Fernando Alonso (P2/P1): Jak zazwyczaj w piątki, czasy okrążeń nie miały dużego znaczenia, ponieważ nie wiemy jakie programy wykonywały pozostałe zespoły oraz szczególnie ze względu na zapowiadane opady deszczu w niedzielę – dane dzisiaj zebrane mogą okazać się mało przydatne. Wykonywaliśmy nasz założony program, próbując różnych mieszanek opon oraz rozmaitych rozwiązań aerodynamicznych. To był zdecydowanie jeden z naszych najlepszych piątków – niezbyt często zdarza się widzieć nasze samochody w czołowej piątce, ale to prawda, że byliśmy również najszybsi w czwartek oraz sobotni poranek w Monako, a później w kwalifikacjach straciliśmy 0,9 sekundy do Red Bulla. Właśnie wtedy oni pokazują swój prawdziwy potencjał i dlatego wciąż są naszymi głównymi rywalami, razem z McLarenem oraz Mercedesem, którzy wydają się być tutaj bardzo mocni. Widzieliśmy przeróżne wypadki, prawdopodobnie kiedy kierowcy pracowali nad długimi przejazdami. Ciężko jest kierować samochodem w tych warunkach i na torze są trzy lub cztery miejsca, gdzie najmniejszy błąd może doprowadzić do zderzenie ze ścianą. Podczas wyścigu spodziewam się, iż samochód bezpieczeństwa odegra swoją rolę. Po raz kolejny, wygląda na to, że miękkie opony powinny nam odpowiadać, podobnie jak nowa średnia mieszanka, która zadebiutuje w Walencji. Nawet pomimo tego, że pokonałem na niej zaledwie pięć okrążeń, miałem dobre odczucia. Obiekt pozwoli nam wykorzystać system DRS bardziej, niż na pozostałych torach – pomiędzy dziesiątym i dwunastym zakrętem, a następnie na prostej startowej. Sądzę, że dobrze będzie się sprawował ten system w wyścigu. Niestety czerwone flagi przeszkodziły mi na moich przejazdach z supermiękkimi oponami i ostatecznie musieliśmy zmodyfikować nasz program, skupiając się zebraniu jak największej ilości informacji z jazdy obydwoma samochodami z różnymi ładunkami paliwa.

Felipe Massa (P4/P3): To był dobry dzień, być może najlepszy piątek od początku tego sezonu. Samochód wydaje się być konkurencyjny i balans nie był zły jak na pierwszy dzień treningów. Oczywiście to jest tylko piątek, więc trudno jest otrzymać wyraźny obraz sytuacji, częściowo dlatego, iż nie wiemy, czy nasi rywale próbują różnych rzeczy, lecz jestem w miarę zadowolony. Niestety z powodu czerwonych flag, nie byłem w stanie użyć supermiękkich opon w taki sposób jaki bym sobie tegp życzył, więc skoncentrowałem się na długich przejazdach z odpowiednią ilością paliwa na pokładzie. Fakt, że możemy używać ruchomego tylnego skrzydła na torze zdecydowanie pomoże wyprzedzać. Opony spisują się dobrze i degradacja nie jest nadmierna, więc nie uważam, że zobaczymy wiele pit-stopów podczas wyścigu. Jednakże musimy wziąć pod uwagę, iż występuje duże zagrożenie opadów deszczu w niedzielę, więc możemy być świadkami mokrego wyścigu.


Sebastian Vettel (P16/P2): Miałem dziś rano kraksę. Straciłem panowanie nad tyłem bolidu, jednak gdy uderzyłem w barierę jechałem z niską prędkością, więc sam kontakt z nią był dość łagodny. Nie było zbyt dużych uszkodzeń, więc mogliśmy naprawić samochód i wrócić na tor po południu. McLaren i Ferrari wyglądają tu na silnych, choć nie widziałem jeszcze wszystkich czasów z treningu. Jeśli chodzi o nas, to jestem zadowolony z balansu i osiągów, więc zobaczymy. To specyficzny tor – jest dość trudny z tymi krawężnikami i szykanami, jednak mi się podoba. Celem jest zwycięstwo, ale to długi weekend i może się wydarzyć wiele rzeczy. Ważne jest, aby skończyć go jak najlepiej, cokolwiek by się nie stało.

Mark Webber (P12/P7): Czerwone flagi wpłynęły na nasz popołudniowy program, więc mogliśmy trochę łagodniej zakończyć sesję, jednak nie było aż tak źle. Próbowaliśmy dzisiaj jazdy z różną ilością paliwa i teraz musimy tylko uczynić samochód nieco szybszym. To trudne, gdyż możemy się tu spodziewać trochę innych warunków pogodowych na przestrzeni najbliższych 24 godzin.


