F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2011
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Turcji
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Korei Południowej
GP Indii
GP Abu Zabi
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2011
Klasyfikacje generalne 2011
Statystyki z sezonu 2011

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Sepang.
Petronas Malaysian Grand Prix 201110 kwietnia
Sepang International Circuit
Długość toru: 5,543 km
Liczba okrążeń: 56
Pełny dystans: 310,408 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:32,582 - Q1, Fernando Alonso (Renault), 2005
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:34,223 - Juan Pablo Montoya (Williams), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
205,397 km/h - Giancarlo Fisichella (Renault), 2006
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po sesjach 1 i 2  [  T-  |  T+  ]
Red Bull

Mark Webber (P1/P1): Wyglądamy w porządku, jednak to wciąż dopiero początek weekendu. Pojeździliśmy nieco po suchym torze i bolid sprawował się dobrze. Był niezawodny, co zawsze jest miłym bonusem. Musieliśmy sprawdzić wszystkie opony – włącznie z nową mieszanką przywiezioną tutaj przez Pirelli. Jest bardzo gorąco. Musimy sprawdzić wszystkie dziś zebrane informacje, jednak jak na razie wszystko wygląda dla nas dobrze.

Sebastian Vettel (P17/P4): Zrobiliśmy dziś rano dość dużo okrążeń, ze względu na dodatkowe opony – a popołudniu wykonaliśmy mniej więcej tyle, ile zamierzaliśmy. Nie mieliśmy żadnych większych problemów, jednak przejechaliśmy sporo kilometrów i zebraliśmy dużo danych. Zużycie opon jest oczywiście inne niż w Melbourne. Myślę, że jest tak samo dla wszystkich, a przynajmniej dla nas. Zobaczymy, gdzie będziemy jutro.

(Igor Szmidt)
 
McLaren

Jenson Button (P15/P2): Popołudniowa sesja była znacznie lepsza od porannej. Napotkaliśmy parę problemów podczas pierwszego treningu. Po Melbourne zdecydowaliśmy się podążać w określonym kierunku, by rozwiązać kłopoty z pierwszego wyścigu, jednak tor jest tutaj zupełnie inny. Tak więc wycofaliśmy się z kilku zmian i teraz wszystko działa lepiej.

Właściwie wszyscy mieli dzisiaj problemy z przyczepnością tylnej osi. Opony zachowują się zupełnie inaczej od tych, które mieliśmy w Melbourne. Jest bardzo zdradliwie, jednak widzieliśmy to podczas zimowych testów, więc mamy doświadczenie w tej kwestii. Oczywiście nie wiemy, z jaką ilością paliwa jeździły inne zespoły. Jednakże ważne jest to, że zmieniliśmy wiele rzeczy w bolidzie i wszystkie są pozytywnymi krokami naprzód. Czujemy, że znaleźliśmy dobrą drogę i miejmy nadzieję, że jeszcze więcej na tym skorzystamy.


Lewis Hamilton (P2/P3): Dzisiejszy dzień był interesujący. Wydajemy się być rozsądnie blisko góry tabeli czasowej i myślę, że wykonaliśmy kilka pozytywnych kroków w ustawieniach bolidu. Ciągle mamy się gdzie poprawić, ale był to konstruktywny dzień. Warunki na torze są zdecydowanie inne w porównaniu z zimnem, którego doświadczyliśmy w Australii, więc opony nie wytrzymują tak długo. Może w niedzielę zobaczymy trzy pit stopy. Myślę, że różnica pomiędzy zespołami z przodu zacieśnia się, więc może to być dobry wyścig. Mam nadzieję, że jesteśmy bliżej czoła stawki, niż w ostatnim wyścigu, jednak musimy poczekać i zobaczyć.

(Łukasz Godula)
 
Mercedes

Michael Schumacher (P3/P5): Mieliśmy dzisiaj całkiem dobry pierwszy dzień na torze Sepang. Zdecydowanie wykonaliśmy krok we właściwym kierunku i znaleźliśmy się znacznie bliżej naszego tempa z Barcelony, niż w poprzednim wyścigu w Melbourne. Mam ponadto nadzieję, że stać nas na jeszcze więcej. To były dwie typowe piątkowe sesje, podczas których próbowaliśmy wiele różnych rzeczy przydatnych w pracach rozwojowych i wygląda na to, że istnieje możliwość dalszej poprawy naszych osiągów. Nasza aerodynamika i system KERS funkcjonowały dzisiaj bardzo dobrze. Z niecierpliwością czekam na rozwój sytuacji w kolejnych dwóch dniach.

Nico Rosberg (P10/P7): Był to dla nas produktywny dzień. Poczyniliśmy postępy w kwestii ustawień w porównaniu do ostatniego wyścigu, a cały zespół dobrze się spisał. Wciąż mamy kilka problemów do rozwiązania, lecz moim zdaniem zbliżyliśmy się już nieco do naszego właściwego tempa. Jutro postaramy się wykonać kolejny krok do przodu, a teraz czekam już na sesję kwalifikacyjną.

Ross Brawn, szef zespołu: Dzisiejszy dzień był dla nas znacznie bardziej pozytywny niż to, czego doświadczaliśmy w Melbourne. Musimy jeszcze zająć się kilkoma problemami, lecz bez wątpienia jest to o wiele bardziej korzystny początek weekendu. Nasza prędkość z niskim ładunkiem paliwa wygląda rozsądnie. Musimy natomiast poprawić nasze tempo wyścigowe, jako że osiągi bolidu nie były wystarczająco regularne i nad tym właśnie skupimy się tej nocy.

(Michał Sulej)
 
Ferrari

Felipe Massa (P6/P6): Logicznym jest, że oczekiwałem i miałem nadzieję być szybszy, zwłaszcza w porównaniu z dwoma innymi zespołami, które są zdecydowanie z przodu. Zobaczymy, co możemy zrobić pomiędzy tym popołudniem a jutrem, by poprawić samochód. Nie ma zbyt wiele przyczepności i zużycie opon jest bardzo wysokie, co było widać w ostatniej części drugiej sesji, kiedy wszyscy najwyraźniej jeździli z większą ilością paliwa, nie jesteśmy więc jedynymi z tym problemem. Jeśli wyścig miałby się odbyć na suchym torze, wybór strategii będzie bardzo skomplikowany. Miękkie opony pracują lepiej, dają więcej przyczepności i są o wiele szybsze, chociaż jest sporo degradacji. Twarda wydaje się wolniejsza i z początku wygląda na bardziej stabilną, jednak nie wystarcza na wiele więcej niż ta druga. Będziemy musieli się przygotować na wszystko. W ciągu ostatnich dwóch dni widzieliśmy, że w porze, o której zaczynają się kwalifikacje i wyścig, zawsze pada. Jeśli tak samo będzie w ciągu następnych dwóch dni, to wszystko może się zdarzyć.

Fernando Alonso (P9/P9): W związku z tym, jak przebiegały dzisiejsze treningi wygląda na to, że będzie to ciężki weekend, jednak zrobimy wszystko co możemy, by jak najbardziej zbliżyć się do najszybszych. Dziś sprawy nie poszły po naszej myśli i mieliśmy problemy z odnalezieniem dobrego balansu w samochodzie, więc tego wieczoru przyjrzymy się temu, jak możemy się poprawić. Na takim torze, z bardzo zmienną pogodą i zużyciem opon takim a nie innym będzie sporo zmiennych, mających wpływ na końcowe pozycje na szczycie i bycie najszybszym tu nie wystarczy. Tego poranka wykonaliśmy sporo pracy nad aerodynamiką, by zrozumieć co poszło nie tak, jak oczekiwaliśmy w Australii, jednak nawet jeśli bylibyśmy szybcy w Melbourne, to wciąż czekałaby nas praca. To dopiero początek sezonu – nie jesteśmy wystarczająco szybcy, by walczyć o zwycięstwa czy pierwsze pole startowe, jednak to nie oznacza, że mamy zamiar rzucić ręcznik. Zamiast tego musimy wziąć się do ciężkiej pracy i zredukować stratę dzielącą nas od tych, którzy wykonali lepszą robotę.

