F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2014
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Chin
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Austrii
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Rosji
GP Stanów Zjednoczonych
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2014
Klasyfikacje generalne 2014
Statystyki z sezonu 2014

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Albert Park.
Rolex Australian Grand Prix 201416 marca
Melbourne Grand Prix Circuit
Długość toru: 5,303 km
Liczba okrążeń: 57
Pełny dystans: 302,271 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:23,529 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2011
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:24,125 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
219,011 km/h - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Mercedes

Nico Rosberg (P1): To był niesamowity dzień. Rozpoczęcie sezonu od zwycięstwa jest niewiarygodne i chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli zaangażowani w budowę samochodu. Zawsze marzyłem o posiadaniu tak szybkiej Srebrnej Strzały. W wyścigu wszystko poszło perfekcyjne. Start był wspaniały i byłem w stanie cisnąć do samego końca, mając przy tym pod kontrolą zużycie paliwa. Pomimo naszego sukcesu wiemy jednak, że wciąż mamy trochę roboty do zrobienia. Widzieliśmy, że niezawodność nadal jest problemem, przez który straciliśmy szanse na dobry wynik obydwoma samochodami. Mamy dwa tygodnie, aby nad tym procować. Nie mogę się doczekać Malezji, gdyż chciałbym ścigać się już jutro.

Lewis Hamilton (NS): Start nie był zbyt dobry i miałem znacznie mniej mocy niż zazwyczaj, więc szybko stało się jasne, że coś nie gra. Wygląda na to, że pracowało tylko pięć cylindrów. Mimo tego, że chciałem dalej jechać, to jednak musieliśmy zagrać bezpiecznie i zadbać o silnik. Szkoda, ale takie są wyścigi i na pewno sobie z tym poradzimy. Mamy świetny samochód, a tempo było dziś bardzo dobre, co pokazał Nico. Wielkie gratulacje dla niego i całego zespołu za zdobycie zwycięstwa. To dla nas świetny wynik. Oczywiście jestem rozczarowany przebiegiem mojego wyścigu, jednak wiele osiągnęliśmy, aby móc tutaj walczyć w czołówce. Wyciągniemy z tego wnioski i wrócimy. Czeka nas długi sezon.

Toto Wolff, szef zespołu: To był dzień wzlotów i upadków. Nico wykonał perfekcyjną robotę – świetnie wystartował i kontrolował wszystko, aż do ostatniego okrążenia. Miał osiągi, których potrzebował i kiedy ich potrzebował, dzięki czemu odniósł zasłużone zwycięstwo. Z drugiej strony jesteśmy rozczarowani utratą Lewisa na tak wczesnym etapie z powodu problemów z cylindrem. Do tego momentu on też robił wszystko tak jak i trzeba i miał sytuację pod kontrolą. Wiemy, że niezawodność będzie kluczowa i będziemy pracować, aby poprawić ją przed Malezją. Zwycięstwo jest dla nas bardzo wyjątkowe. Chciałbym zadedykować je Michaelowi, o którym myśleliśmy przez cały weekend. Na pewno będzie walczył, gdyż tylko on wie jak tego dokonać i chcemy podzielić się z nim dobrą energią.

(Paweł Zając)
 
McLaren

Kevin Magnussen (P2): Fantastycznie jest być na podium. To co się dziś stało wydaje się surrealistyczne. Podium w pierwszym starcie w F1 – niesamowite. Na starcie miałem przerażającą chwilę gdyż zbyt mocno nacisnąłem gaz i prawie straciłem kontrolę nad samochodem. Bolid był dziś fantastyczny, prowadził się dokładnie tak jak chciałem i miałem tempo aby walczyć z Red Bullem. Daniel odrobinę się oddalił pod koniec, jednak raczej nie mieliśmy wystarczającego tempa, aby go wyprzedzić. Chciałbym podziękować ekipie za pracę podczas zimy i przygotowanie mnie to tego. To po prostu szalone. Co dalej? Musimy nadal się poprawiać i jestem pewny, że to zrobimy. Ja postaram się nauczyć jak najwięcej i wykorzystać to doświadczenie w Malezji. To zupełnie inny tor, więc nie ma gwarancji, że tam też będziemy równie szybcy, jednak jestem pewny, iż zespół będzie cisnął tak mocno jak tylko potrafi. Jestem bardzo zadowolony i chłopaki na pewno też się cieszą z prowadzenia w klasyfikacji zespołów.

Jenson Button (P3): Kevin świetnie dziś pojechał, a ja świetnie się bawiłem goniąc jego i Daniela w końcówce, jednak miałem trochę starsze opony i nie było łatwo. Tak czy inaczej miałem dobry wyścig. Balans samochodu nie był odpowiedni, gdy jechałem za kimś i wtedy pojawiała się podsterowność. W czystym powietrzu samochód pracował jednak bardzo dobrze. Z jakichś powodów wyprzedzanie jest teraz trudniejsze niż wcześniej, więc trzeba to robić podczas pit stopów. Podczas drugiej zmiany uszkodziliśmy nos, przez co było mi chłodniej w kokpicie. Chłopaki wypuścili mnie jednak w idealnym miejscu. Kiedy pojawił się samochód bezpieczeństwa zjechałem w praktycznie ostatnim momencie, przez co zyskałem kilka pozycji. Myślę, że zespół może być zadowolony z dzisiejszego wyniku. Raczej nie spodziewaliśmy się prowadzenia w klasyfikacji konstruktorów, jednak tempo bolidu jest dobre – w czystym powietrzu możemy walczyć ze wszystkimi zespołami poza jednym. Naprawdę nie mogę doczekać się powrotu do auta w Malezji. Dla mnie to był dzień pełen emocji, jednak dobrze było mieć obok siebie siostrę, narzeczoną i wielu przyjaciół. To na pewno pomogło.

Eric Boullier, dyrektor wyścigowy: Pierwsze miejsce w klasyfikacji konstruktorów jest miłym uczuciem, jednak nie można zapominać, że to dopiero pierwszy wyścig z 19, a ja będę znacznie szczęśliwszy, gdy utrzymamy to miejsce na koniec. Nie robię jednak żadnych prognoz, gdyż jasnym jest, że mamy sporo pracy, aby nadrobić straty do najszybszych samochodów. Występ Kevina był jednym z najlepszych w wykonaniu debiutanta odkąd pamiętam. Pomimo młodego wieku i braku doświadczenia pojechał jakby miał na koncie ponad 100 wyścigów. To był skomplikowany i trudny wyścig, a on doskonale sobie z tym poradził. Jenson umiejętnie odrobił straty z kwalifikacji i pojechał w sposób, z którego jest znany. Na koniec chciałbym podziękować całej ekipie, która świetnie się spisała przygotowując solidny i niezawodny samochód. W Malezji będzie ciężko i gorąco, jednak jesteśmy gotowi na to wyzwanie.

(Paweł Zając)
 
Ferrari

Fernando Alonso (P5): Chciałbym rozpocząć sezon od podium, jednak oba samochody na mecie to dobry wynik, który daje nam pewność pod względem niezawodności. Miałem problemy z silnikiem elektrycznym na starcie i musiałem wprowadzić kilka zmian na kierownicy, jednak po 10 okrążeniach wszystko działało dobrze. Kiedy wyprzedziłem Hulkenberga po pit stopie moje tempo było lepsze, choć nie byłem w stanie wyprzedzać. Strata 35 sekund do lidera jest zbyt duża i musimy popracować nad zmniejszeniem jej. Trzeba przeanalizować wyścig i znaleźć mocne i słabe punkty samochodu, pamiętając przy tym, że okrążenia, które spędziłem za Nico, mogą dostarczyć cennych informacji. Jesteśmy świetnym zespołem i pełni wierzę w naszych chłopaków. Cały czas uczymy się nowej Formuły 1, gdyż wyścig był bardzo dziwny i trudny. To jednak tylko początek i musimy się skoncentrować na Malezji.

