Lewis Hamilton (P1/P1): To był dla nas dość dobry dzień. Bolid był dobry od samego początku co pozwoliło nam spędzić czas na porównaniu opon. Miękka mieszanka sprawuje się szczególnie dobrze i widzieliśmy dość sporą różnicę pomiędzy nią, a pośrednią. Skupiliśmy się dziś na drugiej sesji, ponieważ warunki wtedy odzwierciedlały to, z czym będziemy mieli do czynienia podczas reszty weekendu. Temperatury znacznie spadły po pierwszej sesji, więc ważne było nie reagowanie w pierwszym treningu, a nasze ustawienia były dobre. Świetnie jeździ się tu przy sztucznym oświetleniu, tor wygląda jeszcze lepiej, a widoczność jest tak samo dobra. Właściwie to lepiej się tu jeździ w nieco chłodniejszych warunkach. Jak zwykle ciągle możemy się poprawić, jednak ogólnie jest dobrze. Po drugim treningu słyszałem nowe wieści co do Michaela i wszyscy myślimy o nim i jego rodzinie.

Nico Rosberg (P2/P2): To był dobry dzień testów dla nas. Wygląda na to, że jesteśmy szybcy w kwestii czystego tempa, ale również zaliczyłem dobry długi przejazd w drugim treningu, więc jestem pewny siebie jeśli chodzi o dalszą część weekendu. Jazda po południu jest zupełnie inna, ponieważ temperatury są znacznie niższe, niż podczas sesji testowych jakie tu mieliśmy do tej pory. Wiele się nauczyliśmy w nowych warunkach i wszystko zadziałało całkiem nieźle. Dobrze też było usłyszeć nieco miłych informacji o Michaelu. Cały padok cieszy się z tego i ma nadzieję na dalszy progres.


Fernando Alonso (P3/P3): Po tylu wyścigach, jakie odbyły się tu przy świetle dziennym, trudno jest się przestawić na wieczorną porę. Pod tym względem bardzo pomocny był drugi trening, podczas którego mogliśmy zobaczyć jak zachowują się opony i samochód. Nawet jeśli podczas testów przejechaliśmy tu wiele okrążeń, to teraz, z uwagi na odmienne warunki, zaczynamy niemal od zera. Znamy nasze mocne strony i obszary w jakich musimy się jeszcze poprawić, ale nie możemy pozwalać sobie na pochopne działania ukierunkowane na zniwelowanie strat. Teraz najważniejszy się ciągły progres i niezawodność.

Kimi Raikkonen (P6/P14): To był trudny dzień, ponieważ podczas żadnej z sesji nie czułem się komfortowo w samochodzie. W trakcie pierwszej uszkodziłem podłogę na krawężniku czwartego zakrętu, co pociągnęło za sobą konieczność odwiedzenia mechaników. Zespół wykonał doskonałą robotę, ponieważ w krótkim czasie mogłem wrócić na tor. Pojawiły się jednak problemy z hamulcami i nie byłem w stanie dokończyć programu. Wieczorem skoncentrowaliśmy się na porównaniu mieszanek opon. Miękka jest zdecydowanie lepsza od pośredniej. Teraz będziemy analizowali dzisiejsze dane, zwłaszcza pod kątem zmian warunków pomiędzy popołudniową a nocną sesją. Postaramy się o poprawę przed kwalifikacjami i wyścigiem.


Daniel Ricciardo (P14/P4): Dziś lepsza okazała się dla nas druga sesja. Podczas pierwszej zajmowaliśmy się kilkoma rzeczami związanymi z samochodem, ale popołudnie było już dużo lepsze, dzięki czemu postawiliśmy krok naprzód. To nie koniec. Ogólnie za nami niezły dzień, ale wciąż możemy się poprawić. Jazda w nocy jest łatwiejsza, chodzi o aspekt fizyczny. Wieczorem nie leje się z ciebie pot, jest dużo chłodniej, a tor wydaje się dużo szybszy, więc to dobre rozwiązanie. Sądzę że niedzielny wyścig będzie świetny.

Sebastian Vettel (P10/P7): To był dla nas solidny dzień. Nie doświadczyliśmy żadnych problemów z samochodem. Wciąż wiele uczymy się o niezawodności i ustawieniach, więc bardzo ważne są kolejne kilometry i unikanie wszelkich awarii. Mercedesy są tu bardzo szybkie. To żadna niespodzianka, bo doskonałe tempo prezentowały tu już podczas testów. Z innych zespołów warto uważać na McLarena i Williamsa. Dziś jednak chodziło wyłącznie o nas, prawdę mówiąc zupełnie jak kilka tygodni temu. Staramy się nauczyć i zrozumieć nasz samochód i wciąż mamy duże pole do dokonania postępów. Przed nami długa droga by dopaść Srebrne Strzały, ale w perspektywie długoterminowej ważne jest, byśmy dokonywali większych postępów niż oni.


Felipe Massa (P11/P5): To był dobry dzień, pomimo niewielkiej ilości jazdy. Pokonaliśmy sporo kilometrów podczas testów przedsezonowych, więc dzisiaj nie chodziło o naukę, a dostrajanie bolidu. Na szczęście bolid nie zmienił się za bardzo od ostatniego razu gdy tu byliśmy, aczkolwiek inne bolidy zdecydowanie przyśpieszyły. Samochód prowadzi się dobrze i myślę, że możemy być konkurencyjni, miejmy nadzieję bardziej niż w Malezji. Ciągle mamy trochę pracy do wykonania przed jutrem, jednak czujemy się pozytywnie.

Valtteri Bottas (P--/P11): To był dla mnie krótki dzień po tym jak nie jeździłem w pierwszym treningu, jednak Nasr wykonał dobrą robotę i oddał mi bolid w jednym kawałku, a do tego ukończył program. Dzisiaj zdecydowaliśmy się na krótsze przejazdy, ponieważ mieliśmy wiele czasu na jazdę tutaj podczas testów zimowych. Celem tych przejazdów było dostrojenie ustawień i ciągle możemy się poprawić przed jutrem. Ogólnie odczucia są pozytywne, ale po niewielkiej ilości przejechanych okrążeń mam jeszcze trochę pracy do wykonania jutro.

Felipe Nasr (P13/P--): To była naprawdę fajna sesja. Minęło sporo czasu od kiedy jeździłem tu bolidem podczas testów, więc zajęło nieco czasu przestawienie się na tryb F1. Nowy dla mnie był również fakt, że wszystkie bolidy była na torze w tym samym czasie. Tor ciągle się poprawia, więc mieliśmy problemy z przyczepnością, jednak tak samo mieli inni, było nieco inaczej niż na testach. Warunki na torze również ograniczyły czas, jaki mogłem spędzić na torze, bo niewiele mogliśmy się dowiedzieć, gdyż tor znacznie zmieni się do czasu wyścigu. Nauczyłem się sporo o tym jak odbywają się sesje, czego oczekiwać i wykonałem również próbny start oraz pit stop, więc było to świetne doświadczenie. Nie mogę się doczekać kolejnego występu.


Jenson Button (P5/P6): Warunki po południu były zupełnie inne niż w pierwszej sesji. Nie było znacznej różnicy w dostrzeżeniu punktów hamowania przy światłach, ale kluczowe były niższe temperatury powietrza i toru. Jak można było się spodziewać, zimniejszy asfalt sprawia trudności w rozgrzaniu opon, jednak z drugiej strony nie ma wtedy tak dużej degradacji, więc coś za coś. Każdy miał takie same warunki, jednak ciągle mamy stratę do najszybszych bolidów, w zasadzie nikt nie jest zadowolony z bolidu poza Mercedesem, wiec mamy wiele do zrobienia. Jednak będziemy mocno naciskali i starali się zmniejszyć dzielącą nas stratę.

Kevin Magnussen (P7/P9): Dzisiaj wykonaliśmy cały założony program, a bolid wydaje się dobrze pracować na tym torze. Wygląda na to, że mamy niezłą maszynę, by się tu ścigać, ale oczywiście jest za wcześnie by cokolwiek wyrokować. Mamy stratę do najszybszych bolid, jednak uważam, że mamy większe szanse w walce z powodu zimniejszego toru. Dodatkowo, poza jednym najszybszym zespołem, reszta stawki wydaje się być wymieszana. Jeśli pozostanie tak jak jest, miejmy nadzieję, że będziemy mieli szansę na dobre kwalifikacje, które powinny nas ustawić na dobrych pozycjach do walki o punkty. Jednakże to dopiero piątek, więc musimy poczekać i zobaczymy co się stanie.


Daniił Kwiat (P8/P8): Ogólnie był to udany dzień, ponieważ udało mi się przejechać sporo kilometrów bez większych problemów. Pierwszy raz jeździłem przy sztucznym oświetleniu i było fajnie. Porównując obie mieszanki, miękka jest zdecydowanie szybsza niż pośrednia, jednak ogólnie po południu czasy były lepsze ponieważ temperatury znacznie spadły gdy zaszło słońce. Przeanalizujemy teraz dane z inżynierami i mam nadzieję, że reszta weekendu będzie mocna.

Jean-Eric Vergne (P12/P12): To nie był zły piątek, pomimo tego, że nie rozpoczęliśmy dnia z perfekcyjnym bolidem. Ogólnie poprawiliśmy się w drugiej sesji i jestem pewny, że możemy wykonać krok naprzód przed jutrzejszym treningiem. Zdecydowanie musimy przeanalizować dane w nocy, jednak jestem pewny, że mamy potencjał do większej prędkości, więc był to zachęcający start.


Sergio Perez (P9/P10): Pozytywny dzień. Zrealizowaliśmy nasz program i jesteśmy zadowoleni z samochodu, zwłaszcza z tego jak zachowuje się na podstawowej mieszance. Udało mi sie przejechać trochę dłuższych stintów, które dały nam dużo danych do nocnej analizy. Temperatura toru bardzo różniła się pomiędzy popołudniową a wieczorną sesją, zresztą tego się spodziewaliśmy. Będziemy nadal pracowali nad poprawą osiągów samochodów, ale możemy być zadowoleni z ilości i jakości tego, co dziś osiągnęliśmy.

Nico Hulkenberg (P4/P13): Za nami całkiem dobry dzień. Nie przejechaliśmy zbyt wielu okrążeń, ale gdy opuszczaliśmy aleję serwisową radziliśmy sobie dość dobrze. Pierwszy trening nie był zbyt reprezentatywny, ponieważ wyścig odbędzie się o zupełnie innej porze dnia, a co za tym idzie – w odmiennych warunkach. Druga sesja przyniosła bardziej realistyczne rozstrzygnięcia. Wykonaliśmy kilka dobrych przejazdów. Były naprawdę OK. Czuję się bardzo komfortowo w moim samochodzie, musimy tylko wprowadzić przez noc pewne poprawki w ustawieniach. Myślę że był to dobry punkt wyjścia dla reszty weekendu.


Adrian Sutil (P15/P15): Rano udało się nam sprawdzić różne ustawienia samochodu. Były w porządku. Pośrednia i miękka mieszanka to dobry wybór na ten tor. Drugi trening był bardzo ciekawy z uwagi na temperatury, które prawdopodobnie były bardzo zbliżone do tych, jakie będą panowały podczas czasówki. Dysponujemy dobrą przyczepnością. Z uwagi na warunki atmosferyczne nie dochodzi do przegrzewania się opon, ale tor stanowi duże wyzwanie dla ogumienia na tylnej osi. Wieczorem porównaliśmy obydwie mieszanki na krótkich przejazdach. Później silnik zgasł i zatrzymałem się w czwartym zakręcie. Przez to nie udało nam się wykonać dłuższych stintów. Wyjechaliśmy później z garażu, ale nie było już na to czasu.

Esteban Gutierrez (P--/P16): Ogólnie nie mogliśmy narzekać na balans, to dobry znal. Samochód spisywał się całkiem dobrze, ale wciąż mamy trochę pracy jeśli chodzi o zmiany biegów. Na tę chwilę brakuje nam prędkości na prostych, przy zatankowanym dużą ilością paliwa samochodzie. W zakrętach nie jest juz tak źle. Musimy popracować nad szczegółami i lepiej zrozumieć temperaturę toru, ponieważ ta znacznie różni się od występujących w Melbourne czy na Sepang.

Giedo van der Garde (P18/P--): To była niezła sesja. Minęło trochę czasu, od kiedy ostatni raz siedziałem w samochodzie. Na początku nie było łatwo, ponieważ tegoroczne samochody bardzo różnią się od poprzedniej generacji. Mimo wszystko udawało mi się poprawiać z okrążenia na okrążenie. Jestem bardzo zadowolony z przebiegu treningu. Nie mogę być niezadowolony. Mam nadzieję, że będziemy mogli popracować nad zebranymi informacjami. To była dobra rozgrzewka przed pełnym dniem testów. Dziś przejechałem 20 okrążeń, ale mam nadzieję, że wtedy zrobimy dużo więcej, by poprawić bolid.


Pastor Maldonado (P16/P17): Dobrze było wykonać dziś dużo pracy dzięki niezawodnemu bolidowi. Sprawdziliśmy dziś dużo części i jeździliśmy z wieloma rozwiązaniami. Podczas popołudniowej sesji popełniłem niewielki błąd i po najeździe na krawężnik samochód znalazł się przez chwilę w powietrzu. Szczęśliwie nie doszło do zbyt dużych uszkodzeń i mogliśmy kontynuować realizację programu. Nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia. Jestem ciekawy, jak sobie poradzimy.

Romain Grosjean (P19/P18): Nauczyliśmy się dziś dużo o naszym samochodzie, co tylko pomaga w postępach. Podczas drugiej sesji treningowej pojawił się drobny problem, który wymagał analizy. Utrata cennego czasu na torze była frustrująca. Jestem przekonany, że poczynimy dalszy progres. Interesującym doświadczeniem była jazda po torze w dwóch zupełnie różnych warunkach: w wysokiej temperaturze, by świetle dziennym i później przy sztucznym. Przed jutrzejszym dniem mamy dużo do zrobienia.


Jules Bianchi (P17/P19): Nasze dzisiejsze przejazdy mogą wlewać w nas optymizm. Dokonaliśmy dobrych postępów i od Malezji udało się nam lepiej zrozumieć pakiet jakim dysponujemy. Stint na miękkiej mieszance wyglądał w porządku, więc chcemy jutro wydobyć z niego i samochodu większy potencjał. Oczywiście musieliśmy dziś skończyć nasz program wcześniej by przyjrzeć się problemowi tarczą hamulcową w bolidzie Maxa, ale nie możemy narzekać.

Max Chilton (P20/P20): Za nami prosty dzień testów i przygotowań. Tego się spodziewaliśmy. Dokonaliśmy postępów, a nasza sytuacja wyglądała na całkiem obiecującą, szczególnie w początkowej fazie drugiego treningu. Gdy tylko zaczęliśmy się koncentrować na dłuższych przejazdach, poczułem że coś jest nie tak z lewym przodem i obróciłem samochód. Wyglądało to na awarie tarczy hamulcowej – tak też było w rzeczywistości. Powrót tutaj po zimowych testach to interesujące doświadczenie, ale sztuczne oświetlenie tworzy zupełnie inne tło dla akcji. Lubię nocne wyścigi.


Kamui Kobayashi (P--/P21): Po przesiedzeniu pierwszej sesji w garażu, bardzo chciałem wrócić do samochodu, szczególnie mając na uwadze lepszą niezawodność, jaką zaprezentowaliśmy wczesnym popołudniem. Samochód spisywał się nieźle, ale zarówno w szybkich jak i wolnych zakrętach walczyliśmy ze zbyt dużą podsterownością. Bolid lepiej radził sobie na miękkiej mieszance, ale coś było nie tak z mocą. Na moim pierwszym szybkim okrążeniu na opcjonalnych oponach natknąłem się na inne samochody, później musiałem odpuścić z uwagi na żółte flagi, więc sądzę że z czystym przejazdem mój czas byłby o kilka dziesiętnych lepszy. Później przerzuciliśmy się na twardszą mieszankę i długi stint. Poszedł w porządku i tak zakończyliśmy piątek z dobrą liczbą okrążeń. W moim przypadku stało się tak po raz pierwszy w tym roku. Przed nami zwyczajowa, długa piątkowa noc i jestem pewny, że przed jutrzejszymi zajęciami dokonamy postępów.

Marcus Ericsson (P22/P22): Pierwszy trening był w porządku. Rozpoczęliśmy jazdy od badania właściwości tylnego skrzydła, a następnie przebrnęliśmy przez cały program zbierając potrzebne dane. Poprawiliśmy właściwości jezdne bolidu płynące z pracy silnika i osiągnęliśmy optymalny balans. Przed drugą sesją wprowadziliśmy zmiany do ustawień. Na początku miałem wrażenie, że dysponuję lepszą przyczepnością, zwłaszcza w szybkich sekcjach, ale przez większość pierwszego przejazdu miałem problemy z mocą, więc nie byłem w stanie naciskać. Niestety nie mogłem przejechać ani jednego okrążenia wolny od tej usterki, więc czas z tabeli nie pokazuje naszego rzeczywistego tempa. Sami nie wiemy, gdzie tak naprawdę się znajdujemy, ale przyjrzymy się temu dzisiejszej nocy.

Robin Frijns (P21/P--): Dobrze mieć za sobą pierwszy występ w FP1, zwłaszcza że udało nam się uniknąć problemów. 35 okrążeń to dokładnie to, co chcieliśmy dziś osiągnąć. Zrealizowaliśmy także wraz z Renault program nastawiony całkowicie na niedzielę. W porównaniu do tego, czego doświadczyłem w trakcie zimowych testów, samochód wydawał się lepiej zbalansowany i nie ulega wątpliwości, że nasz dostawca silników dokonał wielkich postępów. We wtorek powrócę do samochodu podczas pierwszego dnia testów. Będziemy pracowali dla Pirelli i jeśli osiągniemy podobny poziom niezawodności, to stworzymy sobie szanse na postawienie kolejnych kroków naprzód.