(Piotr Bogucki)
 
Renault

Nick Heidfeld (P7/P8): Z powodu porannych problemów nie przejechaliśmy dzisiaj zbyt wielu kilometrów. Musieliśmy tym samym zmienić program na popołudniowy trening i uznaliśmy, że najlepiej będzie zająć się długimi przejazdami na miękkiej mieszance. Choć nie zaliczyliśmy dużej liczby okrążeń, to jednak zebraliśmy trochę danych i dowiedzieliśmy się kilku rzeczy, zwłaszcza na temat wysokiej degradacji miękkich opon. Mając na uwadze to, że nie wykonaliśmy dzisiaj prawdziwej pracy nad ustawieniami, zachęcający jest fakt znalezienia się w czołowej dziesiątce w obu sesjach. Musimy teraz skoncentrować się na dobrych postępach w ostatnim treningu jutrzejszego ranka.

Witalij Pietrow (P24/P13): Poranny problem był pewnym zaskoczeniem i zdecydowaliśmy się po południu nie opuszczać garażu dopóki nie mieliśmy pewności odnośnie jego przyczyn. Kiedy w końcu wyjechałem na tor samochód prowadził się dobrze, lecz pozostało mało czasu i tak naprawdę nie zdołaliśmy popracować przy ustawieniach. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami degradacja opon jest tutaj bardzo wysoka, szczególnie w przypadku miękkiej mieszanki, która jednak zdecydowanie zapewnia więcej przyczepności i jest kilka sekund szybsza od twardych opon. Niemniej jutro czeka nas nowy dzień i sądzę, że mimo wszystko możemy zaliczyć dobry weekend.

James Allison, szef techniczny: Zarówno u Witalija, jaki i Nicka zawiodły przednie piasty podczas hamowania. Asekuracyjnie trzymaliśmy samochody w garażach do czasu, aż zrozumieliśmy problem. Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że obie wadliwe części wykonane były z tej samej partii materiału, która do dnia dzisiejszego nie została wykorzystana. Trochę więcej czasu zajęło wyeliminowanie innych potencjalnych przyczyn, ale kiedy upewniliśmy się, że awarie związane były z użytym materiałem, wypuściliśmy bolidy na drugą połowę popołudniowego treningu, podczas którego nie napotkaliśmy żadnych problemów.

(Michał Roszczyn)
 
Toro Rosso

Jaime Alguersuari (P13/P10): Duża liczba okrążeń i rozsądny czas okrążenia w drugim treningu po tym, jak zdołaliśmy wprowadzić duże poprawki od porannej sesji. Musimy się w pełni skupić na wyścigu, ponieważ to będzie priorytetem, chyba że pogoda sprawi coś niespodziewanego. Zużycie opon będzie kluczem na tym torze, tak jak oczekiwaliśmy, więc musimy się skoncentrować na naszych osiągach podczas długich przejazdów, poprawiając trzymanie tylnych opon. Ogólnie jestem zadowolony z postępu, który dzisiaj widzieliśmy, jednak ciągle nie jestem w stu procentach zadowolony i wierzę, że jest jeszcze miejsce na poprawki zarówno z mojej strony, jak i bolidu. Gorąco? Przyzwyczajasz się do niego i tak długo, jak dużo pijesz i jesteś nawodniony, to właściwie jest coraz lepiej z biegiem weekendu.

Daniel Ricciardo (P12/P--): Presja tutaj jest nieco mniejsza od tej w Melbourne, gdzie byłem bardzo zajęty w mojej domowej imprezie. Czułem się teraz wygodniej w bolidzie i trzymałem się programu. Była to dla mnie produktywna sesja, z podobnym programem do tego w Australii – pracowałem nad podstawowymi ustawieniami, na których można pracować dalej. Byłem w stanie zapewnić nieco wsparcia, co miejmy nadzieję będzie użyteczne dla zespołu. Pracowałem nad tym, gdzie KERS może być używany i tym czego potrzebuje bolid oraz podstawami, jak przełożenia biegów. Było to dobre dla mojej nauki. Przez pierwsze pół godziny tor był nieco brudny, jednak oczywiście poprawi się to podczas reszty weekendu. Ostatni raz jeździłem tutaj w 2006 roku w Formule BMW, co było dość dawno temu. Pamiętałem większość z tego i wszystko wydaje się teraz dziać 30 sekund szybciej!

Sebastien Buemi (P--/P18): Miałem dzisiaj tylko jedną sesję i nie poszła tak dobrze, ale mimo to zebraliśmy wiele danych na długich i krótkich przejazdach. Teraz musimy dokładnie przyjrzeć się liczbom, ponieważ na torze nie zdołałem wszystkiego perfekcyjnie poskładać. Napotkałem żółte flagi, gdy byłem na – można powiedzieć – najszybszym kółku na świeżych miękkich oponach, więc jeśli chodzi o czas pojedynczego kółka to było to dalekie od tego, co możemy zrobić i nie odzwierciedlało naszego prawdziwego tempa. Oczekiwaliśmy tutaj degradacji opon i faktycznie jest zupełnie inna sytuacja od tej w Melbourne. Jednakże musimy być dość ostrożni w zbyt szybkim wyciąganiu wniosków. Może się to trochę zmienić, ale szczerze mówiąc nie oczekuję wielkich zmian. Możemy się poprawić przed jutrem. Jak zawsze jest tu bardzo ciepło, jednak nie ma nic z czym byśmy nie wiedzieli jak sobie poradzić.

(Łukasz Godula)
 
Williams

Pastor Maldonado (P5/P11): Myślę, że dziś wszystko poszło jak należy. Bolid wydaje się być konkurencyjny, a ja mam dobre przeczucia. Nadal istnieje pewien margines na poprawę, zarówno ze strony mojej, jak i samochodu, ale jutrzejszy dzień zapowiada się dla nas pozytywnie. Obróciło mnie, ponieważ miałem już mało gumy na tylnych oponach, więc bardzo się ślizgałem przy wjeździe do pit-lane. W efekcie nie zapanowałem nad autem i znalazłem się w żwirze. Na szczęście mechanicy zdołali szybko uporać się z uszkodzeniami i wróciłem na tor pod koniec sesji, więc dziękuję im za to.

Rubens Barrichello (P8/P12): Oczywiście wykonaliśmy zaplanowany program pracy. To akurat nam się udało, lecz ciągle borykamy się z pewnymi problemami w ustawieniach mojego bolidu, które musimy rozwiązać przed jutrzejszymi zmaganiami. Na ten moment nie jestem w pełni zadowolony z balansu, ale długie przejazdy poszły gładko.

Sam Michael, szef techniczny: Po paru drobnych kłopotach z elektryką KERS w porannej sesji, po południu nasza niezawodność okazała się już dobra. Głównym celem był rozwój różnych nowych części i porównanie mieszanek opon na długich przejazdach. Charakterystyka oraz osiągi ogumienia Pirelli wydają się być podobne do tego, co widzieliśmy w Melbourne. Teraz koncentrujemy się na przygotowaniu obu samochodów do jutrzejszych kwalifikacji.

(Grzegorz Filiks)
 
Sauber

Kamui Kobayashi (P14/P14): Co prawda osobiście nie mam nic przeciwko wysokim temperaturom, lecz jednak robią one wielką różnicę. Nie mogę narzekać na opony, ponieważ są w porządku pomimo niesprzyjających warunków. Jednakże mamy pewne problemy z ustawieniami. Najważniejszą kwestią jest poprawienie stabilności w trakcie hamowania i wydaje mi się, że właśnie tym będziemy zajmować się w nocy.

Sergio Perez (P18/P15): Oczywiście w bolidzie jest bardzo gorąco i bez wątpienia wyścig będzie niezwykle wymagający fizycznie. Mój przejazd na miękkich oponach nie wypadł dobrze, jako że musiałem zjechać do boksów, kiedy wywieszono żółtą flagę. Ogólnie mówiąc, moim zdaniem mamy jeszcze trochę pracy do wykonania, by poprawić bolid na jutro.

James Key, szef techniczny: W ten weekend mamy do wykonania standardowy program, lecz do dyspozycji mamy dwa dodatkowe zestawy eksperymentalnych opon Pirelli. Pierwszy zestaw wykorzystaliśmy w porannej sesji, natomiast drugi w popołudniowej. Dzięki temu zgromadziliśmy pewne użyteczne dane i jestem pewien, że będą one również przydatne dla Pirelli. Wygląda na to, że zgodnie z przewidywaniami za sprawą panujących tutaj warunków opony zachowują się w inny sposób niż wcześniej. Zużycie jest większe, a rozgrzewanie do właściwej temperatury nie jest żadnym problemem, jak można było sobie wyobrazić. Wieczorem będziemy musieli dogłębnie przeanalizować nasze dane, jako że tracimy około trzech dziesiątych sekundy w kilku zakrętach na początku okrążenia oraz jeszcze odrobinę czasu w środkowym sektorze. Balans bolidu przy niskich prędkościach nie jest idealny dla kierowców, tak więc zajmiemy się tym w nocy i mamy nadzieję, że w trzeciej sesji będziemy już mieli do dyspozycji lepiej zbalansowany samochód.

(Michał Sulej)
 
Force India

Paul di Resta (P--/P16): Wykonaliśmy zaplanowany program. Trochę ciężko było znaleźć idealne ustawienia, ale myślę, ze odnaleźliśmy swoje tempo zarówno na używanych, jak i nowych oponach, no i oczywiście staraliśmy się dbać o ogumienie, ponieważ nie wygląda na to, by tutaj wytrzymywało ono tak długo, jak w Melbourne. Biorąc pod uwagę to, że były to moje pierwsze treningi na Sepang, okazały się one owocne. Dziś w nocy siądziemy i je przeanalizujemy, a jutro pokażemy się z jeszcze lepszej strony.

Adrian Sutil (P11/P17): To był rozczarowujący dzień. Wyjechałem na pierwsze okrążenie rano i od razu miałem problemy z KERS, które pogorszyły balans bolidu i jego osiągi na resztę jazd. Po południu chłopaki uporali się z tym kłopotem, ale zaraz pojawił się następny – z redukcją biegów i nie wiemy dokładnie, co jest nie tak, a auto prowadziło się ciężko. Tak więc musimy to rozwiązać, ponieważ samochód jest rozstrojony. Zarówno niezawodność, jak i tempo nie są takie, jakbyśmy chcieli, więc jestem trochę zaniepokojony. Jednakże powinniśmy przeanalizować sprawę w nocy i wrócić do pracy jutro.

Nico Hulkenberg (P4/P--): To był dla mnie dobry piątkowy trening. Po raz pierwszy używaliśmy supertwardej mieszanki ogumienia; interesująco się na niej jeździło i zebraliśmy trochę użytecznych danych. Udanie popracowaliśmy nad aerodynamiką, a ja pokonałem parę dobrych okrążeń, z czego byłem bardzo zadowolony. Naturalnie czwarte miejsce to satysfakcjonujący wynik; tam chcemy być, lecz na ten moment nie jesteśmy w stanie. Ogólnie rzecz biorąc była to dobra sesja dla zespołu i generalnie jestem zadowolony.

Dominic Harlow, dyrektor inżynierów na torze: Wykonaliśmy swoją pracę dzisiaj, pomimo wysokich temperatur, zwłaszcza po południu. Jesteśmy zadowoleni z wydajności układu chłodzenia, który tutaj jest poddawany prawdziwej próbie. Napotkaliśmy na kilka problemów w bolidzie Adriana, ponieważ było coś nie tak ze zrzucaniem biegów i kłopot ten miał wpływ na stabilność auta, lecz przyjrzymy się temu w nocy. Na nagrzanym torze opony zużywały się dosyć mocno i naturalnie pojawiła się nadsterowność z powodu zmniejszającej się przyczepności tyłu. Tutaj mamy inny scenariusz, niż podczas weekendu w Australii, więc przyjrzymy się zebranym informacjom, by jak najlepiej ustawić bolidy na wyścig mając na uwadze zachowanie się ogumienia oraz możliwe warunki pogodowe.

(Grzegorz Filiks)
 
Virgin

Timo Glock (P19/P19): Ciężko ocenić wszystko to, co dziś poszło zarówno dobrze, jak i źle, ale moim zdaniem mieliśmy niezły dzień. Szkoda, że nie mogliśmy doprowadzić do stanu używalności bolidu Jerome podczas drugiego treningu, ponieważ to byłoby dobre dla rozwoju ogumienia. Generalnie jestem zadowolony z pracy samochodu tutaj, lecz wszystko tak naprawdę zależy od opon; są dobre na jedno okrążenie, ale potem przyczepność spada i chodzi o to, by ich nie zużyć zbyt szybko. Zespół wykonał dobrą robotę. Trochę późno wyjechaliśmy w drugiej sesji, aczkolwiek wszystko skończyło się szczęśliwie. Zobaczymy co przyniesie jutro.

Jerome d'Ambrosio (P20/P24): Dzień rozpoczął się dobrze i szybko wyjechaliśmy na tor. Niestety pod koniec porannej sesji mieliśmy problem z prawym przednim amortyzatorem, w efekcie czego nie mogłem wziąć udziału w drugim treningu. Jest bardzo gorąco, ale dobrze sobie z tym radzę, zaś prowadzenie bolidu Formuły Jeden na tym torze jest fantastyczne. Naprawdę cieszyłem się jazdą. Mamy nadzieję, że jutrzejszy dzień okaże się dla nas lepszy.

John Booth, szef zespołu: Mieliśmy dziś wymagający początek naszego weekendu wyścigowego na Sepang. Rano doświadczyliśmy prawdopodobnie awarii prawego przedniego amortyzatora w bolidzie Jerome, co było oczywiście rozczarowujące. Koło pracujące nierównomiernie i wjazd samochodu w żwir oznaczał spowodowanie znacznych uszkodzeń. Jako że kłopot ten pojawił się na kilka minut przed zakończeniem pierwszego treningu, podczas drugiego walczyliśmy o naprawę auta i wyjazd przynajmniej na okrążenie instalacyjne w końcówce sesji. Pomimo niebywałego wysiłku załogi Jerome, spóźniliśmy się o zaledwie parę minut, więc był to trudny dzień w tym garażu. Na szczęście sprawy ułożyły się lepiej u Timo i wydaje się on być dosyć zadowolony z samochodu, co przynajmniej dało nam szansę sprawdzenia, gdzie jesteśmy względem rywali. W nocy czeka nas dużo pracy, ponieważ chcemy się upewnić, iż jutro będziemy w lepszym położeniu.

(Grzegorz Filiks)
 
Lotus

Jarno Trulli (P16/P20): Udało się nam przejść przez większość programu, choć na moim szybkim okrążeniu trafiłem na tłok na torze i sądzę, że to maskuje nasze prawdziwe tempo. Jest ciężko w związku z tym, że mieliśmy świetny wstęp do weekendu wczoraj, a wsparcie od fanów i mediów w Malezji jest niesamowite. Będziemy więc ciężko pracować by upewnić się, że wykonamy porządną robotę jutro i w niedzielę.

Heikki Kovalainen (P--/P23): To był jeden z tych dni. Wyjechałem podczas drugiej sesji i poczułem, że coś poszło w tylnej części samochodu, więc od razu wróciłem do boksów. Wygląda to na problem z dyferencjałem i pomimo tego, że chłopaki ciężko pracowali, by sprowadzić mnie z powrotem na tor, to jednak przegraliśmy z czasem. Popracujemy nad tym w nocy oraz nad dzisiejszymi danymi od Davide i Jarno, zanim powrócimy jutro na tor.

Davide Valsecchi (P21/P--): Było fajnie, bardzo fajnie i to wspaniałe uczucie siedzieć w bolidzie tu w Malezji. Moje czasy okrążeń nie były powalające, ponieważ miałem małe problemy na swoim ostatnim przejeździe, więc nie miałem szansy przetestować samochodu w innej konfiguracji dla opon, co dałoby lepsze czasy. Jest gorąco i nieco wilgotno, co zawsze sprawia pewne trudności, ale tor był w porządku. Samochód zachowywał się bardzo dobrze, ale wraz z ograniczoną ilością czasu, jaką miałem, ważnym było podejść do tego rozważnie i nie przyciskać samochodu do maksimum. Heikki wraca do kokpitu po południu i jestem pewien, że wraz z Jarno wykonają dobrą pracę dla zespołu, miejmy więc nadzieję na dobry wyścig.

(Piotr Bogucki)
 
HRT

Narain Karthikeyan (P23/P21): Nasz poranny start nie był najlepszy, straciłem wiele czasu przez problemy z poziomem oleju w bolidzie. Balans jest w porządku, teraz tylko odkrywamy, na co stać ten samochód. Jest nad czym pracować. Drugi trening przebiegł pomyślnie, pokonaliśmy zaledwie 15 okrążeń z powodu kłopotu z autem, który kosztował mnie znów pół godziny. Wykonaliśmy 25 pomiarowych kółek, więc wciąż możemy się sporo poprawić i właśnie to robimy. Nie chodzi o to, by narzekać na to co masz, ale o to, by wykorzystać to jak najlepiej.

Vitantonio Liuzzi (P22/P22): Poranna sesja przebiegła jak należy, rozpoczęliśmy z twardą mieszanką ogumienia i nie mogliśmy przejechać wielu okrążeń, ponieważ większość czasu spędziliśmy nad ustawieniem aerodynamiki, by zrozumieć balans bolidu. Niemniej jednak pokonaliśmy parę kółek i samochód nie wygląda źle. Mieliśmy pewne problemy z balansem, również z trakcją, w związku z czym na popołudnie dokonaliśmy pewnych modyfikacji. Drugi trening nie był łatwy, jako że mieliśmy kłopot podobny do tego z Australii, konkretnie z przyciskiem wyłączającym silnik. W zasadzie po najechaniu na krawężnik wyłączał się zapłon i auto stawało. Tak więc musiałem przerwać pracę w momencie, gdy rozpoczynaliśmy jazdę na naszej nowej oponie (supertwardej – przyp. red.). Wielka szkoda, ponieważ nie przetestowaliśmy jej tak bardzo, jak chcieliśmy. Gdy wyjechaliśmy na nasze ostatnie okrążenie na torze był spory tłok, więc nie byliśmy w stanie sprawdzić opon.

Colin Kolles, szef zespołu: Chociaż Narain i Tonio byli dziś zmuszeni do przerwania pracy, to jednak były to tylko małe usterki, czego dowodem jest fakt, że powrócili wkrótce na tor. Ogólnie zaliczyliśmy dobry dzień. Sądzę, że poczyniliśmy pewien postęp i będziemy go kontynuować jutro, ponieważ to nasz pierwszy prawdziwy test nowego bolidu. Dobrą wiadomością jest zmieszczenie się Naraina w 107% najlepszego czasu. Dziś nie jeździliśmy na ustawieniach kwalifikacyjnych i samochód wyglądał nieźle, nie napotkaliśmy na żadne kłopoty z niezawodnością, był tylko mały problem z zapłonem, który musimy na jutro wyeliminować. Naszym celem jest jak najszybsza poprawa, można to zrobić tylko ciągłą pracą i naciskaniem, nie możesz zajść nigdzie narzekając i użalając się nad sobą. Mamy nowe ulepszenia, które miejmy nadzieję będą gotowe na Turcję, korzystamy z tunelu aerodynamicznego, wszystko układa się w jedną całość, teraz musimy nad tym popracować, by uczynić kolejny krok naprzód.

(Grzegorz Filiks)


  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
dancom, 08.04.2011 11:42[!]
stawiam na Mclareny w niedziele, RBR nie wytrzyma warunków atmosferycznych
Pshemkos, 08.04.2011 22:29[!]
Mam takie dziwne przeczucie,że na mecie wyścigu będzie mała niespodzianka.
pattryk1985, 08.04.2011 22:43[!]
a moze mercedes powalczy o pierwsza trojke dobrze im pojdzie na mokrym
tak sadze
mateo36wrx, 08.04.2011 22:56[!]
Może na Sepang Merce pokaża lepszą formę> Myśle że Schumi liczy na deszcz i widzi w tym swoją szanse... On potrafił zawsze wykorzystywać prezenty pogodowe...
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca