McNoras-Porównujemy Schumachera do Rozberga i tu nowy pakiet raczej nic nie zmieni.
Pietrow po raz kolejny solidnie. Może nawet uda mu się wskoczyć do pierwszej dziesiątki. Na pewno będzie ciężko, ma przed sobą 4 kierowców, Rubens też będzie walczył o punktowane miejsca więc łatwo skóry nie odda. Może z Sutilem coś wymyślą. Start może trochę potasować stawkę, a Rosjanin dobrze startuje. Dużo się mówiło, że wkupił się do F1 pieniędzy, tymczasem wniósł dużo emocji, sporo się o nim mówi, uatrakcyjnia F1. Na pewno stać go na lepsze tempo niż obu bolidów Toro Rosso. Trzymam też kciuki Kovalainena, żeby dojechał. No i oczywiście z Kubicę, ma Massę przed sobą i Hamiltona, więc jest kogo ścigać.
Gibonlak pozjadales litery,smacznego. ;)
Simi, 17.04.2010 13:54 | | |
Francorchamps - widzę, że mamy dość podobne poglądy:) Także nie do końca lubię Vettela i bardzo chciałbym, by Alonso już na początku pożarł Marka. Ferrari może mieć szybkie tempo wyścigowe tak jak mówisz i mam nadzieję na 23 zwycięstwo Fernando Alonso!
Ilu kierowcow tyle prosb o spelnienie marzen.Ja bym chcial zeby to Schumi pokazal wszystkim jak sie jezdzi no i Roberto ale szanse marne chyba ze spadnie deszcz.
p.S: Vettel i jego czas...Jak on to zrobil?
@K2 a to dlatego że hiszpania jest w europie schumi juz nie jest najmlodzy o to mu duzo da dlatego w hiszpani .
kwalifikacje 2010
Rosberg - Schumacher 4:0
No nie trafiłem trochę z McL w qualu, ale RBR tak jak myślałem - może w Europie wreszcie ktoś ich zdetronizuje.
Na razie wygląda jednak na to, że Vettel jedzie po kolejne zwycięstwo.
Podium obstawiam Vettel, Alonso, Hamilton.
Kubica może z jedno, dwa miejsca nadrobi na starcie, bo starty Renault mają bardzo dobre, może też w końcu Witalij dojedzie i jakieś punkty dorzuci. Cieszy chyba lekka poprawa względem czołówki
Simi, 17.04.2010 17:10 | | |
Mam nadzieje, że w Europie wreszcie ktoś (najlepiej, żeby było to Ferrari) ich pokona.
Czy jedzie po kolejne zwycięstwo? Niekoniecznie. P1 nie świadczy o wygranej. Owszem, do tej pory prowadził w każdym wyścigu, ale tym razem może na przykład zepsuć start, albo popełnić jakiś błąd. A może na przykład Alonso będzie szybszy? Kto wie. Ja nie powiedziałbym, że wygląda na to, że Vettel jedzie po kolejne zwycięstwo. Jest duze prawdopodobieństwo, ale to tyle. Na wyścigu wydarzyć się może wiele, zwłaszcza, że może być deszcz, a Alonso na wyścigu jest bardzo szybki, myślę, że także Ferrari nie jest za Red Bullem daleko w tyle. Zapowiada się ciekawy wyścig.
Dla mnie to różnicę widać w qualu bo tempo wyścigowe to już czołówka ma podobne, a co do Vettela to liczę np. na jedną z nietypowych awarii, bo jak narazie to błędy takie jak w zeszlym roku mu się nie przydarzają.
Oby było trochę deszczu - to zawsze dodatkowe emocje.
Deszcz będzie na pewno. Na weather.com podają, że miedzy 12-18 prawdopodobieństwo opadów to 99%. Mam nadzieję, że nie jest to błędna prognoza, bo taki rozwój wydarzeń oznaczać będzie kolejny emocjnoujący wyścig ;)
Szkoda Liuzziego i Chandhoka , obniżenie o 5 pozycji naprawdę mu nie pomoże w jutrzejszej walce : D
Chandoka ? jako 29 chyba nie może wystartować
Wiem że nie może , zażartowałem sobie :)
RBR imponują nadal swoim niesamowitym tempem. Ciekawe jak długo utrzymają tą przewagę i czy będzie stać w tym roku Vettela na tytuł MŚ.
Mercedes jakoś dziwnie blisko Ferrari. Czyżby zrobili taki solidny postęp? A może to Scuderia trochę zaspała w zbrojeniach? Rosberg jak na moją opinie o nim niesamowicie blisko Alonso! Schumacher to już niestety pewne: nie da rady w tym roku Rosbergowi i będzie tłem dla wielu - jeśli w trakcie sezonu będzie odwrotnie to będę niesamowicie zaskoczony i ten stan rzeczy potraktuję jako sensację!
McLaren poniżej moich oczekiwań. Wydawali się kandydatami na pierwszą linię, a tutaj taka niemiła niespodzianka. Liczę na walkę Lewisa w trakcie wyścigu. Ta długa prosta może nam nawet na sucho przynieść wiele emocji.
Robert standardowo - zaraz za TOP4, bo i bolid odstaje od tych zespołów. Umiejętnościami niweluje stratę i jest blisko Massy i Schumachera - możliwa walka o P7, a przy dobrym starcie nawet o pierwszą piątkę.
Sutil z weekendu na weekend nabiera pewności siebie. Force India ma super bolid, może nawet i lepszy od Renault. Zobaczymy ile Niemiec da z siebie jutro, bo mimo wszystko nadal w moich oczach to przeciętny driver, często panikujący podczas walki o dobre lokaty. Pietrow coraz lepiej w qualach, na top10 raczej go nie stać, ale 14 pozycja dobrze rokuje przed wyścigiem. Może powalczyć z STR i Barichello (Hulkenberg zawodzi na całej linii :O)
Jutrzejszy wyścig zapowiada się zatem dosyć ciekawie. Przydałby się do tego lekki deszczyk, dodałoby to smaku zmaganiom - to pewne.
Simi - Obyś się nie zdziwił. Lekceważyłeś Vettela i RBR przed sezonem i robisz to nadal. Nie wstyd ci? Zapomniałeś ile już na ten temat gadaliśmy?
Simi, 17.04.2010 21:17 | | |
Jacobss - człowieku drogi, a nie mylisz sie trochę? Czy ja lekceważyłem? Owszem, jestem wiernym kibicem Ferrari i zawsze mam nadzieję na ich wygraną i tyle. A to, że może mówiłem, że nie uważam, by Red Bull był tak konkurencyjny to tylko różne przypuszczenia przedsezonowe.
Poza tym - co za głupoty gadasz o ciągłym lekceważeniu? Czy ja ich lekceważę? NIE, ponieważ uważam, że mają najszybszy bolid. Po prostu jako kibic Ferrari, nie tracę nadziei na triumf moich ulubieńców.
A ty nie masz swojego ulubionego zespołu? Jeśli nie masz, to szczerze troche ci współczuję, jeśli masz, to jakoś nie okazujesz tego. Wierny kibic, to wierny kibic, zawsze jest ze "swoimi". Nawet w ciężkim okresie. A jeśli tego nie rozumiesz, to chyba nigdy tego nie zrozumiesz, albo dopiero wtedy, kiedy będziesz miał swój ulubiony zespół, kierowcę itd. Więc proszę, nie pisz takich komentarzty typu: "Lekceważyłeś Vetella i RBR przed sezonem i robisz to nadal". Wydaję mi się, że to naciągana próba dyskusji, prowadzącej donikąd, albo wręcz do zmuszenia mnie do zmiany opinii, poglądów itp.
Rozpatrz tą kwestię, bo póki co twoje komentarze odbieram jako próbę prowokacji. Przepraszam, może źle to odbieram, ale cóż...
|