|
|
|
|
|
|
Shell Belgian Grand Prix 2013 | 25 sierpnia |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:44,503 - Q2, Jarno Trulli (Toyota), 2009 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:47,263 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2009 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 229,266 km/h - Kimi Raikkonen (Ferrari), 2007 |
| |
Wypowiedzi po czasówce [ T- | T+ ]
|
Mercedes
Lewis Hamilton (P1): Czwarte pole position pod rząd to fantastyczne uczucie! Zespół wykonał dobrą robotę, by zgrać się czasowo pod koniec Q3 idealnie i byłem dokładnie w odpowiednim miejscu na torze. Byłem bardzo zaskoczony, gdy po przekroczeniu mety usłyszałem, że mam pierwsze miejsce. Pojechałem za szeroko w pierwszym zakręcie i myślałem, że tracę czas z odczytów na kierownicy. Po prostu naciskałem i pojechałem mocny drugi sektor, wtedy zobaczyłem, że zbliżam się do Sebastiana pod koniec, więc było to świetne uczucie. Myślę, że możemy spróbować i powalczyć jutro bez względu na warunki. Red Bulle wciąż są przed nami w kwestii osiągów, więc rezultaty takie jak ten są jeszcze bardziej wyjątkowe, ponieważ wiem, że muszę dać z siebie i z bolidu absolutnie wszystko.Nico Rosberg (P4): To była bardzo trudna sesja kwalifikacyjna i niestety szczęście nie było dzisiaj po mojej stronie. Kiedy ujrzałem flagę w szachownicę byłem najszybszy, ale tor szybko przesychał i ci, którzy mieli dodatkowe okrążenie w końcu ukończyli wyścig na pierwszych trzech pozycjach, więc muszę się zadowolić czwartym miejscem. Bolid wygląda na dobry we wszystkich warunkach, co rodzi nadzieje na mocny rezultat w jutrzejszym wyścigu.Ross Brawn, szef zespołu: To była oczywiście bardzo zdradliwa sesja dla każdego i daleko nam było do perfekcji, ale zrobiliśmy wystarczająco, by wykonać swoją pracę. W ostatnich sekundach Q3 pozycja na torze była kluczowa a Lewis, który jechał ostatni, wykonał świetną pracę. Nie byliśmy pewni jaki będzie wynik, ponieważ DRS został wyłączony na ostatnie okrążenie, ale wtedy zobaczyliśmy jego czas w drugim sektorze i zaczęliśmy się ekscytować. Nico nie miał dodatkowego okrążenia, ale był najszybszy w momencie zakończenia swojego udziału w sesji i to wspaniałe uczucie mieć dwa bolidy w czołowej czwórce po tak mieszanej sesji. Spodziewamy się podobnych warunków jutro, więc staniemy przed dobrą szansą na odniesienie sukcesu. Będziemy musieli pojechać jednak mądry wyścig i podjąć właściwe decyzje.(Dawid Pytel)
Red Bull
Sebastian Vettel (P2): Nie było jasne, czy pierwsze okrążenie podczas Q3 trzeba było przejechać na przejściówkach, więc trudno było dzisiaj określić naszą pozycję. Wyjechaliśmy na slickach co było dość zabawne, ponieważ zaczęło dość mocno padać. Następnie założyliśmy opony przejściowe i wciąż nie było do końca wiadomo co się wydarzy. Wyglądało na to, że będzie padać coraz bardziej, więc wszyscy szybko ruszyliśmy, by przejechać okrążenie, ale wtedy deszcz ustał i tor zaczął szybko przesychać. Ostatnie okrążenie na przesychającym torze okazało się najszybsze. Trudno było przewidzieć jak szybko możesz pojechać, widziałem, że Lewis się zbliża i pomyślałem, że mogę pojechać w niektórych miejscach szybciej, ale ostatecznie na mecie różnice były niewielkie. W tych warunkach wszystko może się wydarzyć. Jestem szczęśliwy. Chłopaki wykonali dobrą robotę ze zmianą opon, co dało nam dodatkowe okrążenie. To był dobry dzień dla zespołu.Mark Webber (P3): Trudno było podjąć dzisiaj właściwe decyzje, ale ostatecznie myślę, że większość rzeczy wykonaliśmy poprawnie. Uważam, że bardzo łatwo jest się wygłupić w takich warunkach, ale powiedziałbym, że wykonaliśmy dobrą robotę. To dziwne, kiedy DRS jest podczas sesji włączany i wyłączany, ale to problem każdego. Trzeba mieć odwagę, żeby pojechać wolniej na przedostatnim okrążeniu i zaoszczędzić opony, kiedy cały czas nie jesteś pewien, czy tor poprawi się na ostatnim okrążeniu, ale ostatecznie udało się i jestem szczęśliwy ze swojego miejsca.Christian Horner, szef zespołu: Bardzo napięte i ekscytujące kwalifikacje podczas każdej z trzech sesji, gdzie pogoda odegrała kluczową rolę. Chłopcy wykonali niesamowitą robotę podczas Q3, by pozwolić obydwu bolidom wyjazd na tor tak szybko, co pozwoliło Markowi i Sebastianowi przejechać po trzy mierzone okrążenia. Ich kółka pozwoliły im zająć drugie i trzecie miejsce. Dlatego, pomijając możliwość tego, że wszystko mogło nam dzisiaj nie wyjść, udało nam się dobrze wykonać pracę. Dobrze jest startować z drugiego i trzeciego miejsca do wyścigu, w którym bez wątpienia pogoda odegra swoją rolę.(Dawid Pytel)
Force India
Paul di Resta (P5): Piąte miejsce to świetny rezultat. Na początku Q3 wiedziałem, że muszę wyjechać od razu na przejściówkach. To była odważna decyzja a zespół pozwolił mi na nią, podczas gdy inni wybrali slicki. Wiedziałem, że to była nasza najlepsza szansa, żeby przesunąć się do przodu i to się opłaciło. Szkoda, że deszcz przestał padać trochę za wcześnie, ponieważ tylko kilka bolidów było szybszych od nas w mokrych warunkach, i wyprzedzili nas dopiero na sam koniec sesji. Kluczowe jest to, że mamy mocną pozycję do jutrzejszego wyścigu i będziemy gotowi na walkę.Adrian Sutil (P12): Czuję się rozczarowany z przebiegu dzisiejszego dnia, ponieważ myślę, że mieliśmy potencjał na lepszy rezultat. W Q2 wyjechałem na swoje ostatnie okrążenie trochę za wcześnie i tor przesychał z każdą chwilą. Powinniśmy więc poczekać trochę dłużej i tym sposobem mogliśmy wejść do Q3. Dodatkowo napotkałem na korek podczas najszybszego okrążenia, co kosztowało mnie trochę czasu.Vijay Mallya, szef zespołu: Gdy tylko zaczęło padać przed kwalifikacjami wiedzieliśmy, że z całą pewnością będzie to nieprzewidywalna czasówka. Warunki na torze zmieniały się nieustannie z mokrych na suche i niezbędnym było wyjechanie na tor w odpowiednim momencie na odpowiednich oponach. W przypadku Paula oceniliśmy to praktycznie perfekcyjnie i przez chwilę mieliśmy szanse na start z pierwszej linii. Jednak deszcz ustąpił i spadliśmy na czwarte miejsce, co wciąż jest świetnym rezultatem. Adrian był konkurencyjny w Q2 ale nie wykorzystaliśmy maksymalnie naszego czasu na przesychającym torze i nie dostał się do Q3. Dużym znakiem zapytania przed jutrem jest pogoda. Wyglądaliśmy na bardziej konkurencyjnych na sucho, ale niezależnie od warunków będziemy naciskać bardzo mocno, by wywieźć stąd dobry rezultat.(Dawid Pytel)
McLaren
Jenson Button (P6): Na suchym byliśmy dość zadowoleni z naszego tempa, jednak na mokro było trochę lepiej. Myślę, że szóste miejsce jest przyzwoitym rezultatem. Ciągle jednak trochę nam brakuje w porównaniu do tego, na co liczyliśmy. W Q3 odrobinę źle wyczuliśmy moment wyjazdu, co pozwoliło innym znaleźć się przed nami. Dobre jest to, że trzech Brytyjczyków jest w czołowej szóstce. Jutro spodziewamy się deszczu lub zmiennych warunków, więc będzie bardzo ciężko, gdyż chyba każdy wykorzystał wszystkie przejściowe opony.Sergio Perez (P13): W takich warunkach trzeba wyjeżdżać na tor w odpowiednich momentach i nam niestety się to nie udało. Jestem rozczarowany, gdyż wyjechaliśmy trochę zbyt późno i straciliśmy możliwość awansu do Q3. Szkoda, gdyż wtedy tor szybko się poprawiał i nasz wynik też mógł być lepszy. Takie jednak są wyścigi, jutro jest kolejny dzień, a nasz samochód powinien być niezły w deszczy. Jutro postaram się zdobyć punkty.Martin Whitmarsh, szef zespołu: Kiedy w Q3 padało Jenson był drugi, więc mimo tego, że szóste miejsce to niezły wynik, to jednak mogło być lepiej. Tak czy inaczej on dobrze się spisał i ma spore szanse w jutrzejszym wyścigu, który najpewniej będzie deszczowy. Popołudnie Checo było bardziej frustrujące i jedno okrążenie więcej mogłoby dać mu awans do Q3. Wierzę jednak, że jutro będzie konkurencyjny i zyska kilka punktów. Ogólnie jesteśmy rozczarowani, jednak nasze tempo było przyzwoite i z optymizmem patrzymy na wyścig.(Paweł Zając)
Lotus
Romain Grosjean (P7): To nie była łatwa sesja przez zmienną pogodę i nasza pozycja nie jest dokładnie tym czego oczekiwaliśmy. To było duże wyzwanie rozpoznać warunki na torze i podjąć odpowiednią decyzję, by dopasować prędkość do pogody. Pod koniec kwalifikacji trzeba było być na torze w odpowiednim czasie. Popracuję później z inżynierami, by dowiedzieć się, dlaczego Kimi był nieco szybszy w suchych warunkach, gdzie możemy się poprawić w mokrych i jakie mamy opcje strategii. Dam z siebie jutro wszystko.Kimi Raikkonen (P8): Gdy było sucho w drugiej części kwalifikacji, byliśmy najszybsi, więc jeśli jutro będzie sucho to powinniśmy się dobrze spisać w wyścigu, nawet pomimo nie najlepszej pozycji startowej. Q3 było mokre i nasz bolid nie radzi sobie najlepiej w takich warunkach. Okrążenia w końcówce sesji pomogłyby, ale jeśli byłoby sucho to mogło być jeszcze lepiej. Jutro mamy inny dzień, więc musimy zaczekać i zobaczymy co z tego wyniknie.Alan Permane, dyrektor operacyjny na torze: To była dla nas frustrująca sesja. Warunki pogodowe były trudne, jednak takie same dla każdego. Pokazaliśmy świetne tempo w suchych warunkach, jednak niestety deszcz powrócił w Q3. Staraliśmy się uzyskać czas na samym początku sesji na slickach, jednak deszcz uderzył na początku sesji, więc musieliśmy zmienić opony na przejściowe. Siódma i ósma pozycja nie jest tym czego chcieliśmy, jednak przynajmniej jesteśmy w czołowej dziesiątce. Jako że kwalifikowaliśmy się na przejściowych oponach, to możemy wyścig rozpocząć na jakiejkolwiek mieszance. Suchy wyścig byłby lepszy dla nas, jednak nie możemy wpłynąć na pogodę. Jeśli będzie mokro, wiele scenariuszy jest możliwych więc będziemy walczyć o jak najlepszy wynik.(Łukasz Godula)
Ferrari
Fernando Alonso (P9): Kiedy zajmujesz dziewiątą i dziesiątą pozycję jasnym jest, że coś poszło nie tak i tylko analiza danych pozwoli Ci dać dokładną odpowiedź szczególnie, że bolid był bardziej konkurencyjny niż w ostatnich wyścigach. W połowie to zasługa nowych części przywiezionych tutaj, nad którymi pracowaliśmy od kiedy okazało się, że mamy problemy. Pech zdecydowanie odegrał swoją rolę, ponieważ gdyby chmury w Q3 nie rozgoniły się przed końcem sesji, to ci, którzy byli ostatni być może by się nie poprawili. W ostatniej części zaliczyłem bączka na pierwszym okrążeniu, przez co trochę mnie kosztowało nawet pomimo tego, że już na kolejnym kółku w tym samym miejscu, w zakręcie 14, poprawiłem się o trzy sekundy. Czuję się dość pewnie przed wyścigiem, szczególnie, że zmienne warunki pogodowe oznaczają, że wszystko może się zdarzyć i nie jest pewne, że każdy ukończy wyścig na tej samej pozycji, z której wystartował. Oczywiście musimy nadrobić, ale przynajmniej wiemy, że zmniejszyliśmy stratę do faworytów, i że możemy być konkurencyjni na sucho. Widzieliśmy