F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2013
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Korei Południowej
GP Japonii
GP Indii
GP Abu Zabi
GP Stanów Zjednoczonych
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2013
Klasyfikacje generalne 2013
Statystyki z sezonu 2013

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Yas Marina.
Etihad Airways Abu Dhabi Grand Prix 20133 listopada
Yas Marina Circuit
Długość toru: 5,554 km
Liczba okrążeń: 55
Pełny dystans: 305,355 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:38,434 - Q2, Lewis Hamilton (McLaren), 2011
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:40,279 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2009
Największa średnia prędkość wyścigu:
194,863 km/h - Sebastian Vettel (Red Bull), 2009
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Opis wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Sebastian Vettel dominował na Yas Marina i bez problemów odniósł zwycięstwo w Grand Prix Abu Zabi. Podium uzupełnili Mark Webber i Nico Rosberg.

Choć pierwsze miejsce szybko się rozstrzygnęło, to walka o dalsze pozycje była znacznie bardziej zacięta. Ferrari pozbierało się po katastrofalnych kwalifikacjach, a Force India ostro walczyło o punkty ze strategią jednego pit stopu. Kimi Raikkonen zaś kiepski weekend zamknął odpadnięciem już na pierwszym okrążeniu.

Vettel pozbawia rywali złudzeń

Po zaciętej walce na starcie, kiedy Vettel i Rosberg znaleźli się przed Markiem Webberem akcja na torze mocno się uspokoiła i tylko tył stawki zabierał się za wyprzedzanie. Dobrze wystartował także Grosjean, który wyjechał z pierwszego zakrętu jako czwarty. Z wyścigiem na samym początku pożegnał się Raikkonen, który w pierwszym zakręcie urwał prawe przednie zawieszenie podczas kolizji z bolidem Caterhama.

W trudach pierwszego okrążenia ucierpiał także Jenson Button, który musiał zjechać po nowe przednie skrzydło. Niektórzy zdecydowali się na wczesne pit stopy – szczególnie Hamilton, który założył opony pośrednie już na ósmym okrążeniu. Kółko później zjechali Webber i Grosjean, którzy po powrocie na tor zaczęli wyprzedzać zawodników czekających na jeszcze na zjazd. Najpierw ich wyższość musiał uznać Gutierrez, jednak kolejny na liście Sutil o ile szybko przegrał z Webberem, to Grosjeana przytrzymał na dłużej.

W międzyczasie do boksów zjechali Hulkenberg, Rosberg – który utrzymał się przed drugim z Red Bull i Vettel. Pozycja Niemca mimo zjazdu do boksów nie uległa zmianie i nowo koronowany mistrz nadal był liderem. Sutil Grosjeana przytrzymał aż do 18 okrążenia, po dwóch kolejnych Webber wskoczył na drugie miejsce gdy wyprzedził Rosberga. Na 21 u mechaników zameldował się di Resta, a klasyfikacja prezentowała się następująco – Vettel przed Webbere, Rosbergiem, Grosjeanem, Sutilem (jeszcze bez pit stopu) Hamiltonem, Massą, Hulkenbergiem, Bottasem, Perezem i Alonso.

Ostra walka o resztę pozycji

Vettel daleko z przodu robił, co chciał, jednak o resztę pozycji toczyła się ostra walka. Alonso zabrał się do odrabiania strat i najpierw przeskoczył Pereza, później Bottasa, a na 26 okrążeniu także Hulkenberga. Adrian Sutil dalej nie ułatwiał życia innym i Hamilton po próbie wyprzedzania został skontrowany tak, że nie tylko nie wyprzedził Niemca, ale stracił również pozycję na rzecz Felipe Massy. Dwa okrążenia później kierowca Force India musiał jednak uznać wyższość ich obu.

Na 28 okrążeniu Hulkenberg i Perez zjechali do boksu – co prawda pozycje między nimi się nie zmieniły, jednak Sauber wypuścił swojego zawodnika na styk, za co sędziowie nałożyli na niego karę przejazdu przez boksy. Na torze Alonso dalej odrabiał straty i wskoczył na siódme miejsce po wyprzedzeniu Sutila, który zaraz potem zjechał na swoją jedyną zmianę opon.

Na 30 okrążeniu mieliśmy kolejną interesującą sytuację, kiedy Sutil próbował wyprzedzić Maldonado, po czym obaj skończyli na poboczu jedenastego zakrętu – Niemiec ściął go całkiem i pojechał daleko do przodu, a Wenazuelczyk próbując wrócić stracił pozycję na rzecz Pereza. W kwestii pit stopów, kiedy którzy zjeżdżali wcześniej zaczęli pojawiać się po 30 okrążeniu po kolejne opony.

Emocjonująca końcówka

Vettel zrobił to na 38 i znów wrócił na tor jako lider. W tym samym momencie zrobił to Grosjean, który wyjechał z boksów na styk przed Massą, po czym rzucił się do gonienia Nico Rosberga. Jeszcze ciaśniej było gdy Alonso wracał na tor po pit stopie na 44 okrążeniu i wyprzedzał Jeana Erica Vergne dwoma kołami poza torem – sędziowie mają przeanalizować sprawę po wyścigu.

Francuz mocjo wplątał się w akcje, gdyż chwilę wcześniej wyprzedził go Hamilton, a później Massa, Sutil, Perez i inni. Ostatecznie w przypadku Toro Rosso próba jazdy na jeden pit stop nie sprawdziła się i Vergne wylądował na siedemnastym miejscu. Alonso na miękkich oponach kręcić kolejne rekordy i szybko poradził sobie z Hamiltonem i Di Restą, jednak czwarty Grosjean był zdecydowanie poza zasięgiem Ferrari. Kierowca Lotusa próbował gonić podium, jednak mimo spadającego tempa Rosberga nie udało mu się nawet spróbować ataku przed linią mety. Drugi Webber nie był daleko przed Niemcem, jednak przez cały dystans utrzymywał bezpieczna przewagę. Z tyłu stawki było podobnie – Hamilton nie poradził sobie z di Restą, który także jechał na jeden pit stop, ale Perez udało się wyprzedzić Sutila i zdobyć dwa punkty.

Vettel absolutnie dziś dominował i nie pozostawił cienia sznas rywalom, choć walka o drugie miejsce w klasyfikacji generalnej jeszcze bardziej nabrała rumieńców. Czy kierowca Red Bulla pobije rekord ilości zwycięstw z rzędu? Komu będzie sprzyjał tor w Austin? Tego dowiecie się czytając Wyprzedź Mnie!.


Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 32°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 1,7 m/s
Wilgotność powietrza: 57%
Sucho

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
ManiakF1, 03.11.2013 16:25[!]
Passa Sebastiana trwa w najlepsze, więc proponuję nową ankietę. 'Czy Vettel wygra 2 ostatnie wyścigi sezonu?'
jarof1, 03.11.2013 16:32[!]
Nie do uwierzenia.
30 sekund przewagi.
Co on tam ma w tym samochodzie?
Nuda.
A Webberowi to starty będą się chyba śniły do końca życia...
Kamikadze2000, 03.11.2013 16:36[!]
Na jego szczęście w WEC początek wyścigu nie ma tak dużego znaczenia. ;)
shaq, 03.11.2013 16:43[!]
Po pierwszym zakręcie było już jasne, że będzie to najnudniejszy wyścig w sezonie. Vettel prowadzi, Kimi odpada, a tor jest nudny.
Pan Kierowca, 03.11.2013 16:44[!]
@ManiakF1
To tak jakby zaproponować ankietę "czy jutro w nocy będzie ciemno?".

---------

Miałem nadzieję, że wydarcie Paluchowi PP przez Webbera będzie oznaczać przynajmniej wyrównaną walkę pomiędzy nimi w wyścigu. Miałem też drugą, cichutką nadzieję, że Mark nie spali startu, jak to ma w tradycji, i zdoła go pokonać. Niestety, już na pierwszym okrążeniu wyścig się skończył. I pomyśleć, że do niedawna oglądałem niemal każde Grand Prix, a dwa, czasami trzy wyścigi w sezonie opuszczałem tylko przez tzw. siły wyższe.

Edit: Co do samych startów Webbera, na szczęście w Le Mans start jest lotny.
Wedrowiec, 03.11.2013 17:19[!]
Dla mnie to również pierwszy sezon w którym często oglądanie wyścigów ograniczam do startu.
Nie skłoniła mnie do tego dominacja Schumiego, ale wtedy przynajmniej zespoły mogły reagować, kombinować z aerodynamiką itp. Teraz regulamin pozwala wygrywać tym, którzy znajdą sprytne obejście niedoprecyzowanych przepisów. Do tytułu zdobytego przez Browna tak to wygląda. Gratuluję tym wszystkim, którzy uważają, iż RBR jadą bez nie do końca uczciwych rozwiązań. Kilka pierwszych wyścigów niby wyrównanych, po czym zaczyna się powtórka z rozrywki. Kiedyś też były kombinacje z regulaminem, ale teraz to jest przegięcie. Wygląda to tak, jakby w F1 od zawsze był RBR, a reszta ekip pojawiła się sezon temu i mają inżynierów z kapelusza. Tajemnica sukcesów RBR to regulamin i Neway.
Moim zdaniem powinno się powrócić do zasad sprzed kilku lat, bez śmiesznych DRS-ów i innych beznadziejnych wynalazków. Jeśli ktoś chce dyskutować to zapraszam, najlepiej osoby, które znają F1 nieco dłużej, niż od pojawienia się Kubicy.
Sinirlan, 03.11.2013 17:30[!]
Oczywiście WEB i VET mają IDENTYCZNE samochody jak to Dr.Marko twierdzi :)
Challenger, 03.11.2013 18:08[!]
Po wykluczeniu Raikkonnena już miałem dość tego wyścigu, jeszcze liczyłem na jakieś błyskotliwe wyprzedzanie, no ale po 1 okrążeniu oglądałem wyścig tylko dlatego żeby coś się działo na ekranie.

Możecie mnie nazwać trollem czy spamerem albo gimbusem ale nigdy nie uwierzę w to że Vettel ma taki sam bolid jak Mark. Owszem zgadzam się że Mark nie jest tak dobry jak paluch, ale kuźwa nie wierze, że Mark to nieudacznik - a na to wychodzi z czasów okrążeń. Co by było gdyby przesadzić do RBRa Alonso uznawanego teraz za najlepszego kierowcę... ciekawe czy uzyskał by takie same czasu na obydwu bolidach i ile byłby szybszy w bolidzie Vettela?

Od tygodnia oddaje się praktykom szamańskim aby w przyszłym sezonie znalazł się choć jeden team zdolny walczyć z Newayem, bolidem Vettela jego inżynierem i tym frajerem paluchem do końca. A w nowym roku zacznę praktyki VooDoo, żeby ten wspaniały team znalazł się na końcu stawki. Aby FIA, Bernie i Pirelli im nie pomagało przez jakieś zagrywki w regulaminach i nieoczekiwanych zmianach opon.

Pozdrowienia dla fanów starych prawdziwych wyścigów.
Pan Kierowca, 03.11.2013 19:01[!]
Ja również ściskam kciuki, aż tracę w nich czucie, by w przyszłym sezonie nastąpiło choćby niewielkie przetasowanie. Jednakże i tak obawiam się, że czeka nas pasjonująca walka o wicemistrzostwo w klasyfikacji kierowców. Przecież nawet za dominacji Schumachera dało się oglądać wyścigi, ponadto zawsze znalazł się jakiś Raikkonen lub inny Montoya, który przynajmniej potrafił solidnie napsuć mu krwi, jeśli już nie pokonać. A po 2004 rokrocznie oglądaliśmy rywalizację co najmniej dwóch teamów. Tak zatem w 2005 można było odnieść wrażenie, że na Alonso nie ma mocnych, ale jednak obok był McLaren z Raikkonenem w roli głównej. Sezon 2006 to walka między Renault a Ferrari niemalże do samego końca. Kolejne lata to odpowiednio McLaren - Ferrari (x2), a później BrawnGP - Red Bull. Od tego momentu koniec. Już sezon 2009 momentami zdawał się tracić to "coś", czym od zawsze przyciągała mnie F1.

Obecna Formuła 1 robi się, przynajmniej według mnie, coraz bardziej przekombinowana. Jeszcze kilka lat temu kierowca wsiadał do bolidu, wciskał gaz i wszystko było jasne. Teraz KERS, kolejne badziewia w stylu DRS'u i tym podobne. Zespół w trakcie sezonu mógł spokojnie przeprowadzać testy, a dzięki temu diagnozować i eliminować problem. Teraz są bardzo ograniczone możliwości korygowania tego, co nie wyszło w pierwotnej wersji maszyny na dany sezon. Na przykład obecnie taki McLaren jest ciągle niewidoczny. Jestem przekonany, że przy chociażby ograniczonych testach (a nie ich całkowitemu zakazowi) biliby się teraz z Ferrari i Lotusem.

Czytałem około 2009 roku w F1 Racing, że wyprzedzanie "powinno być jak gol w piłce nożnej". Było to w kontekście zmian w aerodynamice na sezon 2009, a także wprowadzeniu systemu KERS. Doszedłem do wniosku, że przed początkiem tych wszystkich zmian, kwestia wyprzedzania tak właśnie wyglądała! Przecież w meczach zdarza się istna kanonada, ale też goli często pada mało lub nie ma ich wcale. F*ck logic!
Sasilton, 03.11.2013 19:32[!]
Jeszcze 3 sezony temu oglądałem wszystkie treningi i kwalifikacje, teraz zdarza mi się oglądać tylko sam wyścig.
Anderis, 03.11.2013 20:11[!]
Cytat Pan Kierowca :

Edit: Co do samych startów Webbera, na szczęście w Le Mans start jest lotny.

I kierowcy się zmieniają za kierownicą, więc Webber nawet nie będzie musiał nawet być w bolidzie podczas startu. :D
znafcaf1, 04.11.2013 07:22[!]
Pojade na granicy bana...ale mam to gdzieś.
Wydaje się wam, ze wszyscy kierowcy w F1 mają jednakowe umiejętności. Że wszyscy maja ten sam refleks do co do zera po przecinku. Że jedyna różnica to bolidy?
Odpowiem takim baranom jak @Sinirlan @shaq a frajerom jak @Challenger : GÓWNO MACIE A NIE POJĘCIE.
Nie jestem fanem Vettela ale podoba mi się robota, którą wykonuje RBR. I tak jak na początku tego sezonu nie wątpiłem, że Vet obroni tytuł tak za rok o tej porze będzie mu bardzo ciężko to zrobić.
Poproszę o rok bana. W miedzy czasie spokojnie będę odwiedzał ten portal i kulał ze śmiechu z waszych bzdurnych wpisów.
Kamikadze2000, 04.11.2013 08:06[!]
Gadka szmatka, bo Vettel dominuje. Niestety, ale to jest solą w oku większości krytykantów. :)
gnt3c, 04.11.2013 20:07[!]
Ten Vettel jest NIESAMOWITY! Najlepszy kierownik w stawce zdecydowanie!
Kamikadze2000, 05.11.2013 21:25[!]
@Pan Kierowca - jestem pewien, że pisałbyś to samo w odwrotnej sytuacji. :)
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca