F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2011
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Turcji
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Korei Południowej
GP Indii
GP Abu Zabi
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2011
Klasyfikacje generalne 2011
Statystyki z sezonu 2011

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Albert Park.
Qantas Australian Grand Prix 201127 marca
Melbourne Grand Prix Circuit
Długość toru: 5,303 km
Liczba okrążeń: 58
Pełny dystans: 307,574 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:23,919 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2010
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:24,125 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
219,011 km/h - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po sesjach 1 i 2  [  T-  |  T+  ]
McLaren

Jenson Button (P6/P1): Dzisiejszy dzień przede wszystkim pokazał, że jesteśmy niezawodni, co jest świetne. Jest to coś, czego nie mieliśmy przez całą zimę, więc posiadanie bolidu, którym przejechaliśmy tak wiele okrążeń, jak dzisiaj jest satysfakcjonujące. Oznacza to również, że możemy się wziąć za pracę nad ustawieniami i poprawić bolid. Jednakże nie uważam, że jest wiele do urwania, patrząc na dzisiejsze czasy. W dalszym ciągu był to pozytywny dzień, ponieważ byliśmy w stanie wykonać wiele przejazdów i uzyskać dobre czucie bolidu z różnym obciążeniem paliwa.

Nowy wydech zdecydowanie poprawił osiągi bolidu, jeździ się znacznie lepiej i sprawił, że właściwości jezdne bolidu są bardziej 'kompletne'. Gdy masz docisk z tyłu to możesz też dodać go z przodu, a wtedy dogrzewasz opony – jest wiele rzeczy, które przychodzą z dociskiem. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak chłopcy ciężko pracowali i z tego, co przygotowali na ten wyścig. Pracowali naprawdę ciężko i dostarczyli tu coś naprawdę dobrego. Nie wiemy jeszcze jak dobrego, jednak jesteśmy zachęceni z kroku wykonanego dzisiaj.


Lewis Hamilton (P7/P2): Bolid wydaje się być poprawiony od zimowych testów, jednak nie wczytuję się zbytnio w osiągi rywali. Po prostu spędziliśmy dzień skupiając się na własnym programie. Opony zachowują się bardzo dobrze, nie wydają się mieć dużej degradacji i również długo wytrzymują. Na szczęście mamy szansę zdobyć punkty w ten weekend, jestem pozytywnie nastawiony. Dzisiejszy poziom przyczepności był dużym krokiem naprzód. Nie wiemy, z jaką ilością paliwa jeździli inni, jednak nasz bolid wydaje się mocno poprawiony w porównaniu z tym, co mieliśmy kilka tygodni temu.

Jest to po prostu rezultat ciężkiej pracy, wszyscy w fabryce i na torze wykonali fantastyczną pracę. Ciężko jest ocenić, jak zmienił się nasz bolid, jednak jest więcej docisku, co jest czymś, czego zawsze chcemy. To jest główny pozytyw. Nasze początkowe odczucia są dobre, jednak musimy poczekać i zobaczymy jutro, ale ciągle uważam, że możemy zdobyć punkty.


(Łukasz Godula)
 
Ferrari

Fernando Alonso (P3/P3): Nic nowego, czego nie można byłoby się spodziewać. Te dwie sesje treningowe nie wyjawiły tak naprawdę jakichkolwiek relacji w osiągach zespołów: tego poranka Red Bull pojechał szybko, a po południu przyszła pora na McLarena, z nami i Mercedesem w pobliżu, podczas gdy Williams i Renault także wyglądają na konkurencyjne. Jest tak wiele zespołów z szansą na sięgnięcie po wygraną i stąd jest oczywistym, że należy mieć dobrą sobotę, bez żadnych potknięć, jeśli chcesz rozpoczynać z pierwszego rzędu.

Dziś skupiliśmy się głównie na analizie zachowania opon Pirelli, które tutaj zdają się inaczej pracować względem tego, co zobaczyliśmy podczas testów, częściowo ze względu na zupełnie inne warunki toru. Jeśli chodzi o strategię, to będziemy musieli być bardzo elastyczni podczas wyścigu, ponieważ w tym momencie wiemy zbyt mało na temat opon by stwierdzić, na jakim okrążeniu najlepiej będzie zjechać na postój. Z tego co zobaczyliśmy dzisiaj można wykonać dziesięć okrążeń na jednej oponie, a można też i trzydzieści! Jestem zadowolony z tego, jak pracuje samochód – na początku było trochę podsterowności i wciąż nie jesteśmy tam, gdzie chcemy w kwestii przyczepności z przodu, jednak poszło lepiej, niż sądziłem. Chcieliśmy pokazać, że pamiętamy całym zespołem o Japonii, dlatego na samochodzie umieściliśmy naklejkę dedykowaną wszystkim ludziom z kraju, który wniósł wiele do Formuły 1 i gdzie nasz sport ma wielkie wsparcie.


Felipe Massa (P11/P7): Przetestowaliśmy sporo rzeczy w ciągu tych dwóch sesji treningowych, rozdzielając pracę z moim kolegą z zespołu tak, by zapoznać się z różnymi możliwościami przygotowania się na resztę weekendu. Spodziewałem się osiągać lepsze czasy, zwłaszcza, że miękkie opony nie były w najlepszym oknie pracy aż do czwartego okrążenia. Na twardych, na dłuższych przejazdach, nie wykonaliśmy zbyt wiele, również ze względu na trochę kropel deszczu, które skomplikowały sytuację.

Z tego co widzieliśmy miękkie opony pokazują mniejszą degradację, niż mogliśmy się tego spodziewać, jednak musimy zobaczyć, czy tak też będzie podczas wyścigu. Ten tor jest zdecydowanie bardziej delikatny dla opon w porównaniu z Barceloną, gdzie przeprowadziliśmy tak dużo testów. W tym roku kluczowym będzie zrozumienie ich zachowania, z toru na tor. Różnice w czystych osiągach pomiędzy dwiema oponami są bardzo mocno zarysowane. McLaren i Red Bull wydają się być bardzo silne, są jednak inne samochody, które mogą być w dobrej formie


(Piotr Bogucki)
 
Red Bull

Sebastian Vettel (P2/P4): To był ekscytujący początek sezonu – jak zawsze wiele dzieje się w Melbourne. Byliśmy dziś w stanie przejechać wiele okrążeń, ale pogoda była trochę trudna. Zaczynało padać, po chwili tor był znów suchy, a to nie sprawia, że łatwiej jest testować różne rzeczy. Mimo to myślę, że mamy dobry obraz tego, gdzie jesteśmy w porównaniu do naszych rywali. W sumie wydaje mi się, że możemy być zadowoleni – nie jest tak źle, ale musimy poczekać i się o tym przekonać.

Mark Webber (P1/P5): Mieliśmy mały prysznic nad Melbourne pod koniec drugiego treningu, co zawsze utrudnia tutaj jazdę, ale ogólnie był to dla nas dobry dzień. Nadal mamy coś do zrobienia – są tu jeszcze inni szybcy kierowcy. Dobrze było w końcu wypróbować opony na tym torze i jeździć na nich ze wszystkim, co oferuje nowy samochód. McLaren wygląda na szybki, z Ferrari nigdy nie można niczego przewidzieć – w piątki zawsze jeżdżą z nieco większą ilością paliwa.

(Nataniel Piórkowski)
 
Mercedes

Michael Schumacher (P8/P6): Moje pierwsze wrażenia odnośnie sezonu 2011 są dość pozytywne. Dużo się dzisiaj nauczyliśmy i mniej więcej znajdujemy się w miejscu, w którym chcieliśmy być, pomimo tego, że było dzisiaj wietrznie i ciężko się jeździło. Przed pozostałą częścią weekendu zajmiemy się rozwiązaniem pewnych problemów z samochodem, ale wciąż jestem zadowolony z tego, co udało nam się tutaj dotychczas osiągnąć. Chciałbym pochwalić opony Pirelli, które dzisiaj spisywały się tutaj bardzo dobrze.

