F1 > GP Australii 2014 > Wypowiedzi przed GP

Red Bull

Sebastian Vettel: Świetnie jest zacząć sezon już za tydzień. Nie przejechaliśmy podczas testów tylu kilometrów, ile byśmy chcieli, więc mamy w Melbourne trochę pracy do wykonania. Nie wiemy gdzie się znajdujemy w stawce, uczciwie powiem, że nie jesteśmy faworytami do zwycięstwa i musimy nadgonić nieco w stosunku do rywali, którzy przejechali więcej okrążeń, aczkolwiek damy z siebie wszystko, a mamy świetnych ludzi pracujących w zespole. Wiele razem osiągnęliśmy i wiem, że wszyscy pracują na pełnych obrotach jak zawsze. To dobre miejsce do rozpoczęcia sezonu i zawsze jest tu niesamowita atmosfera. Często mamy nieprzewidywalną pogodę w Melbourne, a w niedzielę wyścig startuje później niż na innych obiektach. Patrząc na tor, 12 zakręt jest ważny i szybki, a lubię również pierwszą szykanę po starcie, gdzie tor jest wąski. Formuła Jeden to coś co kocham nie mogę się doczekać kolejnego sezonu.

Daniel Ricciardo: Jestem bardzo podekscytowany nowym sezonem. W Melbourne zawsze jest dobra zabawa, to świetne miasto i lubię tory uliczne. Albert Park jest bardzo wyboisty i trzeba uważać na pasy na jezdni, gdyż jeśli jest mokro to robi się bardzo ślisko! Tory permanentne są bardziej gładkie i dają więcej przyczepności. Na ulicznych tego nie ma, a na początku weekendu jest dość brudno, po czym robi się coraz czyściej, gdy bolidy wyrabiają linię wyścigową. Miło jest poczuć jak tor się poprawia i robi coraz szybszy z sesji na sesję. Albert Park zawsze był obiektem bardzo ekscytującego wyścigu. Świetnie, że Australia może być dumna z takiego Grand Prix. Jednak gdybyśmy rozpoczynali sezon w Malezji czy Bahrajnie, to mój początek z Red Bullem byłby łagodniejszy, ale tutaj jestem rzucony na głęboką wodę! Mam nadzieję, że kibice dodadzą mi sił, by weekend zakończył się dobrym wynikiem.

(Łukasz Godula)

Mercedes

Nico Rosberg: Zawsze nie mogę się doczekać pierwszego wyścigu sezonu. Melbourne to fantastyczne miasto, ale cała Australia jest ekscytującym krajem. To świetne miejsce na rozpoczęcie roku i zawsze czerpiemy wiele radości z jazdy tutaj. Fani są niesamowicie przyjacielscy, ale są też bardzo entuzjastyczni i szaleją na punkcie tego sportu. Jedzenie też jest niezłe! Przylatuję tu zawsze z tygodniowym wyprzedzenie, by przyzwyczaić się do zmiany czasu. W tym roku po ukończeniu testów w Bahrajnie, powróciłem do fabryki w Brackley na ostatnie przygotowania w symulatorze i prosto stamtąd poleciałem do Melbourne. Ogólnie myślę, że zimowe testy przebiegły lepiej niż oczekiwaliśmy. Jednak pierwsze GP będzie pierwszą prawdziwą szansą na zmierzenie naszego poziomu w stosunku do innych. Testy nie mówią wszystkiego, zwłaszcza w tym roku. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu i powrotu do bolidu.

Lewis Hamilton: GP Australii jest zawsze ekscytujące i fani są tutaj fantastyczni. Uwielbiają motosport, więc jest to wyścig, na który każdy kierowca czeka. Jestem podekscytowany nowym sezonem nie tylko jako kierowca, ale również jako kibic. Jako fan chcesz widzieć wyprzedzanie w stawce, różnych zwycięzców, chcesz zobaczyć mistrzostwa emocjonujące do samego końca... Mam nadzieję, że tegoroczne zmiany w tym pomogą. W tym roku musicie oglądać Formułę Jeden! Myślę, że jesteśmy gotowi na Melbourne jak to tylko możliwe i jestem bardziej podekscytowany niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki zmianom w sporcie i ciężkiej pracy w zespole, wierzę że może to być nasz rok na pokazanie na co nas stać. Nie lekceważę jednak naszych rywali, którzy będą jak zwykle niesamowicie trudni do pobicia, jednak czuję, że jesteśmy dobrze wyposażeni, by odnieść sukces. Nie mogę się doczekać startu!

(Łukasz Godula)

Williams

Felipe Massa: Kocham Melbourne, to fantastyczne miejsce i panuje tu naprawdę dobra atmosfera. Ludzie kochają tutaj ściganie i Formułę 1, przez co są bardzo gościnni dla nas. Lubię ten tor, a stawia spore wyzwania. Naprawdę nie mogę się doczekać ścigania w tym roku, oraz mam nadzieję na dobry start sezonu z Williamsem.

Valtteri Bottas: Naprawdę nie mogę się doczekać podróży do Melbourne. To bardzo fajny tor z świetną atmosferą. To nowy sezon i nowe wyzwanie, nie tylko dla mnie ale dla każdego. W końcu zobaczymy jak przedstawia się układ stawki. Tor poprawia się znacznie w czasie weekendu, ponieważ nie jest to permanentny obiekt, co oznacza, że będziemy mieli coraz większą przyczepność z każdym kolejnym wyjazdem, więc trzeba dopasować odpowiednio ustawienia do każdej sesji. Naprawdę lubię ten tor i nie mogę się doczekać ponownego ścigania.

(Łukasz Godula)

Sauber

Esteban Gutierrez: To dość wyjątkowe uczucie powrócić do Melbourne, ponieważ tutaj zadebiutowałem w Formule 1 w zeszłym roku. Teraz powracamy na Albert Park w nowej erze F1. To okazja dla każdego, a moim zadaniem jest wykorzystać jak najlepiej narzędzia, jakie da mi zespół. Wyzwaniem było przyzwyczajenie się do nowych bolidów i zasad, jednak teraz zmierzamy na pierwszy wyścig i wszystko musi być uporządkowane. Tor jest nieco wyboisty, ponieważ to tor uliczny, aczkolwiek lubię jego układ i jazdę po nim. Lubię Australię, to bardzo miłe miejsce i zazwyczaj przybywam tu kilka dni wcześniej, by poznać miasto. Fani są bardzo entuzjastycznie nastawieni co roku – to świetny wyścig.

Adrian Sutil: Melbourne to zawsze świetne miejsce na pierwszy wyścig sezonu. Nie mogę się go doczekać. Miasto jest piękne i tor jest zawsze sporą niespodzianką. Pogoda gra tutaj również dużą rolę, ponieważ zapowiada się nieco deszczu. Dodatkowo mamy nowe bolidy, które są ciągle w początkowej fazie rozwoju. Wszystko jest nowe. Jazda w kwalifikacjach będzie zdecydowanie inna niż w wyścigu, ponieważ bolidy będą miały wtedy więcej mocy. Mniej docisku i większa moc będą wyzwaniem dla kierowców. Wyższe prędkości maksymalne i mniejsza przyczepność na torze ulicznym jak w Melbourne będą ekscytujące. Dodatkowo 100 kilogramów paliwa na wyścig spowoduje wiele nerwów na pit wall. Byliśmy w stanie zebrać doświadczenie co do zarządzania paliwem podczas testów, jednak podczas wyścigu wszystko musi pójść bezproblemowo. Loterią będzie to, kto ukończy wyścig na czele, a poziom emocji będzie niewiarygodnie wysoki.

(Łukasz Godula)

Toro Rosso

Jean-Eric Vergne: Naprawdę lubię ten tor, ponieważ ma świetny układ, a lokalizacja w parku czyni go fajnym miejscem. Z perspektywy jazdy jest jak tor uliczny, jednak z każdym rodzajem zakrętów, włączając w to nawet szybkie wiraże. Zawsze czułem się tu nieźle, jednak nigdy nie szło mi to za dobrze, więc mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej, jednakże wiemy, czego możemy oczekiwać po starcie mistrzostw. Mimo to lubię przyjeżdżać do Australii i jest to zdecydowanie jeden z moich trzech najlepszych wyścigów w roku. Australia w kilku słowach? Odległa, gorąca i nieco tajemnicza.

Daniił Kwiat: Nigdy nie jeździłem po torze Albert Park, jednak widziałem wiele wyścigów z tego obiektu z kamer pokładowych, więc mam mniej więcej pojęcie czego się spodziewać. Tor jest nietypowy i wygląda na zdradliwy. To będzie moja pierwsza wizyta w Australii i nie mogę się tego doczekać, zwłaszcza że Daniel Ricciardo i jego trener stamtąd pochodzą i ciągle mówią jak świetnie tam jest. Mam nadzieję, że znajdę czas na zwiedzanie miasta. Muszę kupić magnes na lodówkę do mojej kolekcji! Jeśli chodzi o wyścig, jest za wcześnie, by powiedzieć jak się ułoży, gdyż mieliśmy tylko sześć dni testowych. W tym roku nikt nie ma pojęcia czego oczekiwać po tym co działo się w Jerez i Bahrajnie. Będzie bardzo interesująco i nie mogę się doczekać pojawienia na starcie mojego pierwszego Grand Prix!

(Łukasz Godula)

Więcej wkrótce...