F1 > GP Abu Zabi 2012 > Wypowiedzi przed GP

Red Bull

Sebastian Vettel: W trzy lata ten wyścig urósł do miana jednego z głównych wydarzeń sezonu. Rozpoczęcie o zmierzchu i koniec o zmroku czyni to miejsce unikalnym i wyjątkowym. Mam szczególne wspomnienia z tego toru – w 2009 roku wygrałem tu i to samo powtórzyłem w 2010 roku zdobywając moje pierwsze mistrzostwo świata. Jest to więc wydarzenie, którego nigdy nie zapomnę. Tor sam w sobie robi wrażenie, 5.5km długości z dużymi strefami wyjazdowymi i wyjazdem z alei serwisowej pod tunelem po drugiej stronie.

Mark Webber: Lubię zapadający zmierzch w tym wyścigu – startujemy za dnia i finiszujemy, gdy jest noc. Jeśli chodzi o tor, to potrzeba dobrej trakcji – są tu wolne i ciasne zakręty. Wymagana jest także dobra prędkość maksymalna. Wyścig ma świetną atmosferę i wygląda dobrze w telewizji. To fenomenalny spektakl i nie mogę się doczekać ścigania tutaj.

(Karol Zając)

Mercedes

Michael Schumacher: Abu Zabi jest wyścigiem, na który chętnie przyjeżdżam. Zabudowania tutaj są bardzo nowoczesne i atrakcyjne. Pora, o której rozpoczyna się wyścig sprawia, że jest jeszcze bardziej interesująco. To wyjątkowe i niespotykane ścigać się w dzień i skończyć w nocy. Muszę przyznać, że dobrą zabawą nie określiłbym mój wyścig w Indiach. Jednak mam nadzieję, że to co nauczyliśmy się o naszym samochodzie w tamten weekend przełoży się w coś pozytywnego w Abu Zabi.

Nico Rosberg: Wyścig w Abu Zabi jest jedną z głównych atrakcji w kalendarzu F1 i co roku wydaje się być lepszy. Naprawdę lubię jeździć po tym torze, szczególnie w warunkach gdy zapada zmierzch, a oprawa wokół toru jest wyjątkowa. Jeśli chodzi o tor, to praca opon ponownie będzie kluczowa w ten weekend. Pracujemy nad tym ciężko i naszym celem na ten weekend jest zdobycz punktowa oraz nauka odnośnie przyszłego sezonu.

(Karol Zając)

Sauber

Kamui Kobayashi: Uważam że Grand Prix Abu Zabi jest bardzo ekscytujące, ponieważ ten wyścig rozpoczyna się wtedy, kiedy zapada zmrok, a kończy kiedy już jest noc. To tworzy naprawdę niepowtarzalny klimat, który uwielbiam. Dla mnie wyścig w Abu Zabi jest specjalny, ponieważ na tym torze pojechałem swój drugi wyścig w karierze i zdobyłem na nim swoje pierwsze punkty. Musimy mieć na uwadze to, że w tym roku nie pojawią się na tym torze samochody GP2, a więc nawierzchnia będzie bardziej zakurzona. Zresztą ten problem będzie dotyczył każdego i nie będzie on miał wpływu na nasz cel, jakim jest zdobycie punktów.

Sergio Perez: Abu Zabi jest dla mnie szczególnym miejscem. To właśnie tutaj po raz pierwszy poprowadziłem bolid Formuły 1 i to miało miejsce przed dwoma laty, jednakże czuję, jakby to miało miejsce wieki temu. W Formule 1 czas płynie bardzo szybko. Pracowałem bardzo ciężko, aby móc się tutaj dostać i bardzo dobrze pamiętam wszystkie emocje związane z tymi chwilami. Oprócz tego wygrałem wtedy sobotni wyścig serii GP2 mając przewagę 20 sekund nad drugim zawodnikiem. W 2012 roku to Grand Prix będzie jednym z moich ostatnich dla Saubera, zespołu, który dał mi szansę wejść do F1. Dam z siebie wszystko, aby uzyskać jak najlepszy wynik. Chcę pomóc zespołowi poprawić swoją pozycję w mistrzostwach i osobiście upewnić się, że jestem w stanie ukończyć sezon na wysokim poziomie.

(Mateusz Szymkiewicz )

Williams

Pastor Maldonado: Chociaż tor w Abu Zabi jest dość nowy to już stał się jednym z moich ulubionych. Miasto jest wspaniałe, a ludzie zawsze wydają się bardzo przyjaźni. Wyścig jest szczególnym wyzwaniem, ponieważ zaczynamy od jazdy w gorących warunkach przy świetle dziennym, jednak chwilę później słońce zachodzi, a temperatura szybko spada. Trzeba znaleźć odpowiednie ustawienia, które zapewnią właściwy balans przy zmiennych warunkach. Sam tor również się zmienia, ponieważ początkowo na nawierzchni zalega dość duża ilość piasku.

Bruno Senna: Abu Zabi może być dla nas ciekawym torem. Ma wiele wolnych zakrętów, które nie wymagają tradycyjnego ustawienia samochodów. Poza tym jest kilka stref dużego dohamowania, a nasz samochód przez cały rok spisuje się dobrze pod tym względem. Ostatnio wprowadziliśmy wiele poprawek, więc miejmy nadzieję, że będziemy mieli weekend pozbawiony problemów technicznych, co ułatwi nam bycie konkurencyjnymi.

(Karol Piątek)

HRT

Pedro de la Rosa: Tor Yas Marina charakteryzuje się dużymi dohamowaniami, długimi prostymi oraz gładką nawierzchnią, na której bardzo potrzebna jest duża przyczepność. Znam ten tor, ponieważ testowałem na nim z Pirelli, jednakże nigdy się na nim nie ścigałem. Obiekt ma bardzo przyjemny układ, który świetnie wygląda w nocy. Nasz samochód powinien tutaj pracować bardzo dobrze, zwłaszcza w pierwszym sektorze, który składa się z długich prostych. Ten tor będzie dla naszych hamulców sporym wyzwaniem, a więc musimy przeanalizować problemy napotkane w Indiach, pozbyć się ich i spróbować ukończyć najbliższy wyścig.

Narain Karthikeyan: Nigdy nie byłem w Abu Zabi, to będzie tam mój pierwszy wyścig i mam nadzieję, że szybko się nauczę tego toru, a także wykonam jak najlepszą pracę. Obiekt wygląda fantastycznie i powinno tam być sporo hinduskich fanów, którzy będą mnie wspierać. Po ukończeniu Grand Prix Indii jestem zdeterminowany, aby zaliczyć kolejny dobry weekend.

(Mateusz Szymkiewicz )

Marussia

Timo Glock: Abu Zabi to wyjątkowy wyścig. Przypomina wyścig nocny, jednak z dodatkowym czynnikiem, którym jest start jeszcze za dnia. Przebywanie na torze, kiedy światło się zmienia i tor pod koniec jest w pełni oświetlony jest więc czymś odmiennym i bardzo imponującym. Technicznie to fajny tor. Cały zespół zyskał tutaj dobre doświadczenie, jednak rzeczy zmieniają się z roku na rok, więc wciąż musimy odrobić zadanie domowe i zyskać prędkość. Naturalnie mam nadzieję na lepszy wyścig, byśmy wszyscy mogli cieszyć się tym wyścigiem i przygotować się na ostatnie wyścigi sezonu.

Charles Pic: Abu Zabi to tor, po którym kocham jeździć. Po kilku dniach treningów i zabawy z zespołem nie mogę się doczekać, by zacząć jeździć w piątek. Przejmę bolid podczas drugiego treningu na resztę weekendu i będę bardzo skoncentrowany, by ponownie zaliczyć świetny wyścig, taki jak w Indiach. Jeśli uda nam się zaprezentować w wyścigu co najmniej tak dobrze, jak w Indiach, będę szczęśliwy, jednak celem pozostaje dogonienie Caterhama, który jest teraz w naszym zasięgu. Musimy popracować nad piątkowymi i sobotnimi przygotowaniami, ponieważ potrzebujemy tej poprawy, by uzyskać jak najlepszą formę przed wyścigiem. Technicznie to wymagający obiekt, dodatkowo dochodzi upał i kierunek jazdy, jednak przyzwyczaimy się do tego zanim wyścig się zacznie. Nie mogę doczekać się kolejnego świetnego występu dla zespołu.

(Dawid Pytel)

Więcej wkrótce...