Kimi Raikkonen (P8): To nie był łatwy wyścig. Na starcie udało mi się nieźle odjechać, mimo tego, że zostałem uderzony z tyłu w pierwszym zakręcie i mój bolid został uszkodzony. Prędkość była dobra, jednak w pewnym momencie miałem problemy z ziarnieniem przednich opon. Miałem bardzo małą przyczepność i bardzo dużo podsterowności. Później samochód już nie prowadził się tak samo. W momencie pierwszych zjazdów zespół robił podwójny pit stop i straciłem przez to pozycje. Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby robić jakieś oceny, gdyż nawet jeśli nie jesteśmy w zbyt dobrej formie to udało nam się ukończyć wyścig i zdobyć cenne punkty. Nie możemy być zadowoleni z wyniku i wiemy, że jest wiele obszarów, w których musimy się poprawić. Jestem jednak pewny, że analiza danych da nam jasny obraz kierunku, w którym musimy iść.

Stefano Domenicali, szef zespołu: Pierwszy wyścig dał nam jasny obraz układu sił na początku sezonu. Dziś osiągnęliśmy nasze cele w kwestii niezawodności, jednak strata, szczególnie do Mercedesa, jest zbyt duża. Informacje, które zebraliśmy w ten weekend jasno pokazują kierunek, w jakim musimy iść i nad którymi obszarami najbardziej pracować. Ważne będzie odrobienie strat tak szybko jak to możliwe. Nasi inżynierowie wiedzą jakie są priorytety i na czym muszą się skupić.

(Paweł Zając)
 
Williams

Valtteri Bottas (P6): Samochód spisał się dziś bardzo dobrze, co wygląda dosyć obiecująco przed resztą sezonu i jako zespół możemy być zadowoleni, że udało nam się zrobić spory krok do przodu względem ubiegłorocznych zmagań. Jestem trochę rozczarowany, ponieważ naciskałem zbyt mocno i uderzyłem w barierę, która przebiła oponę, co spowodowało, że znalazłem się na końcu stawki. Przez resztę wyścigu starałem się zniwelować skutki tego błędu i wykonałem kilka dobrych manewrów, ale muszę wyciągnąć z tego wnioski i upewnić się, że już taka sytuacja nie będzie miała miejsca. Chciałbym podziękować wszystkim w Grove jak i Brixton, którzy wykonali świetną robotę z tym samochodem. Z naszym tempem powinniśmy ukończyć wyścig na wyższej pozycji i nie mogę się doczekać, aż zobaczymy na co nas stać w Malezji.

Felipe Massa (NS): Jestem oczywiście bardzo rozczarowany, ponieważ dysponowałem bolidem zdolnym do walki o podium, ale incydent w pierwszym zakręcie zniszczył mój wyścig. Starałem się zaliczyć spokojny początek i nie ryzykować, ale zostałem uderzony w tył, po tym, jak Kobayashi zaczął zbyt późno hamować. Szkoda, ale jest wiele pozytywnych rzeczy, jak nasze tempo i niezawodność, więc teraz jestem już myślami na następnym wyścigu i liczę tam na dobry wynik.

Rod Nelson: Valtteri pojechał fantastyczny wyścig, a zespół bardzo dobrze współpracował, starając się rozwiązać niektóre skomplikowane sytuacje. Valtteri świetnie zarządzał swoim wyścigiem i zaliczył mocny początek, jadąc na szóstym miejscu, ale błąd zmusił go do zjazdu do boksu na zmianę opon i ponownie musiał wyprzedzać te same samochody, pokazując jednocześnie świetne rzemiosło. Sytuacja, która wyeliminowała Felipe na początku wyścigu była bardzo niefortunna i teraz możemy się tylko zastanawiać, na jakiej pozycji skończyłby wyścig. W sumie opuszczamy Australię po pozytywnym akcencie. Samochód spisał się dobrze, podobnie jak zespół, więc udajemy się na kolejny wyścig w dobrych nastrojach.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Force India

Nico Hulkenberg (P7): Siódme miejsce jest pozytywnym sposobem na rozpoczęcie sezonu. Byłem szczęśliwy widząc po raz pierwszy metę w Melbourne i bardzo ważne jest zdobycie kilku punktów na początku. Miałem dobry start i pozycję podczas dwóch pierwszych przejazdów, kiedy jechałem czwarty. Jedynym poważnym problemem było zjawisko grainingu na lewej przedniej miękkiej oponie. Szkoda było stracić dwie pozycje po drugim pit stopie, ale wygląda na to, że niektóre samochody mają w tym momencie lepsze tempo niż my. Chciałbym podziękować zespołowi za świetną robotę wykonaną tej zimy oraz weekendu. To był wielki wysiłek i nagrodziłem wszystkich punktami w pierwszym wyścigu.

Sergio Perez (P11): Jestem usatysfakcjonowany ukończeniem wyścigu, ale jednocześnie rozczarowany brakiem punktów. Wyścig skomplikował się na pierwszym okrążeniu, kiedy w trzecim zakręcie uderzył we mnie Gutierrez w Sauberze. Złapałem kapcia i musiałem powoli jechać do boksów, przez co spadłem na koniec stawki. Po tym zajściu po prostu starałem się utrzymać równe tempo na pośrednich oponach i byłem bardzo szczęśliwy z samochodu bezpieczeństwa, który pomógł mi w odzyskaniu kilku pozycji. Punkty były blisko, ale moje postępy zostały wstrzymane przez Adriana, za którym utknąłem na bardzo długi czas. To był dosyć pozytywny koniec wyścigu, ponieważ zespół uzyskał wiele informacji i mam nadzieję, iż uczyni to nas silniejszymi w Malezji.

Vijay Mallya, szef zespołu: Rozpoczęcie sezonu od punktów jest czymś, do czego dążyliśmy i dzisiejszy wynik nas satysfakcjonuje. Nico pojechał świetny wyścig i był w stanie walczyć w czołówce przez większość dystansu, ale ostatecznie zdobyliśmy sześć punktów. Wyścig Sergio był znacznie bardziej skomplikowany ze względu na rozerwaną oponę na pierwszym okrążeniu, więc trudno było mu zaprezentować pełne tempo samochodu. Neutralizacja pozwoliła mu dogonić stawkę, ale nie udało mu się wejść do pierwszej dziesiątki. Ogólnie jesteśmy zadowoleni mogąc zobaczyć dwa samochody w pierwszej dziesiątce. Gratuluje wszystkim w zespole za ich ciężką pracę podczas zimy i czekam na Malezję, gdzie postaramy się wykorzystać to, czego udało nam się nauczyć w ten weekend.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Toro Rosso

Jean-Eric Vergne (P9): To oczywiście dobry wynik, nawet jeśli samochód ciężko się prowadził. Mieliśmy problemy z hamulcami, przez które straciliśmy sporo czasu, jednak ostatecznie jesteśmy usatysfakcjonowani obydwoma samochodami w punktach. Jestem szczególnie zadowolony z punktów dla zespołu. Po trudnym okresie i ciężkiej pracy w zimie to spora ulga dla chłopaków w garażu i miła sprawa dla kierowcy, kiedy można dać im coś w zamian. Wygląda na to, że sprawy przybierają pozytywny obrót i mam nadzieję, że od teraz będzie tylko lepiej. Co do błędu w ostatnim zakręcie to broniłem się, szukałem jak najlepszej linii i dobrego wyjścia, jednak wyjechałem na trawę i miałem szczęście, że nie obróciło całkiem bolidu. Szkoda, jednak to tylko pierwszy wyścig i na pewno będziemy mieli więcej okazji na zdobycie punktów. Ogólnie to dobry wynik.

Daniił Kwiat (P10): To było bardzo intensywne popołudnie i ukończenie pierwszego wyścigu z punktem jest świetnym uczuciem. To był fantastyczny weekend, cały zespól pracował naprawdę ciężko i zdobycie punktu jest świetnym sposobem na jego zakończenie. Start był trochę trudny, jednak gdy potem udało mi się złapać rytm, a samochód wydawał się być konkurencyjny w porównaniu do kierowców wokół nas. Pod koniec byłem blisko Jeva, jednak musiałem oszczędzać paliwo, więc nie mogłem go zaatakować. Nie spodziewałem się punktów już w pierwszym wyścigu, to niesamowite uczucie. To zastrzyk pozytywnej energii dla nas wszystkich i nadal musimy ciężko pracować. Jeśli utrzymamy ten kierunek, to możemy liczyć na naprawdę pozytywny sezon.

James Key, szef techniczny: Melbourne nas lubi. Zaliczyliśmy dobre kwalifikacje, a teraz zespołowi udało się zdobyć punkty obydwoma samochodami. To naprawdę dobre osiągnięcie szczególnie, że dziś po raz pierwszy przejechaliśmy dystans wyścigu. To nagroda za świetną robotę zespołu i Renault. Jestem zadowolony z Daniiła – został on najmłodszym kierowcą w historii, który zdobył punkty w F1. To obiecujące i jestem pewny, że to tylko początek. Teraz skupiamy się na wyścigu w Malezji, gdzie mamy nadzieję utrzymać passę i zdobyć kolejne punkty.

(Paweł Zając)
 
Sauber

Adrian Sutil (P12): To był ekscytujący wyścig, a zwłaszcza start, podczas którego nie byłem zamieszany w żaden incydent. Było parę problemów na początku rywalizacji z układem napędowym, ale po pit stopie sytuacja uległa poprawie. Mimo to kosztowało nas to sporo czasu, którego nie byliśmy w stanie odzyskać. Jechałem na strategii dwóch postojów, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na jedną zmianę opon ze względu na samochód bezpieczeństwa. Być może pomysł z dwoma pit stopami sprawdziłby się lepiej, ale samochód bezpieczeństwa nie był nam pomocny. Poza tym byliśmy po prostu zbyt wolni, ale udało nam się ukończyć wyścig, co było celem. Byliśmy blisko punktów, ale musimy popracować nad szybkością. Jest wiele danych do przeanalizowania i teraz możemy tylko dokonać poprawy. Liczę na szybki rozwój.

Esteban Gutierrez (P13): Dzisiaj mieliśmy inny rodzaj wyścigów, ale definitywnie mamy jakiś punkt odniesienia. Brakuje nam prędkości i konkurowanie z przodu będzie dla nas wyzwaniem. Jako zespół musimy być pewni, że wszystko współpracuje ze sobą, ponieważ braki w prędkościach na prostych są dosyć spore. Mimo to możemy być szczęśliwi, iż obaj dojechaliśmy do mety. To oznacza krok do przodu wykonany przez zespół oraz potwierdza naszą niezawodność.

Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Ogólnie był to pozytywny start nowej ery Formuły 1 z zaskakującym końcowym wynikiem. Wiedzieliśmy, że nasze osiągi nie są takie jakie powinny być. Dlatego też skupiliśmy się na ukończeniu wyścigu obydwoma samochodami i wykorzystaniu nadarzającej się okazji. Niestety nie udało nam się ukończyć rywalizacji w punktach. Mimo to dowiedzieliśmy się przez ten weekend wielu rzeczy i wiemy nad czym musimy popracować, by dokonać poprawy. Wykorzystamy to doświadczenie podczas kolejnego weekendu.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Marussia

Max Chilton (P14): Dzisiejszy wyścig nie był perfekcyjny, ale zaczęliśmy sezon z dwoma samochodami na mecie, w tym z moim czternastym miejscem, z czego musimy być zadowoleni. Start był oczywiście dla nas niepokojący. Szykowałem się do okrążenia formującego, stosując normalne procedury i nagle wszystko po prostu się wyłączyło. W tym momencie się przestraszyłem, że mój wyścig właśnie dobiegł końca, ale zespół wykonał fantastyczną robotę spychając mnie z powrotem do garażu, gdzie uruchomiono samochód i dałem radę wyruszyć z pit lane. Od tego momentu wiedziałem, iż mam ważne zadanie do wykonania, jakim było dowiezienie samochodu do mety. Miło było dogonić Ericssona. Nauczyliśmy się dzisiaj bardzo dużo, co dobrze prosperuje przed wyścigiem w Malezji. Po trudnych testach, gdzie nie pokonaliśmy dużego dystansu, dobrze jest uzyskać czternaste miejsce. To miła nagroda dla zespołu za jego ciężką pracę.

Jules Bianchi (NS): Problem, który pojawił się na starcie był naprawdę niepokojący i nie spodziewałem się, że przystąpię do wyścigu, ale zespół zepchnął mnie do garażu i ciężko walczył, bym mógł wyjechać na tor. Kiedy wróciłem miałem stratę sześciu okrążeń i było wiadome, że ich nie odzyskam, ale nie o to w tym momencie chodziło. Jadąc w wyścigu i go kończąc, mogliśmy zebrać maksymalną ilość informacji i przetestować różne strategie, by zmaksymalizować potencjał silnika. Pod wieloma względami był to dla mnie bardziej test niż wyścig i jak to bywa w takich przypadkach, dla inżynierów ważny był pokonany dystans, aby awansować do przodu. Cieszę się, że daliśmy radę wynagrodzić tę ciężką pracę i czekamy na Malezję.

John Booth, szef zespołu: Start w naszym wykonaniu omal nie doprowadził nas do zatrzymania akcji serca, ale udało nam się rozwiązać problemy i dojechać obydwoma samochodami do mety, choć Jules zanotował stratę sześciu okrążeń. Mimo, że ten wyścig w żaden sposób nie odzwierciedlił naszego potencjału, pozostajemy optymistami mając dwa samochody na mecie, co wykazuje dobre sygnały w kontekście naszego rozwoju. Wydaje się, iż mamy niezawodny samochód na wyścig, co pozwala nam opuścić Melbourne z dużą ilością danych dla inżynierów, w celu zoptymalizowania naszego pakietu. Oznacza to, że w Malezji będziemy mogli skupić się na wydobywaniu osiągów z bolidu. Było ciężko dotrzeć do tego punktu, ale jest to duże osiągniecie dla zespołu oraz Ferrari. Możemy czuć się dumni i spoglądać pozytywnie na resztę sezonu

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Lotus

Pastor Maldonado (NS): To na pewno jest rozczarowaniem, ale jednym z pozytywów jest to, że przejechaliśmy więcej okrążeń niż podczas testów. To zachęcające, gdyż mamy więcej danych, które są ważne przy robieniu postępów. Mieliśmy kiepskie treningi, jednak i tak przejechaliśmy sporo okrążeń w wyścigu, co jest pozytywne. Nie mogę się doczekać kolejnej rundy, gdzie nadal będziemy cisnąć.

Romain Grosjean (NS): W pewnym sensie był to pozytywny dzień. Po tych wszystkich problemach spodziewałem się, że przejedziemy gdzieś 15-20 okrążeń, a udało się zrobić ich 45! Wiele się dziś nauczyliśmy, a zmiany wprowadzone do bolidu okazały się pozytywne. Czeka nas jeszcze długa droga, jednak przynajmniej wiem coś na temat pracy opon, moi inżynierowie wiedzą gdzie poprawić podwozie i sporo nauczyliśmy się na temat balansu aerodynamicznego oraz zużycia paliwa. Oczywiście więcej trzeba jeszcze zrobić parę rzeczy przy zarządzaniu energią i odzyskiwaniu jej podczas hamowania. Mamy bardzo dużo pracy do zrobienia, ale idziemy w dobrym kierunku.

Alan Permane, dyrektor operacyjny: Ogólnie to zakończyliśmy rozczarowujący weekend rozczarowaniem w wyścigu, gdyż żaden z samochodów nie dojechał do mety. Trzeba jednak pamiętać, że 45 okrążeń przejechane przez Romaina to jak na razie najdłuższy przejazd E22 i mimo tego, iż cały czas jesteśmy daleko z tyłu, to ciężko pracujemy nad odrobieniem strat. Nie w takim stylu chcemy się ścigać. Musimy zrobić duży krok na przód przed Malezją i cały czas pracujemy nad tym. Jestem pewny, że za dwa tygodnie będzie znacznie lepiej.

(Paweł Zając)
 
Caterham

Kamui Kobayashi (NS): Nie chciałem, by tak wyglądał mój pierwszy wyścig po powrocie i przykro mi z powodu zespołu oraz Felipe, ponieważ nasza rywalizacja zakończyła się na samym początku. Zaliczyłem bardzo dobry start, ale w pierwszym zakręcie miałem kontakt z Felipe. Po wstępnej analizie danych wyszło, iż miałem problemy z układem hamulcowym, co oznacza, iż niewiele byłem w stanie zrobić. Gdy samochód do nas wrócił, spojrzeliśmy na informacje znacznie dokładniej i było jasne, że pojawiła się awaria. Po wyścigu udałem się do sędziów i dane z samochodu potwierdziły, że to był przypadek. Musimy dokładnie zrozumieć, co było przyczyną tej usterki i upewnić się, że możemy to naprawić. To był dla nas trudny weekend, ale wciąż mamy dużo danych, które mogą nam pozwolić dokonać poprawę i wciąż pozytywnym aspektem jest to, iż jesteśmy bardzo konkurencyjni, nawet mimo problemów z piątku. Drugi wyścig jest w Malezji, jeden z naszych domowych i mam zamiar tam naciskać cały weekend.

Marcus Ericsson (NS): Pomimo tego, że nie ukończyłem mojego pierwszego wyścigu w Formule 1, jestem dumny z tego jak walczyłem. To był bardzo ciężki weekend, jeden z najtrudniejszych w całej mojej karierze, ale nadal udało mi się pokazać nasz potencjał na pierwszych okrążeniach wyścigu, kiedy wyprzedziłem Sutila i jechałem na dwunastym miejscu. Mój pierwszy pit stop wyszedł naprawdę dobrze, ale problem z ciśnieniem oleju zmusił nas do wycofania się. Nie wiemy co to spowodowało, ale uważam, że bylibyśmy w stanie dojechać przed bolidami Marussi, ponieważ do czasu awarii byłem przed Chiltonem. Przez kilka ostatnich okrążeń jechałem na spłaszczonych oponach, ale tył trzymał się całkiem nieźle, podobnie jak układ napędowy. Jest to dosyć zachęcające przed kolejnym wyścigiem w Malezji. Lubię tamten tor, więc wyjeżdżam z Australii w pozytywnym nastroju i chcę wrócić do akcji tak szybko jak jest to tylko możliwe!

(Mateusz Szymkiewicz )


Więcej wkrótce...

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
jpslotus72, 16.03.2014 13:51[!]
Cytat :
Jestem zadowolony z Daniiła – został on najmłodszym kierowcą w historii, który zdobył punkty w F1.
No to Vettel stracił dzisiaj jeden ze swoich rekordów. Kto mu odbierze następne?... Niech Kwiat dalej się tak stara. :)
Cytat :
Pastor Maldonado (NS): W pewnym sensie był to pozytywny dzień. Po tych wszystkich problemach spodziewałem się, że przejedziemy gdzieś 15-20 okrążeń, a udało się zrobić ich 45!
Jakbym słyszał Chandhoka po debiucie HRT... Smutne.
(Grosjean stwierdził wczoraj czy przedwczoraj, że ten bolid wciąż ma taki potencjał, że jeśli się go dostroi, to zamieni się w prawdziwe "monstrum" - tylko że to określenie można różnie rozumieć...)
Carolius, 16.03.2014 22:18[!]
:) Fajnie się czytało, wszyscy generalnie zadowoleni, Jenson miał dodatkowe chłodzenie :D
gpjano, 17.03.2014 13:49[!]
@jpslotus72 - Cytujesz Romaina a nie Pastora :-)
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca