Sebastian Vettel (P3/P1): To był interesujący dzień. Tradycyjnie ten tor nam nie odpowiada, ale byliśmy dziś zadowoleni z samochodu. McLaren wygląda na bardzo szybkiego i szczególnie on będzie naszym celem do pokonania w ten weekend. Trudno jest jednak ocenić tak wiele czynników po samym piątku. Nie mieliśmy dziś żadnych problemów, więc jesteśmy zadowoleni.

Mark Webber (P4/P6): Było całkiem nieźle. Zrobiliśmy duży postęp z dociskiem i przełożeniami skrzyni biegów, ponieważ pod tym względem tor jest bardzo wymagający. Dwie różne mieszanki ogumienia spisują się całkiem nieźle, a większość drugiego treningu przejechaliśmy na oponie opcjonalnej. Dostosowaliśmy także kilka rzeczy takich jak kąt pochylenia kół zalecony na wyścig. Ustawienia mogą być interesujące, ponieważ stanowią one kompromis pomiędzy przyczepnością w zakrętach, a prędkością na prostych. Seb i ja jeździliśmy dziś dwoma różniącymi się programami, więc nocą połączymy wszystkie zebrane informacje.


Lewis Hamilton (P1/P2): Skupiliśmy się dziś na pracy nad ustawieniami skrzydła – wyglądało na to, że niektóre zespoły miały mniejszy docisk niż my – ale z użyciem DRS wszystko wyglądało całkiem nieźle. Interesująco było zobaczyć różne poziomy docisku – niektóre z zespołów są szybsze na długich prostych, ale my jesteśmy szybcy w środkowym sektorze. To zawsze kompromis, ale na dłuższą metę nasze tempo nie wygląda wcale tak źle. Byliśmy całkiem szybcy w obu sesjach, a z większym zapasem paliwa wydaje mi się, że mieliśmy lepsze tempo niż Ferrari. Pod koniec drugiego treningu Red Bulle zaprezentowały się dosyć dobrze, ale jestem pewien, że w ich bolidach nie było tyle samo paliwa, co w naszych. Samochód spisuje się bardzo dobrze i kontynuujemy wprowadzanie do niego małych poprawek, ale przed nami ciężki wyścig.

Jenson Button (P2/P7): Niektóre z rzeczy, jakie dziś testowaliśmy w moim samochodzie pracowały lepiej od innych, więc tak naprawdę nie wiem jeszcze, jak powinienem się czuć. Nie zdecydowaliśmy się jeszcze, z jakim poziomem docisku pojedziemy. Nie czuję się jeszcze całkowicie komfortowo w bolidzie, ale pracujemy nad tym. Wydaje mi się, że wieczorem będzie całkiem sporo danych do przejrzenia, zanim obierzemy kierunek na resztę weekendu. W każdym razie tor nie ma jeszcze odpowiedniej przyczepności, więc pojawia się sporo uślizgów, co jest bardzo trudne dla ogumienia, szczególnie na długich przejazdach.


Michael Schumacher (P11/P3): Przebywanie na Monzy jest zawsze specyficznym uczuciem. Wszystko zaczęło się wczoraj, kiedy wykonałem moje okrążenie po torze, zobaczyłem tifosich i cieszyłem się szczególną atmosferą tego obiektu. Kiedy zająłeś dziś miejsce w samochodzie, dobrze było poczuć to, co pochodzi od fanów – przypominają mi się moje dawne domowe wyścigi. Jeśli chodzi o charakter obiektu, jesteśmy tradycyjnie dobrzy na dohamowaniach i pod względem trakcji, ale brakuje nam trochę na średnio-szybkich i szybkich zakrętach, które nie są naszą silną stroną w tym roku. Moja dzisiejsza pozycja wygląda dziś na niezłą, ale dopiero jutro dowiemy się, jak jest w rzeczywistości.

Nico Rosberg (P18/P22): Nie miałem idealnej popołudniowej sesji, ponieważ mieliśmy pewne problemy, szczególnie z systemem KERS na początku treningu. Pod koniec dnia dowiedzieliśmy się jednak wielu rzeczy pod kątem wyścigu i co najważniejsze, udało nam się przyzwyczaić do toru. Monza bardzo różni się od innych obiektów, ponieważ znajdują się na niej bardzo szybkie sekcje, a bolidy mają niską siłę docisku. Znalezienie tu swego rytmu zawsze wymaga trochę czasu.


Felipe Massa (P8/P4): Myślę, ze to dobry dzień, szczególnie, że udało nam się ukończyć nasz program. Zrozumieliśmy, w jakim kierunku iść z aerodynamiką i ustawieniami. Teraz musimy odpowiednio przygotować samochód do kwalifikacji, a szczególnie wyścigu. Różnica pomiędzy miękką i pośrednią mieszanką? Pierwsza jest szybsza na pojedynczym okrążeniu. Na tym torze degradacja opon nie jest taka wysoka, więc nie powinniśmy mieć zbyt wielu pit stopów. Jednakże zauważyliśmy inne podejście w kwestii docisku, aby dowiedzieć się czy dokonaliśmy właściwego wyboru, będziemy musieli poczekać do kwalifikacji, a później wyścigu.

Fernando Alonso (P7/P5): Ściganie się na Monzy zawsze jest ekscytujące, szczególnie dla kierowcy Ferrari. Fani są niesamowici i naprawdę można poczuć ich wsparcie. Z technicznego punktu widzenia był to jednak taki sam piątek jak każdy inny. Pracowaliśmy nad różnymi rozwiązaniami aerodynamicznymi, jak i również ustawieniami samochodu. Teraz musimy złożyć wszystko w jedną całość i podjąć właściwą decyzję. Szczerze mówiąc, myślę, że odstajemy trochę od najlepszych, nawet jeśli dokładny obraz jest w piątki niewyraźny, jednak prawdę mówiąc samochód jest podobny do tego, który mieliśmy w Spa. Miło byłoby powtórzyć zeszłoroczne osiągi, jednak wiemy, że będzie o to bardzo trudno. Nie da się w przeciągu dwóch tygodni zrobić cudu, jednak damy z siebie wszystko, aby fani mieli powód do radości. Jaką mam motywację przed finałem sezonu? Jestem bardzo waleczny i nie lubię przegrywać. Prawdą jest, że w tym roku zdarza się to dość często, jednak są jeszcze cele, które są w zasięgu – drugie miejsce w klasyfikacji kierowców.


Sergio Perez (P9/P8): Był to dla mnie bardzo pozytywny dzień. Właściwie to był on nawet lepszy, niż się spodziewałem, co jest dobrą wiadomością. Kiedy jeździłem na nowym komplecie miękkich opon, tor był trochę zabrudzony, co sprawia, że mam nadzieję na możliwość poprawienia mojego tempa w kwalifikacjach. Samochód wydaje się być dobrze zbalansowany, zwłaszcza na miękkich oponach, jak również podczas długich przejazdów.

Kamui Kobayashi (P14/P9): Stabilna pogoda i warunki na torze były dzisiaj bardzo pożyteczne i w obydwu sesjach pozwoliły na porządną pracę nad ustawieniami. Jak dla mnie bolid wciąż nie jest jeszcze idealny, lecz wyraźnie widzę, że mamy potencjał do poprawy balansu i czasów okrążeń. Z niecierpliwością oczekuję jutrzejszego dnia.


Bruno Senna (P16/P10): Dziś było dużo łatwiej niż w piątek na Spa i udało mi się przejechać więcej okrążeń, co jest dla mnie ogromne istotne. Pracowaliśmy stopniowo, aby upewnić się, iż zakończymy piątek z zaczynem postępu i myślę, że to jasne, iż idziemy naprzód. Zaczynam lepiej rozumieć samochód i wierzę, że zmierzam w dobrym kierunku, ale jutro jest jeszcze możliwość poprawy. Zdecydowanie możemy jeszcze coś wyciągnąć z samochodu, a sobota jest ważnym dniem, w którym należy to udowodnić. Naprawdę kocham ten tor i nie mogę się doczekać tego, co spotka mnie w ten weekend.

Witalij Pietrow (P6/P11): Treningi poszły nam dobrze, głównie dlatego, że na papierze osiągnęliśmy wszystkie założone cele. To stwarza powody do satysfakcji, ale naturalnie liczymy na poprawę w zakresie czasów okrążeń, ponieważ wiemy, że w ten weekend możemy coś jeszcze wycisnąć z samochodu. Na Monzę przywieźliśmy pakiet z niską siłą docisku i jesteśmy pewni, że zaprocentuje on w niedzielę. Nasze morale wzrosło i mamy nadzieję na konstruktywne kolejne dwa dni.


Adrian Sutil (P5/P12): Dwie bezproblemowe sesje. Bolid był nieco nadsterowny rano, zwłaszcza w zakręcie parabolica, jednak ogólnie dobrze się prowadził. Po południu byłem dość zadowolony z balansu aerodynamicznego, jednakże musimy odkryć wszystkie możliwości i upewnić się, że pojedziemy w wyścigu z odpowiednim poziomem docisku. Nie wyglądaliśmy dzisiaj zbyt konkurencyjni w tabelach czasowych, więc jest to jasne, że musimy mocno pomyśleć nad jutrzejszym podejściem. Jeśli chodzi o opony to wszystko wygląda dobrze. Wykonałem długie przejazdy na obu mieszankach i obie sprawowały się całkiem nieźle, więc nie powinny sprawiać żadnych problemów.

Paul di Resta (P--/P13): Monza nie jest najłatwiejszym torem, gdzie można nabrać szybko prędkości. Jest tu wiele mocnych hamowań i chwilę zajęło mi odnalezienie rytmu. Poza tym był to typowy piątek, bez żadnych dramatów. Oczywiście skupiliśmy się na odnalezieniu najlepszego balansu aerodynamicznego i pracowaliśmy nad stabilnością bolidu podczas hamowania. To co mamy jest dobrą podstawą, jednak gdy przejrzymy dane powinniśmy mieć lepszy pogląd na to, gdzie możemy się jutro poprawić. Jasne jest też to, że musimy w nocy poszukać trochę prędkości, ponieważ czasy czasy w środku stawki są bardzo zbliżone.

Nico Hulkenberg (P12/P--): Zawsze zajmuje chwilę przyzwyczajenie się do niskiego poziomu docisku, jednak szczerze mówiąc czułem się komfortowo od początku sesji. Bolid był dość stabilny i nie musieliśmy zbyt dużo pracować nad balansem. Tak ja wszyscy, wykorzystaliśmy pierwszą sesję na eksperymentowanie z różnymi poziomami skrzydeł, by zobaczyć jak to wpłynie na czas okrążenia. Jeśli chodzi o opony, jeździłem tylko na pośredniej mieszance i czułem się dobrze, ponieważ wytrzymywały dość długo i degradacja nie była taka zła.


Jaime Alguersuari (P10/P14): Jestem bardzo szczęśliwy z powrotu na Monzę, jest to świetny tor z wieloma szybkimi sekcjami i strefami mocnego hamowania, co czyni go ekscytującym. W obu sesjach bolid dobrze się prowadził i myślę, że kontynuujemy pokaz dobrej formy, z kilkoma poprawkami, gdy jeździmy w trybie kwalifikacyjnym. Cały zespół wykonał dobrą robotę i jest jeszcze potencjał na rozwój jutro i w niedzielę. Jeśli będziemy kontynuowali dobrą pracę podczas weekendu, to myślę, że możemy walczyć na poziomie Force India i Saubera. Po raz pierwszy mamy dwie strefy DRS i można zobaczyć porównanie prędkości z użyciem lub bez systemu, co czyni dużą różnicę, więc będzie to klucz do wyprzedzania podczas wyścigu, jednakże będzie to mniej ważne w kwalifikacjach. Jest nieco różnicy pomiędzy dwoma mieszankami Pirelli, podczas gdy degradacja nie jest taka zła. Uważam, że możemy jutro wyciągnąć więcej z miękkich opon.

Sebastien Buemi (P17/P17): Poranek przebiegł dobrze, gdyż próbowaliśmy wielu rzeczy w bolidzie, by zobaczyć jak będą się sprawowały na Monzy, więc ogólnie była to pozytywna sesja. Jednakże, popołudnie było gorsze, ponieważ zdołałem przejechać tylko kilka okrążeń. Popełniłem błąd i uderzyłem w ścianę, więc przykro mi, że dołożyłem zespołowi pracy przy reperowaniu zniszczeń. Jednak, jak to się mówi, jutro jest kolejny dzień i dziś popołudniu będę ciężko pracował z inżynierami, by zobaczyć co możemy zrobić z resztą weekendu. Jeśli chodzi o opony, nie mam wiele do powiedzenia, ponieważ jeździłem tylko na pośredniej mieszance. DRS pracował dobrze, a jazda po Monzy – torze z niskim dociskiem – była bardzo interesująca.


Rubens Barrichello (P13/P15): Niestety nie byliśmy dziś wystarczająco szybcy. Musimy mocno popracować w nocy, by zobaczyć na co nas stać podczas tego weekendu.

Pastor Maldonado (P15/P16): To był trudny dzień i było bardzo gorąco. Wykonaliśmy nasz program, więc jest to pozytyw, jednak musimy ciężko popracować, by uzyskać dobry balans na kwalifikacje i wyścig.


Jarno Trulli (P--/P18): Był to dla mnie bezproblemowy piątek, lecz szczerze mówiąc, nie jestem zadowolony z obecnego balansu mojego bolidu. Na wejściach i wyjściach z zakrętów pojawia się całkiem spora podsterowność. Musimy się nad tym skupić, by poprawić nasze tempo. Zdecydowanie stać nas na więcej. Przez cały sezon pokazywaliśmy, że od piątku do soboty możemy wykonać duże postępy, zatem myślę, że jutro wszystko będzie w porządku.

Heikki Kovalainen (P19/P19): Nie było źle, lecz bez wątpienia możemy się poprawić. Moja poranna sesja przedwcześnie się zakończyła za sprawą problemu z czujnikiem w skrzyni biegów. Otrzymałem instrukcję zatrzymania bolidu, kiedy temperatura silnika zaczęła rosnąć. Po południu pracowaliśmy z obydwoma mieszankami opon i wydaje mi się, że miękkie ogumienie jest w porządku, jednakże w przypadku opon pośrednich nie byliśmy w stanie wydobyć pełni ich potencjału. To sprawia, że mamy pewne kwestie, nad którymi będziemy musieli pracować w ciągu nocy, by poprawić ogólną przyczepność.

Karun Chandhok (P20/P--): Jestem całkiem zadowolony z mojego dzisiejszego tempa. Samochód już od pierwszych okrążeń nieźle się spisywał i dobrze było zebrać kolejne doświadczenia z kokpitu. Możliwość jazdy w piątkowe poranki jest zawsze dość ograniczona, zwłaszcza jeśli tor jest pokryty cienką warstwą brudu, lecz dzisiaj skupiałem się na testach aerodynamiki i udało nam się ukończyć program prób. Myślę więc, że dzisiaj dobrze się spisałem.


Timo Glock (P23/P20): To nie był najlepszy piątek. Podczas pierwszego treningu mieliśmy sporo problemów technicznych, przez co nie mogliśmy ukończyć naszego programu. Siedziałem w garażu przez około 45 minut, więc sporo pracy zostało na wieczór. Podczas drugiej sesji bardzo szybko poszliśmy z samochodem w dobrym kierunku i czułem się całkiem komfortowo. Ciężko rywalizować z czołówką na tym torze, różnica prędkości jest znaczna. Musimy przyjrzeć się temu i postarać się uczynić samochód lepszym i szybszym. Jest na razie zbyt wcześnie by ocenić poprawki, musimy przestudiować dane i mieć nadzieję na bezproblemową sobotę.

Jerome d'Ambrosio (P24/P23): Oprócz problemów z silnikiem byłto bezproblemowy piątek. Dzisiaj większość dotyczyła samochodu i poprawek do niego, które nie wyglądają źle. Teraz musimy przestudiować dane i poczekać do jutra, jak na razie jest to zachęcające. Ogólnie był to produktywny dzień. Mam nadzieje, że jutro będzie równie dobrze.


Vitantonio Liuzzi (P22/P21): To był całkiem niezły dzień, zacząłem moje domowe Grand Prix dokładnie tak jak chciałem. Ten tor bardziej nam pasuje, ponieważ nie ma tutaj szybkich zakrętów, na których widać nasz słaby docisk. Zmniejszyliśmy, więc stratę do naszych rywali. Rano pracowaliśmy nad ustawieniami, a wieczorem staraliśmy się zrozumieć opony i zdobyć przydatne informacje. Myślę, że mamy dobry balans na długich przejazdach, jednak musimy jeszcze popracować nad pojedynczymi okrążeniami. Wszyscy wykonali dziś dobrą robotę i myślę, że możemy mieć dobry weekend, jednak dalej musimy ciężko nad tym pracować.

Daniel Ricciardo (P21/P24): Poranna sesja poszła zgodnie z planem i wykonałem założony program. Lepiej rozumiem samochód i to jak zachowuje się na torze. Podczas pierwszego okrążenia w popołudniowej sesji, miałem problemy z elektryką i musiałem spędzić prawie godzinę w garażu. Mechnicy świetnie się spisali, dzięki czemu mogłem wyjechać, chociaż na kilka okrążeń pod koniec sesji. Oczywiście wolałbym przejechać więcej okrążeń, jednak przynajmniej wyjechałem na tor. Jeśli spojrzy się na wyniki, to jesteśmy bliżej Lotusa i Virgina. F111 lepiej pasuje do tego toru, więc myślę, że możemy mieć całkiem dobry weekend. Teraz jednak musimy skupić się na pracy.