to w Q2 i w zmiennych warunkach podczas Q1. Jedynie deszcz jest wielkim znakiem zapytania, ponieważ do tej pory nie jeździliśmy po torze, który jest mokry na całej swojej długości.Felipe Massa (P10): Jestem bardzo rozczarowany rezultatem kwalifikacji, nawet pomimo tego, że wiem jak trudno jest podjąć dobre decyzje w odpowiednim momencie, kiedy pogoda jest bardzo zmienna. Na moim pierwszym kółku w Q3 wyjechałem na oponach średnich i w momencie, gdy zaczęło padać, miałem dwa wyjścia: powrócić do boksów na dotankowanie i nowy komplet przejściówek, albo spróbować i zmienić tylko opony. Wybrałem drugą opcję z nadzieją, że zyskam sporo na torze, wiedząc jednocześnie, że będę miał tylko jedno okrążenie na wykręcenie dobrego czasu. Niestety, ten wybór się nie opłacił, ponieważ w tym momencie deszcz odpuścił i inne bolidy napotkały lepsze warunki pod koniec sesji. Naprawdę szkoda, ponieważ bolid był konkurencyjny cały weekend, ale dzisiaj zdecydowanie zabrakło nam szczęścia. Mimo tego, że nie startujemy z dobrej pozycji, to wyścig jest długi i wszystko może się wydarzyć. Moje tempo jest dobre i mam nadzieję pokazać kilka manewrów wyprzedzenia, by zyskać sporo punktów.Pat Fry, dyrektor techniczny: Rezultat kwalifikacji z pewnością nie wynagrodził wysiłku kierowców i zespołu, a raczej pozostawił duży niedosyt, szczególnie z powodu, że dzisiaj mieliśmy wszystko, by celować w pierwszy rząd. Treningi pokazały zachęcające przesłanki. Bolid był szybki we wszystkich warunkach i na każdej mieszance, przez co byliśmy bardzo konkurencyjni. Analiza danych z rezultatów Fernando i Felipe pozwoliła nam znaleźć właściwy kompromis aerodynamiczny dla tego toru, zarówno na sucho i na mokro, więc z tego powodu aspirowaliśmy do rezultatu, którego nie osiągnęliśmy, na co złożył się też częściowo brak szczęścia. Teraz jednak musimy odwrócić kartę i przygotować się na walkę w długim i wymagającym wyścigu, gdzie raz jeszcze pogoda odegra ogromną rolę.(Dawid Pytel)
Sauber
Nico Hulkenberg (P11): To był ponownie trudny dzień, a pogoda podczas kwalifikacji była szalona. Dziś rano miałem problemy na pośrednich oponach. Po południe znów nie należało do najłatwiejszych, jednakże każdy miał te same warunki. Q1 było mokre i ekscytujące, dlatego też myślę, iż wykonaliśmy dobrą robotę. W kolejnym segmencie zabrakło mi 0,3 sekundy do wskoczenia do pierwszej dziesiątki. Jedenaste miejsce nie jest najgorsze. To dobra pozycja przed jutrzejszym wyścigiem. Liczę na dobre tempo wyścigowe i zdobycz punktową.Esteban Gutierrez (P21): Jestem zadowolony z zachowania samochodu. Udało nam się rozwiązać wczorajsze problemy. Wszystko przebiegało dobrze do czasu końcówki Q1. Założyliśmy nowy komplet przejściówek zbyt wcześnie i to był zły wybór. Tor wysychał, a po jednym okrążeniu opony były zniszczone. W tym momencie nie mogliśmy już zrobić zbyt wiele, a ja starałem się robić to co do nie należy. W takich warunkach wszystko się rozstrzyga przy doborze opon. Jutro również będzie trochę hazardu, ponieważ prognozy pogody są niejednoznaczne. Nasza strategia musi być elastyczna. Czy wyścig będzie suchy lub mokry, musimy pojechać go dobrze.Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Dzisiejszy rezultat nie zaprezentował naszego pełnego potencjału. W ten weekend jesteśmy znacznie bliżej czołówki. Dlatego też nie jestem zadowolona z końcowego wyniku, ponieważ straciliśmy możliwość wejścia do Q3 o 0,3 sekundy. Wciąż mamy szansę na zdobycie punktów, więc obecnie koncentrujemy się tylko na tym.(Mateusz Szymkiewicz )
Caterham
Giedo van der Garde (P14): Co za fantastyczny dzień! Jestem zadowolony z całego zespołu, ponieważ po raz drugi w tym roku weszliśmy do Q2 i rzecz jasna jesteśmy przed zawodnikami Marussi, a także wystartujemy z czternastego pola. Decyzja o wyjechaniu jako pierwsi na slickach była dosyć odważna i na moim ostatnim okrążeniu w Q1 wszystko ułożyło się prawidłowo i zakończyłem ten segment najlepiej w historii zespołu. Muszę przyznać, że nie za bardzo w to chciałem uwierzyć, kiedy usłyszałem od inżyniera, że jesteśmy na trzecim miejscu. W Q2 wiedzieliśmy, że tor wysechł i naszym celem było czternaste pole startowe. Zakończyłem jazdę ze startą pół sekundy do najbliższego rywala i udało nam się osiągnąć ten cel dzięki dobrej pracy całego zespołu. Czternaste miejsce jest dla nas wszystkich nagrodą za odważne decyzje.Charles Pic (P22): Sobota zaczęła się dla mnie dosyć obiecująco. W trzecim treningu balans był znacznie lepszy niż wczoraj. W wolniejszych zakrętach auto prowadziło się znacznie łatwiej. Podczas kwalifikacji spotkał nas deszcz, aczkolwiek nie był on mocny i wyjechaliśmy na przejściowych oponach. Mój pierwszy przejazd był dobry i sucha linia pojawiła się dopiero wtedy, kiedy zjechałem do boksów. Niestety na drugi przejazd wyruszyłem po raz kolejny na przejściówkach i nie poszło mi najlepiej. Jestem oczywiście zadowolony z powodu zespołu, ponieważ Giedo wszedł do Q2, aczkolwiek moim celem jest ukończenie jutrzejszego wyścigu dosyć wysoko. Pogoda może być zmienna, więc powinienem mieć kilka okazji do walki podczas wyścigu.(Mateusz Szymkiewicz )
Marussia
Jules Bianchi (P15): To fantastyczny wynik dla zespołu. Dla każdego było to miłe uczucie, ponieważ było to moje pierwsze Q2 w F1 w karierze. Wszystko stale się dla nas poprawiało z biegiem weekendu i jestem naprawdę zadowolony, że opłaciła się trudna praca. W tym wyniku nie chodziło o szczęście, ponieważ każdy zmierzył się z tym problemem na koniec Q1. Na pierwszym okrążeniu ostatniego przejazdu ciężko było przejechać kolejne zakręty. Pod koniec tego kółka zdecydowałem się zaryzykować i pojechać dalej. Jutro pojedziemy z siódmego rzędu, co będzie miłą chwilą, jednak oczywiście nie wiemy co pogoda przyniesie. Nie mamy nic do stracenia i chcemy to jak najlepiej wykorzystać.Max Chilton (P16): Cóż za świetny dzień! Razem z Julesem jestem bardzo zadowolony z przejścia do Q2. To były bardzo trudne kwalifikacje, co można zobaczyć po klasyfikacji. Ciężko było podjąć właściwą decyzję. Gdy zmieniliśmy opony na slicki, martwiłem się czy czasem nie podjęliśmy złej decyzji, jednak wiedziałem też, że tor będzie szybko przesychał i łatwo można znowu popełnić błąd zmieniając je na przejściowe. Inżynierowie dali mi możliwość wyboru i podjąłem decyzję dosłownie w ostatnim zakręcie. Cieszę się, że zostałem na torze gdyż mogliśmy przez to walczyć w Q2. Nie mogę się doczekać wyścigu, nie ważne w jakiej pogodzie.John Booth, szef zespołu: Fantastyczny wynik zespołu i dobrze jest wiedzieć, że możemy sobie poradzić w takich warunkach. To pierwszy raz kiedy w Q2 jesteśmy z dwoma bolidami, dodatkowo w tak trudnych warunkach. To prawdopodobnie najtrudniejsze warunki pod względem zmienności pogody. Ogólnie to był dobry dzień, mieliśmy dobry balans rano, zwłaszcza u Julesa, jednak w czasie kwalifikacji obaj kierowcy byli zadowoleni z bolidów, co powinno nam dać dobre podstawy na wyścig. Każdy w zespole będzie naciskał, by jak najlepiej wykorzystać tę okazję. Dzisiejszy wynik jest nagrodą za ciężką pracę zespołu i Coswortha, który umożliwił nam walkę na torach gdzie moc odrywa ważną rolę.(Łukasz Godula)
Williams
Pastor Maldonado (P17): Zmienne warunki sprawiły, że ciężko było się wstrzelić z oponami i założyliśmy nowe przejściowe gumy zbyt wcześnie. Okrążenie jest bardzo długie i gdy ruszałem na mierzone kółko, nawierzchnia była sucha, a opony zniszczone. W takim wypadku nie mogłem być konkurencyjny. Tempo wyścigowe jest całkiem niezłe, więc liczę na odrobienie kilku pozycji i zakończenie wyścigu w pierwszej dziesiątce.Valtteri Bottas (P20): To były rozczarowujące kwalifikacje, ponieważ byliśmy ofiarą szybko zmieniających się warunków na torze. Na drugi przejazd wyjechaliśmy na pośrednich oponach, kiedy tor wysechł szybciej niż się spodziewaliśmy. Na szybkich zakrętach traciłem dużo czasu. Szkoda, ponieważ mieliśmy dobrą okazję na zdobycie niezłego rezultatu. Jutro pogoda ma być taka sama jak dzisiaj i może to nam dać szansę na przeanalizowanie różnych strategii.Xevi Pujolar, główny inżynier wyścigowy: Wiedzieliśmy, że nawierzchnia podczas kwalifikacji będzie mokra. Pod koniec Q1 wróciliśmy na tor na przejściówkach, podczas gdy inne zespoły zaryzykowały wyjazd na slickach, co podziałało na ich korzyść. Byliśmy na początku kolejki i mieliśmy więcej czasu, ale opony nie były w najlepszym stanie, przez co odpadliśmy w Q1. Wyprzedzanie na tym torze jest możliwe, a nasza prędkość maksymalna jest wysoka, dlatego też liczymy na spore postępy.(Mateusz Szymkiewicz )
Toro Rosso
Jean-Eric Vergne (P18): To co się stało, łatwo jest wytłumaczyć, to po prostu błąd zespołu. Takie coś nie powinno się zdarzyć, jednak wszyscy się mylą. To bardzo frustrujące, ponieważ bolid był wystarczająco dobry by wysoko się zakwalifikować w zarówno na morko jak i sucho. Od razu gdy wyjechałem po raz drugi z boksów wiedziałem, że mam kłopoty i dodatkowo miałem nieco problemów z korkiem przez bolidy na gładkich oponach. Była to stracona okazja, ponieważ wierzę, że mogliśmy być w czołowej piątce w suchych warunkach, a na mokro bolid również dobrze pracował. Zajmie mi trochę czasu przełknięcie tego rozgoryczenia, jednak nie ma już sensu się na to złościć. Naprawdę wierzę, że mogę mieć jutro dobry wyścig i zdobyć kilka punktów. Możemy wyciągnąć wnioski z tego popołudnia i nie popełniać takich błędów w przyszłości.Daniel Ricciardo (P19): Dzisiaj mieliśmy złe wyczucie czasu ponad wszystko. Wyjechaliśmy na samym początku sesji i wtedy poszło dobrze na mokrym torze i później na przesychającym była szansa na poprawienie się. Wydaje mi się, że powinniśmy poczekać nieco dłużej z założeniem nowego kompletu przejściowych opon. Wyjechaliśmy zbyt wcześnie i na drugim okrążeniu opony były już zużyte, a wtedy warunki były najlepsze. Oczywiście to bardzo frustrujące, jednak wszystko co możemy zrobić to skoncentrować się na jutrze. Musimy wyciągnąć wnioski i następnym razem zrobić wszystko dobrze.James Key, szef techniczny: Do czasu Q1 mieliśmy dobry weekend i wyglądaliśmy konkurencyjnie w suchych warunkach jak i nie najgorzej w mokrych. Jean-Eric pokazał szczególnie dobrą formę przed kwalifikacjami, wiec wiedzieliśmy, że mamy duże szanse przy suchym torze. Dokonaliśmy zmiany opon w tym samym momencie co inny, jednak w jakiś sposób byliśmy w złym miejscu o złym czasie. Powinniśmy mieć oba bolidy w Q3, a zamiast tego odpadliśmy w Q1. Czy powinniśmy zmienić opony na gładkie? Niektóre bolidy z końca stawki podjęły to ryzyko, jednak w naszym przypadku nie wiadomo. Jako zespół powinniśmy przeprosić kierowców, rozpracować to co poszło źle i upewnić się, że już tego nie powtórzymy.(Łukasz Godula)
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|