F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2011
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Turcji
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Korei Południowej
GP Indii
GP Abu Zabi
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2011
Klasyfikacje generalne 2011
Statystyki z sezonu 2011

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Istanbul.
DHL Turkish Grand Prix 20118 maja
Istanbul Park
Długość toru: 5,338 km
Liczba okrążeń: 58
Pełny dystans: 309,396 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:25,850 - Q2, Michael Schumacher (Ferrari), 2006
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:24,770 - Juan Pablo Montoya (McLaren), 2005
Największa średnia prędkość wyścigu:
219,497 km/h - Kimi Raikkonen (McLaren), 2005
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi przed GP  [  T-  |  T+  ]
Red Bull

Sebastian Vettel: Mam nadzieję, że wszyscy się dobrze bawiliście w ostatni weekend; ja trochę wypoczywałem z rodziną i przyjaciółmi, ponieważ nie widziałem ich od dłuższego czasu, również nieco potrenowałem, by być w lepszej formie fizycznej na Turcję. Po tak wielu jazdach dobrze było wrócić do normalnego życia. Lubię tor Istanbul Park, ma wszystkie typy zakrętów – zarówno wolne, jak i szybkie, jak na przykład nr 8. To wspaniały łuk, każdego roku próbujemy przejechać go na pełnym gazie. Jest szybki i nadzwyczajnie nierówny, więc ciężko zobaczyć gdzie jedziesz – skręcasz kierownicą i po prostu liczysz na to, że wszedłeś w niego właściwie. Obiekt w Turcji jest wymagający dla opon i zwykle jest tam całkiem gorąco, ja jednak darzę to miejsce wyjątkową sympatią, ponieważ odbyłem tam swój pierwszy test w F1. Nasz bolid powinien być silny na tym torze, lecz naturalnie powinniśmy mieć respekt do rywali i nigdy nie brać niczego za pewnik. Konkurencja mocno naciska, ale my także naciskamy bardzo mocno, by zachować siłę, którą dysponujemy.

Mark Webber: Mam nadzieję, że wszyscy przeżyliście dobre Święta Wielkanocne. Ja spotkałem się z kilkoma przyjaciółmi i miło wykorzystałem wolny czas. Teraz w Wielkiej Brytanii jest trochę dziwnie z powodu przestojów w pracy, ale pogoda okazała się rewelacyjna. Oczywiście zjadłem również parę wielkanocnych jaj... Patrząc na Turcję, lubię Istanbul Park – jest na nim dużo zmian wysokości, przez co tor w niektórych miejscach stanowi nieco większe wyzwanie. Obiekt posiada zakręt nr 8, który jest bardzo, bardzo długi i ma kilka wierzchołków, a dodatkowo przejeżdża się go na dużej prędkości, co jeszcze bardziej obciąża opony oraz szyje kierowców. Na tym łuku wynagradzana jest także precyzja, jeśli wchodząc w niego od razu obierzesz właściwą linię jazdy. Niestety według mnie bilety na to grand prix są bardzo kosztowne dla kieszeni lokalnej społeczności, przez co atmosfera często nie jest tutaj taka, jak powinna być – troszkę szkoda, ponieważ kierowcy lubią odwiedzać ten kraj – w każdym bądź razie ja na pewno lubię.

(Grzegorz Filiks)
 
McLaren

Lewis Hamilton: Wygrałem tutaj w zeszłym roku i naprawdę lubię jazdę po Istanbul Park. To wspaniały nowoczesny tor, z prawdziwą różnorodnością zakrętów, mnóstwem odcinków pokonywanych przy dużej prędkości oraz miejscem, w którym wyraźnie czujesz korzyści z bolidu ustawionego zgodnie z własnymi preferencjami. Oczywiście każdy mówi o łuku nr 8, który jest fantastyczny, ale ja lubię również późne hamowanie w zakrętach dziewiątym oraz dwunastym, ponieważ możesz w nie wejść nadal mając sporą szybkość i zrobienie tego w poprawny sposób jest naprawdę satysfakcjonujące.

Według mnie podczas tegorocznego wyścigu będziemy oglądać kierowców dosyć mocno dbających o swoje opony, zwłaszcza w łuku nr 8, który jest szybki i nierówny – to jeden z najbardziej wymagających dla ogumienia zakrętów w całym kalendarzu. Na tym obiekcie także KERS da poważną korzyść – na większość prostych wychodzi się z wolnych wiraży, więc jest gdzie użyć tego systemu – przede wszystkim po zakręcie dziesiątym, lecz również i ostatnim. Ścigając się tutaj zawsze masz sporą szansę na wyprzedzenie w zakręcie nr 12, ponieważ po wyjściu z dziesiątki całkiem łatwo jest utrzymać się za samochodem z przodu i przylgnąć do jego tyłu. Wszystko wskazuje na to, że seria ciekawych i ekscytujących grand prix będzie w ten weekend kontynuowana.


Jenson Button: Po wyścigu w Chinach myślę, że tutaj też sporo uwagi będzie poświęcane wytrzymałości opon oraz ich wymianie w odpowiednim momencie. Biorąc pod uwagę konfigurację toru z naszych symulacji wynika, że będzie on istotnym sprawdzianem dla ogumienia – zwłaszcza przedniej prawej opony, która będzie poddawana poważnym przeciążeniom na zakręcie nr 8. Łuk ten poza tym jest szybki i ma kilka wierzchołków, więc część piątku pewnie spędzimy na obserwacji przeciążeń, jakim będą poddawane opony by upewnić się, że możemy uzyskać odpowiedni balans pomiędzy bezpieczeństwem a osiągami na wyścig, zanim przystąpimy do sobotnich kwalifikacji.

Moim zdaniem trafne jest stwierdzenie, że zużycie ogumienia będzie prawdopodobnie czynnikiem determinującym strategię na ten wyścig każdego zespołu. Ważne będzie korzystanie z opon na bezpiecznym dystansie (przed gwałtownym spadkiem osiągów) i to zapewne zdecyduje kiedy oraz jak często zjedziemy na pit-stop podczas grand prix. Także temperatury tym razem będą chyba nieco chłodniejsze, niż zwykle o tej porze w Turcji – ta edycja wyścigu odbędzie się trzy tygodnie wcześniej niż zeszłoroczna, co także może mieć wpływ na zachowanie się ogumienia. Zapowiadają się kolejne ciekawe zawody.


Martin Whitmarsh, szef zespołu: Triumf w Chinach był fantastyczną nagrodą za wielki wysiłek włożony zarówno na torze, jak i w McLaren Technology Centre, mający na celu uczynienie z MP4-26 zwycięskiego bolidu. Jesteśmy podekscytowani oraz pobudzeni tempem naszych kierowców i ich równą jazdą zaprezentowaną podczas trzech zamorskich wyścigów inaugurujących sezon, ale powrót do Europy dostarcza nowych wyzwań. Nie mamy złudzeń co to tego, że aby pozostać zagrożeniem dla czołówki musimy poprawić nasze osiągi zarówno w kwalifikacjach, jak i wyścigu. Dodatkowo na Grand Prix Turcji wiele ekip przygotowało znaczne pakiety poprawek; nikt nie może sobie pozwolić na bezczynność.

Podczas piątkowego treningu sprawdzimy parę małych modyfikacji, w skład których wejdzie kilka udoskonaleń aerodynamicznych nadwozia. Nasze tempo rozwoju jest tym, dzięki czemu możemy wygrać te mistrzostwa, udajemy się więc do Turcji zdeterminowani, chcąc zyskać pewność, że nowe części dostarczą realne zyski i zapewnią obu naszym kierowcom przydatny margines do ustanawiania jak najlepszego czasu okrążenia. Zeszłoroczne zawody w Turcji, podczas których zaliczyliśmy dublet były jednymi z naszych najbardziej ekscytujących i pamięć o tamtym wyczynie zapewne jeszcze bardziej pobudzi całą ekipę w ten weekend.


(Grzegorz Filiks)
 
Mercedes

Michael Schumacher: Powrót Formuły 1 do Europy jest zawsze ekscytującym momentem, także ze względu na odtąd bardziej napięty grafik. Po powrocie z trzech pierwszych wyścigów zrobiłem sobie krótką przerwę i spędziłem ją z rodziną, teraz jednak czekam już na ponowne ściganie. Istanbul Park, czyli najbliższy tor na którym będziemy rywalizować jest świetny i stanowi dla kierowców dobre wyzwanie. Jeździ się po nim w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara, ma wiele zmian wysokości oraz różne typy zakrętów, więc jest całkiem fajny. Wiem, że zespół pracował bardzo ciężko, aby kontynuować postęp zapoczątkowany przez nas w Chinach i przy pomocy kilku poprawek przygotowanych na Stambuł nie mam wątpliwości, iż ten weekend może być dla nas równie udany.

Nico Rosberg: Początek sezonu 2011 w naszym wykonaniu był trudniejszy, niż się tego spodziewaliśmy, a podczas pierwszych trzech wyścigów przeżywaliśmy huśtawkę nastrojów. W Melbourne oraz Malezji wszyscy czuliśmy rozczarowanie, ale dzięki liderowaniu wyścigowi w Chinach potwierdziliśmy potencjał naszego bolidu. Ekipa wykonała bardzo dobrą robotę czyniąc krok naprzód i wynieśliśmy wiele z ostatniego weekendu grand prix. Miejmy nadzieję, że w Turcji uda nam się kontynuować ten postęp i znów zaprezentować dobre osiągi. Po spędzeniu Świąt Wielkanocnych w rodzinnym gronie naprawdę czekam na zawody na Istanbul Park. Zakręt nr 8 stanowi jedno z największych wyzwań w całym roku; przejeżdża się go na pełnym gazie przez około 8 sekund, a przeciążenia osiągają 5G. Gdybym miał stworzyć wymyślony tor Formuły Jeden, z pewnością umieściłbym w nim ten łuk.

Ross Brawn, szef zespołu: Zarówno zespół, jak i kierowcy wykorzystali krótką przerwę przed powrotem F1 do Europy na bardzo ciężką pracę by upewnić się, że utrzymamy zaprezentowany postęp. Nasz bolid jest zasadniczo dobry i musimy wykorzystać pełnię jego potencjału w najbliższych wyścigach. Grand Prix Chin przypomniało nam jak to jest walczyć podczas zawodów. Tym razem nie daliśmy rady, lecz tego typu przeżyć chcielibyśmy doświadczać o wiele częściej. Gdy samochód spisuje się jak należy możemy być bardziej konkurencyjni i rozwiązania, które przygotowaliśmy na Turcję pomogą nam częściej prezentować lepsze osiągi. Niemniej jednak jesteśmy świadomi tego, iż jeśli chcemy regularnie rywalizować z przodu stawki, to musimy starać się uzyskiwać jeszcze lepsze tempo. Pierwsze trzy wyścigi były wyzwaniem, lecz wspólnie przycisnęliśmy i będziemy kontynuować ciężką pracę, by iść naprzód.

(Grzegorz Filiks)
 
Renault

Nick Heidfeld: Sądzę, że podczas pierwszych trzech wyścigów sezonu pokazaliśmy, iż dysponujemy dobrym samochodem. Stambuł może być interesujący, ponieważ jest to pierwszy europejski wyścig i wiele zespołów przywiezie usprawnienia, włączając w to nas. Mam nadzieję, że będziemy w stanie ponownie zaprezentować dobre osiągi.

Witalij Pietrow: Mam bardzo dobre wspomnienia związane z torem Istanbul Park i lubię się tutaj ścigać. Odniosłem tam kilka dużych sukcesów w serii GP2 (zwycięstwo w 2009 roku). Mój pierwszy wyścig w Formule 1 na tym obiekcie także był pamiętny, ponieważ po raz pierwszy w swojej karierze awansowałem do Q3 w kwalifikacjach, a następnie miałem dobry wyścig ze wspaniałymi bataliami z kierowcami Ferrari. Niestety nie zdobyłem żadnych punktów z powodu przebitej opony, ale wciąż mój wyścig był bardzo udany.

Lubię układ toru, ponieważ zawiera w sobie wolne i szybkie zakręty, co jest dobrą mieszanką wszystkiego, jednakże równocześnie jest to dosyć techniczny obiekt. Wszyscy znamy słynny ósmy zakręt toru Istanbul Park. Kolejnym aspektem jest to, iż jest to całkiem szeroki tor, co czyni go bezpiecznym obiektem. Istanbul Park pozwala również na wykonywanie manewrów wyprzedzania, więc dzięki temu wyścig powinien być wspaniały.

Oczywiście dam z siebie wszystko, by zdobyć jak najlepszy rezultat. Spodziewamy się poprawek na wyścig w Turcji co jest dobrą wiadomością, ale z pewnością inne ekipy także zareagują i będą ciężko pracować, by nas pokonać. Podwoimy nasze starania, by złapać zespoły znajdujące się przed nami. Nigdy nie wiesz, co może się wydarzyć podczas weekendu wyścigowego, ale razem z moim zespołem będziemy mocno walczyć.


Eric Boullier, szef zespołu: Przygotowaliśmy dobry pakiet usprawnień na nadchodzący weekend wyścigowy w Turcji. Myślę, że odwołując się do historii, zespoły wprowadzały swoje pakiety poprawek na wyścigi w Europie, jednakże uważam, że na przestrzeni kilku ostatnich sezonów wyścig rozwojowy jest bezustanny i ta rywalizacja już się rozpoczęła. Ekipy przywiozły już nowe pakiety na wyścigi w Malezji i Chinach. Jednakże wciąż pierwszy wyścig w Europie pozostaje istotny, jeśli chodzi o poprawki, które przygotują zespoły i w tym roku będzie podobnie.

Tor Istanbul Park przypomina mi wspaniałą walkę pomiędzy Witalijem i Fernando Alonso w zeszłym sezonie oraz dobry wyścig Roberta Kubicy i Witalija. Wiem, że nasz samochód wygląda na bardziej konkurencyjny w tym roku, a nasi kierowcy lubią ten tor, więc liczymy, że będzie to dla nas udany weekend.


(Ap4cz05)
 
Williams

Rubens Barrichello: Chcę mieć bardziej konkurencyjny weekend z zespołem, niż miało to miejsce do tej pory. W Turcji dostaniemy nowe części, które miejmy nadzieję zadziałają na naszą korzyść. Uwielbiam Istanbul Park. To jeden z najbardziej wymagających torów w kalendarzu i będziemy celować w dobry weekend. Wszyscy mówią, że zakręt numer 8 jest wizytówką tego obiektu i to prawda, jednak dla mnie tor jest również przyjemny pod względem ustawień samochodu oraz wyzwania, jakie czeka na kierowców podczas kwalifikacji. Lubię ten tor jako całość.

Pastor Maldonado: Byłem na torze Istanbul Park cztery lub pięć razy i myślę, że jest to dobry obiekt do ścigania się. W zeszłym roku miałem w Stambule jeden z najlepszych wyścigów sezonu w serii GP2. Jeśli uda nam się sprawić, by bolid sprawował się po naszej myśli w ten weekend, to będzie to dla nas bardzo dobry wyścig. Zakręt numer 8 jest moją ulubioną częścią toru, ponieważ to niewiarygodny, bardzo długi i szybki wiraż. To również dość techniczny tor. Poprawiamy się i mam nadzieję, że będziemy mogli podskoczyć do góry z modyfikacjami, jakie ze sobą przywieziemy i będziemy bardziej konkurencyjni.

(Igor Szmidt)
 
Force India

Adrian Sutil: Wydaje się, że od ostatniego wyścigu minęły wieki, ale dobrze było mieć krótką przerwę na przemyślenie początku sezonu w naszym wykonaniu, przeanalizowanie danych oraz małe wypoczęcie. W wielu kwestiach trzy pierwsze wyścigi okazały się lepsze, niż się tego spodziewaliśmy: zdobywaliśmy punkty i zawsze byliśmy dosyć blisko czołowej dziesiątki. Jako zespół wykonaliśmy moim zdaniem dobrą robotę i pokazaliśmy, że nasza niezawodność jest całkiem solidna. Teraz zadaniem jest rozwój bolidu, a najbliższe poprawki, które przygotowaliśmy wyglądają ciekawie, więc z emocjami czekam na rozwój wydarzeń.

Co do tego weekendu, to lubię ścigać się na Istanbul Park. To fajny tor: ma zjazdy i podjazdy, długie proste, dodatkowo można wyprzedzać. Zakręt nr 8 jest wyjątkowy – fantastycznie się go pokonuje w bolidzie F1 ze względu na wysokie siły odśrodkowe. Powinniśmy być całkiem konkurencyjni, a celem po raz kolejny są punkty.


Nico Hulkenberg, kierowca rezerwowy: Lubię układ tego toru, ponieważ można na nim znaleźć odpowiedni rytm, jak i kilka interesujących oraz szybkich zakrętów, więc jest to jeden z moich ulubionych obiektów. Łuk nr 8 stanowi najbardziej ekscytującą część: to super szybki potrójny zakręt w lewo, stanowiący nie tylko wielkie wyzwanie, ale i także dostarczający wiele zabawy. Tylna prosta z zakrętem jedenastym, jak i cały trzeci sektor jest bardzo zdradliwy i trudny. Jako miasto Stambuł to piękne miejsce i z niecierpliwością wyczekuję weekendu.

Paul di Resta: Myślę, że sezon do tej pory ułożył się bardzo dobrze – bardzo pozytywnie ze względu na naszą postawę z perspektywy zespołu. Wiemy, że musimy poprawić czyste tempo, ale zdecydowanie zmaksymalizowaliśmy nasze silne strony. Teraz rozumiemy bolid lepiej i właśnie w tym obszarze poczyniliśmy wielki postęp od zakończenia zimowych testów.