Lewis Hamilton (P6/P4): To była dla mnie bardzo dobra sesja i pozytywny dzień. W drugim treningu chyba jakieś szczątki z jednego z incydentów musiały spowodować przebicie opony ponieważ dopiero co wyjechałem z boksów i nagle poczułem jak tył się ślizga. Niemniej jednak wykonaliśmy testy wielu komponentów. Ciągle próbuję znaleźć taki balans jakiego potrzebuję i nie jestem do końca pewien kierunku, w którym chcę podążać z bolidem, więc usiądę wieczorem z moimi inżynierami by przeanalizować dane.Nasze tempo na długich przejazdach jest dość dobre. Wygląda na to, że ponownie będzie bardzo ciasno pomiędzy Red Bullem, Ferrari i nami, więc popracujemy nad kwalifikacjami by dobrze dograć bolid, a później będę trzymał kciuki. Zaskakująca jest ilość dzisiejszych incydentów, jednak jest to bardzo wymagający i śliski tor i zgaduję, że niektórzy dali się na tym złapać. Wszyscy testujemy limity naszych bolidów i nie możesz winić ludzi za to, że próbują. Na takich obiektach jak ten nie ma miejsca na błędy i niestety niektórzy zapłacili dzisiaj za to ale jutro się odbiją i wrócą.

Jenson Button (P5/P5): Bardzo ciężko wprowadzić efektywne zmiany w ustawieniach gdy mamy tak wiele czerwonych flag. To bardzo trudny tor, jedno podbicie na tarce i możesz wylądować na ścianie. Jednakże wykonaliśmy kilka przejazdów z dużą ilością paliwa na super-miękkich oponach. Jest to użyteczna informacja i jestem przekonany, że ciągle możemy poprawić balans bolidu z małą ilością paliwa w baku. Nie wykonaliśmy żadnych przejazdów z niewielką ilością paliwa na super-miękkich gumach z powodu dwóch czerwonych flag, wiec jedynie zatankowaliśmy bolid i jeździliśmy do końca sesji. Zadowalający jest fakt, że bolid sprawuje się dobrze gdy jest obficie zatankowany. Red Bulle są szybkie, tak samo Ferrari, Mercedes i my. Myślę, że jest nieco ciaśniej niż było w ostatnich kilku wyścigach.


Paul di Resta (P8/P6): Dzisiaj skupiłem się głównie na zaznajamianiu z torem i nabieraniu prędkości. Rano przyczepność na torze była dość niska z dużą ilością brudu na nawierzchni, jednak warunki się nieco poprawiły popołudniu. Wykonaliśmy kilka zmian w bolidzie, skupiając się na prześwicie i balansie aerodynamicznym. Myślę, że kierunek, który obraliśmy był dość pozytywny. Ciągle musimy wydobyć trochę prędkości, jednak jestem zadowolony z dzisiejszego progresu.

Adrian Sutil (P--/P11): Miałem dzisiaj dość dużą ilość rzeczy do wykonania, więc szkoda tak dużej ilości straconego czasu. Mocno cisnąłem na super-miękkich oponach i dotknąłem ściany na wyjściu z siódmego zakrętu. Spowodowało to uszkodzenie zawieszenia i musiałem zatrzymać bolid. Jednakże myślę, że mamy dobry balans i wyglądamy na dość konkurencyjnych. Jutro rano czeka mnie wiele pracy, ponieważ nie wykonałem kilku długich przejazdów i nie przejechałem wielu okrążeń na super-miękkiej mieszance, jednak jestem pewien, że mimo to możemy mieć dobry weekend.

Nico Hulkenberg (P10/P--): Dodatkowy komplet opon był bardzo pozytywną sprawą, średnia mieszanka pracowała dobrze oraz była stała w osiągach. Później użyłem kompletu miękkich opon, które były dobre i nie występowało na nich ziarnienie. Bolid sprawował się poprawnie, posiadał dobry balans na nowym pakiecie średniego docisku i myślę, że wykonaliśmy solidny start weekendu.


Witalij Pietrow (P14/P8): Poranek był frustrujący ponieważ nie mogłem przejechać zbyt wielu okrążeń. Najpierw mieliśmy problemy z radiem, później trzeba było wymienić pedał gazu. Z powodu czerwonej flagi miałem jeszcze mniej czasu. Mimo to, udało mi się przejechać trochę okrążeń podczas drugiej sesji i wydaje mi się, że super miękka mieszanka jest trochę bardziej przyczepna. Jestem zadowolony z przebiegu drugiego treningu, ponieważ udało nam się ukończyć w całości nasz program Znaleźliśmy dobry balans i udało mi się wykonać kilka dłuższych przejazdów, więc koniec końców był to pozytywny dzień. Powinniśmy pomyśleć jednak o tym, że tor zmieni się w ciągu weekendu, więc sprawy mogą wyglądać odrobinę inaczej podczas kolejnych dni.

Nick Heidfeld (P9/P9): To był pracowity piątek, jednak nie mieliśmy żadnych problemów. Przetestowaliśmy obie mieszanki i nie było żadnych niespodzianek na tym polu, jednak wciąż musimy popracować nad balansem samochodu na miękkich oponach. Ponadto nowe tylne skrzydło i system DRS sprawują się całkiem dobrze. Jedyną złą informacją jest to, że po południu nie byłem w stanie wykonać żadnego dłuższego przejazdu z powodu czerwonych flag. Mimo tego, że tor poprawił się od porannego treningu to wciąż jest ślisko i niektórzy mogą wpaść w sidła tych zdradliwych warunków. Kolejne dwa dni powinny być chłodniejsze, spodziewamy się również deszczy, więc musimy być elastyczni podczas weekendu. Dobrze było zobaczyć tak wielu fanów na trybunach, czułem się jak podczas wyścigu.


Rubens Barrichello (P7/P10): Zespół pracował dzisiaj dobrze. Mieliśmy sporo pracy do wykonania, więc musieliśmy podzielić nasz program testowy pomiędzy mnie a Pastora. Wszyscy wykonali dobrą robotę i mamy teraz wiele informacji, z którymi możemy pracować z czego jestem zadowolony. Wygląda na to, że jesteśmy tu w lepszej formie i może to nam dać kilka pozycji podczas tego weekendu. Ciągle musimy ciężko pracować by dostać się do Q3, jednak uważam że jest to osiągalne.

Pastor Maldonado (P17/P12): To był pozytywny dzień, pomimo tego, że rano mieliśmy problemy z moim bolidem. Przez to nie pojechaliśmy na miękkich oponach, a jedynie na średniej mieszance. Popołudnie było lepsze i nasze tempo wydaje się być mocne, nawet na długich przejazdach. Wszystko wydaje się pracować, więc zobaczymy co będziemy w stanie zdziałać w kwalifikacjach.


Sebastien Buemi (P-/P13): Dobrze jest znów wrócić do samochodu, ponieważ wyścigi w Hiszpanii i Monako następowały jeden po drugim i wydawało się, że bardzo długo czekaliśmy, na kolejny wyścig. Nie jeździłem dziś rano, to nie problem, jednak popołudnie jest przez to bardziej istotne. Poszło nam dobrze i mamy dobry obraz zachowania się opon, również nowej wersji średniej mieszanki, którą testowaliśmy tutaj z myślą o wyścigu w Walencji. Przejechałem wiele okrążeń, co jest pozytywne, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę dosyć trudne warunki, gdyż kilka samochodów wypadało z toru. Oczywiście jeździliśmy ze skrzydłami generującymi niski docisk i wiemy już jak one pracują. Miło jest prowadzić samochód w takiej konfiguracji, gdyż zapewnia to wysoką prędkość maksymalną, która jest bardzo ekscytująca. Ten tor jest wymagający dla hamulców, więc staraliśmy się je dobrze sprawdzić i teraz musimy dokonać analizy danych, by zobaczyć, czy dokonaliśmy właściwych obliczeń związanych z chłodzeniem.

Jaime Alguersuari (P13/P14): Czuję, że wykonałem kolejny krok naprzód, jeśli chodzi o moje zrozumienie samochodu, ponieważ nie układało mi się w ostatnich kilku wyścigach, więc był to pozytywny aspekt tego dnia. Nadal mam problemy z rozgrzewaniem opon na pojedynczym okrążeniu, więc musimy nad tym popracować. Niestety podczas jutrzejszego treningu może to być utrudnione, gdyż niektóre prognozy zapowiadają deszcz Z drugiej strony byłem pod wrażeniem naszej symulacji wyścigu, ponieważ samochód wydawał się być znacznie bardziej stały w osiągach niż podczas przednich wyścigów. Przykładowo, degradacja tylnych opon nie wydaje się być dużym problemem. Jeśli chodzi o hamulce, wyczułem je tutaj lepiej niż w Monako, więc wydaje mi się, że ogólnie robimy dobre postępy.

Daniel Ricciardo (P15/P-): Byłem tu na wyścigu w ubiegłym roku, jednak dziś po raz pierwszy mogłem jeździć po torze. To niesamowite. Spacer po torze czy jazda w symulatorze nigdy nie pokaże Ci jego prawdziwego oblicza, jest fantastyczny. Jest o wiele lepszy niż się spodziewałem. Uwielbiam wyjeżdżać na tor, naprawdę atakować i wykorzystywać krawężniki. Zbliżanie się do ścian, daje kierowcy uczucie władania samochodem i naprawdę jest to dobra zabawa. Tak więc, była to bardzo przyjemna sesja. Jeździłem z innym programem niż podczas innych wyścigów w tym sezonie. Jak zawsze, zrobiłem kilka okrążeń na bazowych ustawieniach, a pod koniec dłuższy przejazd, choć musieliśmy nieco zmienić nasz plan z powodu wywieszenia czerwonej flagi. Przejechałem dziś najwięcej okrążeń z rzędu w samochodzie Formuły 1 – 19 kółek. To była dobra zabawa wnosząca więcej doświadczenia w przygotowaniach do mojego pierwszego wyścigu z Toro Rosso. Nauczyłem się trochę o zachowaniu ogumienia, mimo tego, że tor był bardzo brudny przez pierwsze dwa przejazdy. Oprócz głównych opon, byłem także w stanie wypróbować średnie opony Pirelli, które testowaliśmy dziś z myślą o Walencji. To był tylko krótki przejazd, ale poziom przyczepności wydawał się całkiem niezły i jestem pewien, że opona będzie dobra do ścigania się w Walencji.


Kamui Kobayashi (P20/P15): To był dość pracowity dzień. Rano naprawdę ciężko się jeździło, ponieważ tor był bardzo śliski. Ciężki mi było ocenić balans samochodu na mieszance, którą mieliśmy dostępną do testów. Pomimo tego, sprawdzałem różne poziomy docisku i pracowałem nad ustawieniami. Po południu samochód był lepszy, jednak popełniłem błąd, kiedy starałem się przejechać szybkie okrążenie na miękkiej mieszance i uderzyłem w ścianę. To była moja wina. Jeśli chodzi o mojego tymczasowego partnera, to dobrze znam Pedro z zeszłorocznej współpracy i postaram się mu pomóc w trakcie tego weekendu. Życzę Sergio pełnego i szybkiego powrotu do zdrowia.

Pedro de la Rosa (P--/P18): Po pierwsze, mam nadzieję, że Sergio wkrótce dojdzie do siebie. Dzisiejsza jazda była dla mnie czymś nieoczekiwanym. Musieliśmy przygotować wiele rzeczy, abym mógł wsiąść do samochodu, jednak na szczęście udało nam się wykonać jeden dobry przejazd. Rzecz jasna muszę nauczyć się tegorocznego samochodu, jednak najważniejszą rzeczą jest poczucie się komfortowo w fotelu. Mimo wszystko czuję się gotowy i potrzebuję trochę więcej czasu w samochodzie.


Jarno Trulli (P18/P16): To był dla nas dobry piątek. Dobrze jeździliśmy przez cały dzień i nie mieliśmy żadnych problemów, przeszliśmy przez porównywanie opon i pokonaliśmy dobry dystans na obu mieszankach. Poziom przyczepności dziś rano był tak niski jak się tego spodziewaliśmy, jednak poprawiał się w ciągu dnia. Biorąc pod uwagę prognozy pogody, myślę, że pozostała część weekendu będzie cięższa dla nas wszystkich.

Heikki Kovalainen (P19/P17): Ogólnie jestem zadowolony, jednak był to dość dziwny dzień. Podczas pierwszych przejazdów dziś rano wydawało mi się, że jest to najcięższy piątek w tym roku w kwestii balansu i ogólnych osiągów samochodu. Mimo to, przejeżdżaliśmy kolejne okrążenia i udało nam się wprowadzić kilka dobrych poprawek do ustawień. Wydaje mi się, że z grubsza jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy być po zakończeniu drugiego treningu.


Nico Rosberg (P1/P19): Był to pozytywny początek naszego weekendu i wygląda na to, że poczyniliśmy pewne postępy pod względem naszego wyścigowego tempa. Dzisiaj czułem się w bolidzie komfortowo i pomimo przerw przejechaliśmy znaczną ilość okrążeń, co było pozytywną kwestią. Opony dobrze się trzymają, zatem interesujące będzie dokonanie porównania, kiedy jutro rozpoczniemy pracę z niewielkim ładunkiem paliwa. Ogólnie mówiąc, jestem całkiem zadowolony.

Michael Schumacher (P3/P20): Wykonaliśmy dzisiaj całkiem sporo pracy. Po południu oczywiście nie jeździliśmy z małą ilością paliwa i po prostu skoncentrowaliśmy się na dużym obciążeniu, jako że czerwone flagi zakłóciły nasz planowany program. Z tego właśnie powodu znaleźliśmy się na przeciwnym krańcu tabeli w porównaniu do poranka, kiedy to w zachęcający sposób rozpoczął się dla nas weekend, przed którym nie mieliśmy zbyt wielu oczekiwań. Teraz musimy skupić się nad analizą naszego tempa i miejmy nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie równie zachęcający.

Ross Brawn, szef zespołu: Dobrze rozpoczęliśmy weekend w Kanadzie. Dzisiejsze przejazdy były przerywane przez przeróżne incydenty, lecz mimo wszystko mocno skupiliśmy się na przygotowaniach do wyścigu, zwłaszcza po południu. Nagły spadek osiągów oznaczał, że nie przejechaliśmy żadnego okrążenia z niewielką ilością paliwa. Jednakże patrząc z perspektywy dłuższych przejazdów, nasz samochód wygląda rozsądnie.


Timo Glock (P23/P21): Można powiedzieć, że dzisiejszy dzień był pewnego rodzaju testem zderzeniowym, który trochę zepsuł nam program, szczególnie w drugim treningu. Rano staraliśmy się ocenić poszczególne poziomy docisku i sądzę, że mamy wystarczająco dużo danych, na których będziemy mogli opracować rozsądne ustawienia na resztę weekendu. Cały drugi trening poświeciliśmy na zrozumienie zachowania opon na dłuższych przejazdach. Niestety ze względu na czerwone flagi, nie byliśmy w stanie wykonać odpowiedniego przejazdu i musiałem się spieszyć, aby przynajmniej zrobić przejazd na supermiękkim ogumieniu. Wygląda na to, że pogoda może wtrącić swe trzy gorsze, więc myślę, że możemy spodziewać się ciekawego wyścigu.

Jerome d'Ambrosio (P21/P24): Dzisiejszy dzień przebiegał całkiem dobrze. Samochód był całkiem dobry i jazda tutaj naprawdę sprawia mi frajdę. Później jednak, popełniłem błąd w zakręcie nr 3, który spowodował, że wyjechałem zbyt szeroko na tarkę w zakręcie nr 4. Nie mogłem skręcić i skończyło się uderzeniem o ścianę. To wstyd zakończyć dzień w taki sposób, jednak byłem zadowolony z zachowania samochodu na torze, więc jestem pewien, że jutro będzie lepiej. Bardzo przepraszam zespół i chłopaków, którzy będą mieli dziś w nocy dużo pracy.


Narain Karthikeyan (P24/P23): Mieliśmy dzisiaj sporo nowych części w samochodzie. Dyfuzor i tylne skrzydło zostało zaprojektowane z myślą o tego typu torach, wciąż jednak musimy to zestroić. Ale jest to pozytywny krok. Musimy znaleźć odpowiedni balans i przyczepność mechaniczną, ponieważ musisz tutaj oszczędzać opony. Tor daje się we znaki tylnym oponom, dlatego musimy być ostrożni i pracować nad tym. Jutro musimy poczekać i zobaczyć jakie warunki pogodowe będą i mam nadzieję, że poprawimy swoją sytuację.

Vitantonio Liuzzi (P22/P22): Podsumowując dzisiejszy dzień nie był taki zły. Mieliśmy mnóstwo rzeczy do przetestowania: poprawki w aerodynamice, wydech, nasze nowe skrzydło "Montreal". Zauważyliśmy, że poprawiliśmy nasz balans, a także ogólną prędkość. Teraz musimy popracować nad wyregulowaniem nowego wydechu. Jestem zadowolony, że zrobiliśmy kolejny krok do podjęcia walki z naszymi najbliższymi rywalami i myślę, że jutrzejsze kwalifikacje będą interesujące. Byłem zadowolony z kilku dłuższych przejazdów dzisiaj i wygląda na to, że wyścig może być lepszy niż kwalifikacje. Podsumowując możemy być pozytywnie nastawieni na dalszą część weekendu.