiguracją na ten tor, gdy jest sucho. Ekipa Timo wykonała fantastyczną robotę pracując całą noc, by przygotować samochód na dzisiejsze wolne treningi i ulewa przed kwalifikacjami sprawiła, że tor był bardzo nieprzewidywalny. Lucas miał dużego pecha i został uderzony przez Jarno, gdy zwolnił, by uniknąć obracającego się samochodu – niestety uderzenie zniszczyło chłodnicę oleju i zakończyło bez jego winy potencjalnie obiecującą sesję. Timo udało się wykonać dobre okrążenie na początku Q1 i pokazał, czego można dokonać w tak trudnych warunkach – udało mu się następnie utrzymać miejsce w Q2 po raz drugi w sezonie. Gdy Q2 kończyło się w relatywnie suchych warunkach nie oczekiwaliśmy kolejnych postępów i zdecydowaliśmy się nie zmieniać opon na koniec sesji. Tak więc naprawimy dziś w nocy samochód Lucasa i będziemy trzymać kciuki za więcej pogodowych sensacji jutro”.

(Piotr Bogucki)

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Fan1, 28.08.2010 17:00[!]
no to miał Robert fuksa
Arnoldzik, 28.08.2010 17:07[!]
świetnie Robert!
Szczęście w nieszczęściu dobrze,że pompa paliwa "padła" dziś,a nie podczas jutrzejszego wyścigu.
Liczę na podium:)
kubakuba1990, 28.08.2010 17:11[!]
mieli chłopaki w garażu mały dreszczowiec - od kraksy na początku, przez czerwone flagi i wiele zamieszania, po końcowy sukces. Jednak wyścig i punkty będą jutro, zapowiada się ciekawie :)
Ap4cz05, 28.08.2010 17:12[!]
Nigdy nie widziałem tak optymistycznej wypowiedzi RK :o Ale to dobry prognostyk przed wyścigiem :)
zawias, 28.08.2010 17:38[!]
No i co malkontenci? Jednak mu się udało więc treningi nie były przypadkiem. Ciekawe co Kubicy nawaliło i czy nie będzie konsekwencji za wymianę części.
kubakuba1990, 28.08.2010 17:45[!]
zawias: prawdopodobnie pompa paliwa.
Heikki, 28.08.2010 18:15[!]
Za wymiane pompy nie ma kary....
SkC, 28.08.2010 18:17[!]
Pompe wymienili pewnie jeszcze zanim musieli oddać samochód
Sgt Pepper, 28.08.2010 18:52[!]
Mnie ciekawi jedynie co powie Alonso ...
bzyk400, 28.08.2010 18:54[!]
Witek:"Byłem na slickach podczas wyjazdowego okrążenia, najechałem na tarkę na wyjściu z zakrętu i straciłem kontrole z powodu stojącej wody."Kto by mógł przypuszczać po deszczu mokre tarki, dlaczego porządkowi ich nie wysuszyli. Tak poważnie to kompromitacja odpaść z kwalifikacji przed ich rozpoczęciem. Nawet Sakon dał radę. To chyba przesądza o przyszłości Rosjanina.
cobra81, 28.08.2010 19:05[!]
"Byłem na slickach podczas wyjazdowego okrążenia"
A kto nie był? ;]
VJM02, 28.08.2010 19:40[!]
Heikki:"widać, że tory o niskim docisku nam pasują"

A to ciekawe, zupełnie jak pewien zespół rok temu. ;>
Master, 28.08.2010 19:41[!]
To miał Robert skilla pojechać tak dobry czas w pierwszej części Q3 i utrzymać prawie że swą pozycję nie wyjeżdżając pod koniec sesji. Hehe...
francorchamps, 28.08.2010 20:27[!]
Pietrow myslami chyba jeszcze jest na Węgrzech...
bzyk400, 28.08.2010 21:12[!]
Wiem witek myślał, że to łada na zimówkach. Chyba urlopik miał na syberij .
Lolkoski, 29.08.2010 07:18[!]
W McLarenie są chłopaki niesamowicie zgodni nawet straty w pierwszym sektorze mieli identyczne, cieszy mnie dobrac postawa Williamsa, mam nadzieję, że na koniec sezonu będą w pierszej szóstce WCC
xdomino996, 29.08.2010 08:21[!]
lalkosik nawet obydwaj odrobili w s2 i s3 ;d
Szkot, 29.08.2010 11:12[!]
To już bodajże trzecia albo nawet czwarta sobota kwalifikacyjna kiedy Robert ma jakiegoś dziwnego pecha pod koniec Q3... Aczkolwiek i tak jest pięknie.
Arya, 29.08.2010 13:33[!]
Jak Ferrari mówi o zmiennej pogodzie i dobrych decyzjach podjętych w dobrym momencie to od razu staje mi przed oczami Malezja 2009 :D
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca