Hiszpania przywitała wszystkich kierowców oraz fanów Formuły 1 idealną słoneczną pogodą i przy takich warunkach rozpoczął się pierwszy trening na torze Catalunya. Zawodnicy tradycyjnie rozpoczęli przygotowania od okrążeń instalacyjnych, jednak jak to w pierwszej europejskiej rundzie bywa, zespoły nie szczędziły farby w celu sprawdzenia aerodynamiki bolidów.

Wyjątkowo jednak rozpoczął się ten trening dla naszego portalu, gdyż rundę w Hiszpanii będziemy dla was relacjonować prosto z toru, więc możecie się spodziewać ciekawych materiałów na naszym profilu Facebookowym, jak i oczywiście na stronie.

Tymczasem na torze po kółkach instalacyjnych zapanowała cisza, którą przerwał Kevin Magnussen i Pastor Maldonado. Dołączyli do nich również inni kierowcy, by zaliczyć kilka okrążeń pierwszego konkretnego przejazdu. Do śmiesznej sytuacji doszło w bolidzie Pereza, gdy lewe lusterko Meksykanina oderwało się, a kierowca miał przez to problemy ze skręcaniem, gdyż wpadło do kokpitu.

Na czele po kilku kółkach znalazł się Hamilton z czasem 1:28,028, jednak co istotniejsze, w szóstym zakręcie zakręcie zatrzymał się Sebastian Vettel po awarii jednostki napędowej.Sebastian do samego spakowania bolidu na lawetę pilnował tyłu samochodu z gaśnicą.

Po pierwszych przejazdach Mercedes wciąż utrzymywał sporą przewagę, 0,7 sekundy nad resztą stawki. Dalej plasował się Ricciardo, Alonso i Button. Na kolejnym przejeździe McLaren Anglika wskoczył na drugą lokatę, ze stratą zaledwie 0,014 sekundy. Po początkowych problemach na torze pojawił się również Ericsson, mimo wcześniejszego komunikatu o kłopotach z oprogramowaniem jednostki napędowej Renault.

Button na kolejnych kółkach poprawił swój czas i wskoczył na czoło tabeli z wynikiem 1:27,891. Przygodę w pierwszym zakręcie zaliczył Giedo van der Garde, ze względu na awarię hamulców wypadł w żwir, jednak nie otarł się o ścianę z opon. Zawodnicy skupili się na kręceniu kolejnych kółek, tymczasem Hamilton dopiero na 11 minut przed końcem sesji i po kilku kółkach wskoczył ponownie na czoło stawki z przewagą 0,782 sekundy, którą powiększył do 0,868 sekundy

Do końca treningu nikt już nie pobił wyniku Anglika, a jego partner, Nico Rosberg pozostał w garażu, nie zaliczając drugiego przejazdu. Mimo to walka za Mercedesami będzie niezwykle zacięta, gdyż ekipy notowały bardzo zbliżone czasy. Najbardziej aktywnym zawodnikiem był Pastor Maldonado, zaliczając 34 okrążenia.