Dobrze było mieć przerwę po wyścigu w Chinach, co pozwoliło mi na odzyskanie wigoru przed rozpoczęciem europejskiej części sezonu. Rywalizacja w Stambule będzie dla mnie nowym doświadczeniem, ponieważ w zeszłym roku nie jeździłem tutaj na piątkowym treningu oraz nigdy nie poruszałem się po tym torze. Jedyne co mogłem więc zrobić, to popracować na symulatorze przygotowując się do tych zawodów. Zakręt nr 8 będzie trudny, lecz pozostałe są równie ważne dla ustanowienia dobrego czasu okrążenia. Jazda na symulatorze pomaga poznać nowy tor, dodatkowo zespół dostarczył mi możliwie najwięcej danych na jego temat. Najpierw jednak muszę odczuć go na własnej skórze, zanim będę o nim zbyt wiele myślał.


Vijay Mallya, szef zespołu: Ogólnie rzecz biorąc moim zdaniem możemy być zadowoleni z początku sezonu w naszym wykonaniu. Posiadanie punktów w klasyfikacji oraz bolidu zdolnego kwalifikować się w czołowej dziesiątce oznacza, że jesteśmy w dobrym położeniu patrząc na perspektywę poprawiania konkurencyjności wraz z rozpoczęciem ścigania w Europie. Jestem również bardzo dumny z obu moich kierowców. Paul jeździł znakomicie i bardzo szybko przystosował się do Formuły Jeden. To w połączeniu z szybkością oraz doświadczeniem Adriana sprawia, iż nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy walczyć o punkty w każdym tegorocznym grand prix. Dodatkowo mamy w zanadrzu kilka obiecujących poprawek, które powinny znacznie zmienić osiągi bolidu w najbliższych wyścigach.

(Grzegorz Filiks)
 
Sauber

Kamui Kobayashi: Po spędzeniu nieco czasu w Tokio z niecierpliwością czekam na wyścig w Turcji. Istanbul Park to ekscytujący tor i zarazem jeden z moich ulubionych. W zeszłym roku nasze osiągi tutaj były bardzo dobre i zdobyliśmy podczas tego grand prix pierwszy punkt za moje dziesiąte miejsce. To była dla nas wielka ulga i nadal miło się wspomina tamten występ. Na tym torze jest kilka szybkich zakrętów, co mi odpowiada więc czuję, że powinniśmy być w Turcji całkiem konkurencyjni. Niemniej jednak najbardziej lubię potrójny prawy skręt tworzący łuk nr 8. Jeśli chodzi o zarządzanie oponami, to trudno mi powiedzieć, jak rozwinie się sytuacja. Poziom przyczepności na tym obiekcie jest zwykle bardzo niski, przez co bolidy często się ślizgają. Moim zdaniem kluczowe będzie odpowiednie dbanie zwłaszcza o przednie ogumienie tak, by ich zużycie było jak najmniejsze.

Sergio Perez: W pewien sposób czuję, że mistrzostwa dopiero teraz się dla mnie rozpoczną, ponieważ najbliższe wyścigi zostaną rozegrane na znanych mi torach. Dwukrotnie ścigałem się na Istanbul Park w serii GP2 i bardzo przypadł mi do gustu ten obiekt, zwłaszcza upodobałem sobie zakręt nr 8. W bolidzie Formuły 1 pokonywanie go będzie oczywiście wymagające dla mięśni karku, ósemka powinna być również wyzwaniem dla przednich opon, musimy więc obchodzić się z nimi ostrożnie. W każdym bądź razie z niecierpliwością czekam na Grand Prix Turcji i chcę po raz pierwszy zapunktować.

James Key, szef techniczny: Istanbul Park to dobry tor i jeden z ulubionych zarówno zespołów, jak i kierowców. Jest dosyć techniczny oraz wymagający. Zapowiadają się kolejne ciekawe zawody dla ogumienia, ponieważ słynny zakręt nr 8 jest jednym z najszybszym w całym kalendarzu i podczas pokonywania go opony doświadczają dużych przeciążeń. Chociaż w dwóch ostatnich grand prix widzieliśmy już parę dynamicznych łuków, to jednak ten o którym teraz mówię jest o wiele poważniejszy pod tym względem. Interesujące będzie się przekonać, jak ogumienie spisze się w takich warunkach jeśli chodzi o zużycie oraz degradację. Możemy więc być świadkami stosowania różnych strategii podczas wyścigu, ale czy tak rzeczywiście będzie dopiero się przekonamy. Reszta toru stanowi naprawdę fajną mieszanka średnich zakrętów połączonych z długa tylną prostą, na której powinno być kilka szans do wyprzedzania. Potem jednak dojeżdżając do końca okrążenia mamy kombinację trzech wolnych zakrętów, gdzie ważne jest stabilne hamowanie, obranie odpowiedniej linii jazdy oraz trakcja na wyjściu. To dosyć techniczne łuki. Ogólnie rzecz biorąc obiekt ten oferuje dobrą mieszankę różnych zakrętów.

Oczekujemy całkiem niezłych warunków pogodowych – nie powinno być zbyt gorąco, ale lepiej dla nas niż w Szanghaju. Zarządzanie oponami może być kluczowe podczas weekendu grand prix w Turcji. Jeśli chodzi o bolid, to w piątek będziemy mieli kilka nowych części do sprawdzenia – zarówno elementów aerodynamicznych, jak i mechanicznych, które zamierzamy zamontować w nim na stałe już wkrótce. Poza tym w ten weekend podobnie jak wcześniej celujemy w czołową dziesiątkę podczas kwalifikacji i samego wyścigu.


(Grzegorz Filiks)
 
Lotus

Heikki Kovalainen: Od powrotu z Chin byliśmy oczywiście nieco zagonieni i dobrze było zobaczyć w zeszłym tygodniu tak wielu fanów w Duxford. Miałem naprawdę dobry dzień i miło było dostać szansę bycia pierwszą osobą, która poprowadzi w naszych barwach samochód Caterham. Teraz skupiamy się na Turcji, gdzie zawsze lubiłem jeździć. Ludzie mówią o zakręcie numer 8, który rzekomo jest najtrudniejszy w całym kalendarzu F1, jednak dla mnie nie jest dużym wyzwaniem – nasz bolid powinien dobrze sprawować się na długości całego okrążenia i po czasie, jaki będziemy mieli na pracę nad kolejnymi modyfikacjami, które dostaniemy w Barcelonie, będziemy skupiać się na wyciśnięciu maksimum z naszego bolidu w kwalifikacjach, pokazując formę, o której wiemy, że jest na dystansie jednego okrążenia.

Jarno Trulli: Turcja to dla nas kolejna szansa rozwoju całego zespołu i po krótkiej przerwie dobrze będzie z powrotem wsiąść do bolidu. Zespół ciężko pracował nad modyfikacjami aerodynamicznymi, które wprowadzimy przed Grand Prix Hiszpanii i kilka spraw mechanicznych, które dadzą nam lepszą platformę do rozwoju. Chcę upewnić się, że będziemy w stanie powtórzyć świetną formę, jaką pokazaliśmy w Chinach i to zależy od naszego niezawodnego piątku i soboty, co dałoby nam najlepszą szansę na walkę z takimi zespołami, jak Williams, Force India i Sauber.

(Igor Szmidt)
 
HRT

Narain Karthikeyan: Nie mam dobrych wspomnień z tego toru, ponieważ moja poprzednia wizyta na nim w 2005 roku jako kierowca zespołu Jordan została naznaczona problemami mechanicznymi, choć moje wspomnienia z Turcji jako kraju są wspaniałe, zwłaszcza jeśli chodzi o przychylność miejscowej ludności oraz fantastyczne jedzenie.

Istanbul Park jest obiektem wymagającym od średniej do dużej siły docisku, więc dzięki nowym ulepszeniom aerodynamicznym miejmy nadzieję będziemy mogli znaleźć odpowiedni balans bolidu. Tor posiada wspaniały wachlarz różnorodności zakrętów i zebranie do siebie jednego perfekcyjnego okrążenia będzie nie lada wyzwaniem. Wyróżniającym się łukiem jest oczywiście ósemka, który wymaga świetnej precyzji zarówno od kierowcy, jak i samochodu, by go dobrze pokonać.

Liczę na kontynuację formy z Szanghaju poprzez ukończenie wyścigu, zebranie cennych danych oraz zbliżenie się do optymalizacji potencjału F111, ponieważ konstrukcja ta ma jeszcze spore niewykorzystane pokłady osiągów. Podążamy w dobrym kierunku od naszych pierwszych zawodów w Malezji, więc nie mam wątpliwości, że dzięki poprawkom przygotowanym na Turcję poczynimy kolejny krok naprzód w postaci naciskania ekip, które są bezpośrednio przed nami.


Vitantonio Liuzzi: Istanbul Park to bardzo techniczny tor, na którym lubię się ścigać. Sięgam pamięcią wstecz do 2006 roku, gdy to po świetnym starcie tutaj przeskoczyłem ostatecznie z 16. na 6. miejsce, ale niestety nie mogłem ukończyć zawodów z powodu problemu z dyferencjałem.

Tym razem spodziewam się emocjonującego grand prix z dużą ilością wyprzedzań. Unikalną rzeczą na tym obiekcie jest zakręt nr 8, nie ma takiego drugiego, to bardzo trudny łuk – zwłaszcza wtedy, gdy twój bolid nie ma ogromnego docisku, bardzo łatwo stracić kontrolę na tyłem i opuścić optymalną linię jazdy.

Według mnie powinniśmy być w dużo lepszej formie dzięki poprawkom przygotowanym na Turcję oraz pracy poza torem wykonanej w przeciągu paru ostatnich grand prix. Każda minuta na torze jest dla nas ważna. Podczas tego weekendu wyścigowego chcemy zweryfikować, czy przywiezione ulepszenia spisują się zgodnie z założeniami, zmniejszyć stratę do lidera oraz oczywiście ukończyć rywalizację przed naszymi głównymi rywalami. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to według mnie Hispania Racing może zaskoczyć wielu znacznie zmniejszając stratę z całym szacunkiem do reszty zespołów, co uwydatni powagę naszych zamiarów rozwoju.


Colin Kolles, szef zespołu: Wierzę, że w Grand Prix Turcji Hispania Racing uczyni kolejny krok naprzód. Tor Istanbul Park ze względu na swoją charakterystykę powinien nas faworyzować, dodając do tego fakt, iż przygotowaliśmy na ten wyścig poprawki aerodynamiczne oraz mechaniczne uważam, iż jeśli nasze aktualne dane potwierdzą się na torze, to będziemy w stanie pokonać najbliższych rywali.

Celem na ten weekend jest zmniejszenie straty do naszej głównej konkurencji podczas kwalifikacji i walka o pozycje w wyścigu, miejmy nadzieję zakończona dowiezieniem obu aut do mety. Hispania Racing od rozpoczęcia sezonu poczyniła znaczny postęp, ciężko pracujemy nad poprawą i na pewno dopniemy swego. Myślę, że ze względu na obecną sytuację z oponami powinniśmy być świadkami bardzo zaciętej rywalizacji – wszystko może się zdarzyć. Jeśli chodzi o czyste tempo, to Red Bull jest z przodu, lecz nigdy nie wiesz, jak będzie. Stambuł to jedno z najbardziej ciekawych miast świata, a sam tor ma jedne z najlepszych zapleczy w całym kalendarzu F1.


(Grzegorz Filiks)
 
Virgin

Timo Glock: Dobrze jest wrócić do ścigania w Europie i rozpocząć od Turcji, gdzie znajduje się świetny tor, a jazda po nim daje wiele frajdy. Przesunięcie w tym roku tego wyścigu na nieco wcześniejszy termin powinno być interesujące, ponieważ w przeszłości gdy się tutaj pojawialiśmy było dosyć gorąco. Teraz spodziewamy się nieco mniejszych temperatur, więc dodając do tego nowe opony ciężko cokolwiek przewidzieć odnośnie przebiegu rywalizacji.

Zakręt nr 8 stał się jednym z moich ulubionych. Ten fakt oraz to, że obiekt Istanbul Park jest jednym z niewielu w tegorocznym kalendarzu F1, po którym jeździ się w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara według mnie czyni go jednym z najlepszych i najtrudniejszych torów. Stambuł to wspaniałe miasto – bardzo ciekawe, więc z niecierpliwością czekam na pojawienie się tam.

Przed nami wiele ciężkiej pracy z nowymi poprawkami. To będzie całkiem duży pakiet, ale dostosowanie świeżych części do charakterystyki toru wymaga czasu, więc postaramy się przejechać jak najwięcej kilometrów, by zebrać możliwie najwięcej danych przydatnych do omawiania sprawowania się bolidu w perspektywie kolejnych grand prix.


Jerome d'Ambrosio: Istanbul Park jest mi dobrze znany z występów w GP2 i uwielbiam go, więc z niecierpliwością czekam na przybycie do Turcji w najbliższy weekend. Tor ten w kilku miejscach stanowi spore wyzwanie, a szansa jazdy w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara to zawsze dobra zabawa, przypominająca dodatkowo dlaczego musisz tak bardzo dbać o formę fizyczną, co czyniłem podczas tej trzytygodniowej przerwy.

Dla mnie teraz najważniejszy jest stały postęp. Jestem naprawdę zadowolony z moich pierwszych trzech wyścigów w F1 i teraz muszę nie tylko to utrzymać, lecz cały czas dawać z siebie wszystko i piąć się do przodu, jako że jest wiele do nauki.


(Grzegorz Filiks)


Więcej wkrótce...

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Kamikadze2000, 28.04.2011 17:53[!]
Powodzenia Panowie!!! Liczę na dublet!!! :))
flow, 28.04.2011 17:59[!]
Powodzenia Panowie!!! Liczę na podobny występ co w zeszłym roku!!! :))
IceMan11, 28.04.2011 17:59[!]
@K2000 - ja również z tymże w kolejności Vettel, Webber

@flow - nie licz na to :) Nie tym razem ;D
THC-303, 28.04.2011 18:12[!]
@flow
licz, licz, można przecież pomarzyć ;] Na pewno mistrzostwa nabrałyby rozpędu, a przy okazji Webber prędzej wyleci jak taka akcja nastąpi ;] Choć raczej nie nastąpi :(
PINHEAD, 28.04.2011 18:30[!]
ciekawe. pomazyc to zawsze mozecie ja stawiam na hamiltona
Killeroth, 28.04.2011 20:53[!]
@flow - Amen

Na mecie Hamilton, Button, Heidfeld.
BullBull, 29.04.2011 12:04[!]
@Killeroth - tak, tuż za Webberem i Vettelem :-)

Mówili w RBR, że z KERSEM jest lepiej, ale mam dziwne wrażenie, że jeszcze w Turcji nie będzie sprawny do końca...
phildoon, 29.04.2011 13:17[!]
Jeżeli Renault będzie miało podobne tempo jak w Malezji to Pietrow może być bardzo poważnym pretendentem do miejsca na podium. Na tę chwilę jedno R31 w trzecim rzędzie raczej nie jest szczytem marzeń.
Simi, 29.04.2011 19:00[!]
Hmm... Ciekawe czemu RBR-owcy nie wspomnieli o ubiegłorocznym show... :)
FelipeF1., 01.05.2011 07:05[!]
Ja bym bardzo chcial powtórki z tamtego sezonu
Adakar, 02.05.2011 15:27[!]
KERS i DRS tutaj może dużo dać. Zapewne na długiej prostej pod górkę będą systemy wykorzystywać. Co więcej, chłopaki z KERSem będa mogli np. dogonić kogoś na prostej (DRS KERS + draft) później tylko jedna wolna szykana i wyjazd na prostą po której ponownie możemy odpalić KERS na podjeździe zaraz za Turn 1.
Można wiele odrobić w zaledwie 1/2 okrążenia
egaf, 02.05.2011 15:32[!]
Adakar - a przypadkiem nie trzeba tego KERS jakoś pomiędzy prostymi naładować?
pablonzo, 02.05.2011 18:46[!]
@egaf - KERS ładuję się podczas każdego hamowania, na każdym zakręcie.
Co do KERS i DRS, rzeczywiście może odegrać tutaj znaczącą rolę. Tak samo jak w Chinach KERS i DRS dały tam sporo rozrywki, zwłaszcza dla widzów. Mam cichą nadzieję, że stawka się przetasuje, zwłaszcza czołówka, bo nudna jest dla mnie dominacja RBR, ja chcę oglądać walkę conajmniej 4 teamów(a tyle na pewno ma potencjał), które mają potencjał a nie ciągle RBR, RBR, RBR..
egaf, 02.05.2011 20:02[!]
@pablonzo - o to mi wlasnie chodzilo. Raczej jedno dohamowanie nie wystarczy.
prz20, 03.05.2011 22:12[!]
a ja uwazam ze nie bedzie zadnego z kierowcow reno w pierwszej szostce
MairJ23, 03.05.2011 23:20[!]
z KERS to nei do konca jest tak ze on sie laduje od zera . Kierowcy maja zapas w bateriach - ale jak si eprzekracza mete to KERS sie zeruje (w zasadzie nie zeruje tylko laduje do pelna- to co w TV jest pokazane to nie ile KERS tak naprawde jest w zapasie - ale ile czasu jeszcze zostalo do wykorzystania - czyli z puli 6,6 sek) wiec strategia ADAKAR'a jest jak najbardziej sluszna - ten tor moze pozwolic na niezle manewry z tymi wszystkimi nowinkami. Wszystko jak najbardziej IMHO :)
witek2403, 04.05.2011 14:48[!]
W Turcji pada deszcz i wyścig może być mokry! :)
Lysy, 05.05.2011 09:40[!]
Vettel zdobędzie PP i wygra ;)
Także w Hiszpanii i Monako, więc 3 razy z rzędu ;))
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca