|
|
|
|
|
|
Shell Belgian Grand Prix 2011 | 28 sierpnia |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:44,503 - Q2, Jarno Trulli (Toyota), 2009 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:47,263 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2009 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 229,266 km/h - Kimi Raikkonen (Ferrari), 2007 |
| |
Wypowiedzi po czasówce [ T- | T+ ]
|
Red Bull
Sebastian Vettel (P1): Pierwsze dwie sesje były trudne, jednakże pod koniec Q3 tor przesychał bardzo szybko. Nie czułem się za dobrze na początku kwalifikacji, jednak w Q2 myślę, że zrobiliśmy duży krok w przód i ponownie odkryłem Spa! W ostatniej sesji pierwsze dwa okrążenia poświęciłem na dogrzanie opon, a później przez kolejne dwa starałem się cisnąć jak tylko mogłem. Uważam, że jutro będzie jeden z tych wyścigów, w którym wszystko może się zdarzyć. Myślę, że najlepsza prognozą pogody tutaj jest spoglądanie w niebo i śledzenie tego co się dzieje. Prawdopodobnie będzie sucho, a balans był dobry na końcu Q3, gdy tor był już suchy. To będzie długi wyścig, jednak z niecierpliwością na niego czekam.Mark Webber (P3): Było dzisiaj ciasno. Myślę, że pojechałem nieco za ostro na początku Q3. Czułem się dobrze, a nigdy nie wiesz, czy okrążenie, na którym jesteś, jest ostatnim przed zmianą pogody. Padało co chwilę, a zaraz po tym, jak skończyliśmy Q3, znowu się rozpadało. Myślę, że mogłem rozgrzewać opony nieco wolniej i mieć lepszy przejazd na trzecim i czwartym okrążeniu, jednak sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej i jak na razie mamy bezproblemowy weekend. W takich warunkach łatwo stracić pozycję. Fajnie byłoby być nieco wyżej, ale chłopaki z przodu wykonali dobrą robotę, a my zapolujemy jutro.Christian Horner, szef zespołu: Świetny wynik zespołu, po naprawdę ekscytujących i trudnych kwalifikacjach w bardzo zmiennych warunkach. To była niemal gra w ruletkę i najważniejszym było znaleźć się na torze w odpowiednim momencie na odpowiednich oponach. Jako zespół podjęliśmy dzisiaj dobre decyzje, a kierowcy przeszli przez wszystkie sesje, decydując się w ostatniej na gładkie opony. Okrążenie Sebastiana było fenomenalne, a Mark był blisko, będąc jak na razie w ten weekend bardzo szybkim. Start z pierwszej i trzeciej pozycji jest świetny i miejmy nadzieję, że warunki jutro będą nieco lepsze niż dzisiaj.(Łukasz Godula)
McLaren
Lewis Hamilton (P2): To były niezwykle urozmaicone godziny. Ciężko było ustalić, co dzieje się z pogodą i jakie założyć opony, a następnie znaleźć wolna przestrzeń i przejechać dobre okrążenie. Tor przesychał cały czas, więc zawsze starasz się znaleźć przyczepność, ale podczas następnego kółka stwierdzasz, że ponownie pada deszcz, który może cię dopaść. Dlatego jest to tak niesamowite i nieprzewidywalne miejsce. Pod koniec Q2 natknąłem się na dwa jadące dość wolno bolidy Williamsa. W ostatnim zakręcie udało mi się wyprzedzić Pastora, ale straciłem przez to trochę czasu. Po zakończeniu sesji nawiązaliśmy kontakt, ale okazało się, że zespół był w stanie wymienić przednie skrzydło i poprawić boczne wloty powietrza. Najważniejsze, że jestem w stanie walczyć jutro o zwycięstwo.Jenson Button (P13): Brak awansu do Q3 wziął się z nieporozumienia między mną a zespołem. Zrobiłem tylko jedno szybkie kółko i chłodziłem opony, nie wiedząc, ze jest jeszcze trochę czasu. Gdybym był tego świadom, na pewno nie zwolniłbym na ostatnim okrążeniu. Myślę, ze gdy zanotowałem mój czas byłem, na drugim, trzecim miejscu – szkoda mi tylko, ze nie miałem szansy przejechania kolejnego kółka. Nasz samochód jest niewątpliwie jednym z najszybszych, ale trudno będzie startować z trzynastego pola. Myślę, że trzeba się po prostu się odprężyć i poradzić sobie z tym.Martin Whitmarsh, szef zespołu: Na ostatnim okrążeniu, Lewis doścignął i wyprzedził Pastora i był to manewr, który musiał wykonać, ponieważ jechał z gazem w podłodze swoje pomiarowe okrążenie, gdy natknął się na wolniejszy samochód. Pod koniec doszło między nimi do kontaktu. Doprowadziło to do lekkich uszkodzeń, które mechanicy byli w stanie szybko naprawić. W końcówce stracił szansę na pierwsze pole, ale wskoczył na P2 i jest to bardzo dobra pozycja na starcie jutrzejszego wyścigu. Sytuacje z Jensonem klasyfikuję jako nieporozumienie – on też. Wszyscy wiemy, że jest wytrwałym kierowcą i niewątpliwie może zdobyć punkty po starcie z trzynastego pola. Wyścig na Spa jest zawsze trudny do przewidzenia, ale zdolność Jensona do utrzymywania tempa w trudnych i zmiennych warunkach, może być naszym atutem w ten weekend.(Nataniel Piórkowski)
Ferrari
Felipe Massa (P4): Gdyby ktoś na początku sezonu zaoferował mi czwarte miejsce w deszczu, to wziąłbym je w ciemno. Mój wynik nie jest zły, nawet, jeśli samochody z przodu były znacznie szybsze. Prawdą jest, że warunki w Q3 były dla nas najgorszymi z możliwych. Nie mogliśmy odpowiednio dogrzać opon. Myślę, że jutro powinniśmy być bardziej konkurencyjni, jeśli tor będzie suchy. Mam nadzieję na walkę z kierowcami przede mną. Ciężko cokolwiek przewidywać, gdyż nie wiemy zbytnio jak będą zużywać się opony, jednak powinniśmy pojechać na dwa lub trzy postoje. Start z brudnej strony nie pomoże, jednak powinno być lepiej niż w Budapeszcie.Fernando Alonso (P8): Ósme miejsce zdecydowanie nie jest dobre, jednak musimy je zaakceptować i postarać się je poprawić w jutrzejszym wyścigu. Jestem dość pewny, ponieważ wiem, że pozycja nie odzwierciedla potencjału samochodu. Dobrze przejechaliśmy Q1 i Q2, nawet, jeśli czerwona flaga nałożyła na nas trochę presji, gdyż w tym czasie nie kwalifikowałem się do Q3. Myślę, że nie powalczyłbym o pole position na suchej nawierzchni, jednak mógłbym być w pierwszych dwóch rzędach. Niestety nie miałem czystego okrążenia. Podczas drugiego i trzeciego przejazdu Perez jechał przede mną, a na ostatnim musiałem zrobić miejsce Webberowi, gdyż mógłbym zostać ukarany. Tak to wyglądało, jednak żal jest uzasadniony, gdyż miałem szanse na lepsze miejsce. Nikt tak naprawdę nie jest pewien dokładnego układu stawki. Przez cały weekend widzieliśmy duże różnice pomiędzy bolidami, które zależały od momentu wyjazdu na tor. Nie wiemy nic o degradacji opon. Zobaczymy, co się stanie, osobiście jestem za suchym wyścigiem. Zrobimy wszystko, aby wskoczyć na podium.Stefano Domenicali, szef zespołu: Jesteśmy rozczarowani wynikiem. Udało nam się przejechać przed dwie pierwsze sesje w jednym kawałku, jednak kiedy założyliśmy opony na suchą nawierzchnie to pojawił się nasz standardowy problem. Nie umieliśmy odpowiednio nagrzać opon na wilgotnym torze. Ponadto korek na torze stworzył dodatkowe problemy dla Fernando, które na pewno wpłynęły na jego czas. Jutrzejszy wyścig powinien być suchy i myślę, że dla wszystkich będzie on krokiem w nieznane, gdyż nie mieliśmy okazji by sprawdzić zużycie opon. Postaramy się potwierdzić fakt, że nasze tempo wyścigowe jest lepsze niż kwalifikacyjne. Jestem przekonany, że możemy powalczyć o dobry wynik.(Paweł Zając)
Mercedes
Nico Rosberg (P5): To był typowy dzień w Spa, z trudną sytuacją w ciągle zmieniających się warunkach atmosferycznych. Deszczowe, przejściowe i gładkie opony – używaliśmy dziś wszystkiego, jednak wyciągnęliśmy z tego jak najwięcej. Dwa samochody z czołowej trójki startują za mną, co miło jest zobaczyć. Zespół dokonał dobrego wyboru co do strategii i wszystko ułożyło się dziś dobrze. Jestem pewien dobrego rezultatu także i jutro, ponieważ mamy ustawienia z myślą o wyścigu, a sam samochód spisywał się dobrze w każdych warunkach.Michael Schumacher (P24): Cóż, oczywiście chcieliśmy innego zakończenia dzisiejszych kwalifikacji, jednak ciężko jest jeździć na trzech kołach – nawet jeśli mam już w tym jakieś doświadczenie w Spa. Na poważnie, to z pewnością nie jest coś, co powinno mieć miejsce, jednak to jest Formuła Jeden – pracujemy na najwyższym szczeblu, ale różne rzeczy mogą się zdarzyć. Na początku nie byłem pewien co się stało, ponieważ poczułem jak nagle tracę tył i od razu przeprosiłem zespół. Jednak wtedy zobaczyłem, że jedno z kół oderwało się od samochodu i zrozumiałem powód, dla którego utraciłem kontrolę. Szukając dobrych wieści w złym, mógłbym powiedzieć, że mam jeszcze trochę nowych zestawów opon oraz że jest tylko jedna droga na jutro – do przodu.Ross Brawn, szef zespołu: Nico miał dziś bardzo dobrą sesję kwalifikacyjną. Pojechał inteligentnie, naciskał kiedy musiał, a chłopaki na ścianie serwisowej dobrze przewidywali warunki pogodowe. Byłem bardzo zadowolony z tego, jak sprawy potoczyły się dla niego dzisiejszego dnia. Oczywiście jestem z drugiej strony rozczarowany ze względu na Michaela, ponieważ warunki idealnie mu pasowały. Musimy przyjrzeć się co dokładnie się stało, jednak wygląda na to, że coś było nie tak z mocowaniem tylnego prawego koła i musimy dokładnie przeanalizować to dzisiejszego wieczoru by upewnić się, że nie będziemy mieli powtórki. Obydwa samochody jechały w ustawieniach na suchy tor, nie straciliśmy zatem niczego na dzisiejsze warunki i mamy nadzieję, że tor pozostanie suchy także jutro. Czas pokaże, czy była to dobra decyzja.(Piotr Bogucki)
Toro Rosso
Jaime Alguersuari (P6): To były mój najlepszy wynik w karierze i najlepszy wynik dla zespołu w tym roku. Myślę, że mogę być bardzo zadowolony z tego jak i również faktu, że mój partner był blisko Q3, co pokazuje, że wykonaliśmy dobrą robotę, nie tylko z bolidem ale i z podejściem do sesji. Byliśmy pierwsi na torze i mieliśmy czysto przed sobą. Pogoda pomogła, ponieważ bolid dobrze się spisywał na przejściowych oponach oraz na w pełni deszczowych, jednak byliśmy szybcy również w suchych warunkach. Wiedzieliśmy, że mamy tutaj lepszy bolid niż na Węgrzech i wiele się o nim dowiedzieliśmy w ten weekend. Zwłaszcza DRS pracuje teraz lepiej niż przedtem. Mam nadzieję, że będę w stanie wykonać dobrą robotę w wyścigu i zdobyć więcej punktów Wierzę, że mamy na to duże szanse, jeśli pozostaniemy spokojni, ponieważ bolid ma dobre tempo. Start z trzeciego rzędu będzie bardzo ważny i mam nadzieję, że tor będzie suchy.Sebastien Buemi (P11): To nie było łatwe popołudnie, ponieważ tor przesychał bardzo szybko, gdy deszcz przestał padać. Przez to trzeba było wykręcić dobry czas okrążenia w odpowiednim momencie. Udało mi się to zrobić na chwilę przed końcem, gdy popełniłem mały błąd. Jestem nieco zły na siebie za to, jednak jedenasta lokata ciągle jest dobrą pozycją do startu w wyścigu. Myślę, że wybraliśmy dobry kompromis z ustawieniami bolidu na wyścig. W każdym wymiarze zespół uczynił duży progres w osiągach, więc mam nadzieję, że przełoży się to jutro na dobry wynik.Giorgio Ascanelli, szef techniczny: To najlepsze kwalifikacje Jaime w jego karierze. Nasz dobry rezultat dwóch bolidów zawdzięczamy pracy, który została wykonana w ten weekend, mimo tego, że musimy zaakceptować fakt, iż oba bolidy Force India i Schumacher mogli być przed nami. Jednakże prawdą jest, że nasi kierowcy nie popełnili większych błędów, więc jest to zasłużony rezultat. Przykro mi z powodu Sebastiena, ponieważ jego jedyny błąd wystąpił na okrążeniu, które było istotne w Q2. Gdyby nie to, mógłby wejść do Q3. Najlepszym przykładem tego, że nasz bolid jest szybszy dzięki wielu poprawkom jest fakt, że biliśmy nieco lepsi od Saubera, zarówno w mokrych jak i suchych warunkach. Pierwszy raz w tym sezonie widzieliśmy progres z naszym DRS, co jest zasługą zespołu aerodynamików, którzy rozwijali ten obszar bolidu. Jeśli chodzi o wyścig, eksperymentujemy z dwoma różnymi podejściami w naszych bolidach. To może być kłopotliwa niedziela, musimy postarać się uniknąć błędów i zyskać na tym kilka pozycji.(Łukasz Godula)
Renault
Bruno Senna (P7): Jestem naprawdę zadowolony z moich kwalifikacji i nie wydaje mi się, żeby mój pierwszy weekend wyścigowy z Lotus Renault GP mógł zacząć się lepiej. Nie spodziewałem się takiego wyniku. Byłem odrobinę zdenerwowany, kiedy wyjechałem w Q3 na slickach przy wilgotnym torze, gdyż nie miałem zbyt wiele okazji do jeżdżenia na nich. Mając to na uwagę, jestem zachwycony siódmą pozycją startową. Przed kwalifikacjami pracowałem nad osiągami na deszczowych oponach i wiedziałem, że będę mocny, jeśli będzie mokro, dlatego też dobre tempo na slickach jest czymś wspaniałym. Co do wyścigu, to staram się iść krok po kroku. Samochód był bardzo dobry w kwalifikacjach, więc mam nadzieję, że jutro też tak będzie. Ten tor był dla mnie bardzo łaskawy w przeszłości i liczę, że ten trend się utrzyma. Weekend staje się coraz lepszy i lepszy.Witalij Pietrow (P10): Dobrze jest znów się zakwalifikować w czołowej dziesiątce, nawet, jeśli wolałbym być na lepszej pozycji. Musimy sprawdzić z inżynierami, co się stało w Q3, kiedy się obróciłem. Warunki podczas kwalifikacji były bardzo trudne. Dobór opon był wyzwaniem dla zespołu, ponieważ pogoda cały cza się zmieniała. Ogólnie weekend jest dla nas interesujący gdyż używaliśmy kilku różnych mieszanek, jednak najważniejsze jest to, że weszliśmy obydwoma samochodami do czołowej dziesiątki. Fajnie jest zobaczyć uśmiech, który powrócił na twarze naszej ekipy.(Paweł Zając)
Sauber
Sergio Perez (P9): Jestem zadowolony. Były to bardzo trudne, jednak udane dla zespołu kwalifikacje. Mamy dzięki temu sporą szansę na zdobycie punktów. W Q3, kiedy jechałem na miękkich oponach, tor przesychał z okrążenia na okrążenie. W Q1 i w Q2 nie było łatwo, gdyż ustawiliśmy samochód na suchy tor, którego spodziewamy się podczas wyścigu. Jestem zadowolony z tego, że wszystko poszło po naszej myśli. Po raz trzeci w sezonie wszedłem do Q3 i nie mogę się doczekać startu do wyścigu z najlepszej jak dotychczas pozycji.Kamui Kobayashi (P12): Szkoda, że Q3 ominęło mnie o włos, jednak ogólnie zaprezentowaliśmy dziś dobre osiągi. Z powodu odrobinę wcześniejszego wyjazdu w Q2, zakończyłem swój przejazd wcześniej niż inni kierowcy. Przy bardzo szybko przesychającym torze oznaczało, że mój czas po prostu nie był wystarczający na Q3. Biorąc pod uwagę fakt, że jeździliśmy z ustawieniami na suchy tor, to poszło nam naprawdę dobrze. Prognoza nie przewiduje jutro opadów deszczu i mam nadzieję, że tak będzie, jednak na Spa niczego nie można być pewnym.Peter Sauber, szef zespołu: Jestem zadowolony i usatysfakcjonowany. Zaufaliśmy prognozie pogody na niedzielę i ustawiliśmy nasze samochody pod suchy tor, wiedząc, że z tego powodu będzie nam bardzo trudno powalczyć w deszczowych kwalifikacjach. Wynik jest dobry i w dodatku lepszy niż się spodziewaliśmy.(Paweł Zając)
Force India
Adrian Sutil (P15): Szkoda tego, co się dziś stało, ponieważ podczas treningów samochód spisywał się dobrze. Q1 było dla mnie dość proste, ale w Q2 popełniłem błąd na wyjściu z Eau Rouge. Pojechałem trochę za szeroko, musnąłem krawężnik, a tył samochodu stracił przyczepność i wylądowałem na barierze. Nie było to duże uderzenie, ale uszkodzeniu uległ przód i lewa strona mojego bolidu. Myślę, że bez tej przygody moglibyśmy zakwalifikować się na dobrej pozycji. Jutro spodziewamy się suchych warunków, ale wiemy, ze podczas wyścigu wszystko może się zdarzyć – szczególnie na Spa. Postaram się więc nie być dziś rozczarowanym i skoncentruję się na wykonaniu jutro dobrej roboty.Paul di Resta (P18): Start z 18 pola nie jest tym, na co liczyłem w moim pierwszym GP Belgii. Zdecydowaliśmy wyjechać zaraz na starcie Q1 i przeczekaliśmy jej środkową cześć, aby w pełni wykorzystać warunki panujące pod koniec sesji. Niestety zaczęło padać, przestrzeliłem szykanę i obróciłem się na moim najszybszym kółku. Na następnym kółku zespół przekazał mi, że tor jest mokry i jesteśmy na bezpiecznej pozycji, ale kiedy wróciłem do boksów powiedziano mi, ze Kovalainen pojechał szybciej i w rezultacie odpadłem z kwalifikacji. To naprawdę frustrujące, ponieważ liczyliśmy na wiele więcej i mogliśmy być znacznie wyżej. Na szczęście Spa jest torem, na którym można wyprzedzać, więc mamy jutro dużo roboty, aby spróbować podskoczyć w klasyfikacji.Vijay Mallya, szef zespołu: Dzisiejsze kwalifikacje były bardzo rozczarowujące. Przybyliśmy tutaj pełni optymizmu i nasze rezultaty podczas treningów dały nam wszelkie powody do wiary, że jesteśmy w stanie awansować oboma samochodami do pierwszej dziesiątki, ale klasyczna pogoda Spa zawsze gwarantuje nieprzewidywalne sesje i dziś to właśnie ona nas dopadła. Paul popełnił mały błąd na szykanie podczas swego przedostatniego okrążenia w Q1, a kiedy zaczął znów padać deszcz wezwaliśmy go do garażu, ponieważ opady ciągle się nasilały. Wyglądało na to, że zdoła się przecisnąć do Q2, ale został z niej wypchnięty w ostatniej chwili. Adrian popełnił błąd w Eau Rouge podczas Q2 i uszkodził swój samochód. Nie była to sesja, jakiej się spodziewaliśmy, ale jutro wrócimy i będziemy ciężko walczyć o awans i zdobycie kilku punktów.(Nataniel Piórkowski)
Williams
Rubens Barrichello (P14): Dzisiejsza sesja kwalifikacyjna była jedną z tych, które bardzo lubię. Mieliśmy nowy pakiet na ten wyścig, jednak bolid ciągle nie jest tak szybki jakbyśmy tego chcieli. Niestety natknąłem się na korek, czego bardzo żałuję, bo jestem naprawdę pewny, że moglibyśmy przejść do Q3.Pastor Maldonado (P16): To były trudne kwalifikacje, z powodu zmiennych warunków i miałem trochę problemów z balansem, zwłaszcza w Q1. Oczekiwałem nieco więcej w Q2 oraz myślałem, że dostaniemy się do Q3, jednak natknąłem się na korek na moim ostatnim okrążeniu co kosztowało mnie nieco czasu. To długi wyścig i myślę, że nasze tempo jest lepsze więc zobaczymy. Co do tego co się stało z Lewisem. On zwolnił mocno na koniec sesji, więc próbowałem go wyprzedzić. Później poczułem kontakt z boku mojego bolidu. Nie wiem tak naprawdę co się stało. To był trudny moment.Sam Michael, szef techniczny: Obaj kierowcy łatwo przeszli Q1. Wyglądaliśmy na zdolnych do przejścia do czołowej dziesiątki, jednak czerwona flaga pokrzyżowała nasze plany. Z tak dużym korkiem po wznowieniu, nie byliśmy w stanie poskładać czystego okrążenia. Jednak wszyscy mieli te same warunki, a my skoncentrujemy się teraz na wyścigu.(Łukasz Godula)
Lotus
Heikki Kovalainen (P17): Myślę, ze możemy być bardzo zadowoleni z dzisiejszych osiągów. Moje ostatnie okrążenie w Q1 było wyśrubowane tak bardzo, jak tylko pozwalał na to samochód i awans do Q2 jest oczywiście wspaniałym rezultatem dla całego zespołu. Mieliśmy właściwy plan na warunki, zastosowaliśmy go w praktyce i się opłacił. Nie sądzę, że mogliśmy wycisnąć więcej z pakietu, więc finisz na tym miejscu był naszym celem na dziś. Wygląda na to, że wyścig będzie suchy i myślę, że jest to dla nas kluczowe, aby być pewnym, że oba samochody dojadą do mety. Jeśli będziemy w stanie to zrobić, wypracować przewagę płynącą z tego, co będzie działo się na torze, opuścić Spa na pozycji, którą wywalczyliśmy w Q2 i przejechać solidny wyścig, to przejdzie on do naszej historii, jako udany weekend.Jarno Trulli (P19): Kolejny dobry dzień dla zespołu i gratulacje dla Heikkiego, za awans do Q2. W moim przypadku wszystko wyglądało nieźle do czasu trafienia na innych kierowców, którzy zrujnowali mój drugi przejazd. Na przesychającym torze samochód spisywał się dobrze, zdecydowanie obraliśmy właściwą strategię do panujących warunków i szkoda, ze nie mogliśmy jej w pełni wykorzystać, ale gdy wszyscy rzucają się do ustanawiania czasów, zawsze będą pewne problemy z ruchem na torze, a dziś nieszczęśliwie spotkało to mnie podczas Q1.Mike Gascoyne: To była dla nas ekscytująca sesja kwalifikacyjna! Oczywiście świetnie, że Heikki awansował do Q2 i było to szczególnie imponujące, jako że został przyblokowany w ostatnim zakręcie i czas okrążenia mógł być jeszcze lepszy. Myślę, że Jarno również był w stanie awansować do Q2, ale na jego ostatnim przejeździe był zbyt mocno blokowany. Mimo tego możemy być zadowoleni z wysiłków całego zespołu, a teraz nie możemy się już doczekać jutrzejszego, dobrego wyścigu.(Nataniel Piórkowski)
Virgin
Jerome d'Ambrosio (P21): Oczywiście jestem nieco rozczarowany rezultatem, jednak jestem naprawdę zadowolony z tempa podczas tego weekendu. Myślę, że bolid dobrze się prowadził, byłem zadowolony z wszystkiego i moje osiągi w normalnych warunkach były całkiem dobre. Mieliśmy trochę złą strategię, powinniśmy wcześniej zjechać do boksów. Jednak ciężko podjąć taką decyzję, ponieważ mogło zacząć padać wcześniej i wtedy by to nie wypaliło. Normalnie powinno być lepiej jeśli chodzi o osiągi, więc jutrzejszy wyścig powinien być dobry.Timo Glock (P20): Ogólnie dzisiejsze kwalifikacje były dobre, jednak z jakiegoś powodu mieliśmy kłopoty w pierwszym przejeździe, na pierwszym komplecie opon, ponieważ dokonaliśmy zmian między ostatnim treningiem, a kwalifikacjami i może nie były one odpowiednie. Było naprawdę ciężko. Zjechałem potem po nowy komplet opon przejściowych i ogólnie myślę, że okrażenie było dobre, jednak w danych wyglądało to jak okrążenie rajdowe! Niemniej jednak wyciągnęliśmy praktycznie wszystko z bolidu i jestem zadowolony z rezultatu.John Booth, szef zespołu: Rano na początku treningu deszcz padał dość mocno i wypuściliśmy obu kierowców na pełnych deszczówkach, by przygotować ich na takie warunki, które mogły wystąpić w kwalifikacjach. Sama czasówka była nieco zdradliwa, ponieważ deszcz na początku Q1 nie był widoczny tak mocno w pit lane, jednak w drugim sektorze tor był mokry. Oba bolidy rozpoczęły kwalifikacje na pośrednich oponach i oczekiwaliśmy, że tor będzie przesychał. Fakt był taki, że drugi sektor pozostał dość mokry. Timo był bardzo niezadowolony ze swojego pierwszego kompletu przejściówek, więc zdecydowaliśmy, że założyć nowe na koniec Q1. Muszę przyznać, że powinniśmy też to zrobić u Jerome, jednak jego czasy się polepszały na tamtym komplecie i zdecydowaliśmy, że pozostanie na torze. Oczekujemy suchego wyścigu i powoduje to kolejny wyzwanie, zarówno dla kierowców jak i inżynierów, ponieważ zgromadziliśmy bardzo mało danych na temat ustawień na suchą nawierzchnię.(Łukasz Godula)
HRT
Vitantonio Liuzzi (P22): To była bardzo intensywna sesja kwalifikacyjna. Z każdym przejechanym okrążeniem zmieniały się warunki – niektóre obszary toru były ciąż wilgotne od deszczu, a inne już suche. Poprawialiśmy się z okrążenia na okrążenie, ale na moim ostatnim kółku straciłem około 0,8 sek. ponieważ utknąłem za wolniejszym bolidem. Myślę, że byliśmy dziś nawet w stanie wyprzedzić Glocka. W sumie do tego nie doszło, ale nadal jesteśmy blisko Virgin. Jestem pewien, że wyścig będzie interesujący, jeśli będą panowały warunki zbliżone to tych z Kanady.Daniel Ricciardo (P23): Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, dziś było trochę trudno przez zmieniające się warunki – szczególnie podczas kwalifikacji. Tor był na początku bardzo mokry, ale wystarczyło kilka minut, aby zaczął przesychać. Miałem jedno okrążenie, które mogłem w pełni wykorzystać, ale zepsułem je. Mieliśmy też problem mechaniczny, który nie pomagał. To była kombinacja różnych czynników. W tego typu warunkach małe błędy sporo kosztują. Powoli je poprawiam, ale wciąż jest jeszcze kilka obszarów, nad którymi muszę popracować. Jestem skupiony na jutrze. Wyścigi są zawsze czymś specjalnym i jak zawsze dam z siebie wszystko. Ważne jest, aby dobrze wystartować i zobaczymy, jak później potoczą się sprawy.Colin Kolles, szef zespołu: Zespół wykonał rano niesamowitą pracę, zmieniając silnik na krótko przed trzecią sesją treningową w samochodzie Ricciardo. Dziękujemy wszystkim za wspaniałą pracę, która pozwoliła nam na dobry dzień, mimo tego, ze tor był rano bardzo mokry. Wiemy, że Spa będzie trudne. Walczymy z drugim sektorem, ale kierowcy wykonują dobrą robotę w pierwszym i trzecim, gdzie jest możliwe wyprzedzanie. Jak wszyscy, straciliśmy dziś rano trochę czasu przez pogodę. Z niecierpliwością czekamy na wyścig i liczymy na ponowny finisz obu samochodów.(Nataniel Piórkowski)
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|