Nico Rosberg (P4/P10): Był to dla nas przyzwoity dzień. Miałem pozytywny poranek i dobry długi przejazd po południu, co było przydatne w poznaniu zachowania opon. Jednakże sytuacja była dla mnie dość trudna w drugiej sesji, jako że kilka rzeczy w samochodzie nie działało poprawnie. Ciężko jest powiedzieć, gdzie się obecnie znajdujemy, ale myślę, że dysponujemy rozsądną formą i czekam na dalszą część weekendu.

Ross Brawn, szef zespołu: Dobrze jest wreszcie rozpocząć sezon wyścigowy tutaj w Melbourne i sprawdzić, jaka jest nasza sytuacja po zimowych testach. Nasz dzisiejszy dzień upłynął całkiem dobrze i byliśmy w stanie ukończyć dużą część zaplanowanego na dwie sesje programu, aczkolwiek drobne problemy z obydwoma bolidami w pewnym stopniu wpłynęły na te przygotowania. Mieliśmy pierwszą okazję do wypróbowania nowych opon, systemu KERS i regulowanego tylnego skrzydła w warunkach weekendu wyścigowego, co było niezmiernie użyteczne dla kierowców i całego zespołu. Pozostało jeszcze wiele pracy do wykonania przed jutrzejszymi kwalifikacjami, ale jestem zadowolony z tego, jak rozpoczął się nasz weekend.

(Michał Sulej)
 
Sauber

Sergio Perez (P17/P8): Jestem zadowolony z przebiegu dnia. Zwłaszcza druga sesja była naprawdę dobra. Nie miałem żadnych kłopotów z nauką toru i poczułem się pewnie dość szybko. Jeśli chodzi o ustawienia bolidu to zmierzamy w dobrym kierunku, jednak musimy dokonać kilku zmian przed jutrem. Z wielką niecierpliwością czekam na jutro, ponieważ wtedy wszystko będzie się liczyło.

Kamui Kobayashi (P9/P15): Myślę, że ogólnie bolid nie jest zły i wiele się dzisiaj dowiedzieliśmy z przejazdów na nowych oponach Pirelli po raz pierwszy na tym torze. Ważnym jest by zrozumieć, jak dbać o opony, zwłaszcza biorąc pod uwagę temperaturę toru. W pierwszym treningu wykonałem dość długie przejazdy na jednym komplecie opon. W drugim nie mieliśmy czasu by rozwinąć przyczepność opon do najwyższych wartości, ponieważ mieliśmy dość upakowany program testowy. Teraz przyjrzymy się, jak możemy poprawić balans bolidu przed jutrzejszym dniem.

(Łukasz Godula)
 
Williams

Rubens Barrichello (P5/P9): To był dosyć bezproblemowy dzień. Byliśmy w stanie korzystać z KERS i miałem to urządzenie w bolidzie dopiero drugi raz. Myślę, że dziś pokazaliśmy nieco konkurencyjności, ale musimy popracować, by ją utrzymać. Cieszyłem się tym piątkiem, więc czekam na udany weekend.

Pastor Maldonado (P15/P18): Dziś rano było trochę trudno, ponieważ nie znałem toru, więc przez większość sesji pracowałem nad uporaniem się z tym. Było również dosyć ślisko. Po południu skoncentrowaliśmy się na długich przejazdach i jesteśmy zadowoleni z osiągów bolidu. Jako że byliśmy dobrzy na długich przejazdach, to jutro powinienem także móc się nieco poprawić w pokonywaniu pomiarowych okrążeniach. Wkraczam w dalszą część weekendu pewny siebie.

