Mark Webber uzyskał najszybszy czas okrążenia podczas pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Brazylii. Umowne podium uzupełnił duet McLarena – Jenson Button i Lewis Hamilton.

Tor Interlagos powitał kierowców genialną pogodą, która pozwalała na bezproblemową realizację założonych programów. Już od okrążenia wyjazdowego, zespół Ferrari testował zmiany w obszarze przedniego skrzydła, czego dowodem były ślady farby aerodynamicznej na spojlerze. Jako pierwsi czasy okrążenia ustanowili dwaj kierowcy Mercedesa, lecz bardzo szybko nad torem zapadła głucha cisza.

Po piętnastu minutach przerwały ją dźwięki silników bolidów Charouza, d'Ambrosio i Grosjeana. Pierwsze pomiarowe okrążenie Czecha, który zadebiutował w Formule 1 z zespołem HRT, wyniosło 1:23,800 sek i ustępowało o nieco ponad 7 sekund rezultatowi pierwszego Schumachera.

Pierwsze pół godziny nie przebiegało zbyt aktywnie, na tor wyjeżdżali głównie kierowcy ze słabszych zespołów, a najlepsze czasy zdołał osiągnąć duet Lotus Renault GP – Romain Grosjean i Bruno Senna. W miarę upływu czasu kolejne okrążenia zaczęli dokładać do swych pól reprezentanci czołówki, których wyjazdy zainicjował Fernando Alonso i Felipe Massa, który po chwili ucieszył lokalną publiczność najszybszym czasem okrążenia, choć kilka minut potem na pierwsze miejsce wskoczył Hamilton.

Prócz Charouza i Grosjeana, w pierwszym treningu pojawili się także inni kierowcy, mający połowiczny wkład w przygotowania do niedzielnego wyścigu – Team Lotus dał szansę Luizowi Razii, Toro Rosso Jeanowi-Ericowi Vergne, a Force India Nico Hulkenbergowi. Po długim czasie spędzonym w garażu, na torze pojawił się Vettel, który na swym trzecim kółku uzyskał rezultat ustępujący tylko temu, osiągniętemu przez Hamiltona.

Na półmetku sesji ostatnie miejsce bez czasu okrążenia zajmował Fernando Alonso, który co jakiś czas wyjeżdżał na serie okrążeń instalacyjnych, po których powracał na stanowisko serwisowe swego zespołu. Pierwsza piątka prezentowała się następująco: Vettel, Hamilton, Massa, Button i Webber. Nieco dziwić mogły trzy kolejne pozycje, które okupowali Hulkenberg, Alguersuari i Grosjean. W dole tabeli bez zmian – dwaj kierowcy Team Lotus, a za nimi przetasowani zawodnicy HRT i Virgin.

Na mniej więcej pół godziny przed końcem treningu, Kamui Kobayashi stracił panowanie nad tyłem swego Saubera i wypadł na trawę w zakręcie nr 10. Obyło się bez problemów i wywieszone żółte flagi szybko zostały schowane za bariery armco. Chrzest bojowy przeszedł również Charouz, który musiał ratować się ścięciem kompleksu zakrętów po przestrzeleniu pierwszego wirażu. Tymczasem najlepszy czas okrążenia odnotował Jenson Button – 1:13,825 – i na czele tabeli pojawił się duet McLarena. Częstym widokiem były obrazki zblokowanych kół w samochodach korzystających z twardszej mieszanki ogumienia, którą Pirelli oddało zespołom w celu testów.

Dwadzieścia sześć minut przed końcem, na wyjeździe z alei serwisowej swój samochód zaparkował Grosjean, co było jednoznaczne z końcem marzeń o dalszej jeździe i zdobywaniu kolejnych doświadczeń w bolidzie R31. Dziesięć minut później najlepszym czasem legitymował się Webber, który o 0,014 sek wyprzedził Buttona. Wskutek problemów z silnikiem, na sześć minut przed wywieszeniem flagi w biało-czarną szachownicę, swój bolid zatrzymał Fernando Alonso.

Pomimo trzech minut wolnych od żółtych flag, żaden z czołowych kierowców nie zdołał poprawić swego rezultatu, a po porannym treningu na szczycie tabeli znalazło się nazwisko zwycięzcy wyścigu na Interlagos z sezonu 2009 – Marka Webbera.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 42°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 4,1 m/s
Wilgotność powietrza: 55%
Sucho