F1 > GP Hiszpanii 2012 > Wypowiedzi przed GP

Red Bull

Sebastian Vettel: Ze wszystkich torów w kalendarzu, Barcelonę znamy najlepiej, gdyż bardzo wiele testowaliśmy na niej w poprzednich latach. Wiedza zebrana podczas testów nie zawsze pomaga w starciu ze zmieniającym się kierunkiem wiatru, co czasem może sprawić dość niemiłą niespodziankę, zwłaszcza w pierwszym zakręcie. Generalnie jednak, jeśli samochód dobrze spisuje się w Barcelonie, to radzi sobie wszędzie, więc będzie to interesujący weekend. Podczas tych testów pracowaliśmy nad pakietem na Barcelonę, jednak i tak czeka nas praca nad ustawieniami.

Mark Webber: To pierwszy wyścig w Europie, więc sporo będzie zależało od testów w Mugello. Początek testów nie był łatwy, jednak zakończyły się dobrze. Lubię tor w Barcelonie, wiele po nim jeździmy i mam z nim miłe wspomnienia. W ciągu ostatnich dwóch lat, dwa razy zdobywałem tu pole position, a w 2010 zamieniłem je na zwycięstwo, więc spodziewam się dobrego weekendu. Różnice między zespołami nie są duże, więc wszystko musi pójść dobrze.

(Paweł Zając)

McLaren

Jenson Button: Barcelona potrafi być dość zabawnym torem. Z jednej strony wszyscy testujemy tam tak często, że każdy kierowca zna ją jak własną kieszeń, a mimo to bardzo ciężko jest zgrać wszystko idealnie. Zespoły jednak tak dobrze znają ten tor, że dobry samochód nie zawsze jest wystarczający, gdyż najmniejsze różnice potrafią mieć wpływ na układ stawki. Trzeba być dobrym w każdym obszarze, żeby wygrać w Barcelonie. To miejsce karze za słaby balans bardziej niż każde inne. Jeśli samochód jest tu podsterowny to naprawdę ma się problem.

Lewis Hamilton: Nasze tempo podczas testów przedsezonowych było obiecujące, jednak naprawdę ciężko przewidzieć, kto będzie na czele w następny weekend. Tak czy inaczej mieliśmy w zeszłym roku bardzo dobry wyścig. Naciskałem na Sebastiana przez cały dystans. Myślę, że w tym roku mamy lepszy samochód, więc liczę na kolejne dobre GP. Interesująco będzie zobaczyć, jak będzie wyglądało wyprzedzanie w tym roku. Zawsze ciężko się tu wyprzedzało, jednak mam nadzieje, że DRS i KERS uczynią je trochę łatwiejszym. Myślę, że pod tym względem będzie to najtrudniejszy obiekt w sezonie, jednak mam nadzieję na dobre kwalifikacje i tym samym dość prosty wyścig.

(Paweł Zając)

Mercedes

Michael Schumacher: Pozytywem testów w Mugello było to, że mogliśmy się skoncentrować tylko na poprawkach. To powinno dać nam dobrą podstawę do kolejnych udoskonaleń, nawet, jeśli nie pojawią się one w następnym wyścigu. Barcelona jest torem po którym sporo jeździmy i dlatego wiemy, że jego charakterystyka nie do końca nam pasuje. Na pewno będziemy jednak próbować i damy z siebie wszystko.

Nico Rosberg: Naprawdę nie mogę się doczekać ponownego ścigania w Europie. Powrót na tor, po którym przejechaliśmy tak wiele kilometrów podczas testów jest dość specyficzny, jednak wyścig będzie czymś zupełnie innym. Testy w Mugello były bardzo pozytywne dla nas i wierzę, że znacznie lepiej rozumiemy opony oraz to jak mamy ustawiać samochód. Pomimo dobrego zaznajomienia z torem, czeka nas sporo pracy, więc powinno być to dobrym wyzwaniem.

(Paweł Zając)

Sauber

Kamui Kobayashi: W Mugello czułem, że nowe części są krokiem naprzód. To rzecz jasna jest dobre, jednak dopiero w Barcelonie będziemy mogli powiedzieć jak mocno się poprawiliśmy. Trochę dlatego, że ciężko jest określić układ stawki podczas testów, ale Barcelona jest specyficzna. Jest tutaj każdy rodzaj zakrętów. Mimo tego, że wszyscy bardzo dobrze znają tor, ciężko jest znaleźć dobre ustawienia. Jeśli jednak jest się tutaj szybkim, to na innych torach również. Będzie to trudny weekend dla kierowców, tak jak i samochodów i inżynierostw. Nie mogę się doczekać powrotu do ścigania.

Sergio Perez: Nie mogę się doczekać GP Hiszpanii, a także innych wyścigów w Europie. Dla mnie Catalunya jest specjalnym torem, znam ją bardzo dobrze z GP2 i mojej dotychczasowej kariery w F1. Tutaj zdobyłem swoje pierwsze punkty za dziewiąte miejsce i mam nadzieję, że w tym roku również dopiszę kilka do swojego konta. Wyścig w Bahrajnie był rozczarowaniem, więc mam nadzieję, że nowe poprawki dobrze zadziałają w Barcelonie.

(Paweł Zając)

Williams

Pastor Maldonado: Jeździliśmy tu wiele przed sezonem, więc mam nadzieję, że te doświadczenie pomoże w ten weekend. To bardzo fajny tor, techniczny ale mimo to szybki, a zakręt trzeci i dziewiąty to prawdziwy test. Ciężko tu również dobrze ustawić bolid, ponieważ mamy tutaj szybkie, średnie i wolne zakręty. Mocno pracowaliśmy od ostatniego wyścigu i miejmy nadzieję, że poprawki, które tu będziemy mieli pozwolą nam zdobyć punkty.

Bruno Senna: Barcelona jest jednym z moich ulubionych torów i mam tu zawsze duże wsparcie, więc nie mogę się doczekać wyścigu. To bardzo trudny tor pod względem fizycznym i psychicznym, z wieloma szybkimi zakrętami i technicznym ostatnim sektorem. Wiele bolidów będzie miało w Barcelonie nowe części, więc interesującym będzie oglądanie progresu każdej ekipy.

(Łukasz Godula)

Caterham

Heikki Kovalainen: Barcelona to fajny tor, gdzie głównym zadaniem jest wykonanie wszystkiego perfekcyjnie. Jeśli popełnisz malutki błąd, może cię to kosztować pozycję na starcie, a jest to weekend, podczas którego musisz się skupić na detalach, by mieć szansę na sukces. To tor z wieloma szybkimi zakrętami, które musisz przejechać naprawdę głęboko, by zaoszczędzić czas, a na dohamowaniu do pierwszego zakrętu musisz być bardzo czujny, ponieważ to miejsce gdzie można wyprzedzić. Dla fanów jest to często nudny wyścig, ponieważ ciężko na nim wyprzedzać, jednak to czyni kwalifikacje jeszcze bardziej ważnymi, więc w sobotę musisz wszystko idealnie dograć.

Witalij Pietrow: Po dobrych testach w Mugello, nie możemy się doczekać powrotu na tor. Barcelona to pętla, którą dobrze znam i lubię się po niej ścigać. Byłem tu na podium w GP2 w 2009 roku i mimo tego, że jest to obecnie poza naszym zasięgiem, to będziemy się skupiali na dalszej walce, by walczyć z bolidami przed nami i powtórzyć osiągi, które zaliczaliśmy dotychczas, szczególnie w niedziele.

(Łukasz Godula)

HRT

Pedro de la Rosa: GP Hiszpanii jest najważniejszym wyścigiem dla hiszpańskiego kierowcy, jednak tym razem będzie dla mnie jeszcze bardziej wyjątkowe, ponieważ ścigam się dla hiszpańskiej ekipy. Na tym torze aerodynamika jest bardzo ważna i będzie to ważny test dla naszych poprawek. Tor jest również bardzo wymagający dla opon. Decyzja o niepojawieniu się w Mugello nie była łatwa, jednak ważnym był powrót do naszej nowej siedziby i spokojna praca nad bolidem, ponieważ był to pierwszy raz, gdy mieliśmy nasz bolid w Europie. Po raz pierwszy mechanicy mieli czas na rozebranie bolidu i ponowne złożenie go. W Barcelonie damy z siebie wszystko, jak zawsze. Będziemy się ścigali w naszym domu przed najlepszymi fanami na świecie. Nie możemy się doczekać tego historycznego wydarzenia.

Narain Karthikeyan: Catalunya to świetny tor, bardzo wymagający. Znam go bardzo dobrze i będzie to pierwszy raz w sezonie, gdy będziemy mieli do dyspozycji twarde i miękkie opony, więc różnica w czasach okrążeń będzie znaczna, a strategia będzie grała główną rolę. Nie znamy specyfiki tych opon, ponieważ nie uczestniczyliśmy w testach przed sezonem, ale jako że mieszanki są bardziej miękkie w tym roku, to degradacja będzie wysoka, z powodu szybkich zakrętów. Tor jest również czuły na aerodynamikę, gdyż wieje tu często mocny wiatr, który zmienia kierunek, więc posiadanie dobrych ustawień od samego początku będzie bardzo ważne. Mamy kilka poprawek co powinno pomóc w uwolnieniu dalszego potencjału naszego bolidu, byśmy mogli walczyć z naszymi rywalami. To nasz pierwszy domowy wyścig, więc jesteśmy zmotywowani, by dać z siebie wszystko.

(Łukasz Godula)

Więcej wkrótce...