Sam Michael, szef techniczny: To był owocny pierwszy dzień treningów. Pomyślnie zrealizowaliśmy zaplanowany program, który zakładał całodniową jazdę z poprawionym KERS oraz testowanie modyfikacji aerodynamicznych i nowego przedniego skrzydła w samochodzie Rubensa. Wszystko działało tak, jak się tego spodziewaliśmy. Co ciekawe, degradacja opon obecnie nie stanowi tutaj takiego problemu, jak na przedsezonowych testach.

(Grzegorz Filiks)
 
Toro Rosso

Jaime Alguersuari (P--/P11): Był to specyficzny dzień, ponieważ musiałem się przyzwyczaić do oglądania Daniela jeżdżącego rano moim bolidem! Nie przeszkadza mi to i jest to kolejny młody kierowca Red Bulla, który dostaje szansę doświadczenia Formuły 1. Najważniejszą rzeczą jest to, że wszyscy pracujemy dla tego samego zespołu, by być lepszymi. Muszę powiedzieć, że z powodu tego, iż jest to pierwszy dzień sezonu, trochę ciężko było się dopasować po południu do programu w jak największym stopniu, a przelotny deszcze na pewno nie pomógł. Jednakże jestem zadowolony z bolidu, wydaje się być konkurencyjny i mimo tego, że dzisiaj poszło nam dobrze, to istnieje potencjał, by jutro wyciągnąć z niego więcej. Jak na pierwszy dzień sezonu to podsumowałbym go jako bardzo pozytywny.

Sebastien Buemi (P14/P14): Dobrze jest prawdziwie powrócić po testach zimowych wiedząc, że będziesz się ścigał. Jestem zadowolony, że możemy zobaczyć, jak wypadamy na tle innych kierowców. Był to pracowity dzień z pełnym programem, który teraz przeanalizujemy bardzo dokładnie, ponieważ jest wiele nowych elementów, jak ruchome tylne skrzydło, KERS i nowe opony. Obecnie czasy sytuują nas w środku stawki, w ciasnej czasowo grupie przed i za nami. Musimy wyciągnąć maksimum z tego popołudnia, jeśli chcemy jutro zdobyć maksimum. Tor nie zmienił się zbytnio od ostatniego roku poza kawałkami nowej nawierzchni w zakrętach 8 i 9, co pomaga, tak więc jeździ się tutaj tak fajnie, jak zawsze.

Daniel Ricciardo (P16/P--): Starałem się przygotować, by mieć jak najmniejszą ilość nerwów i presji. Pomimo tego, że był to po prostu kolejny raz na torze, to czułem się trochę inaczej. Nie będę kłamał. Gdy wyjechałem z boksów na tor to czułem się jak galareta przez pierwsze parę zakrętów, ale gdy przeszliśmy kilka procedur to byłem już zadowolony i pewny. Pierwszą ważną rzeczą jest to, że dowiozłem bolid w jednym kawałku, więc mam nadzieję, że zespół jest z tego zadowolony, a ponadto starałem się poprawiać i uczyć. Z czasem będzie to dla mnie coraz łatwiejsze.

(Łukasz Godula)
 
Renault

Witalij Pietrow (P10/P12): Rozpoczęcie sezonu zawsze jest dobrą zabawą. Było dość zimno, jednak nie miałem żadnych problemów z bolidem podczas obu sesji. Wykonaliśmy podstawową pracę z ustawieniami i znaleźliśmy kilka dobrych rozwiązań – czuję się już pewnie, jeśli chodzi o balans bolidu. Inną dobrą wiadomością jest to, że opony spisywały się dzisiaj dobrze i wytrzymywały nieco dłużej, niż oczekiwaliśmy.

Nick Heidfeld (P12/P13): Myślę, że było dobrze. Spędziliśmy więcej czasu niż oczekiwaliśmy na pracy nad ustawieniami, więc nie wykonaliśmy tylu okrążeń, ile byśmy chcieli. Bolid zachowuje się dobrze, jednak myślę, że możemy się poprawić. Na twardej mieszance było dość ciężko znaleźć przyczepność i małe problemy, które mieliśmy sprawiły, że nie mogliśmy wykonać długiego przejazdu. Również warunki pogodowe nie były idealne do pracy z bolidem, jednak myślę, że mieliśmy szczęście, iż pozostało w miarę sucho. Ciągle bardzo ciężko jest ocenić gdzie dokładnie się znajdujemy, ale mamy mimo to lepszy obraz, niż wczoraj.

Alan Permane, główny inżynier: Rano nawierzchnia toru była mocno zakurzona i podczas pierwszej sesji nie zrobiliśmy wielu przejazdów. Każdy z kierowców wykorzystał jeden zestaw opon z twardej mieszanki i udało się nam wykonać wszystkie testy zgodnie z planem. Pokryliśmy oba bolidy lakierem flow viz, aby ocenić skuteczność DRS (Systemu Redukcji Oporu Powietrza). Podczas obu sesji ćwiczyliśmy także obsługę systemu KERS. Podczas drugiej sesji wykonaliśmy przejazdy na miękkich i twardych oponach i zrobiliśmy kilka okrążeń przy pełnym obciążeniu paliwem na miękkim ogumieniu. Przeprowadziliśmy ocenę niektórych elementów aerodynamicznych, która potwierdziła, że doskonale się sprawują.

(Łukasz Godula/inf. prasowa)
 
Force India

Paul di Resta (P--/P16): Świetnie było rozpocząć mój sezon właśnie dziś. Byliśmy w stanie zrealizować zaplanowany program, a opony spisywały się lepiej, niż się tego spodziewałem. Ogólnie czułem się całkiem komfortowo z nowymi systemami w samochodzie, ale dopóki nie znajdę się w sytuacji walki na torze, to nie będę mógł powiedzieć, jak one się spisują. Mamy jeszcze jeden trening i uwzględnimy w nim dane zebrane dzisiaj – mieliśmy małe problemy – a także przygotujemy nasz program na kwalifikacje. Jestem podekscytowany jutrzejszym dniem, a jednocześnie mam wiele pracy do wykonania i skupiam się nad osiągnięciem najlepszego wyniku dla zespołu.

Adrian Sutil (P13/P17): To nie był zły dzień. Mieliśmy w samochodzie sporo nowych części, a tylne skrzydło dało nam dużą różnicę. W drugiej sesji używaliśmy go wraz z kilkoma zestawami ogumienia, ale mieliśmy mały problem z podłogą, przez co straciłem trochę czasu na torze. Potrzeba dobrych trzech lub czterech okrążeń, aby opony zaczęły dobrze pracować – na twardych ten czas może być jeszcze dłuższy – a na początku musimy zmagać się z podsterownością i blokowaniem się przednich kół. Ważne jest, aby spojrzeć na czasy innych kierowców i zobaczyć, co osiągnęli korzystając z różnych mieszanek. Przyzwyczajam się do pracy z KERS i regulowanym tylnym skrzydłem, nabierając zaufania do tych systemów. Moim celem jest zakwalifikowanie się w środku tabeli. Myślę że jest to możliwe, więc zobaczymy, co da się zrobić.

Nico Hulkenberg (P18/P--): To był ciekawy pierwszy trening, znów wiele nauczyłem się o oponach i samochodzie. Jazda z tylko jednym kompletem ogumienia była dosyć trudna, ponieważ na początku nieco spłaszczyłem jedną oponę i utrudniała mi ona dalszą pracę. Ogumienie niszczy się całkiem szybko i powoduje wibracje, co z kolei utrudnia przejazdy, ale udało mi się wykonać kilka dobrych okrążeń i zebrałem dane, które przeanalizują inżynierowie. Cieszę się z tego, że ponownie jeździłem w Melbourne, powiększając swoje doświadczenie i zbierając dane dla zespołu.

(Nataniel Piórkowski)
 
Lotus

Heikki Kovalainen (P19/P19): To był właśnie jeden z tych dni. Napotkaliśmy parę problemów, nad rozwiązaniem których chłopaki ciężko pracowali i gdy tylko zdołaliśmy sobie z nimi poradzić, wykonaliśmy większość zaplanowanego programu, więc mamy dobre dane do analizy na noc. Naturalnie bolid może jechać szybciej, więc poczekajmy na to, co się stanie jutro.

Jarno Trulli (P--/P20): Zespół pracował naprawdę bardzo dobrze, by przygotować bolid na popołudniową sesję, ale borykaliśmy się z pewnymi kłopotami, co oznaczało, że nie mogłem naprawdę mocno naciskać. W nocy przyjrzymy się ustawieniom i z pewnością są obszary, w których możemy znaleźć lepsze tempo, więc myślę, że jutro będzie w porządku.

Karun Chandhok (P22/P--): Oczywiście jestem rozczarowany tak krótką jazdą, gdy to po raz pierwszy mogłem wypróbować bolid Team Lotus, aczkolwiek bez wątpienia sam jestem sobie winien, ponieważ napotkałem kombinację bardziej śliskiego toru i mniejszej przyczepności, niż się tego spodziewałem. To wszystko wyeliminowało mnie z gry bardzo wcześnie. Jestem zadowolony, że chłopaki umożliwili Jarno wyjazd w popołudniowej sesji – dzięki temu widać, jak wspaniały to zespół. Problem z samochodem został rozwiązany na tyle szybko, by upewnić się, iż Jarno na drugim treningu pokona przyzwoitą liczbę okrążeń.

(Grzegorz Filiks)
 
Virgin

Jerome d'Ambrosio (P20/P21): Ten dzień był oczywiście dla mnie wyjątkowy. Ścigam się od ósmego roku życia, więc marzenia stały się rzeczywistością. Poranne opuszczenie garażu i pierwsza jazda po Albert Park była ekscytującym przeżyciem. To fantastyczny tor i bardzo go lubię, tak więc jest się z czego cieszyć. Przed nami trochę pracy, którą musimy wykonać, by się poprawić – nie ma co do tego wątpliwości – lecz to dopiero początek. Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie pójść naprzód w ciągu dwóch sesji, w związku z tym naszym zadaniem jest uzyskanie jak najwięcej z tego pakietu, którym tutaj dysponujemy i dalsze naciskanie w celu poprawy.

Timo Glock (P21/P22): Niełatwy pierwszy dzień. Dziś rano miałem trochę problemów z ustawieniami, więc bolid nie zachowywał się jak należy, prowadzenie go nie było proste. W drugiej sesji poczyniliśmy pewne kroki naprzód, jednak strata do czołówki jest spora i to nieco rozczarowuje. Musimy wyciągnąć z tego co mamy jak najwięcej, wznieść się na wyżyny i uczynić samochód szybszym.

(Grzegorz Filiks)
 
HRT

Vitantonio Liuzzi (P24/P23): Nawet jeśli udało nam się przejechać tylko jedno okrążenie, to i tak jest to bardzo ważne dla nas, ponieważ F111 był w akcji. To dużo znaczy dla każdego z nas. Mechanicy i inżynierowie pracowali dzień i noc, by można było uruchomić samochód. To bardzo pozytywne, że mamy już skompletowany cały samochód i teraz będziemy musieli wziąć się do pracy jutro. Z nadzieją czekamy na kolejny dzień, jako że będziemy mieli pierwszą szanse pokonania razem kilku okrążeń i zdobędziemy informacje o samochodzie.

Narain Karthikeyan (P23/P24): Każdy pracuje bardzo ciężko, by złożyć wszystko na swoje miejsce. Z nowymi samochodami zawsze są jakieś problemy na początku. Mamy tu wszystko, ale trzeba spasować części i włożyć je do samochodu, a na to trzeba czasu. Niestety straciliśmy dzisiejszy dzień, więc myślę, że weekend będzie trudny, ale i tak przynajmniej udało nam się wykonać jakiś postęp.

(Mariusz Karolak)


  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
mbg, 25.03.2011 10:44[!]
szkoda będzie mi Timo i Ambroziaka jak się nie zakwalifikuje do wyścigu, a podejrzewam że RBR na drugim treningu nie pokazało pełnego potencjału, tak że czas może się jeszcze poprawić a to dla Virgin dobrze nie wróży.
akkim, 25.03.2011 11:23[!]
Bije radość z wypowiedzi, rozgrywka zaczęta,
czekam na słowa HRT-a, na tę salwę szczęścia.
jpslotus72, 25.03.2011 11:41[!]
Lewis: "Nie wiemy, z jaką ilością paliwa jeździli inni" - jeśli ktoś o tym wspomina w ten sposób, to oznacza, że sam robił przejazdy z niepełnym bakiem (inaczej nieważna byłaby ilość paliwa w bolidach konkurencji - kto wykręci najlepszy czas z dopakowanym bakiem nie musi się martwić wpływem tankowania na osiągi innych). Nieważne - wszyscy jeszcze kombinują na różnych ustawieniach i z tankowaniami "pod wyścig" albo "pod kwalifikacje". Fajnie, że wrażenia kierowców McLarena są tak pozytywne - sympatyzuję z tym zespołem, chociaż nie jestem jakimś wybitnym "mclarenomaniakiem" - po prostu F1 potrzebuje McLarena z wozem zdolnym do walki o najwyższe pozycje.

Wypowiedź Heidfelda bardzo stonowana - albo większy realizm, niż w słowach rywali, albo lekkie rozczarowanie formą (własną? zespołu?).
mbg, 25.03.2011 12:41[!]
LUDZIE!!!
HRT ma stary nos od F110, albo to całkiem jakaś hybryda,
http://www.gpupda...riday/171998/#171998

bolid z prezentacji dla porównania
https://lh5.googl.../hrt_f111_2011-2.jpg
arahja, 25.03.2011 14:14[!]
mbg: jeśli wyprodukowali dwa nowe skrzydła to pewnie bali się ich używać w treningu, żeby ich przypadkowo nie zniszczyć. szczególnie że na treningu szukali limitów szybkości mechaników a nie f111.

nie wierzę w zmieszczenie sie w limicie 107% bo nie sądzę żeby ustanowili choć jedno szybkie kółko w qualu, przy dobrych wiatrach zrobią dwa wyjazdowe.
kabans, 25.03.2011 14:32[!]
mclaren na pewno nie jest najszybszy, a bolidy hrt rozlecą się w p3 i nie wystartują kwalifikacjach w których za pewne odpadłby z wyścigu kartikeyan.
jacoszek, 25.03.2011 18:27[!]
Z całym szacunkiem dla HRT (chociaż fakt, przesadzają już) mała ankieta - ile czasu nie spał Colin Kolles http://photos.gpu...net/large/172005.jpg? ;)

@mbg: stary jak nic -> http://www.wemoto...-F1-Hispania-001.jpg
bombka, 25.03.2011 18:56[!]
W ogóle wydaje mi się że tegoroczny bolid Hrt niczym się nie różni od zeszłorocznego,po za malowaniem oczywiście.
Heikki, 25.03.2011 20:30[!]
bombka,
nowe przednie skrzydło, szerszy nos, bardziej zaawansowane boczne sekcje, pokrywa silnika, tylne skrzydło, barwy, skrzynia Williamsa chyba wszystko....
marcin23, 26.03.2011 14:53[!]
HRT ♥ :D
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca