krotsza strefa DRS i od razu jest normalniej... wkurza mnie komentarz Kochanskiego ktory ogolnie jest przeciw DRS, ale gdy komentuje wyscig to jak sie manewr nie uda to leci ze zdaniem "niestety strefa DRS jest na tym torze zbyt krotka"...
No i o to chodziło ze strefą DRS. Ma pomagać w wyprzedzaniu, nie "wyprzedzać" za zawodnika.
Powinni na innych torach zrobić dosyć krótkie strefy DRS, coś takiego jak na Silver.
@dan193t Właśnie. Ale u niego to w ogóle z logiką nie jest najlepiej.
Tak samo narzekają, że DRS nic nie daje, a wyraźnie widać, że kierowca się zbliżył - i wg mnie właśnie taki cel był tego systemu - pozwolić się łatwiej zbliżyć, a nie śmignąć zawsze bezproblemowo obok przeciwnika.
Cytat : Podczas wyścigu, w którym Fernando Alonso odniósł zwycięstwo, ujrześliśmy 29 wyprzedzeń.
Poprawcie to ;p
drs powinien tylko niwelować różnicę powstałą przez utratą docisku bolidu, który ma przed sobą wolniej jadącego kolesia
Ja ogólnie jestem przeciwnikiem DRS, ale tak jak w Anglii - mógłby być.
Mniej wyprzedzeń niż w Walencji a o ile ciekawszy wyścig :)
Jak widać liczba manewrów wyprzedzania nie jest najważniejszym czynnikiem decydującym o atrakcyjności wyścigu. Zgadzam się z przedmówcami, że strefa DRS na Silverstone była bardzo w porządku. Tak powinno być na każdym torze :)
Arya, 12.07.2011 21:42 | | |
Hm, wyścig jak dla mnie jednym z ciekawszych a wyprzedzeń tak mało. Wcale nie wydawał mi się gorszy od takich Chin na przykład.
|