Sobota przywitała Formułę 1 promieniami słońca, które zachęcały kierowców do wyjechania na tor, zwiastując bardzo ciekawą i pracowitą sesję treningową. Tradycyjnie już, sobotni trening jest przedsmakiem tego, co zobaczymy po południu w trakcie kwalifikacji.

Cała stawka zgodnie wyjechała na okrążenie instalacyjne, po czym zjechała do boksów w celu wprowadzenia drobnych korekt przed pierwszą serią okrążeń pomiarowych. Kierowca HRT, Narain Karhikeyan jako jedyny zdecydował się na rozpoczęcie okrążenia pomiarowego, ale nie ukończył go i podobnie jak reszta stawki, zjechał do alei serwisowej.

Po niespełna 10 minutach ciszy, kierowcy ponownie wyjechali na tor – zawodnicy Force India jako pierwsi zdecydowali się na kręcenie okrążeń pomiarowych. Zaraz potem na torze pojawili się inni zawodnicy. Nico Hulkenberg jak pierwszy uzyskał czas jednego okrążenia, jednakże rezultat 1:30.583 szybko został pobity przez rywali.

Tradycyjnie, na początku sesji w użyciu była twarda mieszanka ogumienia. Po 20 minutach najlepszym rezultatem – 1:25.508 – legitymował się Sergio Perez, a na torze brakowało jedynie kierowców Ferrari oraz Caterhama. Od bardzo mocnego uderzenia zaczął zespół McLaren – kierowcy tej stajni szybko wskoczyli na czoło stawki, a pierwsze miejsce było okupowane przez Hamiltona z rezultatem 1:24.687, o ponad 0.5s szybszym od drugiego w klasyfikacji Buttona.

Reprezentanci Caterhama i Ferrari pojawili się na torze dopiero w momencie, kiedy reszta stawki zdecydowała się na wstrzymanie jazd i zjechanie do boksów. W połowie sesji najszybsze były McLareny ze znaczną przewagą nad bolidami zespołu Williams, które przedzielał jeszcze Sergio Perez z Saubera.

Bardzo szybko na drugie miejsce wskoczył Alonso, jednakże jego strata do Hamiltona wynosiła blisko pół sekundy. Jednak już następne okrążenie dało Hiszpanowi pozycję lidera trzeciego treningu oraz najlepszy czas weekendu – uzyskany na twardej oponie. Jako pierwsszy, średnie ogumienie założył zespół Mercedesa, ale nawet ta opona nie pozwoliła na dogonienie liderów – Nico Rosberg uzyskał trzeci rezultat.

W dolnej części tabeli Pic był niespodziewanie znacznie szybszy od Glocka, a Karthikeyan – o dziwo – wyprzedzał Pedro De La Rosę, na 20 minut przed końcem przedpołudniowych zmagań. Po dłuższej przerwie, w kokpicie pojawił się Jenson Button, który prawdopodobnie zmagał się z problemami technicznymi w swoim aucie.

Chcąc pobić czas Alonso, na ostatnie 10 minut czołówka postanowiła założyć średnią mieszankę. Rezultat Hiszpana został poprawiony przez Hamiltona o zaledwie 0.001s. Na wysokie, trzecie miejsce wskoczył reprezentant Force India – Paul Di Resta, co było nie lada niespodzianką. W samej końcówce awarii uległ bolid Sebastiana Vettela, a na torze z tego powodu pojawiła się żółta flaga. Do końca sesji nikt nie zdołał już poprawić czasu Hamiltona. Niewielkie różnice w czołówce zapowiadają niesamowicie ciekawą sesję kwalifikacyjną.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 27°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 37%
Sucho