Nico Rosberg wykręcił najlepszy czas okrążenia w trakcie pierwszej sesji treningowej przed GP Japonii, utrzymując za sobą w tabeli Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso.

Chociaż początkowo Marussia poinformowała o tym, że w trakcie porannych zajęć za kierownicą bolidu MR03 zasiądzie Will Stevens, to ostatecznie z powodów formalnych związanych z uznaniem na czas dokumentacji jego kontraktu przez radę F1, nie doszło do tego.

Podczas pierwszego treningu na Suzuce w bolidzie Toro Rosso pojawił się Max Verstappen, zastępujący Jeana-Erica Vergne. W Caterhamie Kamui Kobayashi pauzował na rzecz Roberto Merhiego. Punktualnie o dziesiątej rano czasu lokalnego na torze pojawił się Daniel Ricciardo, w ślady którego szybko poszli inni kierowcy. Po kilku minutach jednym zawodnikiem bez okrążenia instalacyjnego był Max Chilton.

Po chwili przerwy Ricciardo ponownie wyjechał z garażu Red Bulla. Aleję serwisową opuścili także Merhi oraz Bottas, który jako pierwszy zakończył pomiarowe okrążenie osiągając 1:37,436s. Około dwadzieścia minut po starcie sesji junior Caterhama doprowadził do wywieszenia żółtej flagi, obracając swój samochód przeciwnie do kierunku jazdy. Po drobnym incydencie nowym liderem klasyfikacji sesji został Nico Rosberg (1:36,437s), który wyprzedzał w niej zespołowego kolegę – Lewisa Hamiltona.

Tradycyjnie już problemy sprawiał kierowcom zakręt Degner, w którym żwirowe pobocza sprawdzali Esteban Gutierrez a także Hamilton. Niezbyt optymistycznie sesja rozpoczęła się dla Jensona Buttona. Brytyjczyk najpierw narzekał na pracę ogranicznika prędkości w alei serwisowej po czym zgłosił McLarenowi niestabilność fotela w kokpicie MP4-29. Po trzydziestu minutach na torze ciągle nie pojawił się Chilton. Marussia nadal pracowała nad dostosowaniem samochodu, z którego według pierwotnych planów, dzisiejszego przedpołudnia miał korzystać Stevens.

Kolejna tura jazd, którą zainaugurował Sebastian Vettel, rozpoczęła się mniej więcej na półmetku treningu. Po dwóch okrążeniach czterokrotny mistrz świata przesunął się w tabeli na ósme miejsce, tracąc do Rosberga grubo ponad półtorej sekundy. Swoją pozycję poprawił także Kimi Raikkonen: Fin wskoczył na piąte miejsce, zaraz za plecy Fernando Alonso. Wkrótce poprzeczkę podniósł Rosberg, schodząc do poziomu 1:35,461s. Szybko zareagował Hamilton, jednak jego kółko nie wystarczyło do awansu na pierwszą lokatę. Chwilę po tym lider mistrzostw po raz kolejny wyjechał z toru w zakręcie Degner, przegapiając także punkt dohamowania do znajdującego się za nim nawrotu.

Pięć minut przed końcem pełnej godziny zajęć z alei serwisowej wyjechał Chilton. Tymczasem Verstappen zajmował jedenaste miejsce tracąc do swego przyszłorocznego partnera z Toro Rosso – Daniła Kwiata zaledwie trzy dziesiętne sekundy. Kierowcy i zespoły nadal przystosowywali się do pracy pod nową dyrektywą dotyczącą ograniczenia komunikacji radiowej. Najlepszym tego przykładem był Sergio Perez, który poprosił swojego inżyniera o przekazanie informacji dotyczących samochodu. Wypełniając nowe przepisy, ten nie był jednak w stanie mu ich udzielić.

Ostatnie minuty przebiegały nad wyraz spokojnie, a jednym incydentem było zatrzymanie się Verstappena w szóstym zakręcie, prawdopodobnie z powodu awarii jednostki napędowej.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 43°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 2,4 m/s
Wilgotność powietrza: 63%
Sucho